-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Margolcia
-
ja wiem,ze Ty wiesz,ale czy inni wiedza,ze my tez wiemy??
-
nie badz taka i nie zmieniaj...Aleksandra-jak ladnie brzmi...Ola-jak krotko sie pisze..:))
-
zle szukalas...nutelle mam w szafce...:)))) czy moje oczka dobrze widza-corcia bedzie OLA ?? mowilam,ze jest moja..:))))
-
e tam ..:)) gorzej jak woz ciagnie baba..i co wtedy ?? Roniu-ostatnio widzialam Cie w mojej lodowce..ma sie zaczac bac.?? jestes doslownie wszedzie..:))
-
http://parenting.pl/o-wszystkim/6709-babskie-pogaduchy.html zalozylam-dla Ciebie Jagus..:))
-
Witam...na forum mamy wszystko...tematy od poczecia do rozwiazania,po wychowanie...ciekawostki...sprawy wazne,malo wazne czy najwyzszej wagi panstwowej...ale w sumie tak trudne sie czasem gdzies zaczepic...czasem piszac na jakims watku zmieniamy ewidentnie jego temat...ewoluuje swoim wlasnym zyciem....tak stalo sie z naszym watkiem z "planowaniem plci"..:)) wiec aby sie wywiazac z obietnicy zlozonej mojej forumowej kolezance-chce zalozyc watek dla wszystkich o wszystkim..:)) bez tematu ,ale z wielka checia do pisania tu z kazdym i o wszystkim..:)) takie prawdziwe babskie pogaduchy..:)) czy jest ktos zainteresowany aby z nami sobie popisac ??? zapraszam serdecznie..:)) wszyscy sa mile widziani..:))
-
JagaMargolcia ja bym chciała coś w rodzaju lużne pogaduchy albo babskie pogaduchy mowisz i masz..powiedz tylko gdzie mam ulokowac ten watek i jest..dla Ciebie wszystko-samolot i lotnisko..:))
-
Patreenko-nic na razie nie pocieszy...jestesmy z Toba.....nadzieja tylko w tym,ze czas zgarnie najwiekszy bol i da nowa nadzieje....
-
JagaZerknęłam do Was za namową Margolci i co widzę, kreseczki przeniosły się pomarudzić, dołączyła Patrycja (mam nadzieję że nie uciekasz od nas).Dziewczyny wiosna idzie, słoneczko świeci daje nowe nadzieje trzeba wierzyć. Nie możecie się poddawć, gdzieś tam małe aniołki szukają swoich mamusi, dla nich musicie mieć siłę. Ja nie jestem na etapie strań o dzidzię choć nie ukrywam dużo o tym myslę. Będę tu do Was zaglądać żeby Wam dać kopniaczka w tyłek i dodać sił. Jaga-ja juz nadstawiam kufer,jesli ten kopniak ma zdzialac cuda..:))) pisz tu z nami...mam wrazenie,ze tu bedziemy gadac o wszystkim i o niczym...mamy "kreski "od rozmnazania sie..:)) tutaj wolna amerykanka..:))
-
tak?? to chyba zadno inne nie chce mnie juz wybrac..(((( chyba musze sie poprawic..:))) ja w sumie wierze w reinkarnacje..:)) co mi szkodzi..:)) nie chce tylko siedziec w piekle czy niebie po smierci....chociaz niebo i ja,ha,ha,ha.chyba powiedzialam Wam kawal miesiaca..:))))))
-
Jagus-powstal nowy watek o malym jeczeniu(nie ja zalozylam)...masz chec powywalac swoje smutki to wstap..:)) ale ja i tak jeszcze mysle o czyms z domieszka nutki macierzynstwa....Masz jakis pomysl.??
-
ja to juz mysle,ze przekwitlam chyba albo jaka lewa jestem...na dodatek teraz przed kazda @ mam bole glowy....i ku...za co tak sie mecze ????????????
-
ja czekam na swoje szczescie juz 14 miesiac..oprocz 3 poronien i co miesiecznych rozczarowan los nie chce sie do mnie smiechnac........zaczyna we mnie po trochu umierac moja nadzieja...zastygam....jeszcze walcze,ale nie wiem na jak dlugo wystarczy mi dobrego humoru i jak dlugo mnie jeszcze pocieszy stwierdzenie-nastepnym razem sie uda......kiedys na pewno,ale czas tak szybko leci,ze zaczynam sie bac tego pedu i tej pustki ktora nosze wciaz pod swoim sercem........
