Skocz do zawartości
Forum

Margolcia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Margolcia

  1. roniaMargolciaRoniu-walnij bana ..!!!! tutaj sie molestuje male dziewczynki chusteczkami...hm....ale jak chusteczka byla wilgotna to tez jest przyjazne srodowisko dla zolnierzykow...a co jak dziewcze chcialo skorzystac z niej pozniej i narobio sobie balaganu.?? np.zabraklo jej srajtasmy..??? Chyba banana ... ma dużo magnezu a co bedzie jak sie banan zlamie i jego polowa w dziewczu pozostanie..??? a pod bananem chociaz jeden zdrajca i co..?? nie ma wyjscia-musi pod prad plynac..nie zartuj sobie z tak powaznych tematow....
  2. kingersik1212została w śmietniku. PROSZE WAS, NIE RÓBCIE SOBIE ZE MNIE ŻARTÓW, JA NAPRAWDE JESTEM SLABY PSYCHICZNIE JESLI CHODZI O TE SPRAWY ;( kolego-zapisz sie na joge juz dzis bo z wiekiem stres szkodzi erekcji... chociaz,nie bedziesz mial wtedy takich problemow..:))
  3. Roniu-walnij bana ..!!!! tutaj sie molestuje male dziewczynki chusteczkami...hm....ale jak chusteczka byla wilgotna to tez jest przyjazne srodowisko dla zolnierzykow...a co jak dziewcze chcialo skorzystac z niej pozniej i narobio sobie balaganu.?? np.zabraklo jej srajtasmy..???
  4. i nie uzywaj chusteczek..!!! uprawiaj seks bez wytrysku-bedzie mniej problemow..wroc do domu i wtedy dokoncz w zaciszu swojego pokoju...:)))) a wiesz co sie potem stalo z ta chusteczka..??
  5. kurcze,wiesz,jesli nie wymydliles zolnierzykow dobrze porzadnym mydlem...przeciez uczyles sie na biologii ze plemniki zyja w wilgotnym srodowisku..????
  6. roniaMargolciaRoniu-moze grali we wrzutki..??? wiesz,teraz jest tyle nowoczesnych gier...mlodziez zna teraz takie cuda wianki,ze szok...nie to co za moich czasow..pod pierzyna jak Bozia przykazala przy zgaszonych swiecach..:))) ale w sensie że ona była wystawiona jak na tarczy ? moze byc...wtedy ten metr o ktory pytalas ma kolosalne znaczenie...:))))
  7. roniakingersik1212mezczyzna caly czas jako mezczyzna.Czasami bylo tak, że po wytrysku byłem myć ręce i wchodziłem palcami w nią. a paznokcie masz długie ? Napewno dobrze umyłeś łapcie ? Bo jeśli na paluszkach opuszkach zostało cokolwiek z twojego wytrysku to niefajnie ... a jesli mydlo nie bylo bakteriobojcze to tez lipa.....
  8. roniaMargolciawidze,ze ludzie dobrej woli zaczynaja sie irytowac...:))))))))) nie no zapytałam bo to wg mnie ważna informacja oczywiscie że chcę pomóc mysle,ze to trzeba by zobaczyc by cos wiecej doradzic...:)))
  9. Roniu-moze grali we wrzutki..??? wiesz,teraz jest tyle nowoczesnych gier...mlodziez zna teraz takie cuda wianki,ze szok...nie to co za moich czasow..pod pierzyna jak Bozia przykazala przy zgaszonych swiecach..:)))
  10. widze,ze ludzie dobrej woli zaczynaja sie irytowac...:)))))))))
  11. kingersik1212Nie wiem czy my się dobrze rozumiemy, chodzi mi o osiągnięcie orgazmu za pomocą palca. ? a widziales kiedys dziecko zrobione palcem..??? chyba ,ze sama sobie je potem wlozyla razem z Twoja sperma...ale jesli wytrysk wystapil na chusteczke o km od pochwy Twojej dziewczyny to spij juz na 100 % spokojnie.......
  12. roniaMargolciakingersik1212Czyli nie ma się co przejmowac ciaza?A ta 1 dniowa miesiaczka, stres? nerwy? masz dwa wyjscia...albo namow ja na test...albo poczekaj i samo sie wyjasni wraz z rosnieciem jej brzucha jesli faktycznie jest w ciazy...ale na 80% mozesz chlopie spac spokojnie.w tym temacie nic Ci wiecej doradzic nikt tu nie moze bo nie jestesmy wrozkami...a z fusow tez wrozyc nie potrafie....... może chociaz tarota byś postawiła to nie moja branza....ale jak mi sie przysni to dam znak...:))))
  13. kingersik1212Bardzo tego żałuje, i to byl moj wielki błąd. potraktuj to jako bardzo wazna lekcje w swoim zyciu...to juz plus z tej historii jesli potrafisz wyciagnac z niej wnisoki...czlowiek cale zycie uczy sie na bledach....
