-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ania_83
-
widzę, że przyszło mi monolog wygłaszać Mikołaj wstał, zjadł więcej zupy ode mnie zaraz uciekamy na dwór, papa
-
Madzias widziałam zdjęcia na nk i widzę że wyprawa się udała mój Miko ma taką samą chustkę na głowę
-
agaa875witam:) ja dzis bylam na chirurgi, sciagneli mi caly paznokiec;( jutro jade na zmiane opatrunku:) a tak ma lezec albo siedziec z noga do gory... ojej współczuję a kto się zajmuję Kingą?
-
hejka my już po spacerku, mały dosypia w łóżeczku, ja ugotowałam zupę i właśnie wcinam, Miko się obudzi, zje i idziemy znowu połazić bo ładna pogoda dzisiaj Nikula fajny pomysł i myślę że się sprawdzi i super tort, sama się zastanawiam co u nas zrobić, rozważam grillowanie na działce, ale zobaczymy Madzias super torciki, muszę się dowiedzieć czy u mnie robią coś takiego Agatha hej, jak wypoczynek, super, że Antek robi postępy, miło to obserwować. Alisss dała Natanka do żłobka i jest zadowolona z tego co kojarzę, chyba my mamusie często bardziej przeżywamy te rozstania niż same dzieciaki
-
madziaasNiom Uciekam spać Aniu coś mni głowa boli Dobrej nocki dzięki i nawzajem ja też cosik nie bardzo się czuję dobranoc
-
madziaasania_83madziaasU mnie ok,małemu idą dwójki górne i sie masakrycznie ślini Już sobie śpi Po Karpaczu ok,tylko łydki mnie bolą A co u Was? u nas też 2 górne dają popalić, ale Miko się nie ślini, przy żadnych zębach się nie ślinił jak na razie przynajmniej, dzisiaj miał luźniejsze kupki, ale to chyba te zęby, bo nic nowego nie jadł, zobaczymy jutro Miko też śpi, mój T tradycyjnie ogląda mecz, a ja ściągam jakieś mp3 na dzwonki do komórki To pewnie przez zęby Mój T poszedł na nocke to sami z Kacperkiem zostaliście
-
madziaasania_83madziaasNo właśnie pusto pusto o już lepiej, jesteśmy 2 co u Ciebie? jak po Karpaczu? U mnie ok,małemu idą dwójki górne i sie masakrycznie ślini Już sobie śpi Po Karpaczu ok,tylko łydki mnie bolą A co u Was? u nas też 2 górne dają popalić, ale Miko się nie ślini, przy żadnych zębach się nie ślinił jak na razie przynajmniej, dzisiaj miał luźniejsze kupki, ale to chyba te zęby, bo nic nowego nie jadł, zobaczymy jutro Miko też śpi, mój T tradycyjnie ogląda mecz, a ja ściągam jakieś mp3 na dzwonki do komórki
-
madziaasania_83hejka, co tu takie pustki?No właśnie pusto pusto o już lepiej, jesteśmy 2 co u Ciebie? jak po Karpaczu?
-
hejka, co tu takie pustki?
-
Blondi19hejka przyszłam sie pochwalic ze moje dziecko przedwczoraj zrobiło jeden kroczek bez trzymania a wczoraj kilka ale jeszcze sie przewraca he
-
zana27ania_83Zana a jak z facetem? lepiej już?Dzięki, trochę lepiej...Ale nie tak jak powinno byc, niestety....... dobrze, że lepiej, choć szkoda, że nie super, czasem facetom trzeba położyć kawę na ławę, bo oni bardzo prosto skonstruowani są, mnie mój T też wkurzył w sobotę, nie odzywałam się do niego cały wieczór i w niedzielę rano wygarnęłam o co mi chodzi i nagle się zorientował, że mogłam się rzeczywiście wkurzyć, bo głupio się zachował i przeprosił mnie i w ogóle, dalej było spoko, choć my dosyć rzadko się sprzeczamy, nie lubię takich sytuacji
-
Mikołaj penetruje mi szafkę na buty po raz kolejny dziś najdłuższy dzień w roku teraz będą już tylko krótsze
-
Zana a jak z facetem? lepiej już?
-
a i Mikołaj nauczył się pokazywać gdzie misie mają oczko jestem z niego dumna
-
u nas po weekendzie dobrze, Mikołaj już zdrowy, całe szczęście antybiotyk nie był potrzebny, mnie za to boli gardło, nie wiem czy mnie synuś nie zaraził, nie długo pójdziemy na spacerek, choć pogoda taka sobie, ale nie pada, więc można iść, dziś pierwszy dzień lata, ale u mnie tego nie widać miłego dnia mamuśki
-
dzień dobry! MM super, że wyjazd udany i odpoczęłaś i się pobawiłaś, super, widać, że było Ci to potrzebne Qlczak fajnie, że już jesteś! Spóźnione życzenia dla dzieciaczków obchodzących swoje małe rocznice, wszystkiego najlepszego dla Majeczki, Hani, Natanka, Oliwiera i Synka Q.
