Skocz do zawartości
Forum

FENSTARSS

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez FENSTARSS

  1. IWA23Fens przejdź na prywatny wątek bo tam rorita już lekturę dla niektórych z was szykuje :) oo dzięki ok ok ;))
  2. Igla777magda_79 Ktos jakas scieme Ci wciskal. Po tym naprawde sie nie tyje!!! Juz ja to wiem, wlasnie zapycham sie czekolada. Musze poprawic wczesniejsze ciastka, czekoladki i inne pysznosci widzisz Roritko, Madzia tez to potwierdza, jedz dziecko, jedz, na zdrowie:-)))) ja też potwierdzam powyższe, zresztą to moja dieta od kilku lat, oczywiście jak widać mega skuteczna... a tyje to sie od ziemnaków i kaszy i takich tam innych ... oo od wody np... ;)))
  3. roritaigla łoł i do tego blondyna no to jak nic bliźniaczki Ale trochę FENS do nas nie pasi z tym chudym dupskiem i małym cyckiem pewnie jako ostatnia się wykluła nono wyssałyście ze mnie wszystko i tak marnie wyglądam teraz...
  4. rorita oplułam monitor jak o Kaziku przeczytałam niech no ona tylko tutaj wpadnie Tobie jak popcorn to mi nie wiem jak co :) właśnie przed kilkoma minutami odkryłam, że spodnie piżamowe są na mnie obcisłe a zawsze na dupie wisiało... od 19 nie jem ,bo dźwigiem będą musieli mnie transportować do szpitala mnie te cholerne słodkie zdradza dzisiaj tylko 2 snicersy poszły ,paczka draży i klka żelków HAHAHA ROOOR I IGŁA no bardzo śmieszne... ale macie racje troche, coś w tym musi być do tej pory jak jest impra rodzinna i mój tato coś podpije to mówi do mnie KUBUŚ śmiejcie się śmiejcie
  5. Igla777Poddaje sie, ponizej jedna aktualna fotka sprzed 4 dni, stan po kilkugodzinnym sciskaniu kibelka ze wzgledow sztormowych, ale Alexika nie wymiotowalam, nadal jest pod plaszczykiem:-))) nooo teraz to juz jakbyśmy się znały od lat.....
  6. Igla777FENSTARSSIgła u nas nie za bardzo są takie pokoje, wiem o czym piszesz.... to występuje raczej jak prywatnie rodzisz co jest kosztem kilku tysięcy ;)) szkoda, najwyzszy czas takie wprowadzic, tu to wcale nie jes prywatna klinika, normalne szpitale, wszystkie maja pokoje rodzinne, tylko, jak pisalam sa platne 30 euro/doba i nie mozesz ich z gory zarezerwowac no u nas tez są ... a cooo my nie europa zobacz Vademecum tosz to luksus jeste poprostu ale jest... gdyby u mnie we wsi to było to od razu bym szła i nic a nic sie nie stresowała ;)) w sumie to i tak jakoś wyluzowana jestem ;)))
  7. Igła u nas nie za bardzo są takie pokoje, wiem o czym piszesz.... to występuje raczej jak prywatnie rodzisz co jest kosztem kilku tysięcy ;))
  8. jak pytam mojego Pawła czy chce być przy porodzie to sam nie wie myślę, że on się boi samej końcówki , więc pytam, czy może być ze mna od początku jak bede ,,na chodzie'' jak coś to mi choć kubek wody poda ;) a jak już poczuje że nie chce dłużej to spoko nic nie powiem niech se idzie... ale jak go znam to zostanie... to jest jego wybór a ja też nie mam z tym problemu i tak za mnie nie urodzi
