Zyta

Witam:))) U nas dziś szaro i ponuro,mało słonka było:( Wróciłam z zakupów,kupiłam dziś na obiadek zrobię wątróbkę, bo mam straszną ochotę:)) Pewnie moja gin by tego nie pochwaliła ale nic jej nie powiem hihihi:)) wesolabeti super, że czujesz się dobrze i malutka też:) Jasne niech jeszcze posiedzi w brzuszku u mamy i podrośnie ma jeszcze czas na wychodzenie:)) Polcia serdeczne życzonka dla Mateo:))) fete551 też mam takie zgagi giganty i też nikomu ich nie życzę,wiem co przeżywasz ja mam to samo od jakiś 3 miesięcy.Najgorsze są w nocy ale mam już sposób żeby jej nie wzmagać po prostu się nie ruszam,bo jak tylko przewrócę się z boku na bok, to mam meeega atak aż nie mogę złapać tchu i oddechu.Ale ostatnio wzięłam gavicon i jak ręką odjął na 4 dni. o_l_a_f ja nie mam jeszcze żadnych skurczów ani żadnego napinania się brzucha może moja mała nie będzie chciała wyjść hihihi Szabada ja też jestem za wymianką numerów:)))

Hejka:)) Ja właśnie gotuję chińszczyznę na obiadek:)) Wczoraj byłam ze swoją chrześnicą na przedstawieniu w teatrze na Calineczce.Fajnie było,nawet nie wiem jak i kiedy zleciało mi półtorej godziny w niewygodnej pozycji siedzącej.Zakupiłam już kosmetyki dla malusiej te z Bubchena super pachną :)) Dziś moja sis dzwoniła do mnie że u niej w domu szaleje jelitówka, a wczoraj byliśmy u nich na obiedzie,mam nadzieję, że mnie nie dosięgnie:(( Renatkaa co ty nic nie zrobiłam,jeszcze przesunęła nam się wymiana okien i dalej stoimy z remontem.Już mam powoli tego wszystkiego dosyć,chciałabym ażeby już było po wszystkim,wtedy spokojnie bym sobie poukładała już w komodzie ciuszki i postawiła łóżeczko.A tak stoję z robotą i nie mam mobilizacji:( Szabada fajnie że się pobawiłaś,nawet do tej pierwszej:))

o_l_a_f nie martw się będzie dobrze:)))weźmiesz antybiotyki i będzie git,ale widzisz niech teraz malutka się nie spieszy na świat do póki nie wyleczysz tego paskudztwa. Szabada miłej zabawy na weselichu:)))

Serdeczne gratulacje dziewczyny i spokojnych 9 miesięcy

polcia83 ta seria jest ponoć w drogerii Natura ale nie powiem Ci, bo nie interesowałam się w Rossmanie nie ma na pewno przynajmniej u mnie .Jest tylko BabyDream,J&J i jeszcze jakieś.Tylko też nie wiem czy są one oryginalne niemieckie czy tak jest jak z proszkami i płynami do płukania,że niemiecki to meeeega różnica niż polski persil.Wiem też że ponoć są jeszcze w Smyku.A jak nie to jak pisze Apiw w sklepach internetowych.

fete moja siostra przysłała mi wczoraj linka dotyczącego właśnie kosmetyków J&J czekaj już Ci wklejam nie wiem na ile to prawda na ile nie. Sfora.pl - Uważaj! Kosmetyki tej znanej firmy wywołują raka - Świat A też słyszałam, że ponoć bardzo uczulają nie mam żadnej znajomej co by ich używała.

