-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ania_83
-
AgathaNa tydzień????????????? Na dwie godziny bym nie dała! podpinam się z małą zmianą na 2 minuty bym nie zostawiła sam na sam z dzieckiem
-
AgathaWitaski!Mpearl Gratuluje ząbka, u nas już też stuka:) Ania Mój jest też mały kurczak, ale ja się nie przejmuje. Moja pani dr mi zawsze łeb ryje, że chudy i mam mu dawać więcej jeść. Tak jakbym mu żałowała. Mam mu sonde przez nos zapodać? Nie chce to nie jego sprawa. Nie będę się żadnymi siatkami centylowymi sresować. Pielęgniarka ta, która waży mówi, ze jest git będzie szczupły i wysoki, czego więcej chcieć. Lepiej jest mieć mniej niż za dużo, z cała pewnoscią zdrowiej. Ja też byłam mała i chuda a jakbyś mnie teraz zobaczyła kawał kobity ze mnie. Zrób podstawowe badania, ja też zrobiłam, ale w związku z inną sprawą i wszytko jest w porządku. Taki urok naszych chłopaków. spadam bo mi młody w laptopa kopie i pisac nie moge Agatha gratuluję białej perełki dzięki za podtrzymanie na duchu, mój mąż też mi tak ciągle mówi, ale wiesz zaniepokoiłam się i muszę zrobić jeszcze morfologię dla pewności, dziś odebrałam mocz i wynik wzorowy Kasiu i gratki dla Was za ząbeczka!
-
madziaasania_83madziaasMój to w nocy chyba podpija coś On jest uparty bo ja przytulam,daje smoczka czy butle ale on nie,woli cycka no to daje Ale może jak już tam nic nie będzie to nie będzie chciał a mleka z butli też nie chce pić? Nie,dopiero o 5-6 już chce bo mam już chyba mało pokarmu wcześniej jak mu leci mleczko to nie chce butli, mądry chłopczyk uciekam, muszę podać małemu leki itd miłego dnia
-
Miko się obudził a tatuś jeszcze nie
-
madziaasania_83Mama_MonikaPewnie że szkoda, ale szkoda mi było tez i wtedy jak Roksana miała 2 lata hehe cóż jak sie nie najada to mija sie z celem dla samego pomamlania cyca chyba bezsensu, dobrze że mi te nocki odpuściła i cieszę sie że to tak przebiega, bo z Roksana sie trochę umeczylismy przy odstawianiu, tak juz była przyzwyczajonano właśnie, a tak to Lenka bardzo nie odczuje tego braku cyca bo odbyło się to powoli i naturalnie, a samo pomamlanie uważam, że bez sensu, można się przytulac i całować i bez wyciągania cyca i dziecko też czuje bliskość Mój to w nocy chyba podpija coś On jest uparty bo ja przytulam,daje smoczka czy butle ale on nie,woli cycka no to daje Ale może jak już tam nic nie będzie to nie będzie chciał a mleka z butli też nie chce pić?
-
Mama_Monika Ja uciekam do domku do jutra Mamuśki! do jutra miłego dnia
-
dziewczyny są już ogórki małosolne, nie wiem czy lubicie? ja uwielbiam, kupiłam sobie dzisiaj i wcinam, pycha
-
Mama_MonikaPewnie że szkoda, ale szkoda mi było tez i wtedy jak Roksana miała 2 lata hehe cóż jak sie nie najada to mija sie z celem dla samego pomamlania cyca chyba bezsensu, dobrze że mi te nocki odpuściła i cieszę sie że to tak przebiega, bo z Roksana sie trochę umeczylismy przy odstawianiu, tak juz była przyzwyczajona no właśnie, a tak to Lenka bardzo nie odczuje tego braku cyca bo odbyło się to powoli i naturalnie, a samo pomamlanie uważam, że bez sensu, można się przytulac i całować i bez wyciągania cyca i dziecko też czuje bliskość
-
madziaasMama_Monikamadzia no jak tu nie dac cycuńka takiemu słodziaczkowi :) Moja jak przestała sie w nocy budzić, więc teraz doi cyca tylko popołudniu jak przyjdę z pracy, tyle że widzę, że sie juz nie najada, bo wydoi z dwóch cyców i za pół godziny płacze, na początku nie wiedziałam o co chodzi, pomyślałam, że może głodna i teraz za każdym razem po cycu 180 mleka zjada i sie uspokaja, także mało mleczka już, wiadomo im mniej doi, tym mniejsza produkcja. Także chyba mi to karmienie "umrze śmiercia naturalną " ;)Ja też mam mało już mleczka i sie mały nie najada. Może czuje ,że sie kończy;) a może i chce się napić na zapas póki jeszcze coś jest wyciągnąć ile tylko się da
