Skocz do zawartości
Forum

lucy315

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lucy315

  1. lucy315

    Maj 2012

    Emilia1988Kochane polecam Wam na ząbkowanie dla naszych maluszków kropelki doustne CAMILIA :) Są naprawdę super :) Dłużej działają niż żele. Dodatkowo działają przeciwbólowo, przeciwzapalnie i przeciwbiegunkowo :) Jest to lek homeopatyczny. Co najważniejsze wstrzykuje się go do buźki bez dotykania obolałych dziąsełek. Drogi jest to fakt. Za 10 minimsów płaciłam w aptece 21 zł, ale jeśli ma pomóc to wole zapłacić i mieć spokój niż wiecznie marudzące dziecko. Ja tez uzywam oprocz dentinox'u tej Camilii i faktycznie jest lepiej :))
  2. lucy315

    Maj 2012

    gosiaczek-k Lucy nie zazdroszczę sytuacji z teściami... czasem ciężko komuś wybić z głowy różne pomysły a zazwyczaj kończy się to awanturą. Też już mam w kuchni dolne półki opróżnione bo ściąga wszystko co napotka na drodze, najbardziej ciekawi ją kwietnik. Lucy skąd masz energię? Oddaj trochę ja czasami nawet nie mam kiedy posprzątać bo z Martą trzeba cały czas siedzieć i się bawić, to jest w miarę ok, a jak się ją zostawi to marudzi Nie mam pojecia, ale czuje juz takie permanentne zmeczenie ... Wzoraj do 1 w nocy czytalam instrucje nowego programu komputerowego do roboty :P Bylam u siostry w Toruniu caly dzien. A teraxz wrocilysmy ze spacerku (bylysmy tylko pol h bo zimno jakos i nieprzyjemnie dzisiaj), ale mala na szczescie spi to moge spokojnie odetchnac :) Rano sie grzecznie bawila to zrobilam pranie pomylam podlogi. Ale przyznam sie ze mam dziewczyne ktora przychodzi raz w tygodniu wyszorowac mi mieszkanie (chociaz i tak codzinnie odkurzam i myje podlogi. Maz stwierdzil juz dawno ze skoro jestem sama i nie mam go do pomocy, zeby mi chociaz mala w weekend na spacer zabral, to nie mam sie zajechac ze sprzataniem :) Chyba dba, zebym jakiejs depresji nie dostala z nadmiaru obowiazkow :P I tak nie wiem w co rece wlozyc ...
  3. lucy315

    Maj 2012

    aaska_863Lucy jak noc? nam w miarę ok 2 pobudki na mleko + 1 na smoczek.Kasiek super że Lenka już zaczyna mówić mama :) gratulacje!!! Wiecie stało się dziś coś strasznego!!!! Filip spadł z łóżka na główkę. Nie wiem kompletnie jak to szybko zrobił, ale nie zdążyłam go złapać i na moich oczach poleciał niby nic nie widać, ale zmierzyłam mu temperaturę. Na razie ok. teraz śpi, ale boję się go zostawić i obserwuję go. Jak coś to do lekarza. Wiecie czuję się jak wyrodna matka. Jak mogłam dopuścić do tego żeby tak poleciał??? Nie obwiniaj sie... to byl przypadek, a nie jestes w stanie 100% czasu stac przy dziecku i pilnowac, zeby sobie krzywdy nie zrobilo! Mozna zmniejszyc ryzyko, ale zawsze cos moze sie zdarzyc. Wyrodna matka to taka co np. bije dziecko! Obserwuj go i bedzie dobrze ;) U nas noc srednia, bo ja sleczalam do 23:30 przed komp sluzbowym, a mala wstala juz o 5 wiec padam... ale poza tym spala ok. kasiek Moja jeszcze "mama"nie mowi, tez probuje sie podciagac, ale nie ma dosc sil Emilka byla dzis na sankach z nianai, ale wrocily po 20 minutach, bo mala sie rozplakala na widok innych dzieci hahahha moja aspoleczna córcia :P Jutro jedziemy do mojej siostry na caly dzien :))) gosiaczek ja juz widzialam ten filmik wczesniej. I oni sie tarzali po calym łóżkum,a ja podczas porodu to ze 2 godziny lezelam plasko podpieta pod KTG :/ Wczoraj jak rozmawialam z ginekolozka to sie smiala jak jej powiedzialam o Panu Heniu anestezjologu, który sprawil, ze przezylam porod. I ze jego wejscie do sali to byla najpiekniejsza chwila porodu I sie smiala, ze jej kolezanka po porodzie mowila na tego anestezjologa "Pan Anioł" hahaha Jade umyc autko, zatankowac i na silownie, poki mam nianie :)
  4. lucy315

