Skocz do zawartości
Forum

luigi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez luigi

  1. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hejka:) niecierpliwa - trzymam kciuki za Twoją niunię. Dobrze ktoś napisał, że może ona takiej urody. dziewczyny nie straszcie chorobami!!!! zdrówka Wam życzę. Alatra- zaskoczyłąś mnie z tą rozpakowaną majówką.... zaczyna mnie ogarniać stres, że dalej się nie spakowałąm do lekarza.... ale ja niby mam jeszcze 8 tyg, więc może zdążę... dzisiaj mam humor na nie...od rana zaczęło się od płaczu, nawet pies mi z drogi schodzi...i coś czuję, że teraz tak przez parę dni będzie się ciągnęło:(
  2. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mamamajki - jaką wyrodną matką??? niech tylko ktoś spróbuje mi coś powiedzieć, to zatłukę. Lepiej.... żaden ośrodek mi się nie podoba nad tymi jeziorami co chciałam i raczej będzie morze:):):)
  3. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej dziewczyny:) Alatra- współczuję... odpoczywaj teraz jak najwięcej. Co do pampersów, to sprawdzałam 2 razy czy cena jest do tych i faktycznie tak było, dlatego wmaju zamierzam kupić ze 2 duże paczki tych dwójek na zapas:) Kaśka - to dobrze , że lekarz nic nie znalazł, lepiej dla Twojego samopoczucia. ropuszka - nie strasz, że znowu nadejdzie moment płączu bez powodu, bo ja go już maiłam w połowie ciąży i mąż już ledwo dzwigał:) kup sobie duże lody i leniuchuj na poprawę humorku:) A mnie się znowu wkręcił temat wakacji, bo znajomi z dziećmi chcą jechac z nami i wczoraj cały czas szukałam miejscówki.... Mój mały się chyba bokiem obrócił, bo po raz pierwszy widziałam jak wyraźnie swoje kopytko z boku wypycha:)
  4. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    evitka - kurcze też bym już sobie poprasowała, ale wcześniej wyprałam te ciuszki, tylko teraz musze w proszku dla dzieci, a jeszcze go nie mam i nie za bardzo chce mi się iść go kupić, ale właśnie tez o ciuszkach myślałam od rana:)
  5. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej:) Ja dopiero wstałam i najchętniej , to bym się położyła jeszcze pospać... Na dziś konkretnych planów brak. Jest ładna pogoda, więc pewnie po południu pójdę na jakiś spacer i to by było na tyle. Miłego dnia:)
  6. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hej:) Wczoraj nie pisałąm, bo na spontana poszłam na spacer, później na meczyk do baru i spać, więc nie było kiedy. Od rana się obijam, była u mnie koleżanka, a na 17 jedziemy do znajomych, a na wieczór mam zaplanowaną kaiel piesia, więc pewnie będę szybko w łóżku. Alatra- dobrze wiedzieć, że ten gaz rozweselający nie jest aż tak bezpieczny... w sumie, to sama nie wiem co teraz o tym myśleć. A co do pieluszek, to nie wiem jakiej firmy kupowałaś, ale widziałam w rossmanie pampersa new baby 108 szt. za 52.99 i to jest cena regularna, więc wychodzi po 0.49 zł za szt. Tylko, że to już był rozmiar 2, ale też super cena. Miłego dnia życzę:)
  7. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    kasia_t87 - witaj w naszym gronie:). współczuję gipsu , szczególnie w tym okresie, jak juz ciężko się poruszać. Na długo go masz? evitka - to żeś poszalała....dobrze, że zdążyłaś do domu dotrzec z dzieciaczkami. Na weekend majowy, to w sumie musze co jakieś 2 dni pojechac do rodziców do domu zobaczyć czy wszystko ok, bo wymyślili sobie urlop i zostawiają chatę samą. Więc jedyne co , to zapraszam tam znajomych i grilla zrobimy na otwarcie sezonu. zawsze zaczynamy u kolegi nad jeziorem, ale oni mają niemowalaka w domu, więc jeziorko będzie , ale co najwyżej w sierpniu. i tyle z planów. u mnie właśnie zaczyna grzmieć, a ja się panicznie burzy boję , a męża nie ma bo imprezuje. Jak nas nie ominie i się rozpęta na dobre ,to biorę psa pod pachę i pod kołdrę. Tylko, że koło 23 mam jechać po mojego na tą imprezę....chyba z zamkniętymi patrzałkami pojadę.