  14. kingersik1212Czyli nie ma się co przejmowac ciaza?A ta 1 dniowa miesiaczka, stres? nerwy? masz dwa wyjscia...albo namow ja na test...albo poczekaj i samo sie wyjasni wraz z rosnieciem jej brzucha jesli faktycznie jest w ciazy...ale na 80% mozesz chlopie spac spokojnie.w tym temacie nic Ci wiecej doradzic nikt tu nie moze bo nie jestesmy wrozkami...a z fusow tez wrozyc nie potrafie.......
  15. kingersik1212Ona mowi, że nie chce robic bo to nie potrzebne, zerwała ze mna kontakt bo mowi, że jestem idiotą że sie tak zamartiam czyms czego nie ma i że robie problem z niczego. Od 9 miesięcy skarże sie na potforne bole brzucha przy miesiączce, lekarz powiedział mi, że to przez dojrzewanie i hormony. Tzn powiedzial mojej dziewczynie byłej. Po zerwaniu ze mną narzekałą na duzo stresów, nie mogla spac, plakała, ma chorą siostre, czy ta 1 dniowa miesiączka mogla byc spowodowana wlasnie stresem ? wszystko jest mozliwe,a jeszcze jak mowisz,jestescie w okresie dojrzewania....organizm dopiero sie przystosowuje do nowej funkcji jakiej jest @...okresy bywaja bolesne,moga byc nieregularne...a stres..?? ona ma nas wplyw do konca naszego zycia,wiec moze byc w zwiazku ze sprawa o ktorej piszesz... coz,jesli Twoja byla dziewczyna nie chce sie zgodzic na test,musisz uszanowac jej wole...jesli bylaby to ciaza,to dlugo jej przezd swiatem nie ukryje...poczekaj i badz dobrej mysli a na przyszlosc zanim przekroczysz prog sypialni zrob to dojrzale by nie przechodzic ponownie takiego stresu...mlodosc ma swoje prawa,ale lepiej byc ostroznym....zycze Ci powodzenia.
  16. kingersik1212Ale czy to w ogole mozliwe? Petting, i jeszcze te dwie miesiączki obfite. To mozliwe? wiesz,w ciazy zdarzaja sie krwawienia,nawet dosyc silne-krwotoki...czasem na dniach kiedy kobieta ma dostac okres tez przez pierwsze 3 miesiace moze krwawic...wiec aby byc spokojnym i zadbac nawet o zdrowie swojej bylej dziewczyny nalezy zakupic test...jesli jest jednak ciaza,a wystapily krwawienia to nalezy zadbac o dziecko....aby urodzilo sie zdrowe...ale ja mysle,ze raczej nie masz sie czego obawiac...idz do apteki po test i bedziesz wiedzial wszytsko,jesli oczywiscie ona sie zgodzi na takie domowe badanie.
  17. to kup jej test albo zabierz na badanie krwi...i na przyszlosc wiecej rozwagi..:))) zabezpieczaj sie..:)) powodzenia.
  18. witaj....najprostsza odpowiedzia jest wykonanie testu ciazowego......a jesli nie uspokoi Cie to na tyle i bedziesz wciaz sie zadreczala ta mysla o ciazy to wykonaj bete z krwi..wtedy bedziesz miala pewnosc na milion %....zycze aby sprawy ulozyly sie po Twojej mysli....ale ja mysle,ze to raczej nie ciaza.
  19. Pati-jestem pod wrazeniem...:)))) corcia tak ladna jak Mama...:)))) sliczne te fotki...godz sie jak najczesciej z aparatem bo az milo popatrzec...:))) ale masz ladne i geste wlosy...ja bym tam nic nie zmieniala...pasuja Ci takie wlosy....geste sa jak widac...:))) i pomyslec,ze ja mam wiekszy brzucholek....cuda i wianki normalnie.....za ogorki dzieki-podrzucaj,biore kazde...:))) taaaa,zjadlam salate ze smietana,myslalam,ze zaspokoilam swoje zachciewajki na dzis ,ale widze,ze Ardhara mi zmacila swoim obiadem spokoj mojego ducha...nie macie serca dla mnie...ciagle jak nie ciasta to jakies pyszne makarony....
  20. Margolcia

    Styczeń 2010

    ja dzis jednak osiagnelam cel i zjadlam salate ze smietana....mmmmmmmm...od razu lepiej,tyle,ze teraz to bym z checia polozyla sie juz spac,a tu trzeba nakarmic malego kasza i wykapac....ech,mam nadzieje,ze mi sie nad wanna nie cofnie,bo zjadlam caaala miche sama...:))) cieplo dzis u mnie...mamy 23 stopnie,parno i duszno...okna w nocy jak zwykle trzeba bedzie pootwierac na rosciez....ale lepiej tak niz zimno i deszczowo....aby tylko jutro rano nie padalo.... a jak Wam minela niedziela..???