    Maj 2012

    aaska_863Emilia no w końcu się odezwałaś :) Super, że Hania już zaczyna chodzić :) no i Wszystkiego najlepszego dla niej!!!! Lucy Ty to uważaj na siebie, bo takie szaleńcze życie pędzisz. Gdzieś słyszałam, ze człowiek, który ma mało czasu potrafi być bardziej zorganizowany niż ten co ma dużo. Chyba coś w tym jest :) I nawet miałaś czas na ginekologa no no. Bierzesz jakieś tabletki? miałaś już okres? Ja to trochę spanikowana bo ostatnio zajrzałam na forum marcowe a tam dziewczyna znowu w ciąży a brała cerazzette. Mój Filip też leń, ale dziś na kolanach wstał więc czasem coś mu się uda :) Znowu była awantura przed spaniem. Dostał ibum posmarowałam dziąsła i nie wiem co jeszcze. Chyba kupię te czopki. Jak zasypiał sam w łóżeczku tak teraz za nic w swiecie. Przekręca się na brzuch a potem zaczyna płakać i to aż się zanosić. Oszaleję!!!!!! Dobranoc :* No od kiedy mam tyle zajec to jakas bardziej zorganizowana jestem. Wlasnie z mezem gadam an skypie i pisze na forum na jedynm kompie, a na drugim robie plan pracy na przyszly tydzien :P Nie biore zadnych tabletek. ?Uwazamy, ale mamy podejscie, ze jak zajde w ciaze to bede i tyle :) Nawet sie uciesze :P A nie chce brac tabletek bo chcialabym sie starac o kolejne dziecko w wakacje to nie oplaca mi sie brac te pare miesiecy. Okresu jeszcze nie miałam. A moja nawet padla bez jekniecia. Pogadala z misiami z karuzeli i padla... Boje sie ze to cisza przed burza i znow o 4 wstanie :/ Na szczescie jutro amm dzien biurowy i bede w domu siedziec w papierach i komputerze. Bedzie niania bo przy małej bym nic nie zrobila Kup te czopki, moja sasiadla tez dawala melmu na zabowanie. No i jak masz kogos w Niemczech to polecam Osanit. To sa takie male groszki homeopatyczne. Tez uspokajaja. Ale w Polsce ich nie dostaniesz :/ Spokojnej nocy!!!
  5. lucy315

    Maj 2012

    aaska_863Dzień dobry :)Mój usnął więc mam czas żeby napisać. Wiecie coś mu się pokręciło w tej malutkiej główce i nie chce sam zasypiać ani w dzień ani w nocy. Ogólnie kładzie się spać ok 20 a wczoraj z płaczem poszedł o 21.30!!!! Kasiek super, że tak dziadek wczuwa się w swoją rolę :) rozbraja mnie widok dziadka z takim maleństwem :))) Lucy dodatkowe projekty tzn. premia czy szybszy awans? Super, że umiesz poskładać to wszystko :) Tylko mam pytanie? kiedy masz czas zjeść obiad??? Jeśli chodzi o naszą podróż to najpierw zatrzymamy się w Bydgoszczy, później w Człuchowie i możliwe, że odwiedzimy Gdańsk bo mojego eM kuzynka tam studiuje a nie wie czy będzie już po sesji :) My mamy taką szczoteczkę- gryzaka. Bardzo fajna, ale Filip mycie zębów traktuje bardziej jako zabawę a szczoteczkę zabawkę. Uciekam kończyć mopować mieszkanie :) Miłego dnia :* Moja tez dzisiaj oszalala chyba i o 4 rano zarzadziła pobudkę :/ W pracy myslalam, ze zasne i dziekowałam Bogu za wynalazce RedBulla :P Dodatkowe projekty to bardziej na zasadzie wykazania sie i pokazania, ze jest sie ambitnym i chce sie czegos nauczyc. Potem jak bedzie szansa awansu to bede miala wieksze szanse :) A obiad jem okolo 19:30 jak mała padnie. W miedzyczasie piore, latam na mopie, prasuje, sciagam maile ze sluzbowego kompa, robie raporty zpracy, robie soczek małej, zmywam naczynia, gotuje obiad na nastepny dzien ... potem prysznic i padam na ryjek :P Czasami jak nie ugotuje nic to jem kanapki Ale mimo takiego trybu zycia nie chudne w oczach :P Dzisiaj uslyszalam komplement, ze mimo ze mam malutkie dziecko to zawsze ładnie wlosy ulozone i paznokcie pomalowane mam :P Byłam dzisiaj u ginekologa, zrobic cytologie i ogolnie na kontroli. Nie jestem w ciazy :P To jest dobra wiadomosc :) Tez mam wlasnie szczotke -gryzaka Ale najpierw ja jej myje zeba a potem daje sie pobawic. Zapraszam do Gdanska :) Emilia sto lat dla Hani ;) Dzisiaj konczy 9 miesiecy!!! Nasze najstarsze "majowe" dziecko :) Brawa dla niej za chodzenie przy łózeczku :) Moj len nawet sam nie wstanie :P
  6. lucy315

