ml0da19

elciasloneczkoa woglole dzien dobryno prawie wrrr moj modem do internetu cos szaleje pokazuje polaczenie z internetem a potem rozlacza;/ a jak sie juz uda polaczyc to strony nie chca im sie otwierac. czekam na pana elektryka od naszego buczacego od 3 tygodni licznika. a wogole bylismy wczoraj w tejk poradni rodzinnej , pani od razu chciala nam wysatwoc zaswiadczenie ze mamy zrobione , ale okazalo sie ze ksiadz nie dal mi tego formularza wiec jedziemy w piatek i juz to z glowy. Na dodatek pani obiecala ze porozmawia z ksiedzem zebysmy poszli tylko na jedna lekce nauk przedmalzenskich bo jak sama stwierdzila jest to nam nie potrzebne mam nadzieje ze sie uda. trzymajcie kciuki. kolejny sukces to to Ze przespalam 5 noc z rzedu chura i znowu mnie rozlaczylo wrrrrr a wogole to dzisiaj fasolka po bretonsku, fasolka moczy sie od wczoraj. musze tez ladnie napalic w piecu bo zimno i czekac na mojego skarba dzisiaj bo ma dzisiaj imieninki . superrr ze tak Ci sie wszystko udaje zalatwic:-))). my slub bralismy rok temu ale nauki zrobilismy 4 lata temu. u nas w parafii nauki trwaja 2 weekendy (piatek 6 h, sobota 8 h i niedziela 6 h, masakra) i do tego 4 spotkania po 2 h w poradni rodzinnej. a my zrobilismy w innej parafii (podobno wsio ryba gdzie sie robi byle bylo) i zajelo nam to 4 niedziele po 1 godzinie.... jeszcze ta umowa przedslubna - porazka. u nas jest pytanie czy wspolzylismy (no oczywiscie ze nie, wszyscy sa dziewice) a zaraz potem pytanie czy partner/partnerka jest zdolny do wspozycia i splodzenia dzieci.... na nasze pytanie - jak mamy sprawdzic przed slubem sprawnosc seksualna partnera kiedy kosciol zabrania wspolzycia przed slubem, ksiadz odpowiedzial ze to mamy brac na wiare.... a na pytanie jak mamy sprawdzic czy partner/ka jest plodny, ksiadz tez odpowiedzial ze to kwestia wiary, bez komentarza.....

Igla777ml0da19tez dostaniemy od kuzynki ale w styczniu. ale stwierdzila ze chusta jest lepsza bo ich ortopeda i rehabilitant (do blizniakow) jak zobaczyl ich nosidelka kupione specjalnie dla dzieci to powiedzila ze nawet jak na nosidelku jest napisane ze od pierwszych dni zycia to tak naprawde jest ono od 3-4 mies kiedy dziecko w samo sobie jest stabilniejsze. a chusty mozna od urodzenia bo sa rozne sposoby noszenia w niej dziecka. no i z chusta mozesz na siasc czy nakarmic dziecko nie zmieniaja c jego pozycji (i dyskretnie) a w nosidelku nie masz na to szans... tez racja, ale chuste to trzeba najpierw nauczys sie wiazac:-))) balabym sie, ze cos zle zwiaze i maly mi wyleci:-)) ucza tego w szkole rodzenia:-)) w sobote moj A nosil jednego z blizniakow (maja dwa latka) kilka razy po 15-20 minut i dzieciak nie protestowal mimo ze nie byl nigdy noszony a takie dzieci juz sa niezalezne i same moga chodzic

tez dostaniemy od kuzynki ale w styczniu. ale stwierdzila ze chusta jest lepsza bo ich ortopeda i rehabilitant (do blizniakow) jak zobaczyl ich nosidelka kupione specjalnie dla dzieci to powiedzila ze nawet jak na nosidelku jest napisane ze od pierwszych dni zycia to tak naprawde jest ono od 3-4 mies kiedy dziecko w samo sobie jest stabilniejsze. a chusty mozna od urodzenia bo sa rozne sposoby noszenia w niej dziecka. no i z chusta mozesz na siasc czy nakarmic dziecko nie zmieniaja c jego pozycji (i dyskretnie) a w nosidelku nie masz na to szans...

