-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Moni@
-
witam porannie:) ale tu kulinarnie z samego rana...hmmm ja tam dzisiaj w koncu zrobie zupke jarzynowa bo przybieram sie od kilku dni i zrobic nie moge delfi kochana nie pocieszalam cie wczoraj ale lacze sie w bolu nasze bole identyczne...chyba najbardziej daja w kosc Tobie, gabi i mnie, ale dziewczyny, damy rade...zaraz wszystkie bolaczki odejda i bedzie juz tylko tulanie tych malutkich szkrabow...calowanie malych stopek... cin ty duszo niecierpliwa...zobaczycie jak polatam troche po miescie to ja bede pierwsza a rozstepami sie nie przejmuj, to 'zaleta' zostania mamusia - taka pamiatka, cobys nie zapomniala ze dzidziola masz :)) ja po prostu zamienilam bikini na kostium jednoczesciowy, nogi okrylam sarongiem, na glowe kapelusz i juz - Monia incognito
-
gabi fajny brzuchalek:) bardzo mozliwe kochana, ze ty pierwsza z nas wszystkich sie 'rozpakujesz' mialam dzis leniuchowac a niedawno dopiero do domciu wrocilam...i jeszcze jedna sprawa niezalatwiona, to dla mego taty trzeba oplacic podatek drogowy, ale juz jutro skocze na poczte i zalatwie prowadzenie auta wyraznie nie podchodzi blizniakom, buntuja sie na kazdej nierownosci na drodze...bede jezdzic tylko jak zajdzie taka koniecznosc, przy okazji zaoszczedze na paliwie zjadlam truskawek a teraz relaksik...
-
cin tez mialam ubaw z tego nagrania moja Sarka mnie wlasnie rozbroila...Julia stwierdzila ze razem z Sarka beda mi trzymac blizniaki przy piersi, jedna z prawej druga z lewej, a Sarka dodala: 'A ty bedziesz obierac ziemniaki'
-
anusia ja tez staram sie nie wariowac z tym jedzeniem, wydaje mi sie, ze to tez kolejny sposob zwrocenia na siebie uwagi...no ale musze pilnowac zeby cokolwiek jadla, bo jak jej pod nos nie podsune, to ona nigdy nie jest glodna, powietrzem moglaby zyc :) no ta laska jest niesamowita...ale widac ze ma kondycje i mlodziutka jest, ja to juz zlom przy niej
-
dziewczyny wlasnie obejrzalam na you tube...nie wierze:)) 38 tydzien ciazy z bliziakami i taki taniec...akrobatka jakas Dancing Into Labor! - YouTube
-
cin masz racje, bedzie zazdrosna, ona juz teraz jest strasznym 'attention seeker', czesto ma humorki, o wszystko potrafi sie poplakac, wiem ze to szantaz zeby dostac to, czego chce... staram sie trzymac nad nia kontrole, dostaje kary jak nabroi, ona doskonale wie kiedy robi cos zle, bo jak na nia spojrze, to albo od razu mina 'niewiniatka' albo przeprasza...cytra jedna navacho zalezy mi na tym, zeby wszystko zjadla, bo to chudzinka straszna...nie zje sniadania to staram sie wcisnac w nia banana np., ale ogolnie mam z nia problem no...
-
navacho te rozmowy o brzuszku sa na okraglo... mam z nia jeszcze jeden problem - nie usiedzi przy stole, caly czas wstaje, biegnie po cos, zawsze znajdzie jakas wymowke - po picie, siusiu albo cos innego...normalnie nie zdarzylo sie chyba zeby caly posilek zjadla przy stole musze ja kontrolowac, najlepiej siedziec przy stole razem z nia...tylko ilosc czasu jaka to zajmuje mnie dobija...
-
anusiaelblagMoni@anusia, navacho, justi, 2fast - jesli zdecydowalyscie juz co do imion waszych szkrabow to poprosze, dodam na pierwsza stronke :)Kacperek slicznie
-
navacho ma zakaz na slodycze, bo na dobra sprawe to moglaby na nich zyc...wykluczylam wszelkie soki, dostaje wode albo wode z syropem, ale w malych ilosciach na sniadanie lubi platki ale tylko cheerios, innych nie tknie...zje tez parowke, jajko smazone albo gotowane, do tego chleb z maslem, ale kazdy posilek zajmuje jej mnostwo czasu...chce zeby ja karmic, a ja wole, zeby jadla sama bo co to bedzie jak pojawia sie blizniaki??? trojke bede karmic?? :( uwielbia makaron, najlepiej suchy, bez niczego...zupe pomidorowke, kurczaka tez lubi zje pieczonego ziemniaka z tunczykiem i majonezem czasem rybke z puszki w pomidorach, taka z lidla no i owoce, ale oczywiscie glownie te slodkie, winogrona, truskawki, jagody, banany jogurty tez wcina bosz i to chyba wszystko...