-
madziaasania_83madziaasHihi Mi mój opróżnia szuflade z bielizną,ale co tam wkładam z powrotem i już Nauczył sie mały cwaniaczek włączać wieże i podgłaśniać,też aż tak bardzo nie łobuzuje a przynajmniej widać że dziecko jest w domu Kurcze zgrzyta mi zębami,brr nio mój tez na szuflady bardzo się czai, ale jeszcze nie umie otworzyć sam, ale czasem nie domknę do końca i wtedy to już cała jego, w kuchni pod stołem jeszcze ma radochę, bo ja tam ustawiam sobie różne rzeczy, a to jakiś większe słoik, a to jakiś sok, jakaś butelka, włazi tam i wszystko przewraca i po całej podłodze mi to rozrzuca Miko niestety też często zgrzyta zębami, aż mi ciarki przechodzą Ojj to ma ubaw Mi właśnie też ciarki przechodzą. Ja mu mówie żeby tak nie robił a on sie śmieje Mikołajowi jak czegoś zabraniam to on zawsze się z tego cieszy i robi to jeszcze bardziej, nie wiem jak to będzie później, aż się boję uciekam Madziu gotować obiadek, miłego dnia
-
madziaasania_83madziaasMi też tak niektórzy mówią,ale ja też tak wole Fajnie jak do mnie przybiega na czworaczka i sie wdrapuje i patrzy tak fajnie w oczka zresztą jak na razie przynajmniej Mikołaj mi bardzo nie łobuzuje, czasem powyciąga wszystkie buty z szafki na przykład, ale mi to nie przeszkadza, przynajmniej się bawi nie marudzi, a ja w tym czasie mogę sobie już coś zrobić, a buty da się powkładać od nowa Hihi Mi mój opróżnia szuflade z bielizną,ale co tam wkładam z powrotem i już Nauczył sie mały cwaniaczek włączać wieże i podgłaśniać,też aż tak bardzo nie łobuzuje a przynajmniej widać że dziecko jest w domu Kurcze zgrzyta mi zębami,brr nio mój tez na szuflady bardzo się czai, ale jeszcze nie umie otworzyć sam, ale czasem nie domknę do końca i wtedy to już cała jego, w kuchni pod stołem jeszcze ma radochę, bo ja tam ustawiam sobie różne rzeczy, a to jakiś większe słoik, a to jakiś sok, jakaś butelka, włazi tam i wszystko przewraca i po całej podłodze mi to rozrzuca Miko niestety też często zgrzyta zębami, aż mi ciarki przechodzą
-
madziaasania_83madziaasMój mały właśnie zjadł kaszke,tarte jabłuszko i szaleje,wszędzie go pełno fajne teraz już te nasze szkraby, każdy niby mówi, o teraz to się zacznie pilnowanie, łobuzowanie i tak straszą mnie przynajmniej, a wolę jak on już taki łobuziak, wszędzie sobie dojdzie, już bardziej samodzielny zaczyna się robić, sama radość Mi też tak niektórzy mówią,ale ja też tak wole Fajnie jak do mnie przybiega na czworaczka i sie wdrapuje i patrzy tak fajnie w oczka zresztą jak na razie przynajmniej Mikołaj mi bardzo nie łobuzuje, czasem powyciąga wszystkie buty z szafki na przykład, ale mi to nie przeszkadza, przynajmniej się bawi nie marudzi, a ja w tym czasie mogę sobie już coś zrobić, a buty da się powkładać od nowa
-
madziaasMój mały właśnie zjadł kaszke,tarte jabłuszko i szaleje,wszędzie go pełno fajne teraz już te nasze szkraby, każdy niby mówi, o teraz to się zacznie pilnowanie, łobuzowanie i tak straszą mnie przynajmniej, a wolę jak on już taki łobuziak, wszędzie sobie dojdzie, już bardziej samodzielny zaczyna się robić, sama radość
-
hej, my już polekarzowo, mały ma zaczerwienione gardło, jakiś wirus pewnie, dostał isoprinosine przeciwwirusowo i uodparniająco, hascosept na gardło, syrop i receptę na antybiotyk w razie czego gdyby w weekend było gorzej, ogólnie ma się dobrze, teraz zasnął, a wcześniej się cały czas bawił bez marudzenia, więc ok MMonika gratuluję takiej zdolnej córeczki, musisz być z niej dumna, pewnie zafunduj jej coś specjalnego dziś żeby czuła, że to doceniasz Mi mama zawsze coś kupowała w nagrodę za dobre wyniki w nauce, pamiętam raz dostałam lalkę barbie, a to był ewenement, bawiłam się nią bardzo długo i pamiętam do dziś. Blondi nam też Ciebie brakuje, najważniejsze, że u Ciebie wszystko w porządku, Kubuś łobuzuje, a Ty cieszysz się pracą i powrotami do domku Dziabong ja nie pomogę, ponieważ raz że mam chłopca, a dwa na razie trzymam wszystko w razie drugiego dzieciaczka Gratuluję córeczki!
-
dzień dobry ja tylko na chwilę przy śniadaniu, mały dalej ma katar i w nocy jeszcze miał gorączkę 38, więc zaraz spadam do lekarza, mam nadzieje, że to nic poważniejszego, nocka przechlapana, wiercił się, nie mógł oddychać bo nos zapchany, trochę udało mi się zciągnąć, ale wyje przy tym niemiłosiernie, więc nie za dużo
-
basia681dobranocki dobranoc papa
-
zana27ania_83zana27ujj ... moj aż takiego kataru nie ma. A gilków gruchą nie da z noska za nic wyciągnąc ;/ jemu leci z nosa taka wydzielina jak woda, dzisiaj rano się zaczęło u nas tez była woda a przemieniła się w gglutki;/ Ale nie są uciążliwe w nocy :) glutki są chyba lepsze, bo ściągnąć można co jakiś czas i ulga, a ta woda to cały czas leci i przeszkadza mu w spaniu
-
zana27ania_83basia681moje śpią obie a ja na męża czekam ,,,widzę, że z Zaną na razie samotne jesteście, ja mam chłopa w domu, ale co z tego jak mecz jest to tak jakby go nie było moj już za chwilkę powinien byc. Całe szczęscie aż TAK za meczami nie przepada. Lubi obejrzec ale bez ogromnej fascynacji :) mój T to teraz tak szaleje jak ten mundial jest, bo tak normalnie to czasem coś tam obejrzy, ale też bez przesady