wona26Witam sięrorita ja na twoim miejscu taka spokojna nie bylabym.Pewnie powiedziałabym mu kilka nieprzyjemnych słów Nienawidzę takich staruchów którzy są napaleni i myślą,że może im się uda poderwać na tak głupie podteksty. Dla mnie to zboczeńcy. młoda fajnie,że tyle rzeczy dostałaś. Ja też cały czas zastanawiam się na chustą. u Nadii nie miałam ale teraz nie będę mieć czasu ciągłego noszenia na rękach jakby mały miał kolki. no podobno przy kolkach chusta staje sie rzecza niezastapiona.... my tez z mezulkiem sie juz od 2 tyg zastanawialismy nad chusta ale jak pisalam wczesniej, wyrzucic 200 zl a potem moze sie okazac ze nie nadajemy sie do tego to bez sensu, a kuzynka mi kupila jako prezent i nie moglam nie wziac.... ona tez powiedziala ze jak beda miec teraz jedno dziecko to sobie tez kupi taka profesjonalna.

wiadomo, jakby byla opcja dziecka samodzielnego to super. moja szwagierka takie ma:-))). od urodzenia nie bal sie i nie plakal jak sie go zostawialo na chwile samego. do 3 mies mogl godzinami lezec w bujaczku i jak ona chciala isc umyc podloge w innym pokoju, czy umyc sobie wlosy albo ugotowac obiad to go stawiala w tym pomieszczeniu gdzie byla i jemu to wystarczalo, potem juz lezal na macie i tez luzik.... a bratowej dziecko wymaga 300 % skupieni na sobie uwagi. non stop ( bez sekundy ) ktos musi byc przy nim, bawic sie z nim, jego babcia ktora sie nim opiekuje to musi wstawac o 5 rano i ugotowac obiad bo potem nie ma szans zeby cokolwiek zrobic, mimo ze on juz ma prawie 2 latka...

moj m bardzo sie napalil na taka chuste, a moja kuzynka ktora ma takie specyficzne towarzystwo ze kazdy z jej grona (bardzo duzego) znajomych ma po 2-3 dzieci a zdarza sie i 5 dzieci i tam prawie kazda mama uzywa chusty bo sa takie sytuacje, mieszkasz np w bloku i jak caly dzien jestes sama a chcesz tylko po jedna rzacz skoczyc do sklepu osiedlowego to musisz caly majdan ze soba zabierac, znosic itp, albo chcesz cos zrobic w domu a twoje dziecko nie toleruje bujaczka czy fotelika i caly czas na rekach, a przy chuscie rece masz wolne. ja narazie widze wiecej plusow niz minusow ale wszystko wyjdzie w praniu tak naprawde bo kazde dziecko jest inna i nasze moze sie okazac ze nie znosi chustowania i koniec. a skoro kuzynka nam to kupila to nie bedzie tak zal jakby sie przypadkiem tego nie uzywalo bo mi by bylo szkoda 200 zl na taka niesparwdzona przeze mnie rzecz...

Witam po weekendzie. w piatek pojechalam do kuzynki do Poznania w gosci:-))). ma blizniaki 2 letnie wiec weekend uplynal pracowicie... Chcielismy pojsc w piatek do kina na listy do M ale w 3 multikinach nie bylo miejsc na seanse w normalnych godzinach tylko po 22, a ja o tej godzinie.... w sobote odwiedzilismy muzea, bylismy w termach maltanskich i oczywicie chccielismy pojsc do kina ale.... nie bylo miejsc wiec poszlismy na jaki dziwny koncert ale bez szalenstw, nie podobalo mi sie... w niedziele znowu sprobowalismy dostac sie do kina na listy do M ale jak poslzismy o 14 spytac sie o bilety to byly dopiero na 19-20 a domku trezba jeszcze dojechac 180 km.... wiec sobie odpuscilismy w ten weekned dostalam od kuzynki lozeczko i 2 materace, fotelik samochodowy Maxi cosi, ubranka dla dzieci i ciazawe dla mnie i cos, z czego najbardziej sie ciesze, chuste do noszenia dziecka. podobno super sprawa....

