-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ania_83
-
Mama_MonikaCześć dziewczyny! Ja dopiero teraz, ale... nie mam dziś głowy do niczego, nie potrafię nic zrobić, myśleć, mam zapuchnięte oczy, wczoraj był ciężki wieczór, to chyba będzie koniec, chyba się zdecyduję, .... pozwolę mu odejść.... :(((((( Monia kochanie co się stało? tulam Cię mocno, jestem z Tobą
-
basia681spadam obiadek robić póki chłodniej paaaaaa ja mam teraz w kuchni słońce, nie da rady wejść, a jeszcze gotować to już w ogóle odpada
-
Tosia27BRY BRY:) Izak WOW gratuluję:) brawa dla Zosieńki:) Majka wczoraj zrobiła trzy kroczki:) i na końcu oczywiście było bach ale tak jej brawo biliśmy że chciała próbować dalej tyle że tak sie spieszyła że nie mogła równowagi złapać:)u nas też upał... nie wiem jak przeżyjemy dzisiejszy dzień:( brawo dla Majeczki, ona też pewnie zaraz zacznie chodzić
-
Tosia27a ja póki co mam nieźle bo w pracy KLIMA oj zazdroszczę....
-
Tosia27a ja dzisiaj padnięta, bo do 24 mieliśmy nerwy... najpierw pojechałyśmy z T na usg tej ręki. Miał być zapisany bez kolejki a okazało sie że wcale w tym dniu nie robią usg! No i się przejechaliśmy 15 km na darmo. Później zajechaliśmy do szpitala... tam zdecydowali że natychmiast operacja, no więc zadzwoniłam po mamę i ok 23 wiozłam mu rzeczy do szpitala. T zdenerwowany, bo nawet usg mu nie zrobili tylko rtg na którym przecież nie wychodzą tkanki, ale dwóch lekarzy zdecydowało że operują. Zawieźli go na sale operacyjną i nagle trzeci lekarz mówi że bez usg nie będzie operował!!! No i odbierała moja mama T ok 24 ze szpitala. EHHH... Miał być tam dzisiaj na 8 ale zdecydowaliśmy że poczeka bo o 16 ma wizytę u naprawdę świetnego specjalisty u którego załatwiłam wizytę przez znajomych. Wcześniej zrobimy prywatnie usg i zobaczymy:) o rany, to się w głowie nie mieści, partacze cholerni, dobrze, że znalazł się taki jeden co mądrze pomyślał, ja też się już nauczyłam lekarzom nie wierzyć i sprawdzać ich decyzje u innych lekarzy
-
witajcie Izak1979cześć laseczki...przyleciałam sie tylko pochwalić, ze Zofia od wczoraj chodzi....mimo, ze przeżywam to po raz trzeci to jestem rozczulona na maxa...w tych sukienusiach zasuwa, dupką kręci... super gratulacje dzielna Zosieńka zana27Dzien dobry :)) U nas nocka ok. Mały obudził się kilka razy z płaczem, ale zaraz dało sie go uspokoic. Pogoda znowu bedzie piękna. Ma byc 32St, a okaże sie ile bedzie. Dzisaiaj T ma wolne więc chyba skoczyma na wieś do teścia, trochę polabowac ;)) Milego dnia mamuśki :))))) u nas też smaży od rana, ja chyba zostaje w domku, a wieczorem dopiero gdzieś wyjdę na spacerek miłego labowania Wszystkiego najlepszego dla Kingusi!!!!
-
witaj Feri, ucz się kobieto, ile masz tych egzaminów? powodzenia! hej Agatha, fajnie, że Antoś łobuzuje i gratuluję ząbków! a my po spacerku, koło 12 wróciłam, bo bardzo gorąco i duszno jest, teraz nic mi się nie chce, Miko rozrabia, a ja muszę jakiś obiad wymyślić
-
uciekam na spacer, żeby zdążyć przed 12 wrócić, bo upał chyba bardzo dziś, pójdziemy do parku posiedzieć pod drzewkiem, miłego dnia i niemarudzących dzieciaczków!
