Skocz do zawartości
Forum

j_kaminska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez j_kaminska

  1. No to właśnie miała miejsce wczoraj w moim wątku prywatnym. I nie wiem w czym problem, bo zdjęcie spełniało wymogi forumowe... Żadnych linków w poście nie było.
  2. A mnie jak mąż uczył, to był nad wyraz cierpliwy. I w sumie nauczył mnie dobrze. Potem instruktora miałam też genialnego, zresztą mój m. też z nim jeździł. I tak myślę, że dobrze mnie nauczyli, w końcu za pierwszym razem zdałam Ale powiem Wam, że miałam w grupie dwie takie dziewczyny, które nie powinny za kierownicę wsiadać... Wszystko więc zależy chyba od naturalnych predyspozycji.
  3. Uwielbiam ognicha, taki klimat mają fajny. Ale u nas to nie ma za bardzo gdzie zrobić, a szkoda...
  4. Dziękuję Ulla za odpowiedź. O ile jeden z postów zawierał linki, które być może rzeczywiście mogły być uznane za spam, o tyle drugi z moich postów zawierał tylko zdjęcie, bez linków, o nazwie takiej jak cała masa innych zdjęć, które zamieszczam. I ta druga sytuacja jest dla mnie niejasna...
  5. Mam pytanie odnośnie postów zamieszczanych w różnych wątkach. Zdarzyło mi się, że wyświetlił mi się komunikat o tym, że mój post został przekazany do moderacji i pojawi się dopiero po zaakceptowaniu. Pomijam fakt, że po dłuuugim już czasie nadal go nie ma. Chciałam zapytać, w jakich przypadkach posty są w ten sposób traktowane? Dlaczego raz mogę wrzucić zdjęcie, a za innym razem post trafia do moderacji? Proszę o odpowiedź.
  6. Przypominam, że należy podawać wiek dziecka, które pracę wykonało.
  7. Może rzeczywiście warto gdzieś wyjść "do ludzi". Może gdzieś na zewnątrz mama tak łatwo się nie uniesie, tylko Cię wysłucha. Oby rozmowa poszła gładko :)
  8. Kubuś (lat prawie 4) bardzo lubi kotki. Tak więc pierwszy wybór zwierzaka padł właśnie na kotka. Kotek obowiązkowo dostał miseczkę z mlekiem i rybkę na obiad ;) Pomoc mamy polegała na "odmierzaniu" porcji plasteliny.
  9. Tak dokładnie Marg. Mają wszyscy rację, każdemu z nich należy się coś od państwa. Niestety w naszym kraju socjal jest co najmniej fatalny. Jednak każdy wydatek trzeba przemyśleć i z głową zaplanować. Teraz przed wyborami każdemu dadzą, a potem problem będzie... A najbardziej mnie rozbawiło to, że rodziców do sejmu zaprosił poseł, który niedawno zasłynął tym, że dał do rozliczenia jako podróż służbową swój pobyt w hotelu z kochanką... Echhh na prawdę powinno się im kasę mocno obciąć. Wtedy dla każdego by się pieniążki znalazły...
  10. Po zakończeniu macierzyńskiego możesz wykorzystać zaległy urlop i wtedy iść na zwolnienie. Zdaje się, że od razu po macierzyńskim możesz iść na zwolnienie, bez konieczności wykorzystywania urlopu. Na pewno nie masz obowiązku wykorzystywania urlopu wychowawczego.
  11. Ja po pierwszej ciąży okres dostałam 7 miesięcy po porodzie, a po drugiej ciąży 10 miesięcy po porodzie. Nie było to dla mnie w żaden sposób szczególne wydarzenie. Po prostu okres się pojawił i tyle, taka nasza fizjologia. A co do płodności to przecież ona się pojawia niezależnie od tego, czy mamy okres. Można zajść w kolejną ciążę po porodzie i wcale wcześniej nie dostać okresu. Tak więc dla mnie nie było to zakończenie żadnego etapu czy coś w tym stylu.
  12. Gratulacje dla wygranych :)
  13. Marzen@ niemal to samo mogłabym napisać, co do słowa. Przykre jest to, że w naszym kraju jedynie tak można cokolwiek wywalczyć. Rozumiem rodziców, ale rozumiem też, że nie da się spod ziemi pieniędzy wyciągnąć. Domi jestem kierowcą, a nie mamą niepełnosprawnego dziecka, ale nie wydaje mi się, aby ta sprawa w rezultacie miałaby kogoś skłócić. Natomiast właśnie oglądałam panoramę i tym razem rodzice rodzin wielodzietnych upominają się o pieniądze. Tak mi się wydaje, że ta sprawa to jedynie poruszy kolejne rzesze potrzebujących. No i przykre jest to, że to akurat przed wyborami się dzieje, bo to okazja do politycznych zagrywek jedynie...
  14. U nas trzydniówka przechodziła tak, że na 3 dzień pojawiła się wysypka na brzuszku i plecach, a zniknęła po jakichś 3 dniach. Ale... często trzydniówką nazywa się po prostu wirusówkę. Infekcja wirusowa u dzieci często wygląda dokładnie tak jak trzydniówka, ale sama wysypka może różnie przebiegać. U syna jak dostał wysypki to najpierw na brzuchu i plecach, a później w kolejnych dniach tak jakby przechodziła na zewnątrz ciałka (ręce, nóżki, szyja, buzia). I schodziła dłużej zdecydowanie niż te 3 dni. Córa z kolei dostała wysypki i już po niecałych 2 dniach jej zeszła. Także nie martw się. Wysypka może utrzymywać się nieco dłużej i nie jest to powód do zmartwień :)
  15. Martek, niestety właśnie tego się obawiam :) Ale miejmy nadzieję, że wreszcie zaczną uczyć się na błędach.
  16. Myślę, że warto mamie wprost powiedzieć, że zmieniła się odkąd przechodzi menopauzę. A że nie chcesz się z nią kłócić ciągle, to chciałabyś, aby takich tabletek spróbowała. To przecież naturalne, że kobiety menopauzę przechodzą. A skoro można sobie pomóc, to dlaczego nie. Mam nadzieję, że mama podejdzie rozsądnie do tego tematu.
  17. W naszym kraju to ogólnie dużo takich "niewyjaśnionych zjawisk". Wprowadza się reformy, nie myśląc w ogóle o konsekwencjach. A potem my na tym cierpimy i nasze dzieci. Dobrze, że nie mam dzieci w takim wieku, bo ja tego nie ogarniam. A jak Kuba pójdzie do szkoły to już chyba wszystko jasne będzie. No i mam nadzieję, że szkoły bardziej przygotowane.
  18. Marg, ale to wszystko z czasem przychodzi. Im więcej jeździsz tym łatwiej Ci idzie. Ja sobie nie wyobrażam życia bez samochodu. Mnie mąż kiedyś po podwórku jeździć uczył :) Ale poszłam w końcu na prawko i za pierwszym razem zdałam. Nie ma rzeczy niemożliwych i wystarczy chcieć :) Domi zazdroszczę ognicha :) A na basen z dzieciakami to bym się wybrała, niestety sama dzieci nie ogarnę, a mąż ostatnio ciągle wyjeżdża... Anulka, witam i gratuluję pociech :) Zaglądaj do nas jak najczęściej :)
  19. Truskawek co roku się nie przesadza, ale już co 3-4 lata to powinno się. Domi świetny pomysł z tym pniakiem, bardzo ładnie to wygląda. U mnie nadal porządki ogródkowe, nadal się chwastów pozbywam z warzywniaka. Drzewka i krzewy owocowe pączki już wypuszczają :) Truskawki nowe listki :)
  20. Dokładnie, przedszkola państwowe mają w większości zapisy w marcu, z reguły w godzinach pracy przedszkola, ewentualnie gdy jest obecna pani dyrektor. Na ogół każde przedszkole ma wywieszone dokładne zasady rekrutacji. U nas na szczęście na kolejny rok trzeba się tylko zadeklarować, nie trzeba przechodzić kolejnej rekrutacji.
  21. Myśmy w podstawówce jeździli topić marzannę nad morze :) Potem w liceum to wiadomo wagary A Kubuś w przedszkolu ma dzień wiosny, wszyscy mieli być ubrani na zielono. Mają też występy, jakiś teatrzyk :)
  22. j_kaminska