-
Mama_Monikamadzia no jak tu nie dac cycuńka takiemu słodziaczkowi :) Moja jak przestała sie w nocy budzić, więc teraz doi cyca tylko popołudniu jak przyjdę z pracy, tyle że widzę, że sie juz nie najada, bo wydoi z dwóch cyców i za pół godziny płacze, na początku nie wiedziałam o co chodzi, pomyślałam, że może głodna i teraz za każdym razem po cycu 180 mleka zjada i sie uspokaja, także mało mleczka już, wiadomo im mniej doi, tym mniejsza produkcja. Także chyba mi to karmienie "umrze śmiercia naturalną " ;) troszkę szkoda, ale tak najlepiej naturalnie, coraz mniej i mniej, ona nie odczuje straty i laktacja sama się zakończy
-
madziaasania_83pyszny obiadek, ja dziś nie mam pomysłu, a nawet za bardzo mi się nie chce, jak mały śpi to odpoczywam tu z Wami dla Mikiego mam zupkę w zamrażalniku, a my może coś na szybko wymyślę, mam zamrożone warzywa na patelnię, może coś do tegoMadziu a jak Kacperek? Kacperek w porządku,tylko kurcze tyle razy znowu w nocy sie budził;/ Próbowałam dać pić-nie chciał,smoczka wypluwał i tylko buźke otwierał,że chce cycusia Mój przytulaczek mały wiesz co u mnie też tak jest, napije się soczku, weźmie smoka na chwilę, ale dopóki nie dostanie mleka nie pójdzie spać, będzie się kręcił, wiercił, na głowie stawał i inne cuda kiedyś się dzieciaczki nauczą spać całe noce
-
pyszny obiadek, ja dziś nie mam pomysłu, a nawet za bardzo mi się nie chce, jak mały śpi to odpoczywam tu z Wami dla Mikiego mam zupkę w zamrażalniku, a my może coś na szybko wymyślę, mam zamrożone warzywa na patelnię, może coś do tego Madziu a jak Kacperek?
-
hej lasencje u nas lepiej .... nie mówić .... żartuje wczoraj jak pisałam nie podobała mi się ta wysoka ciągle gorączka i pojechałam z nim jeszcze raz do lekarza i okazało się, że ma zawalone gardziołko, jakiś wirus panuje i dostał antybiotyk zinnat i po II dawkach jest już o niebo lepiej, wczoraj cały dzień mi przepłakał na rękach tylko, usypiał na 10-15 minut też na rękach, bo jak odkładałam to się od razu budził. Teraz leży z moim T i próbują się uśpić, ma jeszcze podwyższoną temperaturę, ale około 37,5 to już znośny jest, bawi się nawet i przestał non stop płakać przede wszystkim. Tate wyeksmitował z łóżka i śpimy sobie razem, w nocy jedna pobudka, z godzinę pomruczał, dałam antybiotyk i odpłynął do 7 na szczęście. Dziś już normalnie zjada, bo wczoraj to prawie nic nie zjadł. Zrobiłam jeszcze badanie moczu dziś po południu odbiorę wynik. Zmartwiło mnie jeszcze bo wczoraj go zważyłam i waży około 7600g, na pewno mniej trochę, przez to że mniej jadł, ale babka mi powiedziała, że trochę mało, może wszystko jest w porządku i będzie taki drobny, ale lepiej wykonać jakieś badania jak już wyzdrowieje. Małż mnie uspokaja, bo on zawsze mały i chudy był w podstawówce, potem dopiero wyskoczył w górę na 1,85m a szczupły raczej został tylko teraz mięsień piwny mu rośnie poza tym dziś przebiła się druga jedynka i mamy już 2 ząbki Izak super, że już na nowym miejscu, ale Ty jesteś obrotna kobieta, jeszcze na zakupy chce Ci się iść i książkę robić w międzyczasie, oj podziwiam i gratuluję mieszkanka Roniu dasz radę, jak nie Ty to kto Mama Monika zdrówka dla Lenki, masz rację, lepiej sprawdzić, bo potem lekarzy nie będzie i tylko izba, oby nic jej nie było. Mpearl gratulacje dla Hanusi za pierwszego ząbka Tosia ale mąż koleżanki miał nauczkę, żeby się do kobiety tak niełanie zwracać i od razu wymierzona sprawiedliwość Basiu u nas po szczepieniach nie było gorączki także nie pomogę. Ja dawałam teraz Nurofen i czopki paracetamol, bo lepiej działały niż ten syrop wszystkiego naj dla Maksia i Adrianka!!!! pędzę głosować
