Skocz do zawartości
Forum

martusiasia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martusiasia

  1. biedne maleństwo, trzymamy kciuki, będzie dobrze, musi być...
  2. czekacudu, nie przechodzisz Z twoim aktywnym trybem zycia urodzisz na dniach;p Ja to Cie podziwiam ze masz tyle siły na te obiady i sprzątanie ;)
  3. julka przynajmniej masz zajecie i o tym wszystkim nie myslisz. Ja nie wiem jak bede funkcjonować
  4. ja Ci powiem fast niby masz racje, ale ja juz bym chciala miec to za soba zreszta przyznam szczerze ze byłoby mi na reke jakby mój syn wykaraskał sie wczesniej No ale nic sie na to nie zapowiada. Stresuje sie mocno moimi dziewczynami. Na pewno dzis we dwie urodza
  5. hej dziewczyny, u mnie z samego rana poruchowka Śmiałam sie z męża ze Kacperek na Romana sie urodzi, a okazało sie ze nas syn oporny, ale moja siostra cioteczna i siostra cioteczna męża dzis zaczeły rodzić. Powiem wam ze teraz naprawe sie boje.. W dodatku nie wiem co to za dzien bo i u nas- tu na forum- widzę ze tez coś sie ruszyło. U Izzi jak tak dalej pojdzie dzis zacznie sie poród, tylko u mnie nic sie nie dzieje..... Chyba sobie poczekam
  6. no nie mogłam sie doczekać wieści od Cassi, w końcu zaczeły sie te chłopaki fast dobrze ze nie ma gronkowca, zreszta z tego co ja widze to ty masz w wynikach szczęście, chyba nic ci sie nie przypałetało podczas ciązy. Ja sie śmieje z męża ze jutro na Romana urodze. Jak kiedys pytalam jak nazwiemy naszego syna t ten zawsze odpowiadał- Roman- i może na złość tatusiowi syn urodzi sie na Romana. Wtedy będzie Kacper Roman na uczczenie tej chwili Izzi- dokładnie prosze w koncu sie rozpakować, a nie tutaj ciągle siedzisz 2 w 1
  7. Anetka trzymamy za Ciebie kciuki, mam nadzieje ze poród bedzie szybki a dziecie zdrowe. fFajnie ze bedziesz miala niespodzianke Kosta a ja mysle ze mozesz sie szykować, jakies symptomy porodu masz;p gorzej u mnie, cisza
  8. Cassie pewnie urodzila, musimy czekac na Fast moze bedzie miala jakies info. Aniu gratuluje, tak sie bałas, a juz masz swoje maleństwo przy sobie, gratuluje kurde, tyle sie dzieje, ze naparde zaczynam sie stresowac:P Kosta moze ty bedziesz następna, bo Izzi małej cos sie nie spieszy:P Wy chociaż macie jakies objawy u mnie nic, dosłownie;P
  9. jakas cisza na forum, czyżby coś więcej zaczeło sie dziać? Powiem wam ze po wiadomości od Cassi ze jej wody odeszły, zaczełam sobie uświadamiać ze poród coraz bliżej. Wcześniej wydawało mi się to takie odległe. A tak naprawde niecałe 2 tygodnie i jeśli Pan Bóg da będę tulić swojego syna ;)
  10. Trzymam mocno kciuki za Cassie, w koncu sie doczekała a nie wiadomo co u Aniag, czy juz ma córeczkę przy sobie?
  11. cassie nareście sie doczekłysmy Ciebie Trzymam mocno kciuki za Ciebie:* trzymaj sie dzielnie Faktycznie Izzy i na ciebie w końcu czas Czekamy
  12. ja mysle ze bede miała tak samo jak ty Czekacudu, jednak dla mnie najwazniejsze jest by Kacperek był zdrowy, i moge rodzic nawet 2 doby, byle by sie zdrów urodził i modle sie o to kazdego dnia ;) Zreszta mysle ze kazda chce tak dla swojego dziecka Grunt by były całe i zdrowe
  13. Welina najważnijesza ze córa zdrowa i ty też dochodzisz do siebie. Nie wiesz jak bardzo my- nierozpakowane- Tobie zazdrościmy ;) Zjęcie małej cudne, śliczna jest
  14. Aniag pewnie juz w szpitalu.. życzę szczęślwiego rozwiązania i zdrowej córy. Jutro nam pewnie napisze ze jest już szczęśliwą mamą ;) Spokojnie, chyba nie da sie chodzić w ciąży 10 miesięcy Ja to mówie do męża ze jeszcze 2 tygodnie i mały będzie z nami. Mam nadzieje ze sie nie mylę
  15. cinamoonka obys racji nie miała, bo w takim wypadku Cassi musialaby 10 miesięcy w ciązy chodzić, nim fast sie rozpakuje;p Mysle ze u Cassi to kwestia dni, może godzin:P:P Czekamy na pierwszego chłopaka
  16. Cassie ty sie nie martw widocznie nasze chłopaki tak maja;P ja spodziwałam sie ze urodze przed terminem ale chyba juz na to nie licze;P Kiniac gratuluje córci:* ważne ze jesteście całe i zdrowe zazdroszczę
  17. z tego co mówi Cassie i jej lekarz to wynika ze jak ty masz to mąż tez. Ja wole dmuchać na zimno, skoro powidziała nie to nie, wytrzymamy Pocieszę go czyms innym Własnie wysprzatałam kuchenke ale sie zmachałam
  18. malwunia myśle ze to będzie za niedługo obyś była następną mamusia do rozpakowania przynajmniej masz jakies symptomy:P Cassie ja czytałam ze czop chroni przed infekcjami a jak odejdzie to juz tzreba uważać, wiec jest tak jak mówisz. Sex zwieksza ryzyko infekcji. Mi połozna powiedziała ze zero sexu ze wzgledu paciorkowca, zeby po wynikach czegos nie załapac.