    Slow TV

    Hurrraaa wygrałam Powiem szczerze, że obstawiłam dla mnie najmniej prawdopodobny wiek... To że stare babcie się gapią, to takie normalne. A już tak młody wiek to dziwny trochę. Wydaje mi się, że takie zachowania wynikają z zazdrości. Przynajmniej z moich obserwacji taki wniosek wychodzi... Marg zapytaj jej kiedyś przy okazji, czy masz jej podrzucić Twój plan na cały tydzień ;) albo taborecik do okienka zafundować ;) Ciekawe co powie...
  23. Przy pierwszym dziecku dużo drobnych prezentów to nie problem, ale przy drugim już tak. Bo jednak to drugie dziecko ma już masę zabawek po pierwszym, a i tak większością się nie bawi. Tak więc każda kolejna zabawka to czasami wyrzucone pieniądze, bo dziecko i tak się nimi nie bawi. Dlatego właśnie warto kupić coś jednego większego. W naszym przypadku jest może nieco łatwiej, bo po synu to raczej samochodziki, a dla córy prosiłam wtedy o jakieś dziewczęce zabawki, np. lalę.
  24. Sysia mój 4-latek zupełnie samodzielnie rysuje do Parentingowych konkursów. Chodzi przecież o zabawę. Zresztą niejednokrotnie wygrywały jego prace :)
  25. Domi, właśnie o to chodzi Dzisiaj znowu szaro, buro i ponuro, przelotnie pada, ale niezbyt mocno na szczęście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...