Skocz do zawartości
Forum

Ulla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ulla

  1. no brawo dla Oleńki że tak pięknie się rozwija, u mnie dzisiaj wycieczka do biblioteki, potem obiad, popołudnie na ogrodowych porządkach - ehhh fajnie że coś się ruszyło z ogrodem u nas
  2. no to faktycznie ciekawe, że po każdym karmieniu się wypróżnia - warto to skonsultować z pediatrą, czy waga nie stoi w miejscu, czy czasem nie dochodzi do jakiś anomalii a może zwyczajnie dziecku dobrze służy takie mleko - warto popytać
  3. no u nas już 3 dni minęły i oprócz rozdrażnienia ogólnego brak cokolwiek
  4. u nas też słonecznie i cieplutko
  5. Ulla

    Monitoring w przedszkolu

    no ja też nie czułabym się komfortowo gdyby mnie sprawdzano non stop - ale coraz bardziej lubimy siebie sprawdzać
  6. kochana początki bywają trudne, warto poczekać,porozmawiać z paniami o swoich obawach i zobaczysz co i jak
  7. ona też mówi że powinien w 3 dniach zareagować - oby nic nie było
  8. a ja zauważyłam = odkąd Wiktor wymaga częstszej naszej uwagi młody zaczyna eksponować swoją złość nierzadko do niego - ale to jak w domu siedzimy razem a że teraz choroba no to niestety bidulek nie ma mnie na wyłączność
  9. Marg jak widać nie wyginął i pod tym względem oboje się uzupełniamy:) a co do wstawania - oj to różnie - czasem raz w nocy budzi a czasami co 2-3h
  10. jasne...brak reakcji do czasu naszego wytrzymania nerwowego:) a ja dzisiaj cały dzień z bączkami - maluch ma jakiś dziwny tryb funkcjonowania - mało ustabilizowany ale cóż trzeba przeczekać
  11. no i brawko marzen@:) a ja dzisiaj niewiele - jeżeli opieka i zabawa przy dwójce można nazwać niewiele
  12. Kiedy byłam w ciąży zastanawiałam się jak będzie wyglądało usypianie mojej dwójki. Teraz już wiem że to tylko kwestia zorganizowania i chyba konsekwencji. Młodszy leży w łóżeczku po kąpieli lub z nami na łóżku a starszemu czytam bajki. Potem odwracamy się i spanie - zarówno jeden i drugi. Wiadomo kilka razy trzeba powtórzyć ale ostatecznie po 20 minutach dwójka śpi. A jak to wygląda u was. Jakie macie sposoby na usypianie?
  13. amorosa no właśnie jakieś to dziwne no ale cóż wymyśla jak nie ma co ale jakoś dajemy radę no bo co zrobić,
  14. no i rzadko już spotyka się takich rodziców - ehhhh
  15. oj takkk super tylko się cieszyć
  16. dzisiaj piękna jesienna słoneczna pogoda
  17. chyba to jet najgorsze podsumowanie tego tematu - dzisiejsza wypowiedź http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14744457,Abp_Michalik_tlumaczy_sie_z_kontrowersyjnej_wypowiedzi_.html#MT
  18. dzięki dziewczyny i rozumiem ale szczerze powiem ja też nie rozumiem kogoś kto sobie cokolwiek wymyśli i zażyczy od dzieci i rodziców - ehhhh szkoda czasem gadać
  19. Ulla

    Cieszy mnie dzisiaj...

    a ja dzisiaj cieszę się że m był w domku
  20. oj dokładnie tak - nie zawsze opłaca się zatrudniać pomoc przy tak marnych zarobkach nierzadko
  21. a ja mam nadzieję że Miko pójdzie w poniedziałek do przedszkola i do tego czasu przygotujemy paniom coś fajnego i panu też:) ale Natka jestem pełna podziwu dla ciebie
  22. dzięki kochana - mam już to za sobą co mnie cieszy, nawet sąsiadów nakarmiłam ciastem tyle wyszło i dla domu zostało - do tego dzisiaj kolejna tura bigosu narobiona - ehhh - ale nakupowałam tyle kapusty że szkoda nie skorzystać - jeszcze dzisiaj spacer z dzieciakami, potem pranie, obiad, kawa z mężem, zabawa z dziećmi, kąpanko, kolacja, usypianie i przee wszystkim gorąca kąpiel - jeszcze pranie powiesić i powycierać podłogi ehhhh i spać
  23. podoba mi się - a ja powinnam przetrzeć podłogi i powiesić drugą część prania ale wolę do was wejść
  24. dwa dni lepiej i się cieszyłam i dzisiaj znowu akcja ale tym razem tylko przy 3 karmieniach - nie wiem o co chodzi z mężem zachodzimy w głowę - co skutkuje - wstanie, bujanie na początku, kilka przelanych łez i zadławień i po chwili zaskakuje - ehhh
  25. no dziabdolku wreszcie się odezwałaś:) a u nas dzień ciężki popołuniem bo Miko jakiś zły nastrój - ciągle walczę z nim by nauczył się normalnie bawić a nie krzykiem rozkazywaniem i przede wszystkim psoceniem - biedny bo odchodziłam od zabawy ale cóż ktoś tego musi go nauczyć - ehhh a poza tym dzień z mężem więc podział obowiązków zaliczony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...