  8. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Mamamajki - no wózek juz w domu. oczywiście co chwilę go oglądam i przestawiam, bo tu zaraz od kuchni zaśmierdnie( przed chcwilą mąż robił frytki i przestawiłam do sypialni,na co on stwierdził " kochanie myślisz, że jak mały się zes...a , to nie prześmierdnie Ci wózeczek"?), a tam coś jeszcze innego i tylko nim jeżdżę:).Kolory na całe szczęscie jak na zdjęciu , więc zaskoku nie było no i wybrałam ten co popierałaś, czyli granatowo - niebieski, ku lekkiemu rozgoryczeniu mojego męża, ale on za to ma prawo wybrać fotelik, tzn kolor taki jak chce... u nas trochę pogoda się popsuła,a miałam nadzieję na łądny weekend.... na temat starszych babek wolę się bardziej nie rozwijać, bo może wyjść moja druga twarz przez przypadek...
  9. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Witajcie:) Zaza - ja rozmumiem Twój odruch i tez juz tak mam. Nie moge się doczekać ,kiedy będę małego przewijać , kołysać i nosić na rękach, chociaż wszyscy mi powtarzają, że szybko mi zapał przejdzie, ale nie biorę do głowy:) Alatra - co do przepuszczania, to ja nie uraczyłam ani razu tej przyjemności, ale takie społeczeństwo - cóż poradzić. Nie sory skłamałabym....sąsiedzi z klatki mnie zawsze przepuszczają, ale jak piszesz, tylko mężczyźni... A te starsze babki w autobusach, to wiem o co chodzi, ale na całe szczęście jak nie muszę , to omijam autobusy, bo bym musiała przy poręczach stać, bo na siedzenie to nie mam co liczyć!!! evitka - gartuluję wizyty i super, że widziałaś malutką, a to, że nic nie wyrosło, to najważniejsza wiadomość:):):) A ja dostałam przed chwilą telefon, że mój wózek przyjechał:):):) mieliśmy najpierw jechać na zakupy, ale zakupy poczekają, najpierw po wózek jadę i mam nadzieję, że kolorami się nie rozczaruję, bo będzie lekki przypał....
  10. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    ja tez kurteczki nie mam, ale jak czytam , że macie po 2 bluzy i i sweterku lub na odwrót, to zaczynam się zastanawiać czy mówićie o jednym rozmiarze? bo jak tak to ok i kamień z serca, aj ak macie załóżmy na lato ina jesień taki zestaw, to znaczy, że wspaniałomyślnie nakupowałam tyle, że mogę spokojnie 4 dzieci ubrać. Ja mam tak na każdy rozmiar od 56 poczawszy
  11. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    oooomatko jakie obiadki pyszne szykujecie... ja to tylko kurczak w sosie śmietanowym i ryz albo kasza do tego i tyle:) Katarzyna - podziel się golonką, bo mąż kocha , a jeszcze w piwie to juz całkiem.... Musze się zacząć ogarniać, bo po 15 jadę do koleżanki odkupić ciuszki.... trochę mi to nie na rękę, bo ja mam wszystkiego już sporo za dużo, ale się umówiłam wcześniej, że trochę od niej kupię, więc głupio teraz się wycofywać....
