
katarzyna1234
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez katarzyna1234
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
krófka13 faktycznie mamy identyczną sytuację przynajmniej wiem że nie tylko u mnie takie rzeczy się dzieją. W przyszłym tyg się wybieram do radcy prawnego bo możliwe że zachaczę jeszcze wizytę u dermatologa prywatnie ale muszę najpierw w czwartek skonsultować to ze znajomą dokturką mamy. No i już mogę szukać sobie stałej pracy bo teściowa zgodziła się posiedzieć z małą.Nawet powiedziała że jak będę chciała gdzieś jechać to może z małą posiedzieć tylko żebym dzień wcześniej ją uprzedziła...:) A tak w ogóle to najprawdopodobniej przybędzie nam jedno dziecko...Chodzi o córkę mojego męża której matka chce się zrzec praw do niej bo nie radzi sobie z wychowywaniem jej ech...I to jest matka?Najpierw zabiera ojcu dziecko (najchętniej to by całkowicie pozbawiła dziecka ojca gdyby nie alimenty) a teraz oddaje ojcu jak jakąś rzecz bo sobie nie radzi z nią...Ech...szkoda słów... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Tak myślałam że nie obejdzie się bez porady.Już nie raz się wybierałam tylko zawsze coś...No i problem mam z małą bo z nią nie wejdę bo mi nie da porozmawiać i nie usiedzi w miejscu...Tak myślę żeby się wybrać po wypłacie ale znowu koleżanka ma 2zm więc mi nie zaopiekuje się małą.Chyba żeby się zamieniła na zmiany albo jakby wpadła jakaś kasiorka w przyszłym tyg to m0głabym się wybrać bo akurat koleżanka ma 1zm więc nawet mogłaby ze mną jechać i popilnować małej...:)Ale muszę się zmobilizować i jechać bo znowu będę to odkładać... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Chodzi mi o to że mój ojciec uważa się za władcę wszystkiego włącznie z całym domem i szantażuje mnie mówiąc że jeśli mi się coś nie podoba to żebym się wynosiła.Chciałam się dowiedzieć czy ja będąc tu zameldowana mam prawo bronić pobyt tutaj i czy mam takie same prawa do użytkowania wszystkich rzeczy ponieważ po ostatniej awanturze zakręcił ciepłą wodę i wyłączył internet.Nie wiem co chciał osiągnąć tym ale chciałabym się dowiedzieć na przyszłość jeśli sytuacja się powtórzy to co ja mogę zrobić w takiej sytuacji.... Co do specjalistów tu na forów to wiele razy pisałam do prawnika i do dziś nie dostałam odp. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Hej! Czy ktoś zna się na prawie?Chodzi mi konkretnie o to jakie się ma prawa co do domu w którym się jest zameldowanym... -
Witam! Chciałam poradzić się na temat zachowania mojej córki która skończyła w marcu dwa latka.Otóż chodzi o to że są sytuacje kiedy Pati wpada w furię np kiedy jej na coś nie pozwolę i nie wiem jak mam reagować w takiej sytuacji no i właśnie chodzi też o to że gdy przy takiej sytuacji jest babcia lub dziadek to sytuacja wygląda tak że dają jej to co chce i płacz zanika.Nie podoba mi się to bo Pati nauczyła się szantażować płaczem.Nawet jak siedzę sama z Pati i zaczyna płakać a ja nie reaguję to ojciec odrazu przylatuje i ją zabiera do siebie (na górę bo mieszkamy w rodzinnym domu) i daje jej wszystko co chce a na mnie się wydziera że ja maltretuje dziecko bo płacze.Doszło już nawet do tego że ja nie mogę nic powiedzieć do Pati przy rodzicach bo wpada w histerię a już nie wspomnę że nic nie daje sobie zrobić przy dziadkach a matula znowu nie pozwala jej nic robić na przymus.Co mogę zrobić w takiej sytuacji żeby to się zmieniło?Bo na dzień dzisiejszy nawet boję się wyjść z Pati na dwór gdy ojciec jest na podwórku bo potem nie będzie chciała odejść od zwierzaków które mamy na podwórku no i od ojca który jak twierdzi jest wspaniałym dziadkiem bo jej na wszystko pozwala...