    Maj 2012

    aaska_863Dziewczyny Filip nauczył się coś na zasadzie raczkowanie pełzając i naawet przez próg przejdzie. I to migiem. czasem na moich oczach potrafi uderzyć głową o podłogę a ja nie nadążam łapać go i jest ryk. A laptop jak zobaczy to w locie trzeba łapać go. Czy Wasze dzieci też tak często upadają czy mój tylko taki wybitny? Moja chyba ma ten sam sposob poruszania pol-raczkowanie pol-pelzanie :P ale jakos zgrabnie potrafi z siedzenia przewalic sie w przod na brzuch i rusza. Tez najchetniej za laptopem i komorka :P Wszystko z jej "pola rażenia" pousuwalam czym moglaby sobie krzywde zrobic. aaska wszystkiego najlepszego dla Filipka bo chyba przegapilam jego 8 miesiac :) kasiek super, ze noc byla w koncu znosna :) U nas tez o dziwo mala spala dzisiaj w lozeczku do 5:30 sama. Raz tylko poszlam ja przytulic, a spala od 19 Ja generalnie juz sie ogarnelam z wszystkim. Jestem padnieta, ale dzielnie lacze prace, Emilke, dom, silownie ... Oczywiscie jak sie jakis nowy projekt w pracy pojawil i szefowa zadzwonila czy chce to ja glupia jak zawsze, ze CHĘTNIE. Powiedzialam jej ze nie wiem kiedy, ale jakos to ogarne :P No i w sumie to juz moj drugi dodatkowy projekt poza zwykla praca ... No nic trzeba sie wykazywac i udowodnic, ze jak sie ma dziecko to nadal mozna byc ambitnym ... Tez juz marze o wiosnie. Mam dosc tego cholernego sniegu z sola. W domu wiecznie bloto z wozka albo z sanek, buty wiecznie biale od soli, zimno, szaro, buro i ponuro. Brrrrrr Niech sobie zima jest, ale w górach!!!! aaska Ty bedziesz w Trojmiescie czy bardziej w kujawsko-pomorskim? Dobrze, ze masz juz tyle zebow za soba. My mamy 1 i boje sie co bedzie dalej. Ale kupilam wczoraj malej szczoteczke do zęba :P moj maz sie smieje, ze do zęba bo ma tylko jednego No i bardzo jej sie podobalo mycie, zwlaszcza jak mogla sobie sama ta szczotka pogrzebac i podrapac dziasla. Mysle ze to dobry sposob na obolale dziasla tez. Moze sprobujcie kupic te male szczoteczki dajcie dzieciakom. Moze im ulzy :)
  7. lucy315

    Maj 2012

    kasiek82aska tak, te czopki są bez recepty.Ja już wymiękam. Zaczynam krzyczeć na Lenkę ... z bezsilności... Noce wyglądają tak, że zasypia około 20 i śpi czasem do północy, czasem trochę dłużej a później już u nas w łóżku kręci się z boku na bok przez godzinę albo dłużej z zamkniętymi oczami. Chwilę pośpi i znów się budzi, kręci, czasem płacze. W dzień nie jest lepiej, bo jest niewypoczęta i marudzi. Śpi dwa razy po pół godziny - czasem troszkę dłużej. Na rękach źle, bawić się źle... Nie mam już siły. Chce mi się ryczeć... Eoskonale Ciebie rozumiem. Jak moja miala kolki ryczala mi co godzine i juz tez nie mialam czasami sil jej nosic :( Dzisiaj moja spala w dzien 2x po pol h, jak wrocilam z roboty to tylko jeczenie. Ja jestem steskniona i chce sie znia povbawic, a ona tylko marudzi, nic jej sie nie podoba, bo si nie wyspala :/ Dopbrze, ze chociaz w nocy dobrze spi. Pomine fakt ze 3/4 nocy spi ze mna ... Madzia gratulacje dla Dawidka :) Na pocieszenie chłopcy pozniej mowia. Za to szybko rozwija Ci sie motorycznie. Moja cwiczy raczkowanie głownie w strone mojego laptopa badz komorki :P i wtedy ja ucze ja znaczenia słowa "Nie" ...
  8. lucy315