-
zana27ania_83Zana ale chyba ząbki Bartusiowi odpuściły na razie, to może pogoda na niego tak działaSama nie wiem już....widzę że ma na dole troche opuchnięte dziąsełko a śliny wylewa z siebie litry!! Także moze znowu ząbek, a miałam cichą nadzieje że już odpuszczą narazie ;/ Ale i pogoda też pewnie robi swoje;/ może dziś będzie miał lepszy nastrój i odpoczniesz troszkę
-
Zana ale chyba ząbki Bartusiowi odpuściły na razie, to może pogoda na niego tak działa
-
Mama_Monikaania gratuluję!Kurcze mpearl mi znikła i sie nie dowiem o tym podróżowaniu z dzieciakami :/ Monika wydaje mi się, że jak wyjedziesz na noc to powinno być dobrze, tak żeby mała jak najwięcej spała, my też tak planujemy, żeby na miejscu być koło 7-8 a ile płacisz niani i za ile godzin? jeśli można spytać
-
Mama_MonikaNo mój znajomy tez miał taką przygodę z piłą, tyle, że nie miał takiego szczęścia, bo mu ręke po łokiec ucięło :/takżww naszym przypadku dobrze sie to skończyło.
-
właśnie odkryłam, że druga górna jedynka też się przebiła
-
Mama_Monikahehe a no taki magik z niego ciął coś piłą i wyleciała mu z ręki, jak leciała to odskoczył do tyłu, żeby się nie pokaleczyć, ale niestety piła odbiła się od podłogi i urżnęła nogę po kość :/ Pozszywali operacyjnie, na szczęście na tyle dobrze, że jest czucie, leżał kilka tygodni na ortopedii. kurcze nieraz tak się coś pechowo stanie nie po naszej myśli i tyle złego może się zrobić, na szczęście, że nic gorszego mu się stało i udało się wrócić do sprawności
-
Mama_MonikaMnie Lelutkowe ciuszki niania prasuje, a wczoraj przychodze do domu patrzę a ona wszystkie lalki Barbie Roksany powyjmowała i czesze, ja sie tak spojrzałam, o ona na to "a bo takie potargane były..." hehehehehehehe jakaś pedantka czy co???
-
Tosia27mpearlZbieram się umyc i do prasowania:)a mi teściowa jutro wszystko poprasuje:) heheh ona za każdym razem jak przyjeżdża to mam poprasowane bo jak mówi lubi to:) podrzuć ją i do mnie plisss.... Mama_MonikaTosia to co Wy wyrabiacie, że Twój aż mięsień zerwał hihi? Mój kiedyś ścięgna sobie podciął piłą elektrtyczną w lewej nodze :/ ojej musiało boleć, ale udało się jakoś pozszywać te ścięgna?
-
Tosia27Ten kierowca autobusu pewnie nie zobaczył Tojki:( no i pewno bedzie miał nieprzyjemności bo wjechał w małą osiedlową uliczkę gdzie nie jeżdżą autobusy:( okazało sie że tam mieszka i odruchowo skręcił do domu... zamyślił sie gość:(Mpearl czyli jednak wyjeżdżacie? jak Nastka to znosi? wie że być moze tu nie wrócicie? Brawa dla Hani za ząbka i za raczkowanie:) a teściowej współczuję! teraz w te upały nosić gips to przegwizdane! a starego boli strasznie, właśnie próbuje mu załatwić jakiegoś lekarza:( Ania masz pecha z tą skarbówką:( ehhh... a z małżem o ile można tak powiedzieć jest spokój... od 2 tygodni bez żadnej awantury;) wczoraj znów mi gadał że mnie kocha i że jedyne co mu najlepiej w życiu wyszło to żona i córka;) Monia Majka też uwielbia siedzieć na balkonie... my mamy zabudowany i dla niej tam jest najlepsza zabawa nie wiem czemu! oj to pewnie będzie miał nieprzyjemności ten kierowca super że z małżem w porządku, oby jak najdłużej to trwało zdrówka dla męża
-
mpearl Jeszcze nie wiemy gdzie, narazie na wakacje do rodziców. A Miki to przystojniacha, zdjęcia super, widac, że szczęśliwy z niego bobasek:) oj to wakacje będą udane z rodzinką