Witam:))) Ja też miałam dziś okropną noc dopiero wstałam,takiej zgagi jak wczoraj w nocy to nigdy nie miałam:(((aż nie mogłam oddechu złapać i stałam na balkonie o 1 w nocy.Aż się popłakałam z bezsilności, bo już nie wiem sama co mam jeść i co brać aby mi przeszło.Czego się nie napiję to mam zgagę właśnie odkryłam, że nie mogę nawet się napić zwykłej herbaty owocowej,bo mnie tam mocno męczy.Po za tym kilka razy jeszcze trza wstać do siusiania no i mała wierci się całą noc.Eh...ale ponarzekałam hehee aż mi lżej. Fajne te sprzęty dla maluszków ja mam niestety tylko taki bujak: FISHER PRICE LEZACZEK BUJACZEK WIBRACJE 3w1 0-18kg (1889620843) - Aukcje internetowe Allegro nie chcę huśtawki,bo mojego m miała mała siostrzenica i tak się przyzwyczaiła do huśtania od małego,że teraz ją noszą i na rękach i bujają do spania ,bo nie umie zasnąć i tak jest do dziś a ma już 17 miesięcy i troszku waży.A karuzelkę może dokupię bo tu przy łóżeczku mam już zabawki w komplecie.Chcę jeszcze tylko kupić te wałeczki do spania. o_l_a_f byłam wczoraj u sąsiadki i pokazywała mi kosmetyki tej firmy Bubchen i okazuje się ,że są one od urodzenia też namawiała mnie żebym sobie je zakupiła,jutro jadę do Niemiec na zakupki:))Dużo na razie nie potrzebuję.Mówiła że one są na bazie jakiś naturalnych składników i ponoć rewelacyjny jest krem do pupy w jakimś dużym zakręcanym pudełku mówiła że Sudocrem się przy nim chowa bo to chemia.Pojadę jutro to się rozejrzę i jak co to kupię.No i mówiła ,że ta firma wygrała w Niemczech jako najlepsze produkty dla dzieci w 2010.I tak chciałam jechać po kosmetyki do niemiec więc pozostaje tylko kwestia wyboru. Betitrzymam mocno kciuki ,żeby malutka jeszcze troszku posiedziała w brzuszku:))) Polcia głosik poszedł:)))

Witam:)) U nas dziś chłodno:(( jak na razie może później się wypogodzi.Ja lecę na zakupki dziewczyny wczoraj wieczorem oglądałam nowy cykl programu na TLC porodówka,kurcze za granicą poród to super przeżycie i z tego co widzę to znieczulenie zewnątrzoponowe to standard.Tam spytała się położna czy chce pani znieczulenie a rodząca jej na to ,,dziwne pytanie mi zadajecie" eh... żeby u nas to było standardem w każdym szpitalu to poszłabym bez lęku rodzić.Ja to twierdzi moja przyjaciółka która rodziła w Dublinie tam Epidural rozdają jak cukierki.Leżą sobie te babki i spokojnie czekają na 10 cm rozwarcia a nie jak u nas zwijasz się z bólu. o_l_a_f madzialska super brzusie :))) A oto mój gigant:))

o_l_a_f No sąsiadka używa moja tylko tych kosmetyków dla małego swojego ale on już ma 4 latka i jest zachwycona.Mówi że mają fajną konsystencje i są super wydajne wiem, że ma jakieś żele do mycia,szampon do włosów.One mają jakieś składniki takie wiesz niealergiczne.

Witam:))) Mam nadzieję że się rozpogodzi, bo raniutko była mgła.Ale cieplutko jest:))Pójdę na spacerek później,trza korzystać póki w miarę jest ciepło:))) fete u nas mam kilka porodówek do wyboru,ale jadę tam gdzie są moi lekarze którzy mnie prowadzą,na szczęście jest to najnowszy szpital porodowy w Szczecinie,został wybudowany i oddany do użytku w tym roku w marcu:))Sale dwu osobowe,łazienka w każdej sali .Piękna pościel,nie taka szpitalna,koce pod kolor ścian a na ścianach piękny fiolet czyściutko i pachnąco.Zupełnie jak nie szpital,po za tym leżałam już w nim na podtrzymaniu więc wiem, że położne są super. Apiw ja biorę dla siebie,ręczniki dwa,klapki pod prysznic,kapciochy,szlafrok,majtki poporodowe te siatkowe,kosmetyki podkładów nie bo dają. A dla malusi pieluchy,chusteczki i wezmę kilka bodziaków, jakieś śpiochy,skarpetunie,rękawiczki niedrapki ,czapusie ze dwie kosmetyków raczej nie, bo mają swoje na oddziale,no i ciuszków jakiś super też nie będę brała, bo u nas położne ubierają w szpitalne i mówią, że lepiej by było jak bym wzięła z domu coś co ewentualnie mogłabym zostawić, bo one wyznają zasadę nie wynoszenia zarazków szpitalnych do domu.A na samo wyjście m ma mi przywieźć resztę kombinezon i takie tam sweterki.