-
anusia, navacho, justi, 2fast - jesli zdecydowalyscie juz co do imion waszych szkrabow to poprosze, dodam na pierwsza stronke :)
-
ja troszke do tylu z praniem ale naszych rzeczy...zaraz koncze jedno i wstawie nastepne, pogoda w miare to bede suszyc w ogrodzie dzieciece wszystkie juz poprane, teraz tylko prasowac...ale Julia chetna do pomocy i pod moim nadzorem calkiem niezle jej to idzie :)) delf za mna chodzi zupka jarzynowa...moze dzisiaj na kolacyje zrobie..hmmm taka kremowa, mniam moja Sarka zrobila dzis przekret ze sniadaniem...pytam czy zjadla juz swoja jajecznice...ona ze tak i ze talerz wlozyla do zlewu, mowie Julii zeby sprawdzila w koszu na smieci i co??? jajecznica wyladowala w koszu i co ja mam z nia poczac?? teraz siedzi juz okolo pol godziny w jadalni i konczy placka z dzemem...sil juz do niej nie mam
-
Witam:) Delf to tak jak ja Tylko obiadzik już w połowie zrobiony, koniecznie zrobię też surowke z buraczkow bo mam na nią ogromną ochotę... Wstawanie w nocy na siku mnie wykańcza...dzisiaj za każdym razem szlam przy ścianie bo lewe biodro tak bolało ze o wlasnych silach kroku nie moglam zrobic:( to pewnie wczorajszy maraton na fizjo (spieszylam sie), dobrze że nie każe mi już więcej przychodzić, więcej zachodu z dotarciem tam niż to wszystko warte... Fizjoterapeutka chce mnie odwiedzic jak urodze, będzie mnie szukać na oddziale pod koniec sierpnia:) Idę robić omlet, dzisiaj będzie z dzemem Miłego dnia
-
no wkurzajacy byl wspolczuc tym poloznym co musza tych ludzi znosic...ale mina ich poloznej mowila wiele hehehe...a ile razy on powtarzal ze jest lekarzem i pracuje w tym szpitalu??? hahahaha... mnie zadziwila ta kobieta co nie chciala oksy, chciala naturalnie...ona przeszla ten porod z usmiechem na ustach, szok normalnie...no i upragniona coreczka, malo sie nie pobeczalam...
-
cinamoonkaja ogladalam dzisiaj ta "porodowke" i co..i czlowiek sie uczy cale zycie noo :) Nie wiedzialam ze oksytocyna to nie jest w standardzie podawana :) teraz juz bede wiedziala :) cin oksytocyna to sztuczny hormon ktory wywoluje skurcze, czyli przyspiesza porod...jak ktos przenosi ciaze i nie zacznie sie naturalnie to daja oksy no i jesli porod postepuje zbyt wolno to tez podaja nigdy nie mialam ale podobno po oksy skurcze sa mocniejsze i bardziej bolesne...
-
delfi bardzo podoba mi sie to lozeczko...i przewijak wyglada na porzadny i stabilny, super zakup! moje dzieciaczki dostaja jakiegos kopa energii na noc...skacza po brzuchu, jak ja mam zasnac??
-
UFFF...dopiero wyszłam z kuchni...zrobiłam spaghetti, ale trochę więcej żeby kilka porcji zamrozic, no i odgotowalam miesko na jutro do sosiku, znowu mam ochotę na ziemniaki...bedzie pychota obiad Gabi szkoda że ten program leci tylko przez godzinę i raz w tygodniu...ja bym mogła codziennie oglądać
-
Qrcze najadlam się ryby dzisiaj...miałam niezdrowa chęć na paprykarz szczeciński...zjadlam dwie kanapki, poprawiłam rybą w pomidorach z puszki...a teraz fuj jaki posmak w buzi, do tego ciężko się odbija...nie polecam Tym, które oglądają - dzisiaj 'Porodowka' na TLC
-
Navacho ja się w końcu dodzwonilam i pozalatwialam sprawy, choc muszę trzymać rękę na pulsie i sprawdzić konto 1-go września czy przypadkiem nie pobiora kasy, z nimi nic nie wiadomo....a to w pracy zalatwie dopiero ok połowy sierpnia bo wtedy gość wraca z wakacji, ci co go zastępują niewiele mogą.. Nie macie pojęcia co się dzieje w pobliżu stadionu olimpijskiego...masakra!! Ludzi jak na rzeź...