    Maj 2012

    aaska_863Lucy a rodzeństwo Twojego męża gdzie mieszka? Oni nie mają dzieci, żeby teściowa miała więcej zajęcia? ale się porobiło na święta. I oni teraz się nie odzywają nic a nic? Twój mąż mógł trochę inaczej powiedzieć, ale z drugiej strony lepsza prawda prosto w oczy niż jakieś niedomówienia. Nie rozumiem czemu Ciebie obwiniają. Przecież to Twój mąż powiedział. Kasiek te czopki rzeczywiście są bez recepty? kupiłabym małemu bo ostatnio taki niespokojny. Szósty ząb jest ale kolejne idą i biedny się męczy.Wiecie co mam problem- związkowy. Mój eM nie rozumie, że nie jeżdżę jak Hołowczyc i że nie zdałam. Podciął tym tak mi skrzydła, że odechciało mi się dalszego zdawania. Wczoraj siadłam i jeździłam po placu a on obok: Jechałam i zgasł mi silnik a on z tekstem, ze jak ja mogę nie czuć że mi się dusi??? zawsze mnie wspierał a tu po tylu latach przy głupim prawku tyle nerwów. Ostatnie święta były najgorsze w moim życiu a myślałam, że pierwsze świętaz Filipem będą wyjątkowe. Nawet nie chcę mi się pisać o tym . Fakt faktem mamy kryzys i gdyby nie Filip to wyjechałabym do domu.Ni i dochodzi teraz kwestia finansowa bo ja przechodzę na wychowawczy. Od kiedy poszłam na studia byłam niezależna finansowo a teraz muszę być u kogoś "na garnuszku" co mnie przeraża. Mam się prosić o kasę na waciki??? Ale dopóki nie mam prawka to muszę być na wychowawczym. no i znowu się wyżaliłam... Siostra meza mieszka w Warszawie, a brat w Lublinie. Rodzice w Białej Podlaskiej sami, wiec gdyby mieszkali w gdansku to mielibysmy na nich oko. Nie maja dzieci, wiec Emilka jest "calym swiatem" co mnie bardzo przeraza :/ Tesciowa dzwonila do meza 2x na skypie z kurtuazyjna rozmowa, a do mnie wyslala smsa z zyczeniami jak Emilka 8 miesiecy skonczyla. A wina zawsze bedzie na złą synowa zrzucana, ktora namowila meza zeby tesciow na starosc nie brac... wiecie jak to jest. Synek jest zawsze niewinny. A mi jest przykro bo to nasza wspolna decyzja i na nic meza nie namawialam :/ Co to podcinania skrzydel... bardzo nieładnie ze strony Twojego eM!!! Po pierwsze powiedz mu, ze tez sie kiedys uczyl jezdzic i nie urodzil sie Hołowczycem, ale szybko sie takie rzeczy zapomina. Po drugie mezczyzni maja lepsze predyspozycje do jezdzenia, wyczucie samochodu, orientacje przestrzenna itd. Kobiety dluzej ucza sie jezdzic, ja dopiero po pol roku regularnego jezdzenia nabralam wprawy! Poza tym niech Ci pomoze, a nie sie mądrzy. Ale jak jest gorsza atmosfera w zwiazku to z takich pierdol robia sie duze problemy. Nie łam sie bo naprawde samo zdanie prawo jazdy to tez jedno, a umiejetnosc jezdzenia na luzie, bez skupiania sie na kazdej zmianie biegu przychodzi z czasem. Głowa do góry! Jesli chodzi o zycie na garnuszku... Ja tez jestem samodzielna, tez sie sama zawsze utrzymywalam i nigdy nie wyobrazalam sobie utrzymywania przez kogos. Moj maz bardzo dobrze zarabia i gdybym nie chciala to wcale nie musialabym pracowac, namawial mnie na wychowawczy... Ale ja ze swoja niezaleznoscia i jednoczesnie z checia odetchniecia od małej troszke wybralam powrot do pracy. Wazne jest zebys nie czula sie z tym zle i nie musiala sie prosic o pieniadze. Macie wspolne konto?? jezeli nie, to w tej sytuacji mysle ze powinniscie takie rozwazyc. Żebys miala swoja karte i dostep bez proszenia o kazde 10 zl. Porozmawiajcie szczerze i na spokojnie. Najgorsze sa klotnie w zwiazkacgh wlasnie o pieniadze. A skoro to jest wspolna decyzja, ze zostajesz na wychowawczym to nie moze byc niedomowien jesli chodzi o kase :) W koncu ty bedziesz "pracowac" w domu. Opeikowac sie cala dobe dzieckiem, sprzatac i gotowac. I nie powinnas prosic o kase tylko miec do niej swobodny dostep :)
  9. lucy315

    Maj 2012

    aaska_863 Zawaliłam wzniesienie 2 razy zgasł mi samochód ale na miasto miałam jeszcze takie prawo jechać i też na mieście bym oblała także za jednym zamachem nie zdałam 2 razy ;) na swoje usprawiedliwienie gaśnięcia mam to, że ja uczyłam się na całkowicie innym sprzęgle jeździć. To na egzaminie było takie jakby "w masło" a w samochodzie którym jeździłam na kursie było "bardziej twarde". Nie wiem czy dobrze tłumaczę. Nie śmiejcie się ze mnie jakby co. aaska na pewno nastepnym razem sie uda :) ja tez zawalilam pierwszy egzamin na placu ;) mala oczywiscie wazy 7350 ;) A w swieta w skrócie bylo tak: Tesciowie maja sie przeprowadzic do gdanska. No i tesciowa sie uparla na mieszkanie dwa bloki od nas. Maz mial delikatnie ich odwiesc od tego pomyslu, mowiac ze na innych osiedlach jest taniej itd.. No ale jego matka natretnie gderala o tym jednym mieszkaniu. W koncu sie wkurzyl i powiedzial prosto z mostu, ze nie chce aby mieszkali tak blisko nas bo beda jakies klotnie, nachodzenie itd... No i sie zaczelo, cala dyskusja... A matka sobie wymyslila ze na starosc z nami by najlepiej zamieszkali!!! Ja nigdy sie na to nie zgodze, moj maz zreszta tez. No i on jak to facet (nie potrafi delikatnie) powiedzial mamie ze nigdy z nami zadne z nich mieszkac nie bedzie. Ze sa do tego odpowiednie instytucje ...I byl placz i lament ze na smieci ich najlepiej wyrzucmy itd. Ja uwazam, ze jest ich trojka dzieci (w tym córka) i powinni jakos sie podzielic opieka nad rodzicami. Ja nei mam zamiaru tesciowej pampersow na starosc zmieniac no sorry !!!! Ma corke niech sie nia zajmie... A najbardziej wkurza mnie to, ze chcielismy dla nich dobrze, zeby mieszkali wtym samym miescie. Zeby im pomoc z zakupami, jakas wizyta u lekarza, zeby mieli wnuczke na miejscu i jakis cel w zyciu. A wyszlismy na najgorszych, bo nie chcemy ich na starosc do sebie przygarnac na pokoj!!!!! I byl placz i juz w pierwszuy dizen swiat mialam ochote sie spakowac i wracac. No i oczywiscie cala wina jest zrzucana na mnie (wyrodna synowa nie chce sie opiekowac na starosc tesciowa!!!! ma corke i drugiego syna takze! Moj maz powiedzial, ze pomoze im finansowo jak bedzie trzeba, i na miejscu moze im pozalatwiac wiele rzeczy, ale mieszkac z nimi nie ma zamiaru. Bo tez mieszkal ze swoja babcia i to byla udreka bo babcia miala alzheimera... Ja mam swoje zycie i nie uznaje rodzin wielopokoleniowych w jednym domu ... I nie uwazam ze postepuje zle ! gosiaczek moja jak juz odkryla pelzanie do przodu to teraz smiga po calym mieszkaniu, a ja za nia. Podciaga sie na hokerze i i boje sie ze go na siebie przewroci w koncu. Wiec bede ja chyba wkladala do kojca, jak bede szla do lazienki, czy bede musiala sie czyms zajac chwile. Musze złozcy szkalna witryne z alkoholem itd. Szafki pozabezpieczac trzeba w koncu. Moja ostatnio budzi sie ok 22-23 i marudzi. Ale jak ja tylko poloze w swoim lozku to pada jak zabita i spi do rana :P Cwaniak z niej
  10. lucy315

