Zyta

MartaMaria ogólnie to mniej jeść i więcej się ruszać.Ja przed ciążą tak się zaparłam że zjechałam z rozmiaru 42 do 36 w porywach do 38.Ale konsekwentnie nie jadłam dużo, za to często no i co drugi dzień biegałam dwa km min nieważne czy wiało,lało świeciło słońce.Zero słodyczy,słodkich ciast i tym podobnych.Mi zostało teraz po ciąży jakieś jeszcze 6kg w nadmiarze niestety w biodrach i brzuchu ale ja w ciąży przywaliłam ogólnie 23kg.Przez to, że miałam ciążę głównie przeleżaną plackiem.Ja wiem że trudno wygospodarować czas na to bieganie po całym dniu nic mi się nie chce i marzę tylko o 21 żeby iść spać taka jestem zmęczona a nie wyobrażam sobie jak to będzie jak będę musiała wrócić do pracy po macierzyńskim:(

Samhain możesz nie kusić tymi ciastkami:) Margeritka no ja nie oddam siostrze ciuchów, bo postanowiłam że schudnę za wszelką cenę.Za dużo mam fazowych ciuchów:) ale jedno już wiem że zmienia się figura po ciąży:(((

No jelita ale Ci nasi pożal się boże lekarze na skarżący się ból brzucha zadają pytanie wyrostek jest? Jak jest to nie jelita tylko wyrostek hahaha, tak miała moja siostra albo jajniki zawsze jakieś wytłumaczenie jest.

Ulla Ty masz kochana tak samo jak moja siostra,ją też brali do szpitala chyba z 7 razy na obserwację i nie wycięli jej wyrostka do tej pory.Ale wiesz co ponoć czym człowiek starszy tym trudniej jest po operacji.

Moja to się drze jak jej czapkę zakładam :( łoooo matko masakra jakaś.Ale na szczęście jeszcze nie dostaję kopniaków:) zawsze jej mówię trza było urodzić się w czerwcu hahah:)

ja też zaprzestałam jedzenia słodyczy bo nigdy nie wbiję się w spodnie sprzed ciąży:(

A myślicie że takie płukanie flaków to jest bezpieczne?

Ja mam dwa kombinezony,jeden cały śpiworkowy i jest on fajny,bo jak małą ubieram w sukienkę i rajstopy to ma luz i nic się nie roluje.A drugi mam z butkami doczepianymi ale wkurzają mnie one bo ciągle małej spadają.Ale czasem zastanawiam się czy do wózka nie wystarczy jej kurteczka i spodenki bo wsadzam ją jeszcze w gruby polarowy śpiwór.

Ja Duphaston brałam rano w obiad i wieczorem do tego jeszcze magnez 3X dziennie i nospę 3xdziennie.Nie pilnowałam jakoś specjalnie godzin choć moja gin mówiła żeby duphaston brać codziennie o tej samej porze.

Ja duphaston zaczęłam brać w 5 tyg profilaktycznie 2x dziennie.W 15 dostałam krwotoku i trafiłam do szpitala,odtąd brałam duphaston 3x dziennie do 32 tyg.Urodziłam dużą zdrową córę w grudniu:)Tak że głowa do góry i będzie dobrze:)

Witam:) A mam pytanie czy wasze dzieciaczki ubieracie jeszcze w kombinezony?