  12. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hello:) Ja też dopiero wstałam...i najchętniej bym jeszcze poleżała.... Wiktorio - ja mam to samo, jak mąż wyjdzie do pracy , to wtedy dopiero zapdam w słodki sen i jest cudnie:) Powinnam dzisiaj iść odebrać wyniki, ale nie chce mi się . Zapowiadali łądną słoneczną i ciepłą środę, a tu wszystko poza ostatnim:( no chyba, że się do 13 poprawi, to wtedy pójdę.
  13. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    uffff dotrwałam, musiałam Was dziewczyny nadrobić:) Dziewczyny gratuluję udanych wizyt. mamamajki - najważniejsze, że mały nadgonił i o jedno zmartwienie mniej:). Wyniki krwi?kochana ja taką hemoglobinę , to mam od poczatku zaczynałam od 12,4-11,8-11,6 a ostatnio w piatek bylo 10,6:)i tez dostałam żelazo. a oprócz hemoglobiny to chyba jeszcze ze trzy składniki mam poniżej normy, więc nie jesteś sama:) widocznie my takiej urody. No cena za wizytę z kosmosu, tez by mi kapcie spadły, ale jak mus , to mus. Powiem wam , że jak czytam o tym, że Wasze dzieci w ostatniej chwili sobie przypominają o czymś, to tak jak bym widziała siebie. Może zplastycznych rzeczy nie, bo to lubiałam ,lae nauczyć się czegoś na pamięć ,albo coś w tym stylu, to było o 20 dzień przed:) Ja od wczoraj mam twardy brzuch, cięzka noc , bo się budziłam i tylko sprawdzałam czy coś się zmieniło. Wcześniej mi twardniał na chwilę i przestawał, a teraz jak złapał tak trzyma z krótkimi przerwami. Rano o 5 zdecydowałam się na no-spę i niby coś pomogło. teraz chwilę pozmywałam naczynia i znowu to samo, więc w dooopie mam obiadki dla męża, jest wczorajszy, więc musi przeżyć, a ja kładę się dziś do łóżka i odpoczywam. Przeciez lekarz zalecił do końca wypoczynkową ciążę, więc m. chyba zrozumie:)
  14. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty i czekamy na info:) Mamamajki - Podziwiam za wyprawianie urodzin. Jak jestem u koleżanki i jej dwójka dzieci szaleje, to po 2 godzinach chętnie zabieram się, mimo tego, że je uwielbiam, ale siły mnie po jakimś czasie opuszczają. Kaśka ja bym skorzystała z pomocy teściowej mamymajki w sprawie imion:P Mnie nogi jeszcze nie puchną i mam nadzieje, że nie zaczną, bo teraz mam problem z butami, a co dopiero później.
  15. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hello:) Ropuszka - wózek bardzo fajny, duży wybór kolorów, więc i ja miałabym problem, ale i tak decyzję podejmiecie, bo musicie:) Mamamajki - a mnie się kolory Twojego wózka podobają i wcale bym się nie przejmowała, że będzie się brudził...każdy się będzie brudził, a jak ma się świadomość, że jest brudny , to i tak się go wypierze, więc wychodzi na jedno. Ja mam dzisiaj nudny dzień, okropna pogoda, nawet się nie malowałam, bo stwierdziłam, że nosa za drzwi nawet nie wystawię. Znowu nie mam pomysłu na wieczór...hmmmm niedługo internet będę znała na pamięć!!!