  9. Kwiatuszek81ech piszecie o porodówkach- u mnie w mieście ponad rok temu powstała prywatna klinika w której chcę rodzić, ponoć warunki są super i super kobietą sie zajmują, tylko niestety 35 miejsc dla rodzących no i jak jest za dużo ich to odsyłają do najbliższego szpitala-a w tym szpitalu hehe jak i w innych w Rzeszowie, jest tak zę albo się super trafi i masz swój pokój i rodzisz z mężem, albo wsadzają cię na sale z 20-toma kobietami i też jak nic nie dasz to modlić się bezy sie uratować razem z dzidziusiem ech ech.... Ja chodzę do gin. która pracuje w tym prywatnym szpitalu, no ale nie chodzę do szpitala tylko do jej prywatnego gabinetu, niby mnie zapewniała ze nie będzie problemu z przyjęciem...ale same wiecie no u mnie nie ma właśnie takiego, też bym tak chciała, najbliższy chyba w rejonie katowic gdzieś... nie chciało mi sie jeździś właśnie na wizyty do lekarza tak daleko... ja myślę, że będzie tu ok u mnie, dam radę, w końcu idę w bardzo konkretnym miłym celu a nie chorować ;)))) jak tylko komplikacji nie będzie to sie bie martwię... pomogą przecież, a jak nie to ja już tam porządze rozpaczając w amoku
  10. ROR z tym drewexem to gość mi powiedział w sklepie, że ich handlowcy tak mówią i nie da sie nic zamówić na sklep i racja interenetowy drewex kolorino nie działa już pare tygodni ;/ A ta komoda faktycznie tyle, no aleee co poradzę, podoba mi sie siedzę w domku nie wydaję kaski na ciuszki postanowiłam, że kupujemy ;)) MŁODA ;) ja mam tak jak Ty, dzidzia jak kopie czy się wierci to tak że to nie boli, czasem gdzieś w pęcherz ale to jeszcze spoko, i w nocy śpi czasem tylko czuję dosłownie jakby sie przeciągnęła albo pozycje zminia i kima nadal, rano śpi w dzień jak jem to trochę się miętosi ale za to wieczorem to od około 20.00 póki spać nie pójdę to bryka mocno ;))) a że jest niewygodnie to racja z każdym dniem bardziej odczuwam zgiąść się nie ma mowy do buta czy skarpety... jak wkładam te moje pończoszki uciskowe to cały zabieg jest w nocy też sie budzę na kazdą zmianę pozycji i wstać to tylko z łokcia bokiem śmiesznie ale brzuch mi nie ciąży i ogólnie nie odczuwam jakiegoś problemu przez noszenie baniaczka
  11. igla777justazg igla dobrze że już wróciłaś, no pisz coś kochana więcej, bo całe towarzystwo się wykruszyło.... towarzystwo sie wykruszylo???? Od 4 dni nie robie nic innego tylko czytam wasze zaleglosci, wiec kto to wszystko pisze, jak towarzystwo sie wykruszylo????:-)))) (ten nieogolony i sapiacy w koszulce z siateczki pod was sie podszywa??? no i jaaa
  12. Igla777FENSTARSS chodzi mi o początek żebym mogła mieć jakąś swobodę, żeby mi ktoś powiedział co lepsze ;) a później to tylko na nich przecież można liczyć... ja się nie znam na rodzeniu narazie jak idzie dobrze to samo pójdzie gorzej jak pomoc potrzebna a mają Cię gdzieś... u mnie sa przypadki, że dziewczyny naście godzin leżą siły na jęki nie mają brak rozwarcia i nic im nie pomagają, nie dają...tego chce uniknąć...;) opowiedzialam lubemu o tej rzezni czestochowskiej i mowi, ze musisz tu na porod przyjechac, bedziesz rodzic na jego karte ubezpieczeniowa, jakby ktos pytal ze plec meska, to blad drukarski:-))) Poważnie IGŁA tak jest u mnie, teraz zaczynają remontować pojedyncze oddziały w niektórych szpitalach, ale