Powaga nie miałam ani jednego nawet nie wiem jak wygląda skurcz ,a magnez biorę 3x dziennie od 14 tyg i kazał mi gin jak wczoraj byłam brać do rozwiązania.Biorę Magne B6 już mi w krew weszło i nie zapominam.Może dasz radę jeszcze do wizyty ale po co przecież magnezem nie zaszkodzisz maleństwu.

polcia83 ja już kupiłam do kąpania oilatum bo wiem, że w tym szpitalu co będę małą rodzić w tym kąpią od pierwszego dnia.A co do reszty to w przyszłym tyg wybieram się do Niemiec na zakupy i albo kupię niemieckiego Hippa albo stanie na Penatenie.Moje koleżanki używają właśnie tego Penatena i są meeega zadowolone,mówią ,że nie ma lepszych.Aaaa i jest jeszcze jedna marka którą zachwalają mamy niemiecka w miarę tania Bubchen.z tym że chyba dla takich maluszków nie mają już troszku dla starszych dzieci. A jak Ci drętwieją nogi to łykaj magnez ja łykam 3xdziennie i ani razu nie miałam żadnego skurczu,nawet mnie nie łapią te Braxtona - Hicksa nawet nie wiem co to jest:))

Witam:))) U nas dziś piękna pogoda,mój m jeszcze śpi ten to ma talent do spania hehee,ale co tam niech sobie pośpi wstaje rano do pracy to ma okazję troszku pospać.Zjemy obiadek i na cmentarz pójdziemy spacerkiem:)My dziś jesteśmy u rodziców to przynajmniej mi jeden dzień gotowania odchodzi:) polcia83 mi też już zapowiedział,że 4 z przodu jak nic będzie:))Nie wiem jak to zrobić aby nie budzić się po 4 razy w nocy ja nie umiem, jak nie obudzi mnie siku,to zgaga i tak oto chodzę po nocach jak ćma:))Albo mała całą noc daje mi czadu.Już chyba tak zostanie do porodu niestety.

Witam :)) Ja już po wizycie u lekarza:) Ze mną wszystko ok:)a z małą też w jak najlepszym porządku. Wszystko nam doktor pokazał,kurcze teraz jak już to wszystko urosło to widać tak wyraźnie i nerki i żołądek i pęcherz moczowy.Niestety mała jeszcze do końca się nie obróciła,no i wagę ma niemałą jak na 33 tydz waży 2500! aaa i pokazał nam włosy na głowie powiedział, że będzie miała ich sporo.Już teraz wiem dlaczego mam zgagę 24 h hahaaa:)) fete551 ja jutro mam bieganinę po cmentarzu,ale pójdę jak się ściemni hahaha żeby nikt nie widział wieloryba.Ja też mam do odebrania ciuszki od kuzynki jest tego troszku,nie wiem gdzie się zmieszczę z tym wszystkim:)) Beti trzymaj się będzie dobrze:))) Szabada oby potem malutka była spokojna:))jak teraz tak rozrabia:))) renatkaa to w tym tyg we dwie będziemy miały pełne ręce roboty:)))

Witam:)) U nas też miało być dziś ładnie i słonecznie,ale jest pochmurno i szaro.Wzięłam się zia obiadek,bo wcześniej razem z m oglądaliśmy formułę.Ja to mam śmiechu co nie miara ,bo moje maleństwo ma w ciągu dnia ze 4 razy czkawkę tylko boję się, że jak urodzę to jej tak zostanie:( Jak mój m wczoraj powrócił z pracy i zobaczył łóżeczko rozstawione to usiadł i powiedział do mnie ,że zaczyna docierać do niego,że niebawem zostanie ojcem hehehe ale miał minę:) polcia83 wracaj do zdrówka:)) mnie niestety nie ominie we wtorek cmentarz pocieszenie tylko jedne,że ma być ładna pogoda. AniaB mnie w tym tygodniu czeka pranie ciuszków małej i prasowanie:)) o_l_a_f ja też na razie rozłożyłam łóżeczko w innym pokoju i się wietrzy,bo śmierdzi tymi materiałami wszystkimi,pościeli też nie będę jeszcze wyciągała,bo po co ma się kurzyć.Ale będę musiała je złożyć nie długo,bo będą nam te okna wymieniać więc będzie niezły sajgon w domu brrrr...