  16. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hej:) u nas dziś w miarę pracowicie. Doniczki na balkonie przygotowane, teraz tylko muszę czekać na pogodę i posadzić kwiatki:) No i zgodziłam się na to łóżeczko. Mąż złozył, chyba myślał, że to będzie mega skomplikowane, a tu 15 min i po wszystkim. naznosił do niego rzeczy małego i chodzi i się zaciesza:)jak mu niewiele do szczęścia potrzeba.... A ja trochę pospałam w dzień, zrobiłam obiadek a teraz się nudzę i nie mam pomysłu na dalszą część wieczoru...:(
  17. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Cześć kobitki:) Kobitki kopnijcie handrę w tyłek i głowa do góry!!! Ja ogólnie samopoczucie mam w miarę ok, ale zaczyna mnie to martwić, że to już tak blisko.... Monka i bardzo dobrze, że poszłaś prywatnie, bo wiesz, że wszystko ok, jesteś spokojna i o nic prosic się nie musisz. Mamamajki,ropuszka - chyba kciuki pomogły:)dzięki:) wprawdzie nie miałam pełnego usg, tylko obejrzał serduszko, ale za 2 tyg już będzie usg z parametrami, bo to czas się dowiedziec ile mój skarb waży i mierzy:) co do rozwarcia...to dalej jest. Ale pan doktor powiedział , że szyjka jest długa tylko, że puszcza na górze na ponad palec, więc bez zmian, ale, że się unormowało i jest w miarę git. powiedział, że od tej pory mam nie szaleć i mam już ciążę wypoczywającą, ale plackiem leżeć nie muszę i do szpitala nie idę:):):) więc ogólnie zadowolona jestem. AAA i żelazo muszę kupić i brać , bo wyniki lecą coraz bardziej w dół. i Tyle. A dzisiaj ostatecznie podjęłam decyzję, czy słuszną to się okaże i zamówiłam wózek- będzie w przyszłym tygodniu:):):) Kobitki powiedzcie mi czy macie już skręcone łóżeczka?????????/ bo mój mąż dzisiaj sobie wymyślił składanie , a ja nie wiem czy to już czas ,a z drugiej strony nie chcę mu odmawiać skoro dla niego to taka frajda???????????
  18. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Witajcie:) Katarzyna, Mamalina - gratuluję udanych wizyt no i pokaźnych maluchów, kurczę jak ten czs leci jeszcze całkiem niedawno pamiętam jak się zacieszałam, że mój ma 5 cm długości:) Alatra- super, że udało Ci się dotrzeć do Szczecina i skonsultować z normalnym lekarzem i faktycznie waga malucha imponująca. lepiej żebys urodziła ciutkę wcześniej, bo później będzie cięzko. Jutro ja mam wizytę i troszkę się denerwuję, ale mam nadzieję, że wieczorem na luziku Wam dam znać:) Jutro tez przyjeżdża moja mama i jadę po wózek:) już się nie mogę doczekać. I tak będę jeszcze musiała na niego 2 tygodnie poczekać, ale cóż.... Dzisiaj miłam kończyc swoje kwitaki na balkonie, ale pogoda mnie zrobiła w balona i jak zobaczyłam tą pluchę i zimno , to mi się wyć zachciało, więc tylko się woziłam po sklepach...ehhh a do sprzątania chętnych brak... Teraz sobię pobuszuję na allegro, wykąpię się i pewnie lulu...bo co tu robić jak nic się nie chce???