    Maj 2012

    gosiaczek-kbyłyśmy na szczepieniu - w końcu doszła nasza karta szczepień do nowej przychodni. Marta dzielnie zniosła szczepienie i pobranie krwi z paluszka - pani doktor stwierdziła, że warto zrobić morfologię po 6 miesiącu.Mała waży 7400 i ma 70 cm. trochę mało przybrała bo od 2 października tylko 1 kg, lekarka stwierdziła, że jest ok. Ile ważą wasze maluchy?? wiosny mi się chce, chodniki nie odśnieżone - przejechać wózkiem to wyczyn ... przynajmniej dobrze na nogi robi hahha Musze tez pediatre o morfologie w takim razie podpytac :) Moja wazy 3750 przy 68cm. Przybrala w 2 miesiace tylko 350 g, ale urosla 6cm i lekarka stwierdzila, ze wszystko OK. Że teraz dzieci wolniej beda przybieraly :) Jeny ja tez chce wiosny! Wczoraj mialam gorszy dzien i marudzilam mezowi, zeby zamiast w Norwegii gdzies na Wyspach Kanaryjskich znalazl robote :P Wtedy ja rzucam prace w Polsce i jade z małą do niego DDD kasiek fajny pomysl na prezent dla dziadkow :) Nasi nadal po switach smiertelnie obrazeni, wiec mam w d...e, zadzwonie z mala na skypie z zyczeniami i tyle :P A moja mała wczorajw koncu odkryla pełzanie do przodu Podciaga dupke pod siebie i sunie do przodu :))) jeeee!! Oczywiscie najlepszy motywator do poruszania to moj telefon albo laptop :P
  11. lucy315

    Maj 2012

    Emilia1988Witajcie :) U mnie nadal brak dostępu do laptopa i normalnego internetu :( MoĹźe do końca tego tygodnia będzie juĹź naprawiony :) Oby! @ jeszcze nie miałam i nie tęskno mi za nią nic a nic :) Hanie karmie nadal piersią, ale praktycznie juĹź tylko wieczorami. Jeśli chodzi o chodzik to nie jestem jego zwolenniczką. Michałek zaczął chodzić samodzielnie w wieku 11 miesięcy, a Hania w chwili obecnej jest na etapie stawiania kroczkow z pomocą rodzicĂłw :) tzn. prowadzamy ją za obydwie rączki :) Sama juĹź ładnie wstaje w łóżeczku, siedzi juĹź bardzo stabilnie :) MĂłwi mama, tata, baba, daj, kota teĹź woła po swojemu :) tita :) WaĹźne, Ĺźe kot się z nią rozumie he he Tak jak alfik pisała ... Kot to drugi przyjaciel zaraz po Michałku :) Kładę się spać. Dobranoc Trzymam kciuki za laptopa ;) bo na telefonie czytanie forum to udreka :P jeju dopiero sroda, a ja juz wyczekuje weekendu Moja ostatnio tez sie ladnie do stania podciaga ale tylko jak sie na moich rekach zaprze. W łóżeczku jakos jej nie wychodzi. Tez by tylko stala na nozkach, ale staram sie jej nie obciazac za bardzo. Kupilam jej taki chodzik -pchacz: FISHER PRICE K9875 EDUKACYJNY CHODZIK PCHACZ (2919565887) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Poki co bawi sie tym panelem i bardzo jej sie podoba :) Jak juz bedzie stabilnie stala to bede jej pokazywac jak sie z nim chodzi :) Póki co do raczkowania jest nadal leniem. Jak ma cos przed soba to nadal krzyczy, zeby jej podac, ewentualnie chwyci sie np dywanu i podciagnie :P Ale dupke jej ciezko podniesc Gada coraz wiecej, zwłaszcza rano w łóżku jak chce mnie dobudzic ;) Zmienilam wczoraj mleko i czekam na efekty!
  12. lucy315

    Maj 2012

    gosiaczek wszystkiego najlepszego dla Martusi z okazji skonczenia 8 miesiecy :))) Dużo zdrówka i usmiechu na buzi :)
  13. lucy315