nie kwapią sie do porodówek... a powinni, przecież tam nie leżą chore kobiety umierające co im wszystko jedno... choć tak samo powinni mieć wszyscy... opowiem Wam jak trafiłam do szpitala z 7 lat temu z mega wysokim pulsem... a szpitali mamy 5 dużych w cze-wie samej tylko. Na własnych nogach doszłam ledwo do przychodni i tam jak mnie zobaczyli to wezwali karetkę... przyjechali i od ,,progu'' dyskusja, gdzie mnie zawiezc haha... w karetce debata nadal, podjechali pod jeden, nie wypuścili mnie i poszli sprawdzić czy moga mnie zostawić wrócili z kwaśnymi minami, że mam niby przepraszać że se mnie poszłam sama już, że muszą jednak mnie tu odstawiać, jak w ogóle taka młoda dziewczyna może zachorować na coś i do szpitala iść ??? hahaha... wwieżli mnie na wózku wkońcu bo stać nie mogłam już i trafiłam suuper lekarkę na poczatek... jak mnie oglądnęła i krew zbadali to mnie natychmiast położyła na oiom na dobę bez gadania... a tam właśnie był remoncik... kooochane to było o 13.00 jak przyjechałam i leżałam dobe tam i prócz nocy caaały czas panowie robotnicy w ciuszkach swych roboczych łazili obok mnie i 2 staruszek ... my popodłączane pod kable one gołe ja nie dałam sie do goła rozebrać bo na siku wolno mi było iść i co, drzwi otwarte cały czas ci łażą gapią się ja pitolę... dobra, po dobie decyzja że idę na oddział... przenieśli mnie na 3 pieterko dostalam salę z panią Stefanią, fanką ś p Leppera ( ło zobaczysz pani ten wielki człowiem napewno prezedenten bedzie ) była też fanką mortadeli i puszczania ciągłego bąków jak mnie tam wprowadzili to akurat była na sali sprzątaczka i mówi ooo matko taka młoda i tu Cię dali... Boże dziewczyno poczekaj, poleciała gdzieć i wraca z poskładanym kartonem, ja patrzę a ona na łóżku niby ,,moim'' podnosi niby materaz łeeeeeeeee a tam pół sprężyn nie ma dziura taka że moja chuda dupa by przeleciała z całą reszta natychmiast... ułożyła ten karton jak deche i tylko dlatego dało sie nie spaść... wyszłam na korytarz zadzwoniłam do rodziców, że maja mi tu przywozić koc co na straty pójdzie już... ten koc rozłożyłam na łóżku i ubrana szczelnie, skarpety naciągnięte na piżamkę, w szlafroku na głowie przelażałam tam 10 dni pod kroplówkami ... 1 raz poszłam się umyć... łazienka jedna na 10 osób... 5 pań 5 panów ;)) woda na podłodze stale stojąca z całym syfem swym , klapki za płytkie były na to...wyczekałam ten jeden dzien jak sprzatnęli poszłam, ktoś drzwi pilnował bo nie było szans że nie wejdzie nagle pan zdiwionyyyy że zajęte, mimo że szyba na pół drzwi praaawie przeźroczysta!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak się myłam to dotknęłam tylko wody a i tak czułąm się brudniejsza niż przed..... o kibelku nie wspomnę maaaaaatko pół płytek odpadło ze sciany w tamtym stuleciu chyba ;))) feeeeeeeeee... nie opiszę dalej.... przezyłam!!!! aaaa jedzenia ani picia nie tknęłąm przez te 10 dni w ogóle... mama mi przywoziła obiad w południe i kanapki na kolacje i śniadanie przy okazji ... tragedia poprostu... to taki surwiwal był dla mnie ;)))