  19. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    A i zapomniałam dodać... tak jak w poprzednie święta tak i w te się przeziębiłam i całe swięta do teraz czuję się jak podgrzewany kotlet:(
  20. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Cześć dziewczyny:) Poczytałam Was, ale część już zapomniłam, więc sorry. nadinn- współczuję straty i przytulam... Madzia - kurczę Ty leżysz i starasz się odpoczywać, a ja kretynka rowarcie na ponad palec, stan niepokojący, dodatkowa wizyta w piatek i odpuściłam tylko sobie mycie podłóg i łazienki. A cały czas chodzę i myślę o tym , żeby mój gin nie wpadł na pomysł wysłania mnie do szpitala, tylko, że mało w tym kierunku robię....chyba czas się nad sobą zastanowić... U mnie święta szybko i słodko...zobaczymy co waga w piątek pokaże....jutro zabieram się za sadzenie kwiatków i ogólne sprzatanko, bo mąż ma urlop, to mi pomoże a w chacie syf jakich mało.... Miłego wieczorku:)
  21. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    witam piątkowo:) evitka, zaza - gdzieś mi umknęło przytulanko:) nie martwcie się u mnie tak samo.....raz na 3 tyg, a teraz to już koniec , bo to rozwarcie mnie martwi, a tez mi juz brakuje...śni mi się po nocach, a tu tak daleko:( evitka mnie tez już korci, żeby ustawiać i wszystko rozkłądać, ale to chyba jeszcze za wcześnie. Wczoraj zrobiłam listę do końca, co mi brakuje i... jestem w szoku, bo zostały już tylko pierdoły i to głównie dla mnie, co oznacza, że ze spokojnym sumieniem będę mogła wydać coś na siebie:):):) Dzisiaj jadę pooglądać kwiatki, bo wzięło mnie na zdobienie balkonu ( po świętach) i musze jajca kupić, bo obiecałam mamie zrobić pisanki i to tyle jeśli chodzi o mój udział w świętach:)
  22. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    hejka:) Ja też z tych co wyjeżdżają, więc zbytnio się nie przejmuję, zamówienie na ciasto posżło i mamy już w tym głowa, żeby było dla mnie całe:) Dzisiaj mężuś zrobił mi niespodziankę i pojechaliśmy kupić łóżeczko i przewijak i te inne pierdoły tylko o materacu nam się zapomniało:) jakoś wypadło mi to z głowy, ale będziemy jechac jeszcze po wózek, to go dokupię:) Mamamajki - oj ja też powoli zaczynam odczuwać, że małemu miesjce się kończy, najgorzej jak fika na pęcherzu:(
  23. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    No i zrobiłam garderobę i coś czuję, że mąż mnie zrąbie za to , bo troszeczkę się narobiłam, ale starałam się nie forsować za mocno. Teraz robie obiad, bo synek , to chyba z głodu mi kręgosłup już liże. Później może podę na spacer, ale już czuję zmęczenie, więc nie wiem czy do tego czasu przypadkiem nie zasnę.
  24. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej dziewczyny:) gratuluję udanych wizyt, nie ma co się dziwić wagi maluchów, przeciez my juz prawie kończymy:). Jak sobię pomyślę, że jeszcze całkiem niedawno wszystkim oznajmialiśmy, że bedzie dzidzi, a tu już strach, że mały może wcześniej do nas zawitać, to szok straszny...:) Pamiętam jak mi się wydawało, że 9 miesięcy, to tak długo, że będzie się ciągnąć, a tu proszę, jeszcze tylko trochę i już,nawet nie wiem kiedy zleciało:) Ja dzisiaj spać nie mogę, od 4.45 oczy jak 5 zł, do tego zgaga i refluks mi wrócił, więc wogóle jest super....:( Chyba dzisiaj będzie dzień porządeczków w garderobie, bo juz wczoraj mnie łapki do niej swędziały:) Miłego dnia
  25. luigi

    Mamusie czerwiec 2012 :)

    Hej dziewczyny:) Ja dzisiaj od rana dostałam jakiegoś powera, może dlatego ,że jest ładna pogoda, przestało wiać i jest nawet ciepło:) Madzia - współczuję pobytu w szpitalu, dobrze, że juz jesteś na miejscu w doku i z synkiem. Swoją droga nastraszyłaś mnie, bo Twoje przypadłości są takie same jak moje:( zobaczymy co mi lekarz na tej kontroli powie:( mam tylko nadzieję, że nie wyśle mnie do szpitala. Ja też już szaleję z tym meblowaniem, bo za tydzień wózeczek , łóżeczko i regały kupuję, więc już będę mogła powoli ustawić wszystko tak jak będzie na przyjazd maluszka. I właśnie co do wózka mam problem, w wolnej chwili wrzucę na priva kilka kolorów wózka, pomożecie? , bo ja zaczynam się gubić i nabierać za dużych wątpliwości, a chciałabym już go kupić. Miłego dnia:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...