dla wszystkich kobietek na male dołki i na ogrooomne rowy marianskie:-)) Pogoda ducha - Hanna Banaszak - YouTube

roritamłoda bo przypomniało mi się ,że pisałaś o tym kolorze włosów też u Was... Alan jak się urodził czarny był jak smoła, potem jaśnieć mu zaczęły włoski i teraz jest taki ciemny blondynek :) haha uśmiałam się z Twojej o powieści o latarce ja to samo :) pamiętam jak w szpitalu byłam na żółtaczkę i tam jakaś wszawica zaczęła panować i codziennie włosy dzieciakom sprawdzali to mi tylko z daleka zajrzała ,bo powiedziała że u mnie na kilometr byłoby widać że coś tam łazi i ja też taka albinoska właśnie całe życie, cera biała :/ Ale teraz po latach jakoś się "naprawiło" wszystko chociaż włosy przyciemniam trochę ,bo aż za biało mi zawsze było :) brwi też henna musi być ,bo w ogóle ich nie byłoby widać :) he i ja też mam wysokie czoło to moja zmora... A jak z Twoją toxo??? powiedz jeszcze raz jaki wynik miałaś ja sie smieje ze on wlosy to ma po listonoszu bo tesciowe szatyni, rodzentwo szatyni i bruneci a moj taki wlasnie albinosek... a czolo to on ma napewno wyzsze, konczy sie w okolicach karku. ale zaczal łysiec jak mial 18 lat wiec nie robi z tym problemu. chyba gorzej jest jak facet zaczyna lysiec po 40 (kryzys wieku sredniego). moje wyniki na toxo z dnia 04.10.2011 IgM - 0,358 (wynik ujemny ponizej 0,8) IgG - 1933 (wynik dodatni powyzej 30) wiec tu bylo zaskoczenie ze norma przekroczona ponad 60 krotnie!!!!!!!!!!!!!! ale wynik IgG tak podwyzszone (opinia od lekarza) moze wynikac ze szczegolnego stanu zdrowia kobiety gdy ta jest w ciazy, albo ewentualnie po prostu moj organizm wytworzyl tak duzo przeciwcial. taka moja uroda wyniki z 26.10.2011 Awidnosc przeciwcial IgG 0,41 (wysoka awidnosc powyzej 0,3 wyklucza zakazenie w ciagu ostatnich 3-4 mies) IgG 227 (dodatni powyzej 8) wiec tez sporo ponad norme.

roritahehe a wiecie ,że ja do tej pory nie wiem do kogo moje dziecię podobne????????????? każdy na około gada ,że do taty ... jedna jedyna sąsiadka powiedziała ,że do mnie hehe a tak że czysty tatuś ,a ja za cholerę nie umiem ocenić... u obcych to widać ,że po mamusi czy tatusiu ja sama u swojego niunia tego nie widzę... ja się strasznie bałam ,że rudy będzie boże jakiego stresa miałam ,bo mi sporo osób nagadało ,że jak ja albinoska prawie ,a mój jak turek to może wyjść bomba zegarowa i jak już wyszedł to spojrzałam na łepek i pamiętam odetchnęłam i w mojej rodzinie też sa rudzi ... nie mówię ,że to coś złego ale mam uraz z podstawówki jak to na każdym kroku dokuczali mojemu koledze ,taki biedny był i płakał prawie co przerwę ,matka kilka razy w tyg w szkole bywała a tylko ja jedna go broniłam i z chłopakami się tłukłam po szkole za niego i tak przez niego w sumie mam obraz ,że jak rude dziecko to przerąbane będzie miało całe życie ,bo on już w moim wieku a dalej taki biedny bez dziewczyny i chyba z 1000 razy zakochany bez wzajemności :( rorita, dobrze ze z toxo oki.... ja tez mysle o koloru wlosow, bo moj maz w dziecinstwie mial tak biale wlosy ze do teraz sie smieja ze jak bawili sie w lesie to latarki brac nie musieli, puszczali artura przodem i oswietlat swoja biala czupryna teren:-)))). a teraz ma przezroczyste (ma baaaaardzo wysokie czolo). a ja z kolei mam bardzo ciemne wlosy, prawie czarne, nawet fryzjerka mowi ze moje wlosy trudno bez rozjasniacza pofarbowac na jakikolwiek inny kolor poza czarnym... wiec taka mieszanka moze skutkowac.... rudym moje kuzynostwo (dalsze) jest rude, z tym ze moja kuzynka jak byla mala to miala intensywny rudy kolor no i oczywiscie piegi, ale jej mama tak jej w glowie ustawila ze rudy jest piekny (w koncu kolor miala po mamusi) ze w ogole sie nie przejmowala, a teraz ma sliczne ognisto rude pukle.