-
skad ja to znam?? myslalam,ze to moja domena,a widze,ze jest nas wiecej....:)) mnie nawet zawodzi moj organizm ostatnio........najpierw dal nadzieje,a potem w prezencie jeszcze szybsza odpowiedz.... tylko dlaczego jak zwykle negatywna..??? co do planow...ja od paru lat boje sie posiadac nawet jakis najmniejszy........mam nadzieje w koncu oszukac los nie mowiac mu o swoich zamiarach i ukrasc wreszcie troszke szczescia..:)) a jak jest z reszta kobietek ??
-
ale co tu wydumac ???? dzis to mam tylko pomysl na watek pt-wszystko mnie wkurza i swiat jest do bani...........bede myslec,ale Ty tez nie odpuszczaj...moze sama cos zalozysz ??? tylko gdzie -na tej stronie w oczekiwaniu na bociana to ciezko cos nowego wydumac.....moze cos zakombinujemy gdzie indziej ??? na stronce z dziecmi ??
-
Nasza Ann obchodzi dzisiaj urodzinki
Margolcia odpowiedział(a) na Monia38 temat w Życzenia, gratulacje
wszystkiego jak naj naj najlepszego oraz spelnienia najskrytszych marzen..:))))))) -
mnie to dobilo dzisiaj...sama jestem teraz na finiszu i bylam juz prawie pewna,ze mi sie udalo,ale zaczelo cos mi podciekac...jakas czarna mazia...i to o tyle dni wczesniej niz miala przyjsc @...a tu na dodatek taka tragiczna wiadomosc...chyba mam dzis kumulacje lez........kiedys musza sobie wyplynac....nie umiem zrozumiec dlaczego tak sie dzieje...taka wspaniala kobitka z tej naszej Patreenki...gdzie jest sens w tym wszystkim ????
-
serdecznie gratuluje..:)) nasza Stokrotka znow jest laureatka,fiu fiu fiu..:)) brawo..:))
-
serdecznie gratuluje..:))))))))
-
patreenanie chce mi sie zyc, nie wiadomo dlaczego, po prostu nie bije, czekam az organizm sam poradzi sobie............................................................................................................ nie wiem na prawde co Ci napisac,jak Cie pocieszyc...nie znam takich slow ktore moglabym tutaj umiescic...wszystko to za malo....w takiej sytuacji glupie i bezsensu banaly.tule Cie mocno i lzy mi leca.....tak bardzo mi przykro Sloneczko.......
-
patreenaopuszczam forum na jakis czas, trzymajcie sie Boze,czy ten napis na dole ...nie, Patreenko,to nie moze byc prawda................Boze,tak mi przykro.....nie wiem co mam Ci napisac.........placze razem z Toba.......tylko tyle...
-
hej Jagus...dobrze ,ze jestes juz na finiszu chorob...masz racje z ta ospa..jak bylam mala , w wieku 4 lat, bylam obsypana jak biedronka,a mialam wtedy na dodatek zlamana reke w gipsie i meczylam sie okropnie...a moj Junior mial 2 krostki...to byla cala jego ospa...i to na jednej nodze-pod kolanem i na kostce...byla wtedy epidemia w przedszkolu....ale chyba lepiej tak przejsc niz sie meczyc jak ja...duzo zdrowka zycze..:))
-
patreenaMargolcia ważne że byłaś.Jaguś a jak twoje chłopaki?? ja mam jakies doły.... pewnie brak kasy mi sie udziela,brak pracy,a poza tym znowu mialam troche krwi ze śluzem i teraz się martwię..... buziole Patreenko,przykro mi bardzo....bylas u lekarza ?? bierzesz duphaston albo luteine ?? nie martw sie tak kasa w tej chwili..ja wiem,ze mi sie latwo mowi,chociaz mnie sie tez nie przelewa,ale nie oddalabym zadnego z moich dzieci nawet za zloto calego swiata...pomysl sobie ile dziewczym pragnie zajsc w ciaze...ciesz sie tym,a reszta sie pouklada...inaczej Twoje malenstwo tez sie bedzie smucilo...lez i odpoczywaj...martwie sie o Ciebie.........
-
ja urodzilam Juniora w 40 tyg,core w 37 tyg a synka w 37,5 tyg...tylko pierwsza byla terminowa...:))
-
w którym tygodniu dowiedzialas sie o ciazy ??
Margolcia odpowiedział(a) na Ardhara temat w Ankiety, sondy
ja zazwyczaj w 3 lub w 4 tyg...jestem niecierpliwa-dluzej czekac nie potrafilam...:))