  19. Malwunia z tego co ja wiem to normalne. Czop sluzowy odchodzi do 2 tygodni przed porodem, ale równie dobrze możesz zacząć rodzic za kilka godzin. Wiec sie spakuj do szpitala i postaraj sie dowdzownic do gina. Bo nie wiem czy w takiej sytuacji czekac czy juz jechac na porodówke.
  20. hej dziewczyny U mnie bez zmian, żadnych symptomów porodu przyszła do mnie z rana paczuszka ze Smyka rzeczy fajne szybka wysyłka, polecam tam zakupy Kupiłam Canpol, DĹźungla, mata do zabawy - Canpol Sp. z o.o. - Zabawki i gry dla dzieci - sklep internetowy Smyk.com Smiki, Piłka pluszowa, 9 cm - Toy Wonder - Zabawki i gry dla dzieci - sklep internetowy Smyk.com Smiki, Muzyczny pilot z kluczykami, gryzak - Smiki - Zabawki i gry dla dzieci - sklep internetowy Smyk.com i zapłaciłam 111 zł z wysyłka fajny jest ten gryzak nie drogi a ma duzo fajnych elementów. Maty nierozkładałam , ale wygląda na porządna będzie na mikołaja Kosta wszystkiego najlpeszego, szybkiego porodu i zdrowej dzidzi Ja dzis biore sie za prasowanie, sprzatanie Kacperkowego pokoju i kuchnie musze ogarnąc bo bałagan i tyle na dzis Julka to moze i ja zaczne ćwiczyć te przysiady może cos da Co do sexu to mi ginka zabroniła;/ a szkoda.. chociaz mój mąż by raczej sie bał ze uszkodzi małego:P znając jego
  21. Izzi trzymam kciuki za Ciebie, lada dzien pewnie urodzisz U mnie noc wysmienicie, wstawałam 2 razy jedynie, cała przespana. Tylko jakoś dziwnie mnie stopy bola, nie wiem dlaczego... No czekam az w końcu któraś sie z was wyłamie, bo po welinie znów cisza;p
  22. oj tam, Cassie, nasze chłopaki są kulturalne i pierw przepuszaja dziewczynki w kolejce;p Ja raczej nastawiam sie na wywoływanie. Dziewczyny jak tam wasze maluchy sie dzis kręca, bo mój chyba po wczorajszym badaniu obrazony i trochę sie buntuje.
  23. a moj mąż nie jest wybredny i je to co mu podaja z jedynym zastrzeżeniem byleby było jakieś mięso. A wszystko to niezależnie od tego czy to od teściowej, własnej matki czy moje
  24. dziewczyny ja to was podziwiam. Ja obiadów nie robię,czasem może coś upichce, ale to rzadko. U mnie gotuje teściowa, a jak obiadu nie ma wbijam sie na obiadek do swoich rodziców. W ogóle przy was to ja jestem leń patentowany...;p ewelina a ile te twoje cudo kosztuje co ci mąż zafundował i gdzie tekie można nabyć;p Przyznam Ci ze ty zawsze masz jakies dobre pomysły wiec chciałabym popatrzec w co nowego zainwestowałas
  25. Ewelinka dzieki za te strone smyka własnie zorbiłam zakupki kupiłam małemu mate edukacyjna i jakis gryzak dobrałam piłke pluszowa bo przesylka kurierem powyzej 100 zł wychodzila 5 zł. Cassie mój dzis ma lenia. Nawet na KTG nie chciał sie ruszać, wiec może dzisiaj taki dzien
×
×
  • Dodaj nową pozycję...