Igla777ml0da19hej. wiesz, wydaje mi sie ze wszelkiego rodzaju zmiany w prawie nie moga dzialac wstecz a tak by bylo gdyby kobietom juz bedacym w ciazy zabrano becikowe. mysle ze jesli wprowadza to rozwiazanie to najwczesniej po polowie przyzlego roku albo w 2013. ja z mezem tez sie ubezpieczylam i dostaniemy razem 4800. czyli na wyprawke styknie.moja kolezanka, ktora tez jest w pierwszej ciazy rozpisala na kartce to co jest niezbedne i ewentualnie jakies gadzety. wersja najbardziej ekonomiczna to wyszlo jej z 4-5 tys na poczatek. masakra jakas.... kazda ustawa zanim zostanie uchwalona to troche potrwa, wiec mysle, ze jezeli juz, to od 2013 wejdzie w zycie....??? co to za ubezpieczenie?? podaj jakies info, moze tu tez cos takiego jest, tylko ja nic nie wiem? to jest ubezpieczenie w PZU. place 43 zl na miesiac a maz 55 (mi doplaca pracodawca) i mamy bardzo dobre warunki. moj maz jak sie ubezpieczal w swojej firmie to placil 59 zl a dostalby za urodzenie dziecka tylko 1200 zl a teraz placi mniej a dostanie 2400. ale jest jak dla ciebie jeden maly minusik. te ubezpieczenie ma dluzszy okres karencji - rowne 9 mies.....

larissa85Witam dziewczynyMloda, nie cierpie mysliwych, wiec jak przeczytalam o Twoim tesciu...:) W ogole to jak czytalam dzis Twoje menu, to co gotujesz, to normalnie, jak w restauracji!:) Zycze Wam milego weekendu i sorki, ze sie tak rozpisalam:) ja tez nie przepadam ale duzo czytam na ten temat w roznych fachowych gazetach i ksiazkach wiec wiem ze tego tematu nie mozna brac jednostronnie. wiem ze sa typowi klusownicy dla ktorych liczy sie tylko sztuka miesa, a moj tesciu duzo czasu spedza w lesie, buduje pasniki, dokarmia zwierzatka a czasami cos odstrzeli ale zazwyczaj stara sie wybierac osobniki najslabsze zeby nie oslabiac stada.... a gotuje tam takie roznosci bo jestem na L4 wiec doszkalam sie kulinarnie. przed slubem mieszkalam z mama wiec to ona gotowala a teraz po slubie niestety ja mam wiecej czasu to i obowiazkow wiecej...

milo bylo ale obowiazki wzywaja musze obiadek przygotowywac... dzis w menu zupa-krem z kalafiora z grzankami czosnkowymi (nigdy nie robilam ciekawe jak wyjdzie) a jakby mezykowi bylo malo to zrobie nalesniki z twarozkiem waniliowym i bananami....

elciasloneczkooto zaproszenie które wybralam :) miało być z jajem wydaje mi sie ze ok mojemu tez sie podoba suuuuperrrrr!!!!!!!!!!!! zaproszenie ma sie wam podobac a nie ciotkom moherom:-))))