  13. agatu1hello mialam najgorsza noc w calej ciazy... nie spalam prawie wcale. olik jakos tak sie ulozyl, ze mi w nerki walil i nawet sobie nie wyobrazacie co przezylam... :( co chwila wstawalam, bo chcialam go sprowokowac do przekrecenia sie, nawet kapiel ciepla wzielam-zaczal tylko bardziej wierzgac, blagalam, prosilam, masowalam, grozilam-nic nie pomoglo, nie chcial sie przekrecic. moj a. wstawal razem ze mna, nie wiedzial jak mi pomoc, a ja mialam ochote wrzeszczec i sciany gryzc... poszedl biedny do pracy niewyspany, a ja siedze i sie zastanawiam kiedy w koncu ten dokucznik przestanie sie tak pchac tak, gdzie nie potrzeba... tatus stwierdzil, ze dziecko wiercipieta po mamusi... ;) robie dzis porzadek w komodzie i w szafie w sypialni :) jutro i w pon wyruszamy na zakupy boje sie gdziekolwiek na ten urlop wyjechac przy tych bolach. ale w sumie moze byc tak, ze juz mi nie dokuczy ;) a. stwierdzil, ze jak bedzie bolalo, to nigdzie nie jedziemy. pogoda u nas paskudna, w domu tak ciemno, ze trza swiatlo wlaczyc, nie nastraja to mnie dobrze... sniadanie ide sobie zrobic i poleze. Bardzo mi przykro Kochana a mam dla Ciebie pewną wiadomość... najpóźniej ale napewno przejdzie Ci to tak gdzieś w okolicy kwietnia bo to gniecenie to taka choroba kilkumiesiączna no nie ma leku ;)))
  14. Kasandra00001czy ma któraś inhalator w domu? jesli tak jakiej marki,typ, po ile? bo chcemy kupic a kompletnie nie wiem na co uwage zwracac niestety ja nie mam, nie doradzę w tej sprawie ;/
  15. elciasloneczkoKasandra00001Igla ale Ty szybka jesteś w tym czytaniu :) leż sobie i czytaj. Swoją drogą dobrze że jest to forum, bo jak niektóre się w domu nudzą to przynajmniej tu towarzystwo mają :) ja normalnie też w domu na chor, ale ostatnio do pracy biegam rok zakończyć.. i tak mi czas leci. Mam nadzieję że do końca stycznia się wyrobię ze wszystkim i tak sobie uświadomiłam, że potem zostanie mi dla siebie jedynie 2 miesiące.. ale ten czas leci... ja się boję że ja wyprawki nie zdążę zrobić ;) moja koleżanki od 6 miesiąca miała walizkę spakowaną a ja chyba będę w 8 mies pakować. A Wy? Jak tam? Walizeczka spakowana ?ja mam zamiar spakowac walizke zaraz po slubie, to juz bedzie siodmy miesiac za lecial i wole dmuchac na zimne fajnie to zabrzmiało... że spakować walizke po ślubie ;)) hihi no mnie juz leci 7 miesiąc
  16. Kwiatuszek81Kasandra a porpo walizki to dziś jak sie obudziłam to właśnie myślałam co powinnam zabrać ze sobą i czy w ogóle coś mam do tej walizki:):) no no hahaha ja nic a nic nie mam ... tylko torbę hahaha ja nawet jednych skarpetek dla dzidzi jeszcze nie kupiłam więc tym bardziej nie myślałam jeszcze o pakowaniu... ale na koniec stycznia to sie naszykuje i ogarnę już ze wszystkim
  17. Kasandra00001jak mnie katar męczy. już mam tak dosyć. Chyba mam zapalenie zatok czy coś, bo mam zatkane na maxa. Używacie jakiś kropel do nosa? Mi gin powiedziała że mogę Otrivin lub Natrivin ale w aptece mi powiedziała że mi tego nie da bo dla ciężarnych nie bardzo i dała mi co innego, tyle że to wogóle nie działa :/ ja też tak miałam ale kropli używałam tylko homeopatycznych...nie pomagały ;) woda morska przetkała na chwilkę dosłownie a kropli innych nie chciałam uzywać... w aptece tez mówili że xylometazolin nie wskazany... aa różnie lekarze zalecają ja nie chciałam tego brac choć normalnie przed ciążą aplikuję od razu bo przechodzi katar ;))