-
Mama_MonikaTosia nie jest tak źle, tak jak czytam, że dzieciaki po nocach nie śpią, gorączkują przy ząbkach to moja i tak dzielnie znosi ;) ania to jakaś pała w tej skarbówce, przecież mogli to od reki zrobić, ja trafiłam na takiego gościa, że żadnych sprostowań nie musiałam pisać ani korekt tylko kazał mi przekreslic adres, napisać dobry i postawic parafkę. A na wezwaniu tez pisało że mam jakieś PITy wypełniać w związku z tą pomyłką. I pieniądze miałam za 2 dni po wizycie w skarbówce ;) u nas też na razie te 3 zęby wyszły nawet znośnie, nie było temperatury ani płaczu, więc ok, byle tak szło dalej no jakiś mamlok mi się trafił widocznie, zrobię tą korektę i zaniosę mu osobiście, może będzie szybciej
-
mpearlCześc Kobitki:) My w poniedziałek wróciliśmy do wawy. Miło było u teściów nawet:) Tylko zakończyło się niefajnie- rano, chwilę przed naszym wyjazdem teściowa poślizgnęła się na schodach przed wejściem do domu i okazało się że złamała nogę! Biedna była, widac było jak cierpi, no i ma gips na 6 tygodni. A nam udało się nawet do kina pojechac:) Hanka wytrenowała u nich raczkowanie do perfekci i teraz oczy w koło głowy trzeba miec, no i ma 5 zęba:) Jak nie było, to nie było a jak zaczęły iśc to w ciągu miesiąca 5 wyszło, całe szczęście, że bezproblemowo:) My też dużo czasu na dworze, chociaż te upały od dzisiaj to raczej zmuszą do siedzenia w domu, dobrze, ze klimatyzator jest. Poza tym musimy zacząc się pakowac bo za 2 tygodnie przeprowadzka. hej fajnie, że już jesteś gratulacje dla Hani za ząbki i raczkowanie zuch dziewczynka współczuję teściowej, nieraz tak się stanie niefortunnie gdzieś no i współczuję przeprowadzki kolejnej, to gdzie tym razem?
-
Tosia27Hello U nas nocka spokojna, choć starego kalekę mam:( wczoraj zerwał mięsień:( mówi że nawet ciężko mu Bąka podnieść:( Ale jest gorąco!!! Szok... jutro przyjeżdża teściowa więc w sobote może na basen odkryty skoczę:) oj współczuję, a jak to się stało? podniósł coś czy jak? a jak między Wami polepszyło się? jak rocznica ślubu?
-
dzień dobry! u nas nocka spoko, mały spał w samym bodziaku z krótkim rękawem, bo tak duszno u nas, jedzonko o 4 i spał do 7, choć wczoraj nie mógł długo zasnąć, męczył się i wiercił, ale w końcu usnął o 21 u US byłam i muszę korektę złożyć, bo pieniądze które dostawałam z ZUSu wpisałam nie tej rubryki co potrzeba no i pewnie na zwrot sobie jeszcze poczekam u mnie zapowiada się kolejny upalny dzień, muszę trochę sprzątnąć i wybiorę się na spacerek Tosiu gratki dla Majeczki a ten kierowca autobusu to jakiś nieprzytomny czy co?
-
kurcze dzwonili do mnie ze skarbówki że coś nie tak z naszym pitem i mam jechać wyjaśnić
-
madziaasAnia zapraszam Ja zrobiłam jeszcze na obiadek barszcz biały dziękuję
-
zana27hej. My już też po spacerku. Bartuś teraz spi. Później też mykamy. Nie kupił mi stary stanika, bo stwierdził ze były brzydkie ;/ cholercia nic nie wiedziałam o tych bodach a T w biedronce pracuje jełop jeden. Zaraz wykonam do niego tel :)) oj to szkoda, że nic Ci nie kupił, ale skoro nie było fajnych a body fajne, kupiłam Mikowi, tylko największy rozmiar 86, na niego są dobre z luzem w kroku, ale nie wiem jak na Wasze dzieciaki