Igla777ml0da19ja wiem ze tak mozna, ale ona miala na mysli wszystko nowe i dla niej ekonomiczne rozwiazanie to wozek za 2000 pln. wiem ze mozna taniej. ja mam nadzieje ze tez cos dostane od rodzinki. wozek juz mam, lozeczko tez, wanienke i 6 duuuuzych kartonow ciuchow na chlopca. i tu zaczyna sie problem bo w blizszej i dalszej rodzinie nieurodzaj na dziewczynki. nawet ze znajomych moze jedna dziewczynke bym znalazla 6 letnia.... By byla sprawiedliwosc i rownowaga w przyrodzie musisz miec zatem dziolszke!!!! U mnie w rodzinie wrecz przeciwnie, chlopca to ze swieczka szukaj, same baby. Dlatego tak bardzo sie ciesze, ze ja bede miala syna. Jak na polowkowym w poniedzialek okaze sie ze jednak to corka, to zglaszam reklamacje:-))) 14 dni reklamacji sie nalezy, przeciez????:-)))))) czy nie???:-))) Najwazniesze, by zdrowe!!!!!!!!!!!! u mnie zawsze od 4 pokolen pół na pół. a u mojego M ojciec sami bracia, mama ma 1 siostre i 3 braci. a bracia tescia tez maja samych synow i wnukow, rodzenstwo tesciowej tez w przewazajacej czesci mialo chlopcow i wnukow....

IWA23ml0da19ja wiem ze tak mozna, ale ona miala na mysli wszystko nowe i dla niej ekonomiczne rozwiazanie to wozek za 2000 pln. wiem ze mozna taniej. ja mam nadzieje ze tez cos dostane od rodzinki. wozek juz mam, lozeczko tez, wanienke i 6 duuuuzych kartonow ciuchow na chlopca. i tu zaczyna sie problem bo w blizszej i dalszej rodzinie nieurodzaj na dziewczynki. nawet ze znajomych moze jedna dziewczynke bym znalazla 6 letnia.... Młoda ja też nie miałam ciuchów dla córy bo u mnie same chłopaki więc po chłopcach po wybieralam ciuchy w kolorze uniwersalnym a potem przez internet kupiłam dwie paczki używanych ciuchów z jej pieniędzy chrzcinowych i do następnego lata mam spokój. Po za tym nie wiem czy ty w takich sklepach kupujesz ale ciucholandach idzie na takie małe dzieci super ciuchy kupić. i nad takim rozwiazaniem mysle i chyba bedzie najlpesze. wiem ze na dziecku nie mozna oszczedzac ale przy naszym budzecie mam wyjscie ze dziewczynka albo bedzie miala jeden ciuch na miesiac kupowany albo bedzie chodzila w bojowkach:-))). to nie tak ze mi szkoda kasy na dziecko ale znam swoje mozliwosci finansowe i wiem ze nie bedzie mnie na stac na wydanie miesiecznie 300-1000 zl na ciuchy (zalezy jaka pora roku) po to by dziecko zalozylo raz lub kilka razy (malenstwo szybko rosnie). Wole wiec kupic ciuchy w lumpaju, firmowe i malo uzywane (czesto z metkami) bo ile takie 3 mies dziecko razy zalozy dany ciuch...??