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
joanna te pomiędzy nie są brane pod uwagę.Ja pamiętam jak chciałam się dostać na staż drugi raz to mi powiedzieli że w pierwszej kolejności są ci co jeszcze nie byli na stażu...No i fakt w dzisiejszych czasach bez znajomości nie ma się nic. Nawet chałupnicto jak chce się wziąść to trzeba mieć znajomości... U nas wczoraj była imprezka z okazji święta ludowego i trochę się odstresowałam....:)Ale też i nerw się najadłam bo mój ojciec przyszedł na tą imprezę i zaczął mi gadać że mała jest śpiąca że ona tu nie wytrzyma że za gorąco jest. Kuźwa z niemowlakami chodzi a on mi takie rzeczy gada.A co najśmieszniejsze jest to że jak wróciłam z mężem do domu (było gdzieś koło 22) to pierwsze co to ojciec wziął ją do siebie na górę.Idiota!Teraz też tylko zaczęła płakać to ojciec już był na dole...Boże ja tu psychicznie się wykończę... Aaaa....i jeszcze najważniejszego nie powiedziałam że ostatnio spotkałam babkę w sklepie i wyjechała do mnie z pretensją że do niej nie przyjeżdżam tylko do koleżanki jeżdżę (bo mieszkają w tej samej wsi) i że po co ja się z nią zadaję i zapytała czy nie mam koleżanek w swojej miejscowości i że śmieją się ze mnie że ja się koleguję z nią.A dziś się dowiedziałam jeszcze że babka powiedziała mamie tej mojej koleżanki że jak przyjadę do nich to że ma mnie wygonić z domu...Pogięło ją totalnie!!!Widać że to rodzina idiotów (ojciec i babka)... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Margeritka ja już składałam CV do nas do przedszkola ale wątpie żeby mnie przyjęli bo składałam podanie o przyjęcie do przedszkola więc wiedzą że mam dziecko które nie zostało przyjęte do przedszkola.No zobaczymy ale to pewnie dopiero w sierpniu będą zapraszać na rozmowy. No niestety nie udało nam się dziś porozmawiać z teściową bo jej nie zastaliśmy w domu.Jutro idę do nas na imprezkę z okazji święta ludowego więc też nie pogadamy pozatym mąż nocuje u rodziców więc wątpie żeby przyjechał po mnie. Byliśmy też w sklepie spożywczym w którym mój mąż ma znajomości no i dostałam nr tel do szefa (niewiele starszy odemnie którego znam z widzenia bo mieszkamy w tej samej miejscowości) całego ale wątpie żeby mnie wzięli na same weekendy pozatym jakby to mój mąż pogadał bo to on ma znajomości to by było inaczej a tak jak ja zadzwonię to spławią mnie bo nie będą wiedzieli kto ja jestem cóż zadzwonić zadzwonię ale nikłe szanse widzę. Jeśli chodzi o pracę stałą to jak będę mogła takiej szukać to już powiedziałam że chce się załapać do takiej większej firmy na produkcję np COSMETIX czy też HARPER... Pożyjemy zobaczymy... No a z lepszych nowin to W KOŃCU kupiliśmy lodówkę.Bo wcześniej co upatrzyliśmy model w poprzednim sklepie to ja upatrzyłam w necie kolor srebrny no i jak na złość nie mieli go na sklepie i kazano nam czekać bo mieli przywieżć ale nie powiedzieli kiedy i cyz wogóle przywiozą no i akurat koleżanka moja tam pracuje która miała mnie poinformować jakby przywieźli ten model ale niestety nie poinformowała mnie że przywieźli tylko żebyśmy poszukali sobie gdzie indziej bo ich sklep plajtuje...No i dziś pojechaliśmy do innego sklepu i dostaliśmy od ręki.Co prawda trochę inny model (większa pojemność) ale ważne że się podoba tylko cena trochę mi się nie podobała.Bo wogóle to dziwne jest bo sprzedawca nam powiedziała że jest możliwość sprowadzenia srebrnej lodówki takiego modelu jak upatrzyliśmy we wcześniejszym sklepie z tym że ona by więcej kosztowała więc ja mówię do męża po co mamy czekać kolejne kilkanaście dni jak w tym sklepie mieliśmy od ręki srebrną lodówkę za taką cenę jak by sprowadzili tylko trochę model się różnił w literkach (chyba właśnie chodziło o pojemność) ale model ten sam BEKO no i wzięliśmy od ręki i w poniedziałek mają ją przywieźć...Już nie mogę się doczekać... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Hej! Właśnie siedziałam i przeglądałam ogłoszenia w sprawie pracy dorywczej i tak siedzę i kombinuję gdzie mogłabym dorobić i właśnie padłam na pewien pomysł że skoro teściowa siedzi w domu (bo już nie pracuje) to że mogłaby mi siedzieć z małą a ja bym podjęła pracę na cały etat bo na weekendy cokolwiek znaleźć to jest tragedia..Co prawda nie uśmiecha mi się to za bardzo ale naprawdę chcę mieć swoje pieniądze i jestem zmuszona się zgodzić na to jeśli oczywiście teściowa się zgodzi... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Witam! Tym razem ja zawitałam u lekarza.No i okazało się że mam zapalenie gardła i przepisała mi antybiotyk:(Mała też jeszcze chodzi i kaszle ale niby jak ma jej pomóc jak nie chce brać żadnych leków?Poprzednią serie leków brała sama chętnie a teraz jak jej dokturka zmieniła to za ch... nie chce brać...No i na dodatek ja jeszcze dostałam rekomendate zgłoszenia się do dermatologa w związku z moim brzydkim znamiem na ramieniu ech... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Witam! U nas bez zmian Pati nadal chora i na dodatek jeszcze ja się rozchorowałam...:( Co do wyjazdów to dostałam propozycję wyjechania nad jezioro na weekend ale nie mam co zrobić z małą bo z nią jechać to ja się nie piszę.Ale bardzo bym chciała pojechać bo ani przed ani po ślubie nigdzie nie byliśmy a jak mała pójdzie do szkoły to już napewno nie pojedziemy bo zawsze będzie coś ważniejszego... -
Dokładnie każde dziecko inaczej się rozwija.Jedne wcześniej zaczynają a drudzy później.Ostatnio gadałam z panią doktór małej na ten temat i po raz kolejny słyszałam że najlepszym sposobem na odzwyczajenie dziecka pampersa jest zdjęcie mu go i niech chodzi zaszczane i tłumaczenie mu że nie wolno w majtki robić tylko trzeba wołać...
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Witaj krófka13 mamy córki w tym samym wieku masz rację że jesteśmy gorzej traktowane ale niektórzy tego nie rozumieją że nie mamy możliwości zostawienia dziecka. Niestety łatwo jest przytyć ale trudniej schudnąć...:) -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Aaaaaa... wogóle to zapomniałam napisać że znowu dziś byłam u lekarza z Pati.Kurde jak niechorowała to niechorowała a jak zachorowała trafiliśmy do szpitala to już łapie wszystko...Od piątku mi strasznie kaszle i ma wahania gorączkowe więc pani doktur kazała zrobić badanie moczu i morfolgie bo możliwe że te wahania gorączkowe są z infekcji moczu.No i znowu będzie krzyk i histeria ech...Dziś w nocy kilka razy się budziła z płaczem a tak już ładnie spała bez smoczka... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Oj żebym ja tylko jedne spodenki miała za małe...Ostatnio chciałam zabrać mamie spodenki 3/4 bo ona nie chodzi w nich i które o dziwo były dobre (bo mama jest trochę szczuplejsza) ale niestety zmieniła zdanie bo stwierdziła że będzie w nich chodziła do pracy.No i muszę sobie kupić a tak mi się spodobały... Ostatnio kupiłam sobie dwie dłuższe bluzki żeby mi przykryły te fałdy i mówię do mamy że muszę powywalać te bluzki za małe bo mi miejsce zawalają a trochę ich jest... Szkoda że nie mogę wrócić do czasów kiedy ważyłam przynajmniej 60pare kg...:( joanna19 my mamy jednak jesteśmy niezastąpione hehehe:) -
lawende masz rację szczególnie że ja będąc ostatnio w szpitalu z małą dostałam ochrzan że moja Pati nosi pieluchę i że używa smoczka...I to nawet od pani lekarz która powiedziała że jej dziecko ma 1 i 8mies i że samo sika na stojąco ech...Nie ma to jak opinia lekarza...