ktosiaczek8 chyba będziesz musiała mieć takie świeże zaświadczenie,moja przyjaciółka szła na pewniaka na porodówkę z drugim, że będzie miała cc, bo pierwsza ciąża została tak rozwiązana. I jakie było jej zdziwienie gdy powiedziano jej, że pierwsze cc o niczym nie świadczy i za drugim razem też tak ma być, nie chcieli jej słuchać i kazali rodzić sn. W konsekwencji urodziła synka siłami natury.Więc tak jak piszą dziewczyny, że było pierwsze cc nie znaczy że drugi poród, też tak musi się zakończyć.Więc śmigaj po nowe zaświadczenie i będziesz miała spokojne sumienie,że w ostatniej chwili będą kazali Ci rodzić sn.Pozdrawiam:))

Witam:)) Sądzę że kaaarolina ma rację sama mam szwagierkę która miała nieciekawą sytuację rodzinną czyt.(męża ćpuna),masę długów,kredytów do spłaty,brak swojego kąta do mieszkania.I tylko dlatego ,że ja poroniłam swoją ciążę,ona zdecydowała że teraz jej kolej bo pierwszy wnuczek jest najbardziej kochany przez dziadków zrobiła mi na złość i zaszła w ciążę.I ma 26 lat jej córcia ma już 14 miesięcy.I pytam się co z tego,skoro nie zajmuje się swoim dzieckiem wcale nawet nie potrafi go wykąpać,bo wszystko za nią robi moja teściowa.Dla mnie takie szmule nie powinny mieć w ogóle dzieci,nie dość że paliła w ciąży paczkę fajek dziennie,to jeszcze piła alkohol i hektolitry kawy w konsekwencji urodziła małą z dużą niedowagą i o półtora miesiąca za wcześnie. Mam nadzieję ,że przynajmniej jeżeli chodzi o zajmowanie się swoimi dziećmi Ona nie zawiedzie jako matka,najważniejsza jest miłość okazywana maleństwom i troska a reszta przyjdzie jakoś powoli.

Hejka:)) U nas miała być dziś ładna pogoda,a tu lipa zimno i ponuro.Czekam na tego kuriera i doczekać się nie mogę.Lekarka moja przyspieszyła mi usg bo tam terminy były dalekie i miałam mieć 10listopada a mam już w poniedziałek wieczorem,bardzo się cieszę zobaczę malusią i zobaczymy czy się przekręciła główką w dół. fete,olaf ja też nie jestem w stanie spać,cały czas na lewym boku,więc śpię na obu tylko pilnuję się żeby nie spać na plecach,bo lekarka mówiła, że to nie dobrze.

Witam:))) U nas miało dziś padać i pada niestety:(Ale przynajmniej jest ciepło jak na tą ostatnią zimnicę.Ja usg i wizytę mam 10 listopada i zobaczymy wtedy jak tam z wagą mojej malusi w 28 tyg ważyła 1600 i z 22 grudnia lekarz przyspieszył mi poród na 4.12 hehee.Ale kazał się nie sugerować tą datą powiedział że z reguły prawdziwą datą jest data która została wykazana na usg z 12 tyg.Według Om mam 22 grudzień według usg z 12 tyg 19 grudzień więc dużej różnicy nie ma najwyżej będzie mały kolosik po tacie.Mój m urodził się 4500 ja niewiele mniej od niego 4100 więc kto wie:) Renatkaa mała zostawię po macierzyńskim ze swoją sąsiadką ,dwa piętra wyżej mieszka starsza Pani a później do żłoba.Nie robię tego z pobudek czysto zawodowych lecz zmusza mnie do tego życie,z m pensji nie damy wyżyć w trójkę,spłacać kredytu za mieszkanie,opłacić rachunków.Boli mnie to bardzo, że przegapię dużo rzeczy w pierwszym życiu mego dziecka ale zmusza mnie do tego życie.Z chęcią poszłabym na wychowawczy ale w naszym chorym kraju jest to nierealne. Apiw na pewno spadnie ci ciśnienie hehehe,napisz jak wrócisz z wizyty co i jak:) Ja za ciosem nie pójdę kochana, bo jak teraz sobie pomyślę, że w tej ciąży musiałam leżeć plackiem 13 tyg to robi mi się słabo,a co dopiero mieć w domu 2 latka nie dało by się po prostu i ktoś musiałby się zająć dzieckiem a niestety nie mam nikogo.Więc druga ciąża po pierwszej odpada.Choć mało czasu mi pozostało na podjęcie decyzji, bo lata lecą:( Olaf dużego masz już synka:))