  18. Kwiatuszek81Fens- ja też pewnie będę szukać opiekunki, bo małej od razu do żłobka po 6-tym miesiącu nie chce dawać, wiec pewnie na początek opiekunka a potem do żłobka no zobaczymy... może mama bedzie mogła, żłobek jakoś tak nie myślałam raczej opiekunka... wiele koleżanek miało... a do pracy chcę wrócić...nie tylko muszę bo kaska potrzebna ale chcę pracować i lubię ;))
  19. Igla777justazg Fens bo tak jak ja mam wszędzie daleko, tak i Wy macie do mnie..... ja to do Niemiec mam 5 minut na piechotę, zresztą połowa mojego miasta jest niemiecka i ma nazwę Guben! Za to do Berlina tylko 60 km, wychodzi ze do Igly najbliżej!!!! wiec zjazd forumowy w Berlinie??? nawet nie kuś... chetnie bym Berlin zobaczyła, nigdy nie byłam, a powiem Ci że w sierpniu znajomi chcieli pojechać na weekend i już sie umówiliśmy ale zaczęłam wymiotowanie i mdłości i odwołaliśmy...
  20. Igla777Doczytalam az do ostatnich fotek brzuszkow Fens, Agatu, Elci i Miki. No brzuszki macie juz pokazne, super sie na te swieta objadlyscie dziewuszki, a na sylwester poprawka:-))) Fens, a ty to juz jadlas za dwoch, albo za trzech, nie chce wiedziec jak Pawel cierpi, bo mu zjadasz wszystko:-)))..., po czym tak cie wzdelo:-)))))), jak tak dalej pojdzie, to niedlugo latwiej bedzie cie przeskoczyc niz obejsc:-)))) hahaha powiem Ci że sama się dziwię jak to działa jem jem a waga w sumie stoi co mnie cieszy nawet... wyciąga ze mnie bo nadal patykowate łapki mam i żeberka widać. A Paweł się śmieje ze mnie bo w dzień to spoko coś tam podjem owoc jakiś ciacho ale obiad jemy późno i on juz nic bo najedzony a ja o 20.00 hmm coś bym zjadła... o 22.00 hmmm... coś bym zjadła... ide do lodówki buła z parówką albo makrelka w pomidorkach i zaraz po tym wafelek albo 3 cukieraski... sama sie dziwię a on sie śmieje że mi śmietnik rośnie;))) teraz pisze o tym i koniec... stało się muszę iść i coś zjeść choć dopiero wróciliśmy a u znajomych się najadłam
  21. Igla777FENSTARSSROOORCIA ja czuję to samo ;) z IGŁĄ mam tak jeszcze, może trojaczki byłyśmy Ja nie widzę innej opcji i zobaczysz, ze się spotkamy w przyszłym roku... obiecuję, że przyjadę w Twe rejony ;)))) poza tym za tym, że jesteśmy bliźniaczkami przemawia nawet to, że masz kawałek moich cyców... poprostu, źle nam je podzielili Ale ja bym chciała się z Wami spotkać...przecież byśmy się nie mogły ugadać... aż żałuje, że nie mam jakiegoś pensjonaciku w górach, może bym Was namówiła na zgrupowanie grubasków ;)))) az mi sie lezka w oczku zakrecila, trojaczki, jedna z poludnia, druga z polnocy Polski, a trzecia na wygnaniu:-))) jak juz nasze maluchy beda siedziec, to spotkanko nas wszystkich murowane (ile nas tak do kupy jest 30???????) pensjonacik wynajmiemy i jak zjazd szkolny zgrupowanie bedzie, Fens to urodzona organizatorka, wiec na 100% zorganizuje jakis lokal dla nas wszystkich + maluchy + mezulkowie, ile my bedziemy mialy tematow do obgadania: a moj to..., a moja to...., pieluchy, kupki, karmienie, kolki, itd, itp. (juz sie nie moge doczekac, tych interesujacych tematow:-)))) Kochana ja to już teraz bym zebranie organizowała... ale to pewnie nie jest realne... no zobaczymy może się uda coś w przyszłym roku... super by było gdyby choć kilka się z nas zgodziło... ;)) zobaczymy