-
hejka ja tez juz dawno na nogach, przewaznie wstaje miedzy 7 a 8, no i pierwsza rzecz to sniadanie...jakzeby inaczej...dzisiaj parowki, chlep rye i swieze pomidory od godziny zalatwiam sprawy 'formalne' czyli rachunki, oplaty itp i zaraz mnie chyba cos trafi...naciagacze - ile mozna czekac na telefonie??? i to nr platny i to drogo...a dzwonie z komorki oczywiscie bo nie mamy stacjonarnego..normalnie grrrr.... pisze ciagle wiszac na telefonie...masakra jakas!!! a zaraz musze sie zbierac na fizjo...
-
agamalarzmoni@ Czy pierwszy poród też przebiegał tak, ze miałaś rozwarcie, a dziecko nie weszło w kanał rodny? Przy pierwszym porodzie mała weszla w kanal rodny, tylko rozwarcie postępowało b.wolno, przy niecałych 5cm rozwarcia wzięłam epidural, on spowolnil poród. Przyjęto mnie do szpitala w niedzielę przed północą a urodziłam (proznociag przy ostatnim parciu) we wtorek nad ranem... Drugi poród dużo szybszy, w szpitalu o 9rano, a o 15 pełne rozwarcie i zaczęłam przec...po 2godzinach nic, nawet główki nie było widać:( stwierdzili że dziecko utknelo i próba jej wyciągnięcia była zbyt niebezpieczna, mogli uszkodzić i ją i mnie...zapadła decyzja o cc
-
navachoanusiaelblagNie patrzcie na moją twarz - KOSZMAR a co ty chcesz od swojej twarzy??? super laska, no i brzucho konkret, sam dzidziol zero tłuszczu. Oczywiście jak godzinę po porodzie będziesz ważyć 45 kilo to prosze się do mnie nie odzywac ;)))) Moni@B a ludzie patrzą na mnie jak na kosmitke z tym ogromnym brzuchem, czasem aż przykro się robi... Monia bo koszulkę miałaś nosić a z tyłu bym jeszcze dodała "what the hell r u looking at?" Navacho właśnie robię napis na koszulce...a z przodu napisałam 'IT'S RUDE TO STARE' Dzięki za przepisy dziewczyny, jutro pobiegam za ogorkami, no w życiu takiej ochoty nie miałam i nie podejrzewalam że tak łatwo się je robi, bo do tej pory też tylko jadlam, przeważnie mamusine:) Posprzatalam po gościach i obcielam paznokcie u stóp, jestem wykończona
-
Dziewczyny macie sprawdzony przepis na ogórki malosolne? Tak mi się chce że normalnie już nie mogę...aaaa
-
Aj zapomnialam, mamusia na mnie działają też jabłka oprócz śliwek, ogólnie jak wcinam więcej owoców i warzyw, najlepiej surowych to nie mam problemów z pojsciem do wc W ogole ostatnio mam non stop lekką biegunkę i chodze czesto... Może coś więcej dziewczyny jeszcze poradzą:)
-
Anusia zgrabny ten twój brzunio, nie bedzie zrzucania zbędnych kg po ciąży, bo ich na Tobie nie ma szczesciaro Mamusia jeśli masz brać tylko urosept, to ta infekcja nie jest raczej jakąś powazna, wiec się nie martw...ja niedawno skończyłam antybiotyk:( A niunia fajnie pokazala profil ja na ostatnim usg podobnie widziałam mego synka:)) Byłam dzisiaj w Ikei, mam już tą swoją pościel do lozeczka, znaczy drugi komplet Miałam godzinę na zakupy, bo dziewczynki szalaly w tym zakątku dla dzieci, ale po jakichś 20 minutach dreptania miałam dość, robiło mi się słabo, a ludzie patrzą na mnie jak na kosmitke z tym ogromnym brzuchem, czasem aż przykro się robi... Teraz po drzemce idę ogarnąć lokum po gościach bo wczoraj nie miałam siły żeby to zrobić..
-
2fast z twoimi pokladami energii to wszystko uporzadkujesz w dwa dni ja juz wysiadam...kazdego dnia planuje minimum do zrobienia bo jak zostawie wszystko na ostatnia chwile to dopiero bedzie bajzel...wiesz dwojka dzieci w domu ktore na okraglo robia balagan...jak dojdzie jeszcze dwojka to dopiero bedzie jazda