Skocz do zawartości
Forum

Ulla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ulla

  1. Ulla

    Rysowanie

    no to piękna wiadomość - ja polecam wiele innych rzeczy - jak np. sypane obrazki - każdemu maluchowi się udadzą - oto link http://www.piaskoweobrazki.pl/ można spokojnie na allegro poszukać a ja teraz jestem na etapie nieco wyższym bo trudniejszym w tworzeniu ale bajerka - ciasto plasto
  2. Ulla

    Co robić?

    no ja ci powiem jesteśmy na tym samym etapie - mój czasami taki słodki, grzeczny a czasami istny diabeł wcielony - szlag mnie trafia jak tysiąc razy powtarzam non stop to samo - ale widzę różnicę w zachowaniu z zeszłego roku teraz już więcej rozumie ale ciągle to małe dziecko - bądź konsekwentna, wierz w to co robisz i kochaj go mocno a będzie dobrze
  3. ja jestem ciekawa jak to będzie z moim bo teraz jak chory siedząc w domu to daje nieźle popalić
  4. no i pięknie postępujesz w takim razie czas i pora czekać i być konsekwentnym i będzie dobrze - uwierz w to
  5. mnie też to zastanawia - ja boję się bardzo szczepień ale chyba nie podjęłabym decyzji by tego wcale nie robić - ale przecież każdy podejmuje jakieś decyzje i ma swoje poglądy na ten temat
  6. cudne maluchy:) co do zakończenia laktacji to warto przestawać karmić naturalnie i zwyczajnie jak pojawią się złogi to koniecznie odciągnąć tak by nie bolało i każdego dnia mniej się ściągnie i samo zaniknie co do spacerków - ja chodzę jak tylko pogoda dopasuje a co do karmienia - mój maluch ma jakąś awersję do karmienia - nie wiem czy smak mleka czy woli zimne pić - trudno mi dookreślić
  7. o jessooo faktycznie teraz to przeczytałam i wyszło fatalnie....sorki.....Mikołaj jak dostawał rota...to nic się nie działo, Wiktor teraz jakiś markotny jest ale gorączki nie ma i mam nadzieje, że tak zostanie
  8. eh dziewczyny - lekarka puściła po osłuchowo czysty, wydzieliny brak - suchy kaszel wymaga wziewnych leków by poradzić sobie z tym - jednak w nocy spał bardzo niespokojnie mocny kaszel tak więc decyzję podjęłam sama - młody został w domku do końca tygodnia by się wreszcie poczuć silnym i zdrowym a wycieczka - cóż nie pierwsza i nie ostatnia w jego życiu - ważniejsze zdrowie
  9. mój starszy syn nie przeżył jej bardzo ciekawa jestem jak będzie u mojego bo dzisiaj było szczepienie
  10. My dziewczynki dzisiaj od rana bieganina - m. po nocce, dzieciaki od rana dokuczają, ja jeszcze jedno ciasto robiłam do pracy na konferencję bo stawiałam z okazji narodzin Wiktora - zrobiłam ciasto ze śliwkami, murzynka i mąż zrobił rogale nadziewane........wyszło dużo ale do tego wszystkiego najpierw do lekarza - dzieciaki - Wiktor zaszczepiony, Miki dostał nowe leki bo kaszle ale do przedszkola ma chodzić.....a potem do szkoły i tak na 15 byliśmy w domu, potem szybko w domu coś zrobić bo bałagan, młody płakał bo brzuch lub szczepionka, starszy zmęczony i o 18:30 zasnął - ehhh ciężki dzień - ale dzięki dziewczyny za wsparcie
  11. my dzisiaj po szczepionce - przyjął dzielnie a katar znikł
  12. no ja najpierw imieninki niedługo a po miesiącu urodziny
  13. piękna słoneczna wczesna jesień
  14. no mój też uwielbia piec gotować zawsze w kuchni pomaga, a co ważne zawsze je wszystko:)