Witam:))) Ja dziś pospałam do 10 jak nigdy.Ale rano wstałam o 6 m zrobić kanapki do pracy:)czasem mi się zdarza taki przejaw dobroci.Później jakoś się zmobilizowałam i pojechałam do pracy,do dziewczyn bo się stęskniłam za nimi.Pogadałam z kierowniczką o porodzie hehee,i o powrocie moim do pracy.Ja już też z chęcią pozbyłabym się brzucha, bo też sapię jak mały parowozik.A teraz gotuję obiadek,m drugie danie a sobie pomidorówkę:))Ale jeszcze troszkę i już będziemy miały maleństwa koło siebie:)) polcia u mojej kuzynki która pracuje w żłobku w najmłodszej grupie od 5 miesiąca na 20 dziewczynek jest 9 Lenek,5 Zuzi i 5 Julek hehehee.Śmieje się Anka, że to na szczęście maleństwa ,bo jak by zaczęły wołać to by wszystkie biegły do niej, bo nie wiadomo o kogo by chodziło.Fakt moja co druga koleżanka ma Lenę :)) Mnie się to imię podoba ale już jest za bardzo oklepane. Apiw mój m też mówi, że jedna ciąża zaraz po drugiej ale mi się to nie widzi wcale wiem ,że ciężko jest sobie poradzić z jednym maleństwem i noworodkiem zarazem.Bo tak miała moja szefowa,jak jej córcia miała 4 miesiące to ona już była z drugim w ciąży,potem miała Panią do pomocy, bo nie ogarniała wszystkiego.Teraz jej maluchy są już fajne jedno ma 3 drugie 2latka i już ma lajt.Ale sama mówiła że ciężko było.Ja chcę do pracy wrócić i do ludzi,może dlatego, że tą ciążę miałam od samego początku z komplikacjami i kosztowała mnie dużo nerwów,stresu i leżenia plackiem.Więc boję się.Może kiedyś się zdecyduję na drugie jak mała troszku podrośnie i będzie bardziej samodzielna już.

Hejka:)) U nas też miało być ładnie i co? Beznadziejnie jest i zimno jak diabeł.Ja właśnie wczoraj kupiłam łóżeczko,teraz czekam tylko aż przyjedzie:)Co do zakupów to rożki mam dwa jeden nowy a drugi po chrześnicy,będzie w domu służył,na później mam śpiworki.Ja jeszcze nic nie mam popranego,bo jakoś weny mi brak do tego.Czekam aż mi te okna cholerne wymienią i wtedy się zabiorę za układanie wszystkiego.Ja po sobotniej wyprawie do Berlina miałam dość:(m mnie tak przegonił,że pod koniec już nie miałam siły iść do auta ale warto było.Berlin podświetlony wyglądał jak z bajki:) Olaf wózek ładny ale nie wiem czy sprawdzą Ci się te kółka przy śniegu.Ty tak kochana nie śpiesz się do Tego porodu jeszcze masz czasu troszku:))) Madzialska ja tam żadnego baldachimu, też nie będę miała dla mnie to zwykły zbieracz kurzu.Po za tym będę miała moskitierę na wyposażeniu do łóżeczka więc w razie czego ją będę zaciągała. wesolabeti kochana trzymam kciuki wszystko będzie dobrze:)) Apiw ja to dalej Cię podziwiam ,że Ty masz jeszcze siłę na pracę,ja już czuję się jak słonica a co dopiero miałabym jeszcze do pracy chodzić.Ale może bym była bardziej sprawna i więcej by mi się chciało chodzić i robić.

