-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Margeritka
-
u mnie był rosół wczorajszy i kotlety schabowe,
-
ja w końcu nic nie zrobiła w tłusty czwartek, bo nie maiłam w ogóle na to nastroju, a już niedługo środa popielcowa i post...
-
Gab nie pozostaje nam nic innego, jak bardzo mocno trzymać za Was kciuki!!! ściskam mocno
-
domi taki chleb to i ja pamiętam, nauzyka domowy makaron też pamiętam, latem super do kompotu z truskawek:) taka zupa owocowa:) a pieczony królik...i u mnie były króliki i pasztety, ale nie lubiłam i nie lubię, ja z dzieciństwa pamiętam jeszcze smak kotletów z cielaczka...i cielęciny do dziś nie zjem...
-
nikawa moja prasuje takim dziecięcym plastikowym na jakimś stołeczku najczęściej, potem najważniejsze, żeby ubranko równo złozyć:)
-
domi81 dostałam piękną Walentynkę od córci a od męża różę :) i to mnie ucieszyło :) o jak pięknie:):) super!!!
-
fasola pierwsza klasa, jak złoto wyszła Natka:):) super
-
O stopni i bardzo zimny wiatr
-
u mnie jeśli chcą, to mają i raczej traktują to, jak zabawę, jak np. przyjdą goście, to Ola ich pyta, czy chcą kawę czy herbatę, zanosi ciasteczka, talerzyki, widelczyki, łyżeczki:) bardzo jestem z niej dumna:), pomaga mi przy praniu, wkłada pranie do pralki, potem je wyjmuje i pomaga w rozwieszaniu, latem ona przypina spinaczami pranie na balkonie, bardzo lubią ścierać kurze, patrzą, jak myję podłogę i lubią sprzątanie:) potrafi opiekować się młodszą siostrą, odklejać jej naklejki, podawać puzzle do układania itd, nawet karmić, choć Emi woli sama:) pomagają obie przy obiedzie, przy pieczeniu, ale póki co, wszystko traktują jako zabawę, a tacie pomagają przy reperowaniu różnych rzeczy, w ogóle jak on wyjmuje skrzynkę z narzędziami, to obie rzucają swoje zabawki i już na baczność stoją przy nim:)
-
Kultura w małym formacie-przedszkolakiem do kina, teatru...
Margeritka odpowiedział(a) na nauzyka temat w Przedszkolaki
moja Ola pierwszy raz w teatrze była z przedszkolem, u nas jest jeszcze jej młodsza siostra, a ona nie jest taka spokojna jak starsza i dlatego wspólnie nie wychodzimy do kina czy teatru z dziećmi, bo Emi nie wysiedziałaby tyle, starsza jak najbardziej się nadaje i teatr chcemy powtórzyć, ale ciągle odkładamy:) -
nie wiem Domi, pierwsze recenzje były dobre w internecie, ale teraz widzę jakieś negatywne nagłówki, nie wiem, czy to tylko reklama czy taka prawda, w każdym razie mówi się o tym filmie i chyba przede wszystkim o to chodzi.
-
u nas pogoda prawdziwie wiosenna a na orliku blisko mojego domu lodowisko działa:)
-
mnie cieszy spacer z dziećmi, byliśmy na dwóch placach zabaw, błoto straszne, ale warto było, dzieci pamiętają, jak latem chodziły na długo na kilka placów zabaw i bardzo się cieszyły, poza tym spotkaliśmy się tam ze znajomymi, Oli przyjaciółka:) super czas:)
-
Klinika naprawdę się sprawdza:) kiedyś oglądałam o niej reportaż i po prostu to wspaniałe wiadomości, ale wybudzenie dziecka to tak naprawdę początek, teraz jest rehabilitacja, trzymam kciuki za Przemka!!!
-
mnie ciszy pogoda, fajnie słonecznie i ciepło, mam nadzieję, że tak właśnie już zostanie.