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Jedne mają tu za duże drugie tu za mało inne znowu garbaty nos czy też odstającą pupę:)Tak naprawdę każda kobieta ma kompleksy:) A ja wczoraj usłyszałam od ekspedientki (w sklepie jak kupywałam bluzkę) że mam talię osy cokolwiek by to oznaczało hehehe...:) -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
joanna19 dokładnie cię rozumiem:)Też przytyłam i to więcej niż ty (a tak każdy mnie podziwiał że po porodzie wróciłam do rozmiary sprzed ciąży) i też słucham różnych docinków ale nie od teściowej tylko od własnego ojca...Normalnie czuję jakbym przeszła jakiś efekt jojo.Już nie mogę patrzeć na siebie kręgosłup mnie boli i muszę coś z tym zrobić tylko nie wiem co napewno nie będę stosować żadnych diet...A co do tarczycy to witaj w klubie bo i ja na to cierpiałam i też muszę badania zrobić bo mi się znowu okres zatrzymał...:(A co do teściowej to tak jak margeritka napisała nie masz co się przejmować to tylko teściowa. Tak jak zawsze mi powtarzali znajomi że synowa ta co zostaje w domu teściów będzie lepiej traktowana niż ta co mieszka gdzie indziej (i to jest prawda w moim przypadku).Ciekawe jak ona wyglądałaby po urodzeniu kilkoro dzieci.Najważniejsze że twojemu m to nie przeszkadza bo to z nim żyjesz a nie z teściową.Tak jak mój mąż zawsze mówi że nadmiar kochanego ciałka nigdy za wiele:) Margeritka masz rację mam kochaną mamę nie to co ojciec... Dziewczyny ja chodziłam na aerobik i teraz mi bokiem wychodzi ten aerobik bo chyba mięśnie sobie nadwyrężyłam i boli mnie jak jasny gwint...Też bym chciała schudnąć ale nie dla mnie są diety itp.Mi wystarczy mieć dużo ruchu trochę pojeżdżę na rowerze i mam nadzieję że pozbędę się troszkę kg. A tak pozatym to u nas ładna pogoda.Upały niesamowite:) Dziś idę się przejść z mamą do sklepu obejrzeć buciki dla Pati więc może coś wybiorę bo już mam upatrzone:) Wczoraj znowu miałam małe spięcie ale tym razem z babką...Normalnie to to jest dosłownie klon ojca...Co by się nie działo to broni swojego synusia a ja zawsze jestem najgorsza.Ojciec wczoraj pojechał ze swoją mamą do lekarza i zajechali bo chciał się pochwalić swoją wnusią... Wszedł do domu wziął Pati za rękę i tak jak stała bez słowa wziął ją na dwór.Po krótkim czasie przyszła babka pytając się czy ja się obraziłam że nie wychodzę na dwór.Zaraz po tem ojciec przyniósł małą i mówi do mnie: "masz".No oczywiście nie obeszło się bez płaczu i furi a babka na to czemu ja nie chcę z nią na dwór wyjść.No kuźwa nie dość że ojciec mi dyktuje co ja mam robić to jeszcze i babka i na dodatek ojciec stworzył tą furię bo wiedział jak mała nie będzie chciała wrócić do domu i na dodatek jak ją wzięłam to była mokra jak nie wiem co bo była w śpiochach w spodniach polarowych w bodach w koszulce i w polarku i on ją wziął tak ubraną na taki upał...No wogóle bezmyślny jest a mądrzy się jak nie wiem co.I oczywiście to wszystko moja wina bo ja nie chciałam z nią wyjść.Już nie wspomnę że nie było mowy o przebraniu jej.Potem jeszcze ojciec zaczął klnąć bo się kręcił po domu i nie mógł odczepić się od małej.A gdy zabawiłam ją żeby mógł iść sobie to jeszcze zaczął klnąć na mnie bo ktoś mu drzwi na klucz zamknął i oczywiście ja mu zamknęłam te drzwi (a to babka zamknęła nie wiadomo po jaki huj).Najśmieszniejsze jest to że przez te kilka dni które chodził pijany przychodził do małej ile wlazło a jak jest trzeźwy to nawet nie odważy się przyjść...Dziewczyny czy u was wasze dzieci też tak reagują na dziadków?Bo ja nie wiem czy to jest normalne czy tylko Pati ma jakieś odchyły.Normalnie dom wariatów...I dziwią się że ja wybywam z domu na cały dzień jak mam tylko okazję... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
aagnieszkaa1 dziękuje za miłe słowa. joanna19 to naprawdę nieciekawie masz z bratem. Margeritka dlatego tylko dziecko trzyma mnie przy życiu... Ula tak pisałam do pani ekspert ale ona mi doradziła porozmawiać z rodzicami ale niestety to nie jest realne. Nawet chodziłam na żywo do pani psycholog... Widzę że większość z was mieszka niedaleko lasu? Pati już dochodzi do siebie.Wczoraj zjadła całą miskę zupy dziś zjadła na śniadanie całą miskę kaszy i na obiad całą miskę zupy i na dodatek upomniała się o kanapkę z dżemem:)Aaaaa...Bo nie pisałam że w sobotę znowu byłam z Pati u lekarza bo dostała wysypki a matula mnie przestraszyła że to jakaś choroba no i naczytałam się w necie ech...Na szczęście pani doktór uspokoiła nas mówiąc że to tylko trzydniówka i samo przejdzie.Z mamą już się pogodziłam.Sama do mnie przyszła mówiąc że jej serce pęka widząc jak płaczę i że to przez nią (bo jej powiedziałam że jej słowa mnie zabolały).Od ojca chyba nie doczekam się takich słów...Teraz jest na urlopie i dzień w dzień od soboty (bo byli na weselu) jest pijany.Wczoraj udało mi się zniknąć do koleżanki na cały dzień i już się dowiedziałam co on mówi o mnie innym osobom i że dzwonił do mamy na skargę bo wzięłam dziecko na cały dzień bez picia i jedzenie ech...Ale to że miałam torbę Pati na rowerze to już nie widział...On szuka tylko zaczepki i pretekstu żeby się przyczepić za coś do mnie.Zapewne nudziło mu się i nie miał kogo denerwować i przychodzić do małej.Oczywiście po powrocie usłyszałam że jestem łajzą...I tak jest codziennie... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Dzięki dziewczyny za miłe słowa.Przynajmniej wiem że to nie moja wina i że oni nie mają racji obwiniając mnie za cokolwiek. Pati dziś zjadła płatki na mleku na śniadanie więc może już coś się polepszy. aagnieszkaa1 masz świętą rację.Zawszę słyszę za lekko ją ubrałaś zimno jej albo tak jak ojciec ostatnio do mnie żebym jej rękawiczki założyła bo ma zimne ręce a dziś matula dzwoniła zapytać się czy ciepło jest w domu i żebym założyła małej polarka jakiegoś (jakby nie zauważyła że codziennie chodzi w polarku).Ale właśnie tacy są starsi ludzie i nic ani nikt im nie przetłumaczy tego... Dzisiaj złapałam totalnego doła.Obwiniania ciąg dalszy. Właśnie niedawno pokłóciłam się z mamą od której usłyszałam: "już raz wywlokłaś dziecko i znalazło się w szpitalu".Chodziło o tą sytuację o której pisałam kiedy po awanturze mąż przyjechał od rodziców po mnie i po małą i pojechaliśmy na weekend do teściów i tam mała zaraziła się od teścia.Tego się po niej nie spodziewałam.Była ostatnią osobą po której się spodziewałam takich słów.Teraz siedzę i ryczę.Wszyscy naskakują na mnie.Najpierw ojciec zaczął mi wyzywać wczoraj mąż dzwonił oczywiście skończyło się kłótnią bo winę zwalał na mnie że się nie odzywam (bo jestem aktualnie sama bo mąż ma dodatkową fuche i nie wraca do domu) a dzisiaj matula mi dopiekła...Naprawdę dom wariatów.Juz zaczynam myśleć o samobójstwie bo już nawet w nikim nie mam wsparcia... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