Witajcie:))) U nas dziś pięknie słonko świeci co prawda temperatura nie rozpieszcza ale jest miło.Ja dziś jadę do Berlina z moim m do ikei no i na festiwal świateł, bo wszystkie zabytki Berlina są podświetlone na kolorowo i mój m chce fotografować.A w ikei kupię sobie pościel do łóżeczka i lampkę nad łóżeczko i pewnie jeszcze jakieś inne pierdoły hehee. Ja nie chcę łóżeczka drewnianego i zamówiłam już łóżeczko z allegro o takie:) DELTI ŁÓŻECZKO LUCY 3 POZIOMY+MAT+PRZEWIJAK (1870722652) - Aukcje internetowe Allegro fete a ja uwielbiam tą sałatkę Seler ze słoika noga kurczaka wędzonego puszka ananasa majonez sól i pieprz Seler pokroic drobniej,kurczaka w kostkę,ananasa w kostkę,wymieszać z majonezem i jogurtem naturalnym jak kto chce doprawić U mnie się nią wszyscy zajadają szybka i tania:)) Olaf mnie też boli bardziej jak leżę i w bezruchu jestem,niż jak jestem na chodzie.Dlatego moja gin powiedziała żebym się więcej ruszała:) a tak przyznam ból masakryczny.

Hejka:) Właśnie wróciłam niedawno z imienin,byłam twarda i zjadłam tylko średni kawałek torta babcia miała mnóstwo na wyciąganych słodkości ale się nie dałam i byłam twarda nie ruszyłam nic:))Łóżeczka nie kupiłam,bo pojechałam do hurtowni i to samo łóżeczko co na necie jest za 200zł to oni mają za 295zł jak usłyszałam cenę to mało się tam nie przewróciłam, a to hurtownia dziecięca miała być.Więc zamówię na necie inne które też mi się spodobało. Olaf pokaż jakie łóżeczko zakupiłaś:)) feteja jak byłam teraz na wizycie to pytałam się ginki swojej czemu mnie tak boli krocze i czy to normalne, że wstaję z łóżka po nocy jak by mnie ktoś pobił.Odpowiedziała, że wszystko jest ok i rozchodzi się pomału spojenie łonowe i pocieszyła mnie, że będzie gorzej hahaa.Nie zawsze mnie wszystko boli,bo są takie dni gdy śmigam jak młódka to wtedy jest fajnie. Ania Bmy najpierw okna wymienimy na nowe potem m musi odmalować ścianę i odświeży kolor,a potem zamówię sobie komodę u mamy w firmie żeby mi zrobili pod kolor szafy i dopiero wstawię łóżeczko to będzie pewnie za jakieś 3 tyg nie wcześniej:(((

Już jestem ufff... troszku się zmęczyłam tym shopingiem hehehe ale wiecie co, kupiłam sobie kurtkę:) nie jest to szczyt moich marzeń, ale cóż w życiu nie można mieć wszystkiego hahaaa:)) A obiadu mi się nie chce gotować mam krupniczek ze wczoraj i dosmażę jeszcze placków ziemniaczanych.Zaraz mój m wróci z pracki jemy i jedziemy po łóżeczko:)))) Aaaaa mam ochotę na ciasto marchewkowe i jutro chyba upiekę:))Dostałam przepis od mamy przyjaciółki mojej:))Już na samą myśl mi ślinka cieknie. Apiw no ładne to imię ten Sambor kto wie może i dałabym się przekonać ale i tak miałam już wybrane imię dla chłopca i miał być Igor.Jak mój m twierdzi będzie w swoim czasie:))) Spadam dziewczynki miłego dnia:))))

Witam:))) fete551 ja dziś też niedospana,młody sąsiad postanowił sobie urządzić imprezę w środku tygodnia.Zeszło się chyba pół dzielnicy,walnęli muzą koło 24 i tak imprezowali do 3 do póki nie przyjechała policja.Mój m oczywiście nie wzruszony nic nie słyszał hahaha tego to bomba atomowa nie obudzi,a mi się ruszało łóżko w rytm tego techno.W konsekwencji jestem jakaś niedospana :((A po południu jadę do hurtowni po łóżeczko dla malusi bo czas najwyższy,i do babci na imieniny:))) Apiw kochana ja to Cię podziwiam cały czas:)))Za siłę,werwę do pracy:)))Mój wymyślił, że jak będzie chłopak to damy mu na imię Sambor.Całe szczęście że będzie Olga:))) wesolabeti trzymam kciuki aby wsio było ok:))) nie martw się ,mnie moja gin powiedziała ,że jak mi ciśnienie skoczy to mnie zapuszkuje w szpitalu hahahaa straszy mnie:)))