Witam:) Właśnie miałam Wam pisać o tej promocji na pieluchy pampersa w realu my zrobiliśmy już zakup:)A jakiego rozmiaru używacie? Bo my już 3 haha:) A z tych gorszych rzeczy byliśmy wczoraj u ortopedy i niestety nie miał dla nas dobrych wiadomości.Mała ma dysplazję lewego bioderka :( Urodziła się niestety z tą dysplazją a ten konował co zalecił nam pieluchowanie opóźnił nam leczenie o miesiąc!! Teraz przez dziesięć dni mam małej rozmasowywać mięsień bo właśnie przez te cholerne pieluchy ma przykurcz.A za 10 dni idziemy i mała będzie miała założoną rozpórke koszli.Jestem przerażona przepłakałam dziś pół nocy i wyglądam jak zoobie bo wiem, że czeka nas ciężka przeprawa przez mękę.Moja kuzynka to przeżywała ze swoją córką i pamiętam jak dzwoniła do mnie i płakała a sam widok dziecka to jakiś koszmar:( No ale jak mus to mus dobrze że trafiłam do innego lekarza bo jak bym dalej ufała temu patałachowi z przychodni to moje dziecko skończyło by w szpitalu na wyciągu i w gipsie.Ale pomimo tego wiem że będzie ciężko,kazał nam się ortopeda na to nastawić że mała będzie się darła przez pierwsze kilka dni i nie będzie różowo:( Ehhh... czasem myślę sobie że to ja mogłabym znieść wszystko żeby tyko moje dziecko nie cierpiało:(((

madziutek,polcia ja za bebilon comfort płacę 30zł za 400gr a starcza mi taka puszka na 3dni:( masakra niestety te już nie są refundowane choć zawierają obniżoną laktozę i białko krowie.

polcia83 no to super że Mati będzie przedszkolakiem:))) My dziś jedziemy do ortopedy to najlepszy specjalista od bioderek w Szczecinie,zobaczymy co powie:)) Bo ten konował z przychodni powiedział mi .że mam dziecko kalekę:( ale konkretnie dalej nie wiem czy ma dysplazję czy zwichnięte bioderko bo mi nie powiedział,tylko zalecił pieluchowanie. A jak zadzwoniłam do tego drugiego i pokrótce mu streściłam wizytę to zapytał się mnie u jakiego ortopedy byłam i powiedział że ,,straszyć to on se może ale matki w Sosnowcu " hahaha nieźle się uśmiałam.Kazał mi się nie martwić i dziś przyjechać małą zbada i będziemy wtedy rozmawiać.Więc jak wrócę to Wam dziewczyny zdam relację:)

No wiem ,że muszę się uodpornić na takie komentarze ale ręce mi wczoraj opadły:( Moja malutka nie ma problemów skórnych na szczęście:) a ja używam kosmetyków z serii Bubchen i jestem mega zadowolona.A wiadomo nie od dziś że szare mydło jest najlepsze:))

Nio pełno jest tych bebilonów:) a zrobiła nam testy z krwi czy nie jest mała uczulona na mleko krowie i na laktozę.Wyszło że nie więc odetchnęłam:)I teraz możemy wracać do zwykłego Bebilonu co mnie bardzo cieszy:)

Witam:)) My dziś siedzimy w domku.ja już pranko małej zrobiłam teraz piorą się nasze ciuszki.Ja to w sumie się cieszę że pada bo dla mnie spacer z małą od jakiegoś tyg to mega stres.Moje dziecko nienawidzi wózka i te spojrzenia na dzielnicy.Wczoraj usłyszałam od jakiegoś mohera jak mówił do drugiego ,,Zobacz jaka wyrodna matka dzieciak drze się jak opętany,pewnie mu coś złego robi,takie teraz proszę Ciebie są te młode matki" Kurcze ręce mi opadły i przyszłam do domu i się popłakałam z bezsilności:(

Witam i ja:) U nas noc taka jak zawsze 21 lulu 3 jedzenie i pobudka 8 rano:))) u nas dziś pada:(ale jest ciepło.Kurcze pół nocy nie spałam bo sąsiad wyzywał znowu sąsiadkę od ku...:( ale najśmieszniejsze jest to, że po dzielnicy zawsze się prowadzają za rączkę:))Byliśmy wczoraj u tego ortopedy tragedia jakaś dalej pieluchować i za miesiąc kontrol.Po za tym nic więcej nie wiem:( lekarz nie miły i nie kontaktowy.Dziś jedziemy prywatnie jak wrócę to napiszę.Moja mała też tylko w pionie haha,a mata ją zajmuje na 20 min.Więcej gada do zabawek w bujaku :) i w łóżeczku do swojej pozytywki zresztą ją uwielbia najbardziej włączam i mam spokój na pół godziny:)