    Maj 2012

    marjaneczkaUfff to mi ulzylo bo dostawalam schizy ze moze jestem w ciazy - lecz to niemozliwe gdyz biore tabletki antykoncepcyjne i nadal karmie piersia, wiec jak by nie bylo podwojne zabezpieczenie :)Nadal mam duzy brzuch po ciazy... ciezko mi bedzie zgubic te wszystkie kilogramy. Mam ochote usiasc i plakac... Ja mam schize o ciazy średnio 2x w miesiacu :P marjaneczka postaraj sie codziennie biegac wieczorem po 45 minut (troche biegnij troche idz na poczatek i tak na zmiane, az za kilka/kilkanascie dni dasz rade biec cale 45 minut, takim tempem, zebys mogla spokojnie oddychac. Dodaj do tego po 150-200 brzuszkow dziennie i z dieta Dukana na pewno brzuch bedzie dobrze wygladal na slubie :) Poza tym pewnie sukienka z gorsetem sciaganym bedzie wiec i tak super wciecie w talii bedziesz miała :) Tylko nie płacz ale zmotywuj sie pozytywnie :) Poza tym przygotowania do slubu to jak ciaza, jeden z najlepszych okresow w zyciu i trzeba sie tym cieszyc :) Buziaki! Jestesmy z Tobą :) Ojoj znow poniedzialek i trzeba isc do pracy :P A tak mi bylo dobrze w weekend z malutką w domku :) Bylysmy tez wczoraj drugi raz na sankach A Nam dzisiaj minął 8 miesiąc :))) Boże jak ten czas leci!!!
  14. lucy315

    Maj 2012

    marjaneczkaDziewczyny dostalyscie juz @ ???Wczoraj zauwazylam pierwszy zabek u Amelki hehe dlatego ostatnimi czasy byla tak marduna. Ciezko na diecie - jesc mi sie chce a w okolo takie smakolyki :) mmm Ja jeszcze nie dostalam @. Mimo, ze juz od miesiaca bardzo ograniczylam karmienie małej, a od nowego roku jej wcale nie karmie... i czekam :) Gratulujemy ząbka Amelce :) A mamie nalezy sie sukienka od tatusia za znalezienie ząbka Emilia wracaj Nam szybko do zdrowia! Jakis wius Cie dopadł czy co????
  15. lucy315

    Maj 2012

    kasiek82 A ta chwila na kawę - bezcenna ;) Jeśli chodzi o mleko, to moja od początku pije bebilon i wszystko jest w porządku. Z jednej strony rozumiem, bo jak siedziałam sama z mała cały dzien to tez czasami nie było jak kawy wypić nawet :P Teraz chociaz w pracy wypije sobie na spokojnie Kurcze to juz nie wiem od czego ona ma takie rzadie kupku. Je marchewke, banana, ziemniaczki. Wiec powinny byc normalne. A jej sie nigdy dupka nie odparzala, a teraz ma ... moze czegos jednak nie toleruje w tym mleku :/
  16. lucy315

    Maj 2012

    aaska moja przeszła na zwykły Bebilon. Jakos czuje, ze to przez to mleko :/ Filip pewnie ząbkuje :( Życzę wytrwałości! kasiek ja generalnie jestem bardzo przeciwna chodzikom... to jest tylko wygoda dla rodziców. A dziecku można tylko zaszkodzić. Ale jak to moja kuzynka skomentowała moja opinie "tyle dzieci sie w chodzikach wychowalo i nic im nie jest". Także to jest tylko i wyłączna Twoja decyzja :)
  17. lucy315