-
Witam z maruderkiem moim w nocy 2 pobudki, dawałam czopek, bo było 39, potem spadło i spał i rano znów 39,5, teraz spadło, zjadł kaszkę i chleb z masłem i gapi się w ekran ze mną trochę się denerwuje, że ta gorączka taka wysoka, może dziś pójdę do innego pediatry, bo nie wierzę już tym lekarzom basia681ania_83basia681moja jak miała taka temp to gardło było lub trzydniówka (moja ja miała) ... zobaczymy co się z tego wykluje, na razie żadnych objawów nie ma oprócz gorączki a jakie czopki dajesz? daje paracetamol, a Ty co dawałaś? qlczakania_83madziaasAniu jak mały??teraz śpi, ale nieciekawie było, miał już temperaturę 39,3, był nie do życia, cały czas płakał, dopiero czopek pomógł i trochę spadło, pobawił się z tatusiem, zjadł trochę zupki, nie kąpaliśmy go i poszedł spać, zobaczymy co będzie w nocy kurczę Ania, to jednak dobrze, że poszłaś do lekarza, bo ja podejrzewam ząbki, ale bys się pewnie bardziej denerwowała, jakbys nie wiedziała o co chodzi. Oby już było lepiej bąkowi Q pediatra powiedział, że od ząbków temperatura to tak do 38, a powyżej to musi być coś jeszcze NikulaAniu u nas było identycznie przy 3 dniówce nie miał mały kontaktu z kimś z opryszczka w ciagu 2 tygodni ostatnich? Jeśli to trzydniówka to na całą noc nie zbijesz gorączki na pewno. kurcze nie wiem mpearlDzień dobry i ja:) U nas noc w miarę spokojna:) Agatha brakuje tu Ciebie:) Praca to jednorazowo czy masz opcję na więcej? mamamonika ja dłuzj niż 2, 3 godziny nie wytrzymuję w ciszy, zresztą mój chłop też, wiec wszystkie konflikty szybko rozwiązujemy, szkoda życia:) Aga w końcu znajdziesz jakąś lepszą pracę, zobaczysz:) A my pomału się pakujemy na wyjazd do rodzinki, w sobotę jedziemy na kilka dni, nie bardzo mi sie chce, ale cóż, trzeba pozałatwiac parę rzeczy, chrzciny i takie tam:) miłego wyjazdu rodzinnego, a kiedy planujesz chrzciny? Mama_Monikampearl ja tez nie jestem za tzw. cichymi dniami, ale to on zawinił i bardzo brzydko sie zachował, nie miał racji, a teraz obrażonego udaje :/ Pewnie, że szkoda życia, dlatego się nie przejmuje i robię swoje, ale nie będę udawała że sie nic nie stało, poza tym jak wrócę teraz do tematu to znowu trzeba się będzie pokłócić,a aon sie kłócić nie umie, tylko k....mi i h.....mi zaraz rzuca :./ oj współczuję, my podobnie jak u Mpearl nie mamy cichych dni, tylko kilka godzin najwyżej, ale jeśli nie da się inaczej to nie daj się! Mama_MonikaA ja sobie wpierniczam własnie sałatkę grecką z chlebkiem sojowym :-DWłasnie prezes dzialił premiami do pensji i dostałam duuuużą premię, pierwszy raz w życiu :-DDDD nareszcie mnie docenił pracodawca :-DDD gratki!
-
basia681ania_83madziaasAniu jak mały??teraz śpi, ale nieciekawie było, miał już temperaturę 39,3, był nie do życia, cały czas płakał, dopiero czopek pomógł i trochę spadło, pobawił się z tatusiem, zjadł trochę zupki, nie kąpaliśmy go i poszedł spać, zobaczymy co będzie w nocy moja jak miała taka temp to gardło było lub trzydniówka (moja ja miała) ... zobaczymy co się z tego wykluje, na razie żadnych objawów nie ma oprócz gorączki
-
popatrze jeszcze na KSD i spadam spać, bo nie wiem co mnie czeka kolorowych laseczki...
-
q ja wczesniej głosowałam, na bobo byłam 1 i wtedy byłaś od razu na pierwszej stronie
-
madziaasAniu jak mały?? teraz śpi, ale nieciekawie było, miał już temperaturę 39,3, był nie do życia, cały czas płakał, dopiero czopek pomógł i trochę spadło, pobawił się z tatusiem, zjadł trochę zupki, nie kąpaliśmy go i poszedł spać, zobaczymy co będzie w nocy
-
Q dostaliśmy coś na wirusy, syrop lipomal i calcium, a na gorączke nurofen, ale jak się obudził to ma jeszcze większą a w dupce to się odejmuje 0,5 stopnia tak?