NATKA08 no ja byłam pierwszy raz z dzieckiem w szpitalu więc trochę mnie uspokoiłaś pisząc że to normalne bo już myślałam że ja jestem złą matką... Ula dzięki ale mimo tego że ja nie będę się zadręczać to i tak ktoś inny będzie mnie obwiniał więc tak czy siak będę się obwiniać. aagnieszkaa1 Pati na szczęście nie ma już gorączki ale chyba coś się dzieje bo nie chce mi jeść...:(Mam nadzieje że to przejściowe bo na samom myśl że miałaby znowu się rozchorować to mnie nerwówka bierze.Masz rację czasami potrzebna jest kłótnia bo by było za spokojnie:P -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
cocoOO psotnik to mało powiedziane.W szpitalu powiedzieli że jest z niej mała terrorystka hehehe:) Co do dat ważności też miałam taką akcję tylko że z mlekiem i w moim przypadku data ważności jeszcze się nie skończyła i na szczęście dla siebie brałam a nie dla małej.Wzięłam kiedyś pierwsze z brzegu (bo nie chciało mi się wyciągać ręki) i później okazało się że się zważyło (jak coś gotowałam) i spojrzałam na datę a tam jeszcze kilka dni zostało do daty ważności...Jakim cudem to nie wiem.Pewnie podbitke zrobili.No i teraz biorę to co jest głębiej.... No a Pati dostała dziś gorączkę.Byłyśmy dziś na przejażdżce rowerowej co prawda niezbyt pogoda była do tego ale cały czas na rowerze nie była.Wróciłam i wykapałam ją no i jak matula ją usypiała to zauważyłam że jest rozpalona.Zmierzyłam jej temperaturę i wykazało 38,6. Dałam jej panadol dla dzieci i usnęła zobaczymy jutro.Kurcze może faktycznie to przez tą przejażdżkę albo może niepotrzebnie ją kąpałam...Teraz będę się obwiniać przez moją głupotę...Wogóle po tym szpitalu się strasznie strachliwa mi zrobiła.Do wanny nie chce mi wejść (a rwała się do wody jak nie wiem co) czesać się nie daje no i dzisiaj nawet nie chciała siąść w fotelik na rower (a zawsze chętnie jeździła) a jak siadła to w taką panikę wpadła uczepiła się mnie i nie chciała puścić. No i jeszcze przy okazji się nasłuchałam wyzwisk od ojca że jestem pojebaniec bo dziecko zabieram ze sobą na przejażdżkę że powinnam zostać w domu skoro mała nie chce jechać.Raczej na podwórku bo do domu to wątpie żeby weszła...Wczoraj też się posprzeczałam z mężem który nie umie normalnie odpowiedzieć na pytanie i oczywiście wine zwalił na mnie.Normalnie dom wariatów... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
No i ja odstawiam wit na okres letni ale zastanawiam się do ilu lat się podaje dzieciom wit a nie kiedy się podaje.Pati też lubi owoce ale nie zawsze są... cocoOO moja Pati też chyba ma za dużo wit bo ostatnio słyszałam od kogoś że ma ciemną karnację no raczej opalić się nie opaliła...Zdrówka dla małej:) Bettyy to nieciekawie masz oby szybko przeszła ospa...:)Moja Pati co i rusz ma jakiś kuku.Ostatnio się przewróciła przy nodze od ławy i rozcieła sobie wargę.Ja tego nie widziałam bo byłam w łazience ale słyszałam jak zaczęła płakać a jak wyleciałam to zobaczyłam ją we krwi nie mogłam wogóle zatomować krwi.No a niedawno walnęła brodą w róg ściany i takiego siniaka miała na brodzie że ktoś mógł pomyśleć że jest bita...No chyba to normalne u dzieci no ale moja mama ma inne zdanie na ten temat... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