    Maj 2012

    kasiek82Ależ pogoda jest paskudna ... brrrrrrrrr Rano padał deszcz, teraz śnieg. Nie ma szans na spacer.Wiosny mi się chce!!!! W koncu mam chwile, zeby do Was napisac. U Nas wczoraj bylo okropnie, ale dzisiaj nawet nawet i byłam z malą pierwszy raz na sankach Ciezko jest polaczyc codzienną prace z popołudniowa opieka nad dzieckiem, ogarnieciem domu, gotowaniem, prasowaniem itd... jak mąż daleko przez 4 tygodnie :( nie mam kompletnie czasu dla siebie. Wieczorem padam o 22 po 3 stronach ksiazki...Ale nie ma co narzekać :) Lepiej tak niz jak sie nudziłam sama w domu Az milo jak jest weekend i moge spedzic cale 2 dni z córcia :)))))) aaska Emilka bardzo dzielnie znosi moja nieobecnosc. Niania mowi, ze jest grzeczna. Ale jak tylko usłyszy ze wrócilam z pracy to od razu cala skaczei ledwie rece zdąże umyc juz tylko mama istnieje na swiecie do wieczora :))) W pracy jakos sie ogarniam powoli, ale mam duzo nowego terenu i jezdzenia. W sniezycy jechalam do Olsztyna :( i w sumie mało co jestem na miejscu ostatnio. Ale staram sie 2x w tygodniu szybciej konczyc i moge pojechac na silownie. Nie mam siły, ale takie mam postanowienie noworoczne, ze chocbym padała na twarz to na siłke trzebva isc i swoje wybiegac Ciekawe ile wytrwam w tym postanowieniu :P Trzymam tez mocno kciuki za twoje parwko! Nie zazdroszcze jezdzenia w taka pogode. Ja jezdze zawodowo juz 5 lat i mi jest ciezko bo wpadam w poslizgi na zakretach :P Marjaneczka trzymam kciuki za diete! Na pewno sie uda i bedziesz na własnym słubie super laska!!! Ja kiedys wytrwalam na tej diecie 4 dni hahaha i potem przez 2 tygodnie na jajka i kurczaka patzrec nie mogłam :P Ale ja tak szalenie długo na kazdej diecie wytrzymywałam Takze powodzenia!!!!! Jesli chodzi o menu mojej córci to: 7 rano mleko ok 9 przed spacerkiem soczek/ewentualnie kaszka jak malo mleka wypila 11-12 deserek 14 mleko przed drzemka 16 obiadek 18:30 mleko z kaszka na noc czasami w nocy tez daje butle jak sie wybudzi i nie chce zasnac bez Ostatnio tez poprawilo nad sie wieczorne zasypianie. Znow moge malą odlozyc i zasypia sama w lozeczku (jak zaczela przychodzic niania, to ona z tej mniejszej mojej bliskosci wymuszala usypianie na raczkach znow). Ja tez zdałam plac manewrowy sposobem na blondynke (ale to bylo ponad 10 lat temu) :P Stary sposob a działa :) Emilka mowi wciaz "dadadad, bababab, tatata, czasami nieeee. "Mama" nadal nie widnieje w jej repertuarze, ku mojemu niezadowoleniu :P Córcia jak zwykle leniwa, do raczkowania jej sie nie spieszy. Jak ja zachecam zeby do czegos dążyła przed soba to tylko wrzeszczy na mnie, ze mam jej podac :P Za to najchetniej by stala na nozkach cały dzien, ale jje nie pozwalam. Lekarka powiedziala ze poki sama nie wstanie to mozna jej tylko krzywdy narobic jak za duzo na nozkach bedzie stala, bo ma jeszcze za słabe miesnie. Wiec stawiam ja tylko na chwilke :) Byłysmy an drugim szczepieniu na meningokoki i mala wazy 7350g i ma 68cm :) Malutka jak na 8 miesiecy prawie. kasiek masz racje poki karmisz nie ma co zaczynac zadnej diety. Ja jak mala odstawilam to znow uzywam slodzika, jem duzo salatek. W sumie to jak ja karmilam to dla mnie i tak byla dietka, bo zero smazonego itp. marjaneczka a ty masz mala na piersi podczas tej diety czy jest na butli bo nie pamietam? Mam tez maly problem z mala i chyba podjede do pediatry. Jak byla na piersi to robila kupki w zaleznosci od tego co jadla dodatkowa (jak za duzo marchwi czy banana to twardsze, a jak za duzo jablka to miekkie). A teraz jak jest na butli robi mi po 3-4x dziennie rzdsze kupki, az jej sie dupka odparza troche mimi ze jej natychmiast zmieniam pieluszke, wietrze i smaruje kremami przeciw odparzeniom :( Moze cos zle reaguje na mm ? Miałyscie taki problem???
  18. lucy315

    Maj 2012

    alfiklucy gratulacje!! kto znalazł? Ja oczywiscie znalazłam i obudziłam męża słowami "Wisisz mi sukienkę". Od razu wiedział, że zęba znalazłam, tak mu marudziłam, ze czekam na zęby od dłuższego czasu :P
  19. lucy315

    Maj 2012

    Mamy pierwszego zęba :))))
  20. lucy315

    Maj 2012

    Czesc dziewczyny :) W koncu znalazlam chwilke, zeby do Was napisać. Wczoraj wróciłam o 22, utuliłam mała i padła. A dzisiaj praca, potem siłownia, Emilka, ogarniecie domu, komputer służbowy i dopiero mam wolne :P Jednak jak siedziałam w domu to był luuuuzik. A teraz to nie wiem w co i kiedy ręce włożyć ;) W domu sobie jakos poradzili. Mała troszke ryczała za mną, ale dali rade :) Spóźnione sto lat dla Michałka!!! Moja tez zaczeła szykować sie do startu z raczkowaniem. W koncu podniosła jednoczesnie klatke piersiowa i dupke i ciagle probuje sie podciagnac w lozeczku do stania, ale sil brakuje :P Kurcze strasznei wracam steskniona za Nia z pracy. W ciagu dnia jest OK, bo mam tyle na głowie, ze nie mam czasu sie rozczulac, ale jak wracam to wiem jak za nia tesknilam...
  21. lucy315

    Maj 2012

    kasiek82Moja niunia dzisiaj szalała całą noc. Kręciła się i budziła co chwilę. Chyba męczyły ją bączki, ale od kiedy wstała to ma dobry humor, więc nie wiem co to w nocy było ... echhhh Do tego dziś mój T. wrócił do pracy po miesiącu w domu i jest mi źle :/ U mnie tez bylo szalenstwo w nocy :/ Niewyspałam sie totalnie, a tu dzisiaj był pierwszy dzien w robocie. Na szczescie szybko mi poszło i o 14:00 bylam juz w domku :) Emilka odespala w dzien nocke, wiec byla grzeczna. Teraz maz ma "szkolenie" z usypiania dziecka, bo dzisiaj wieczorem jade na szkolenie z pracy i jutro bedzie musial ja sam uspac wieczorem. Ciekawe jak sobie poradza cala noc i dzien beze mnie ...
  22. lucy315

    Maj 2012

    Emilia1988Moja Hania wstaje sama już ponad miesiąc :) Pierwszy raz stanęła sama jak skończyła pół roczku, ale to był tylko raz :) Później zaczęła wstawać co raz częściej jakoś w 7 miesiącu :) Co raz ładniej zaczyna raczkować :) i sprawia jej to wiele radości :) Ładnie mówi już "mama", "baba" i oczywiście "tata" góruje nad wszystkim :) Zdolniacha ta Twoja Hania :) Moja jak zaczełą tak teraz przez pół dnia gada. Ciagle bababa, dadada, tatatata, a "mama " nie chce powiedziec :P Z raczkowaniem to moja sie ociaga coś, niby silna, najchetniej to by na nozkach stala. Jak sie podciagam z lezenia to od razu na nozki, zamiast siedziec. Ale dupki podniesc nie chce leniuszek jeden. Madzia super, ze Dawidek juz tak ładnie raczkuje i sam siada :) ehh juz sie nie moge doczekac, az moja zacznie :)))
  23. lucy315