  21. ja dzis na obiad zrobilam zupe pomidorowa i w sumie nie mialam ochoty jej zjesc,wiec jestem glodna....i nie za bardzo mam pomysl co mam sobie zapodac.....mama jakas dziwna chec na salate ze smietana....moze jutro sie skusze i sobie zakupie...w sumie,podobne ciagoty co z Mikim....i szkoda,ze nie mam ogorkow kiszonych ....zjadlabym je na kanapce...konserwowe sa fe teraz.... a jutro rano mam wizyte u okulisty z Mikim...wiec wstac musze o 7.........bo tam sie daleko drepcze ,a wizyta jest na 9.40...w sumie jest to tylko wizyta kontrolna bo na szczescie maly nie ma zadnych klopotow z oczami. a buta dzis znalazlam za plotem u sasiadow.....takie madre jest moje dziecie....dobrze,ze ich dzieci nie wyszly na ogrod bo moglyby tego buta wyrzucic gdzies do smieci....
  22. Panterko-wazne ze potrafi przeprosic...a wiesz,moze sprobuj na sam wpierw powalczyc ze stresem..mnie moja polska GP poradzila dostepne w aptece pastylki ziolowe Kalms...i sa dobrymi uspokajaczami...tylko po nich nie wolno prowadzic auta....moze to juz bedzie polowa sukcesu....na dodatek zyjac w UK czy tutaj trezba sobie radzic z depresja ktora potrafi dopasc nawet tutajszych mieszkancow...nie jest latwo-ale przeciez jestesmy silne baby z Polski i sobie poradzimy,prawda..???..:)))) Nieposkojnanew-szantaz o zabraniu dzieci to najgorszy argument jaki mozna uslyszec....ja tez juz pare razy dostalam takie postulaty.byl czas,ze schowalam nawet dzieci paszporty u znajomej....ale mam nadzieje,ze to tylko koszmare wspomnienia...poza tym-co on by sam zrobil z tymi dziecmi..??? i pewnego dnia wrzucilam na luz...
  23. Panterko-gdyby Bozia tak myslala,to my bysmy nie mieli ani jednego...uwierz mi,czasem byl u nas Armagedon....wiec nie mysl w ten sposob....jedno ma tez na to wielki wplyw-stres...ja teraz mniej sie denerwuje...przynajmniej nie az tak jak w poprzednich ciazach i lagodnie ja znosze...zaczelma sobie wiecej rzeczy olewac...a poprzedich umieralam...i na samo zajscie podobno tez.....ale stres wykorzenic ze swojego zycia to bardzo trudno,bo ja jestem w sumie klebkiem nerwow.... za to polecam Ci wit jakie sa dostepne w UK i u mnie dla kobiet starajacych sie o dziecko...z taka komorka i plemnikiem na opakowaniu...oraz dla faceta firmy Wellmann...oboje zaczelismy to lykac na 2 miechy zanim nam sie teraz udalo....droga inwestycja,ale moze to tez nam pomoglo.
  24. ech,ja to czasem nie mam dnia by do jakiejs wymiany slow nie doszlo...potem dlugo bywa ok,az znow zaczyna sie okres walk i przesilen..........juz sie nawet pare razy rozwodzic chcielismy,ale jednak udalo sie to wszystko posklejac....niestety zdaje sobie sprawe ze latwo nigdy nie bedzie....najwieksza pociecha jest to,ze moj uwielboa swoje dzieci,a one jego...to slepa milosc....jak on jest w domu to ja mam wolne...one wisza na nim a on puchnie z dumy,ze jest tak kochany,a ja oczywiscie go w tym utwierdzam udajac zazdrosna...a tak na prawde to mam chwile na oddech....:)))))))))
  25. witajcie kobietki...... Panterko-jasne,ze mozesz z nami klikac...:))) nawet sie nie zastanawiaj tylko pisz tutaj smialo...:))) Kasiu-to dzis jest ten wielki dzien...:)))) takie powitania po dlugich rozlakach sa baaardzo fajne...jakby sie przezywalo nowe chwile i uczucia znow buchaja....ale ta 3 rano..??? i to z Mama..??? pewnie dzis kawka za kawka na ratunek leci..:))) zagladaj tu do nas czesciej bo tesknie..:))) Ardharo-ja w kazdym miesiacu trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje,ze sie w koncu uda..nie trac nadzieji....witaminki oboje lykacie wiec efekty w koncu musza sie pokazac...:)) Kayu-dzis od rana kusicie mnie ciastem....na watku styczniowek Asilek robi z truskawkami...a ja jak zwykle mam sie wirtualnie wypchac...:))) bede plaaakac.... Niespokojnanew-nasze zwiazki sa baaardzo emocjonalne,ale nie oznacza ze nie da sie z tym czegos jeszcze zrobic...mam nadzieje ze nasze wysilki wlozone w nie beda ladnie %%%% i to nie w wodzie ognistej...:)))) moj Miki za to zamiast mowic brzeczy jak mucha......i jedyne slowo jakie lubi najczesciej mowic w naszym jezyku jest wlasnie mucha....tylko patrzec jak mi sie pewnego dnia przeobrazi w owada.... a ja dzis mam minimalne mdlosci...ostatnio z rana sa najdelikatnijesze...da sie zyc...moze wreszcie zaczna mijac calkowicie...i dzis mam dzien pt-poszukiwanie buta mojego synka....zostal mu sie jeden.....i nie mamy juz pomyslow gdzie go mogl posiac....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...