  22. ja też sie szykuję ;) idziemy do znajomych na posiedzenie
  23. elciasloneczkoIgla777FENSTARSS HIHI ja jestem chętna, mój Paweł tym bardziej ;)) mówi ooo dobry pomysł byście sobie asystowały wzajemnie to ja juz napewno nie będę potrzebny ;))no to jestesmy umowione, luby juz raczki zaciera na ten "krupniczek" z Pawlem :-))), juz widze naszych chlopakow, jak wrocimy po tych 72 godzinach, chyba beda gorzej wygladali niz my po tych torturach porodowych:-)))) najlepiej Fens i Igla wszytskie sie zmówmy w jednym szpitalu :) jedna sala to będziemy sie mogłby wspólnie wspierać, wrzucac do wanny czy pod prysznic, turlać na piłce i jednogłośnie wołać o znieczulenie;/ choć przyznam sie ze ja sie na to ostatnie wogole nie nastawiam, na mnie znieczulenia nie działają, stomatolog to mi zawsze konska dawke dawał a zaczynało działać po wizycie ;/ a nie wspomne o znieczuleniu ktore dostałam przy usuwaniu migdałów, ze czułam jak je gość wycinał ;/ dopiero potem odleciałam ;/ ja na porodówke zabieram wiec młotek jako znieczulenie ;/ a pro po nabijania, ja sie z Ciebie Fens i Laury nie nabijam :) młotek... ihihi dobre pewne znieczulenie... wiem Elcia Ty sie nawet zaoferowałaś jako pomyłka statystyczna
  24. igla777fenstarsso tak broń mnie i mojej laury... One się tu podśmiewają ze mnie od wczoraj i łobuzują nie ma takiej opcji, laura zostaje laura, miala szanse byc kazikiem, a niechciala (dzieki bogu!!), wiec teraz juz nie ma odwrotu tyle godzin trzymania kciukow, modly, kleczenie i lezenie krzyzem w kosciele, by zalapac sie na czestochowski smalczyk z ogoreczkiem, musialy byc w koncu wysluchane, nie ma bata... Laura jest laura
  25. Igla777OlinkaFENSTARSSno wiesz statystycznie nie mogą być same siusiaczki ;) a tu większość... no to jeśli Ty następna z chłopakiem to mam więkasze szanse bo chcę dziewczynkę... choć na chłopaka też się nie obraże...ale chcę juz wiedzieć!!!!!!! W ogóle zauważyłam, że ostatnio rodzi się więcej chłopców - to chyba na EURO hi hi :))) Miałam podobne uczucia co Ty - nieistotne co będzie, ale ciekawość mnie zżerała!:) Dzięki mojej położnej kochanej zżera mnie już znacznie mniej, choć próg pomyłki jest zawsze:) A jak się sprawdzi będę miała parkę:) Hej Olinka, oj, za kazdym moim wyjazdem rozmnazacie sie mamuski, ostanio Malinowa, terz Olinka, super, ze nas tak duzo. I gratuluje Olinko chlopca, druzyne pilkarska juz chyba mamy uzbierana, wiec na EURO mozemy startowac:-)))) I zadnych pomylek u nas nie ma. Chlopcy zostaja chlopcami, dziewczynki dziewczynkami. Nie ma opcji zmiany plci. Kropka. Postanowione. o tak broń mnie i mojej Laury... One się tu podśmiewają ze mnie od wczoraj i łobuzują
×
×
  • Dodaj nową pozycję...