ewkaml0da19moja kolezanka, ktora tez jest w pierwszej ciazy rozpisala na kartce to co jest niezbedne i ewentualnie jakies gadzety. wersja najbardziej ekonomiczna to wyszlo jej z 4-5 tys na poczatek. masakra jakas.... ojjj chyab kolezanka troche przesadzila...u mnie jakies grosze na dziecko pierwsze wyszly. wozek uzywany kupilam, fotelik, lozeczko i bujaczki tez, po jednym dziecku kupilam, w ogole nie zniszczone. Ubranka wczesniej zaczelam kompletowac wiec rozlozylo sie na kilka miesiecy.... z kosmetykow tylko bepanten do pupy i oliwka do kapieli, albo jakies mydelko.... nie ma co przesadzac, bo wiekszosc gadzetow jest po prostu niepotrzebna.... ja usg mialam w 10tc teraz w 19 i jak bedzie wszystko ok, to juz zadnego nei bede miala.... w tamtej ciazy mi to nei przeszkadzalo, teraz troszke sie martwie, ale wyjscia nie mam.... za wyniki i wizyty oraz badania nie place nic... ja wiem ze tak mozna, ale ona miala na mysli wszystko nowe i dla niej ekonomiczne rozwiazanie to wozek za 2000 pln. wiem ze mozna taniej. ja mam nadzieje ze tez cos dostane od rodzinki. wozek juz mam, lozeczko tez, wanienke i 6 duuuuzych kartonow ciuchow na chlopca. i tu zaczyna sie problem bo w blizszej i dalszej rodzinie nieurodzaj na dziewczynki. nawet ze znajomych moze jedna dziewczynke bym znalazla 6 letnia....

FENSTARSSKochane DZIEWCZYNKI ;) jak ja się cieszę, że tak wierzycie w moje przeczucie ;))))) RORITKA ja do lekarza idę dopiero 29.11 bo pojechał sobie teraz gdzieś...no minie jakoś ale już się wkurzam, że prawie wszystkie już wiecie a ja nieee buuuuu..... jem serek ze szczypiorkiem i pomidorki malutkie i mój wirus tak kopie ze aż brzuś cały się rusza...;)))) wczoraj zabrałam mojego pacjenta na wizytę do banku i hurrra kredycik na domek nam dadzą nawet jak dzidzia już się urodzi to warunki się nie zmienią ;)) a ja się martwiam że nie zdążymy ;) ja tez nie wiem jeszcze ale pani doktor przewiduje dziołszke. moze 06.12 sie dowiem... gratuluje zdolnosci kredytowej (bozzzzzz jak to brzmi, petelki na szyjke gratuluje:-))

Nadia_2012Dzień dobry Dziewczynki :)gratuluję wszystkim które już wiedzą co będą miały, faktycznie bardzo dużo chłopców się szykuje na ten świat :) nie wiem czy był juz poruszany temat ewentualnego zabrania nam becikowego, co o tym myślicie? to badanie połówkowe o którym piszecie, to jest jakieś takie szczególne badanie czy zwykłe jakie robić prowadzący ginekolog? hej. wiesz, wydaje mi sie ze wszelkiego rodzaju zmiany w prawie nie moga dzialac wstecz a tak by bylo gdyby kobietom juz bedacym w ciazy zabrano becikowe. mysle ze jesli wprowadza to rozwiazanie to najwczesniej po polowie przyzlego roku albo w 2013. ja z mezem tez sie ubezpieczylam i dostaniemy razem 4800. czyli na wyprawke styknie. moja kolezanka, ktora tez jest w pierwszej ciazy rozpisala na kartce to co jest niezbedne i ewentualnie jakies gadzety. wersja najbardziej ekonomiczna to wyszlo jej z 4-5 tys na poczatek. masakra jakas....

aaaaaaqhej elena piszesz zebym prywatnie poszła . Ja cała ciaze pierwsza i druga chodze prywatnie . Ale u nas USG nie jest robione na kazdej wizycie tzn by było jak zapłace . Ale ja robie usg tylko obowiazkowe ( cyzli na poczatku ciazy , test pappa . połówkowe i te w 32 t ) za wizyte płące 80 zł a za usg 180 zł takze ja zbankrutuje niedługo na tych usg . Wiec sobei daruje i poczekam cierpliwie do 32 tc . Nie bede wczensije robiła . to straszne zdzierusy tam u was. ja za kazda wizyte place 90 zl i mam zawsze usg (plus wydruki jak sie ladnie ustawi) a za 3 badania zaplace 150 zl (te badanie przeziernosci karkowej, teraz badanie polowkowe i potem jeszcze jedno).