My już powoli wychodzimy z bebilonu comfort na zwykły bebilon:) Mała jadła od początku już w szpitalu bebilon zwykły ale w 10 dobie życia trafiliśmy do szpitala ,bo miała krew w kupce.I pediatra kazała nam się przerzucić na jakiś czas na comfort właśnie.Bo on ma mniej laktozy w składzie.

Ja dopiero teraz zaczęłam zakładać rajstopki małej ma prawie 3 miesiące wcześniej wygodnie mi było operować pajacykami.Bo wydawało mi się ,że te gumy ją będą uciskać w brzuszek a tak nic ją nie uciskało i swobodnie machała sobie nóżkami

Madziutek spytaj pediatry, bo jak to ospa to tego nie wolno przeziębić,bo może to mieć niefajne konsekwencje.

Witam:)) Pewnie macie rację dziewczyny że może warto by było teraz się zastanowić już nad kotem.Psa nie chcę bo to większy obowiązek poza tym już jeden się ostał moim rodzicom jak z sis poszłyśmy na swoje.I z racji tego że miałyśmy psa teraz chcę mieć kota:) Ulla wiem z tym suwaczkiem,ale lamer ze mnie i za cholerę nie potrafię go usunąć:(

Witam:) U nas dziś szaro i ponuro i pada deszcz więc spacer mamy z głowy.Może to i dobrze jednak hehehe po wczorajszym spacerze mam na razie dość wrażeń.Mała sobie spała a jak się obudziła to tak zaczęła się piłować że na syrenie wracaliśmy do domu.Ja zauważyłam ,że czasem jej się odbija i chyba podchodzi jej to przetrawione już mleko do gardełka wtedy się krzywi i płacze a jak leży w wózku to pewnie się denerwuje strasznie.Ehhh... pocieszam się że niedługo z tego wyrośnie.A my dziś też pospaliśmy mała spała od 20 wczoraj do 3 rano na mleko przerwa i pieluchę i potem do 8 także my wyspani:)Teraz siedzi w bujaku i dyskutuje z zawieszonymi zabawkami:)) Madziutek my też mamy dziś kontrolę u ortopedy:) zobaczymy co powie. Olaf biedny ten Twój synek:)Zdrówka Wam życzymy:)

polcia83 moja teściowa sobie małą sadzała na kolanach aż mi serce stanęło, że coś jej zrobi:( więc ją jej delikatnie odebrałam.Zresztą długo nie siedzieliśmy bo tam mieszka jak wcześniej wspominałam siostra mego m ze swoim dzieckiem i ta jej mała krzyczała,piszczała co w rezultacie mojemu dzieciu nie dawało pospać.Malutka była tak zmęczona ,że po włożeniu fotelika do auta zasnęła momentalnie.Ja absolutnie nie mam pretensji bo ciężko kazać 18 miesięcznemu dziecku siedzieć cicho.A i moja mała nie śpi w absolutnej ciszy al niekontrolowane wybuchy pisków skutecznie ją wybudzały:((

polcia83 haha witaj klubie ja już się śmieję że sobie cyca chowam.Wczoraj byliśmy na obiedzie u teściów i nie chciałam małej dać teściowej na ręce haha.Tylko kurczowo ją trzymałam m się ze mnie śmiał wieczorem.Ogólnie to nie lubię jak ktoś oprócz mnie i mojego m ja bierze.Dziwna jakaś jestem.A na zakupy też muszę,bo spodni po domu nie mam,te co mam rozlatują mi się na szwie hahaha.I znając życie nie kupie spodni tylko coś małej