-
AgathaAnia Antoś zostaje z tatusiem. A ja w pracy odpocznę od codzienności, pogadam o czym innym niż dzieci. Chyba dobrze mi to zrobi:) o to super, że tatuś, bedziesz spokojna, pewnie że odpoczniesz, ja też czasem chce do ludzi juz
-
qlczak dopóki na "babę" nie zawoła "mama" to niech sobie woła , a to że postarzałam pewnie i tak. A małż ostatnio jak wstałam oczy na zapałki, potargana, porozpinana koszulka (ja czuje się jak zombi) mówi do mnie, ale ładnie dziś wygladasz, tylko troche błyszczyku bym dodał cóż za komplement, doceń to aganiecha Budzę swojego chłopa: - Kochanie wstawaj. -Mhm...mhm...- odpowiedź. -Wstawaj, wiesz która jest godzina?!? -Mhm...mhm...- odpowiedź -Misiek czy Ty mnie w ogóle słyszysz??? -Tak Myszko tylko że pokłóciłem się z Tobą we śnie i chciałbym się jeszcze pogodzić zanim wstanęQlczak, Twój też niezły agent. ale widzisz nie chce się kłócić
-
a my już po lekarzowo, pan doktor powiedział, że to raczej ząbki są przyczyną, ale przy osłabieniu organizmu i podwyższonej temperaturze może też szaleć jakiś wirus, dostaliśmy leki i mam obserwować, jeśli do piątku będzie się utrzymywać gorączka to przyjść ponownie a teraz Miki śpi, dałam mu leki i śpi, mam nadzieje, że ten sen mu dobrze zrobi, bo biedaczek taki smutny był
-
Mama_MonikaNo obrobiłam wiekszość roboty, prezes wyjechał do urzędu więc mam narazie luzik, włączyłam sobie youtuba i oglądam kabarety hehe ;) fajna praca aganiechaDziewczęta, nie chodzi tutaj o porównywanie, ale przyznajcie, że gdyby Wasze dzieciaczki robiły postępy baaaardzo powoli, to też zaczęłybyście się zastanawiać czy wszystko w porządku. Myślę, że to normalna reakcja. TYM BARDZIEJ PRZY PIERWSZYM DZIECKU, KIEDY MATKA JEST NIEDOŚWIADCZONA I SPANIKOWANA - JAK JA. pewnie, że tak mpearlaganiechaDziewczęta, nie chodzi tutaj o porównywanie, ale przyznajcie, że gdyby Wasze dzieciaczki robiły postępy baaaardzo powoli, to też zaczęłybyście się zastanawiać czy wszystko w porządku. Myślę, że to normalna reakcja. TYM BARDZIEJ PRZY PIERWSZYM DZIECKU, KIEDY MATKA JEST NIEDOŚWIADCZONA I SPANIKOWANA - JAK JA.Bo to tak jest, że jak czytasz że dzieci robiąo czy tamto a Twoje nie to zaczynasz się zastanawiac, ale na zdrowy rozum to bez sensu, bo i tak w końcu wszystkie się wyrównają:) Moja Hani też jest raxzej " w tyle" za innymi dzieciaczkami, a szczególnie za Mają:)) siedzi sama, dopiero zbiera się do raczkowania, nie wstaje sama, nie siada sama, ale jest uśmiechnięta i szczęśliwa i to jest najwazniejsze. To co musi umiec na swój wiek to umie, i Dawidek na pewno też, więc mamusiu spokojnie:))) zgadzam się z tym wszystkie dzieci się potem zrównają mpearlAch i chciałam powiedziec, że zakończyłam 2 fazę diety i na liczniku jest -13 kg. Poprostu przestałam już chudnąc więc przeszłam na dietę stabilizacyjną i już mogę jest różne fajne rzeczy:) Np dzisiaj jedziemy na hamburgera z frytkami:) hihi gratuluję i smacznego! AgathaWitaski!Mpearl Gratuluje! u mnie też franca stoi, znaczy sie waga, ale jeszcze sie nie poddaje. Ja szykuje się do pracy, trochę sobie odpoczne nareszcie. Jakiś wyścig szczurów od niemowlaka nam się zrobił czy mi się wydaje tylko? wracasz do pracy odpocząć, a Antoś z kim zostanie? ja chyba też nie odbieram tego jak wyścig szczurów, każda mama szczęśliwa jak dziecko zrobi coś pierwszy raz, powie jakieś słowo, ma nowe osiągnięcia itd to chce się podzielić z innymi mamami, ja to tak widzę, ale nie wiem, może naiwna jestem
-
madziaasMikołaj śpi? usypia mi na rękach, odnoszę go do łóżeczka i się budzi, uśpiłam do podłodze na poduszce, bo nawet nie mam jak się uszykować do tego lekarza i zadzwonił mąż i się obudził, teraz czymś się zajął to spadam się szykować, bo jeszcze w piżamie jestem
-
Madziu a jak Twój Kacperek?