bozena222Młoda my o własnym tez możemy pomażyć, wolałabym kredyt płacić niż za wynajęcie ale dla banku nie mamy zdolności kredytowej, nasze zarobki niestety mniejsze niż wasze, na zamieszkanie z którymi kolwiek rodzicami nie ma szans, u moich mieszka siostra z 2 dzieci bo jej mąż nieżyje, a teście w małym domku razem z drugim synem, zdani jesteśmy tylko na siebie, ale narazie bez długów jakoś dajemy radę, nie wiem jak to będzie gdy pojawi się drugie dzieckodzis mówię wam już zajrzę jutro wieczorkiem lub sobote po wymianie okien no my zdolnosci kredytowej oficjalnie tez nie mamy bo na papierku to razem mamy ok. 2100 zl czyli nie ma szans. wszyscy prywaciarze zatrudniaja na najnizsza i maja w d... mieszkania u nas kupuja tylko dzieci prywaciarzy albo tacy, ktorzy ogrom wkladu wlasnego zarobili za granica lub dostali od rodzicow. na szczescie mimo bardzo generalnych remontow nie bylo miedzy nami zgrzytow, teciowie lubia wiedziec co sie u nas dzieje (ale tak maja do wszystkich swoich dzieci) ale staraja sie nie wtracac (no tesciu troche probuje kozakowac ale ja go szybko sprowadzam na ziemie).

roritana obiadek zrobiłam pomidorową z ryżem ,bo moje dziecko na zupach tylko żyć by mogło a ja na obiadek zrobilam (robie caly czas, albo sie robi samo) karkowka z dzika w marynacie majerankowo musztardowej (pierwszy raz takie polaczenie smakow-ciekawe jak wyjdzie) w rekawie w piekarniku, a do tego kartofelki i surowka z kapusty kiszonej.... ciekawe co mezus na to

my niestety tez mieszkamy u moich tesciow, chociaz moj dom rodzinny jest troche wiekszy i 6 km dalej (ale nie bedziemy tam mieszkac ze wzgledow formalno-prawno-finansowych).sa blaski (malo) i cienie (ogrom) takiego rozwiazania ale nie stac nas na inne. wynajecie mieszkania 2 pok w naszej miescinie (20 tys mieszk) to sam czynsz ok. 1200 zl, a gdzie oplaty, nawet cala moja pensja by na to nie starczyla. na wlasne m tez nie mam co liczyc chyba ze wygramy w totka. mimo ze u nas oficjalne zarobki sa najmniejsze w Polsce (wszyscy pracuja na najnizszej krajowej) to m2 mieszkania nowego to ok. 4 tys zl. masakra jakas. zeby miec juz na lata takie mieszkanie to dobrze by bylo 3 pok czyli ok. 60-65 m2 czyli ok. 260 tys zl plus wykonczenie czyli kredyt na 30 lat rata po 1300 mies. i skad na wszystko brac?? ja mam 1300-1400/mies a moj M ok. 2500 na mies. moze w innych miastach jest lepiej ale dla nas zostaje mieszkanie u tesciow. mamy 3 pko, kuchnie i lazienke w pakiecie z tesciami na dole.... nie kochamy sie ale dajemy rade. boje sie tylko co to bedzie po urodzeniu dizecka, pewnie beda sie chcieli wtracac

roritaznajomi już pojechali, kumpelka mi powiedziała że mam coś mały brzuch na obiadek zrobiłam pomidorową z ryżem ,bo moje dziecko na zupach tylko żyć by mogło jak bylam u kolezanki we wtorek, ktora ma termin 3 tyg przede mna (26.03) a jest tej samej postury mniej wiecej to ona wyglada jakby byla z 3 mies przede mna, nawet moj A stwierdzil ze ja wygladam przy niej tylko na dobrze najedzona...

rorita jak tylko skonczysz badanie to wte pedy do domu i na forum bo my tu wszystkie jak jeden dwupak czekamy na wiesci. a jak nie bedzie wirtualny lincz. najpozniej o 17.17 chce cie widziec na forum, najwyzej zagniesz czasoprzestrzen:-)))