-
u nas też wiosennie jest i ja dziś z podwójnym wózkiem na spacerze, zabrałam z Emi Olę z przedszkola i jedziemy tak w tym podwójnym wózku i spotkałyśmy znajomą z wózkiem z bliźniakami z chłopakami, moje mają takie sam kurtki, więc jak bliźniaczki wyglądają, i tak stoimy i gadamy, a jakiś chłopak przechodził koło nas i tak popatrzył z przerażeniem, tu bliźniaki, tu bliźniaki:) śmiałyśmy się z tego:)
-
u nas też wiosennie
-
Na pewno są dania lub smakołyki, które robiły Wasze mamy dla Nas, kiedy byłyśmy małe, a teraz wracamy do niektórych przepisów i same przygotowujemy takie "smaki dzieciństwa" dla naszych dzieci. Mnie z domem zawsze się kojarzy zupa zarzutka z kiszoną kapustą i kiełbasą, ale nie potrafię jej odtworzyć:), chleb w jajku, gołąbki (ale nie wychodzą mi jak mamine) i ciasto drożdżowe, pieczone przez moją babcię jeszcze w piecu chlebowym:) babcia robiła też swojskie masło i piekła chleb:) robiła sery i śmietanę z mleka od naszej krowy, pamiętam dobrze te smaki, a jak z tym u Was?
-
a ja właśnie się zastanawiam nad tymi faworkami, tylko nigdy nie robiłam i nie wiem, co i jak...a poza tym, co zrobić z białkami, które zostają?
-
Przepisy na coś z niczego - czyli nie marnujemy żywności w domu
Margeritka odpowiedział(a) na domi81 temat w Kulinarnie
Domi u nas też taki chlebek sie sprawdza, ja robię tak, że kroję w kawałeczki i jest do zupki, jako grzanki, albo chlebek obtaczam w rozbitym jajku i też dzieciom smakuje (chleb w jajku to dla mnie smak z dzieciństwa:)) -
fajne ciasto z kaszą jaglaną, a co można zrobić z kaszy jęczmiennej drobnej? Mama dwie paczki i dodaję ją do krupniku, ale myślałam o jakimś deserze....jakieś inspiracje?
-
nikawa u mnie 2 urodzinki w marcu i tez nie wiem, co zrobić, ja myślę, o jakimś torcie czekoladowym chyba...
-
moja teściowa to robiła i rodzinie chyba smakowało, mnie najbardziej ten granat na wierzchu, a szpinak czułam, a nie jestem jego amatorem:)
-
Jesteś nowa/y zapraszam - napisz coś o sobie
Margeritka odpowiedział(a) na ronia temat w Przywitaj się
pandora Czesc:) od 2 dni przesiaduje na Waszym forum :) Mam 25 lat ( jeszcze ) jestem z Portugalii, po dlugiej walce o malenstwo, zaszlam w ciaze ( in vitro, pierwsze podejscie ) jestem w 5 tygodniu. Interesuje sie fotografia, psychologia, cialem kobiety ( NPR ) Mam w domu zwierzyniec ;) 2 ptaki, 2 koty, psa w zasadzie 3 psy ;) Gdybym mogla sprowadzilabym do domu kazde bezdomne napotkne przeze mnie zwierze. Pracuje, rozwijam sie. Jestem szczesliwa mezatka. Mam nadzieje, ze zagoszcze tutaj na stale, Pozdrawiam! witaj, gratulacje ciąży, życzę spokojnych kolejnych miesięcy, widzę, ze jesteś ciekawą osobą:) -
Jesteś nowa/y zapraszam - napisz coś o sobie
Margeritka odpowiedział(a) na ronia temat w Przywitaj się
ejTy cześć! jestem świeżakiem i na forum i w sprawach ciążowych-kończę 12 tydzień pierwszej, mam nadzieję, nie ostatniej, ciąży, pozdrawiam wszystkie Mamy, również te przyszłe :) witaj, gratulacje ciąży życzę spokojnych kolejnych miesięcy i mam nadzieję, że nasze forum Ci się spodoba