No tak pamiętam jak moja Pati zaczęła raczkować i wywalać wszystko z szafek...:) Mam pytanko.Czy dajecie swoim dzieciom jakieś witaminy? Bo przeważnie się daje wit d ale do kiedy się ją daje?Ja jeszcze dodatkowo daję Pati sanostol na zmianę bo tak mi pani doktur kazała...Ale do kiedy mam jej to dawać to nie mam zielonego pojęcia. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
My już od poniedziałku w domu.Na szczęście minął koszmar.Jeszcze nawet wracaliśmy się po książeczke Pati bo nam zapomnieli dać... NATKA08 to i tak nic nie da bo mój ojciec jest takim typem który nikogo się nie słucha pozatym nam jako najbliższym osobom nie pozwala mówić co ma robić a co dopiero obcemu facetowi?Jak ja mu zagroziłam policją to wyskoczył do mnie z łapami to już wyobrażam sobie jakby mój mąż mu zwrócił uwagę...Bójka gwarantowana... Zresztą nawet siora ostatnio proponowała żebym powiedziała mojemu m żebym pogadał z ojcem ale z tego co on powiedział to już kiedyś mój mąż proponował rozmowę w cztery oczy w lesie tylko że wtedy tylko jeden z nich wróci... Ula oni właśnie chcieli żeby nasikała bezpośrednio do pojemniczka ale tak jak lekarka powiedziała żebym ją do wanny wsadziła i nadstawiła pojemnik a później pielęgniarka powiedziała że to musi być specjalny pojemnik jodowy.I co z tego jak Pati przestraszyła się odklejaniem woreczka i dupa była z tego sikania bo więcej pisku narobiła niż to warte.Pozatym Pati nie robi sama siku więc ciekawa jestem jakim cudem miałaby nasikać na stojąco... Każdy tylko umie stać i się mądrzyć... Bettyy hehehe...no właśnie czemu nie ratowałaś synka przed pielęgniarkami... Ja mam nadzieję że Pati zapomni o tym i że nie będzie miała niemiłych wspomnień... joanna19 oczywiście że tak ale to też zależy od charakteru i sytuacji.Mój mąż nie jest u siebie mi też było głupio cokolwiek powiedzieć jak mieszkałam u teściów a jeszcze jak teściowa na mnie się pogniewała jak chciałam żeby mi odkupiła napoje to już w ogóle się poczułam jak piąte koło u wozu... Współczuję mamą które teraz mają okres ząbkowania swoich dzieci.My na szczęście już mamy to za sobą i przeszliśmy przez to bezboleśnie...:) Ja jeszcze się nie spotkałam z takimi sytuacjami na placu zabaw o jakich piszecie ale jak to czytam to aż mi góla rośnie... U nas Pati strasnzie niedobra sie zrobiła chyba to jest ten bunt dwulatkowy bo jak wpadnie w furie to nic nie daje zrobić i kopie nogami.Tak jak dziś ściągnęłam ją do domu z dworu i w taką furie wpadła że nawet babcia nie mogła ją uspokoić... -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
katarzyna1234 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Najgorsze jest to że już po raz kolejny chcą jej zrobić badanie moczu bo im ciągle coś źle wychodzi...I akurat przychodzą wtedy kiedy Pati już zrobi siku...