    Maj 2012

    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dziewczyny :)) My posiedzieliśmy u znajomych do 2 w nocy. Zostawiłam małą nieśpiącą, ale niania dała butle z mlekiem i uspala (Emilka od jakiegos czasu załapała, że butla jest fajna i wciaga tak, ze jak ide z butlą do buzie sama otwiera ... ehhh a ile wrzasków nas to kosztowało:) Obudzila sie o polnocy od petard, ale byla usmiechnieta, wiec pobawily sie z niania, wypila znow mleko i zasnela. Takze moglam spokojnie posiedziec. Nawet rano uspalam ja w wozku w domu i odespalam troszke nocke, takze nie jest zle :) Jutro ide pierwszy dzien do pracy. Tak mnie boli brzuch z nerwów, ze hej :/ W sumie nie mam co sie stresowac, pojade do moich ulubionych klientów i szybciutko wróce do domu. Poza tym moj maz tez jest do konca tygodnia, wiec niania nadal nie bedzie sama. A jutro wieczorem jak uspie mala jade na jedna noc i dzien na szkolenie do Łodzi. Musza sobie poradzic, dlatego tak sie ciesze, ze mala juz pije mleko z butli. Ja juz ja karmie tylko raz w nocy, ale mam zamiar wlasnie jutro to zakonczyc. Kupie szalwie i bede zatrzymywala laktacje :( Smutno mi troszke, bo bardzo lubilam mala karmic, ale stwierdzilam ze juz koniec. Chce sie troche zregenerowac przed kolejnym dzieckiem, odzywic wlosy, paznokcie... a jak karmie to nic brac nie mozna. Poza tym tez chce sie czuc komfortowo w pracy. Bede pic wiecej kawy, jakies Redbulle itd... Musze sobie to jakos wytlumaczyc, bo to ciezka decyzja. Trzymajcie kciuki, zebym jutro nie ryczala pół dnia w samochodzie :P
  24. lucy315

    Maj 2012

    U mnie tez pobudki sa o 2 w nocy i do rana ze mna spi w lozku, ale na szczescie nie przy cycku :) Tez mielismy wczoraj gosci do północy, a ze zarwalam przez małą poprzednia noc równiez to dzisiaj chodziłam jak zombie :P Musze Wam sie pochwalić córcią bo od kilku dni pije z butli soczek i mleczko juz bez zadnej awantury, wręcz otwoera buzie :)))) Troche ja odstawialm od cycka i mam duzo mniej pokaru, wiec chyba sama stwierdzila, ze nie ma sensu sie meczyc przy cycu jak z butli taki dobrobyt leci Wiec sie ciesze bo 2 stycznia ide do pracy i niania nie bedzie miala problemu z karmieniem :) No i Emilka dzisiaj powiedziala kilka razy bardzo wyraznie "baba"... szkoda, ze nie "mama", ale i tak sie strasznie ciesze Ciagle rusza buzia jakby żuła gumę, albo własnie chciała coś powiedziec i nie mogła ;) No i probowala sie sama z siedzenia do stania w łóżeczku podciagac. Jeszcze jej nie idzie, ale walczy taka skupiona ze smiac sie chce :P Idziemy tez na Sylwestra do znajomych. Córcia zostaje u nas w domu z niania. Ciekawa jestem jak sobie poradza.. Najbardziej sie boje, ze obudza ja huki petard i bedzie plakac. A niania bedzie do nas dzwonic po polnocy i przez to, ze mnostwo ludzi wtedy bedzie dzwonic bedzie np. siec zapchana i sie nie dodzwoni :( Bo ja nie bede pila , wiec w kazdej chwili wsiade w samochod i wroce do domu. Oj oby byla grzeczna :) mam ochote gdzies wyjsc bez niej ;)
  25. lucy315

    Maj 2012

    kasiek - Ciesze sie, ze chrzciny sie udały. No ale niestety takie imprezy przy małym dziecku to udreka! Emilia- super, ze wrocilyscie na spokojnie do domu na swieta :) Spóznione gratulacje dla Hani z okazji skonczenia 8 miesiecy. Jak ten czas leci powtórze sie po raz setny!!!! No i gratulacje dla Michałka, ze tak ślicznie rozwija sie w mowie :) Ja mam wszystkiego dosc po wizycie u tesciow! Ciesze sie, ze juz sie swieta skonczyly... Napisze Wam historie jak bede miala chwilke czasu. Bo teraz to nas rozpakowuje, piore i ogarniam chate :P Ja to chyba schudlam w swieta. Tesciowa jakies uroki porzucala na mnie, zatrulam sie czyms 1 dnia na sniadaniu i prawie nic do konca swiat nie jadlam. A potem powiedziala, ze nie mam robic dziecku zdjec z lampą bo zeza dostanie i godzine pozniej lampa w aparacie zdechla :/ Ale to tylko drobiazgi w porównianiu z rozmowa na temat ich przeprowadzki ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...