  15. eh ja w tym roku nic nie dostanę bo w domku siedzę ale tak zawsze dzieciaki o mnie pamiętały:) i to było strasznie miłe:) a ja z Mikim pewnie jakieś kwiatuszki lub coś samemu zrobimy dla pań plastycznego
  16. eh dziewczyny dzisiaj dzień wariacki = ale dzieciaki zbadane, Miko ma chodzić do przedszkola i jutro czeka go wycieczka do straży pożarnej - niech jedzie, mam nadzieję, że te leki co mi przepisała zaskutkują a Wiktor zaszczepiony a ja padnięta
  17. NATKA08 Ula jeśli chcesz się czegoś pozbyć to jak najbardziej zaczekaj do wiosny jeśli natomiast przesadzasz z jednego miejsca w drugie radzę teraz jesienią oki kochana moja na ciebie zawsze mogę liczyć
  18. hej dziewczyny - rozpiska idealna - każda sobie przekopiuje i wydrukuje:) my dzisiaj na szczepieniu - rotawirus - do tego starszak na badaniu bo ciągle kaszle, i do tego jeszcze jechałam do pracy z ciastem bo dostałam od nich kopertkę na urodzenia dziecka:) padnięci z mężem jesteśmy bo trzy rodzaje wypieków robiliśmy, maluszek daje we znaki ale co tam takie życie
  19. oj ja też mam teraz przejścia - Mikiego nie puszcza przeziębienie, m. w pracy, malutki marudny i nie wiem o co chodzi bo kolejny dzień pręzenie i płacz przy jedzeniu spania prawie wcale ciągle ze smokiem ehhh a wczoraj wieczorem jak m. wrócił to się popłakałam z bezsilności bo 3h musiałam smoka nosić na rękach dzisiaj do południa to samo aż myślałam że mleko nie te i zmieniłam jedno karmienie na bebiko i zasnął po tym na 4h potem dałam stare bebilon i pił bez problemu bo zmieniłam jeszcze smoczek na ten którego wcześniej nie chciał - jeny ja już głupieje
  20. ja na chwilkę bo od wczoraj dzień taki że dzieciaki dają w kość ostro - NAtka pisałam ci że w ogrodzie przesiew chcę zrobić bo tego za dużo mam ale to już chyba do wiosny zostanie
  21. Kochana taki temat niedawno już podjęłyśmy więc zapraszam do poczytania http://forum.parenting.pl/przedszkolaki/2925307,rysowanie
  22. każde dziecko jest inne, mój pierwszy był właśnie żarty ogromnie i zawsze kształtuje się ponad 90 centyl - zawsze duży by nie powiedzieć wielki a tak spokojnie dajmy radę i jest ok, a teraz Wiktor na mleku moim i mm i co - dajemy radę, dziecko nie jest wielkie i nie za małe, je ile potrzebuje i nie ma co na siłę dawać jak dziecko nie chce co do systemu - to nocki słabe są ale za to moje dzieci szybko mi zasypiają więc wieczór mam dla siebie
  23. piękne słońce od rana - możliwe że spacerek zrobimy przed drzemką
  24. NATKA08 j_kaminska aż ci zazdroszczę ja dziś musiałam wykopać z ogródka kilka roślin bo w nocy był mróz 3 stopnie Ula jak tam Miki oprócz gorączki coś jeszcze mu dokucza a jak młodsza latorośl zdrowy? dzięki Natka jakoś dajemy radę choć na wykopanie na ogrodzie nie mam już siły ani czasu. Wiktor dzisiaj niespokojnie drzemie ale widocznie taki dzień, młody dzisiaj w drugim pokoju urzęduje odkąd udało nam się zrobić podgląd przez skype to bawi się tam, etc. Ogólnie ok, mam nadzieję, że popołudniem drzemkę zrobimy wszyscy.
  25. my codziennie chodzimy na spacery mimo kaszlu i mimo kataru - bo przewentyluje się młody trochę i jeden i drugi, kasztanów nie znalazłam bo mało tutaj mam drzew ale za to żołędzi dużo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...