Skocz do zawartości
Forum

ania_83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_83

  1. ania_83

    Sierpień 2009

    ja jakoś tak bez nastroju dzisiaj, nie wiem czemu, zły dzień czy cuś, dobrze, że już się kończy
  2. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27hehe a o 6 rano bedzie stał w łóżeczku i ,,mama, am!!,, :)))Taki mam budzik :)) najfajniejszy budzik na świecie madziaasMój dzisiaj zrobił 3 kroczki,coraz lepiej mu to wychodzi Mówie dzisiaj do niego powiedz "baba"a on sie patrzy uśmiechnął sie i mówi "dziadzia" brawo dla Kacperka u nas bez zmian, jak go puszczę to idzie czasem cały pokój przejdzie, ale jak zorientuje się że go nie trzymam to bęc na pupę, a sam się nie puszcza, a ja też go nie ponaglam, ostrożny jest
  3. ania_83

    Sierpień 2009

    ja jestem chwilkę roniaAniu ja nie na zasadzie porównania czy pokazania czy Olka duża czy nie czysta ciekawość wiadomo każde dziecko inne i każde wyjątkowe Ja mam buciki zimowe nowe chyba 19 rozmiar spr w domku do oddania jakby któraś chciała chętnie oddam pewnie Roniu, ja też nie miałam tego na myśli, z resztą co poradzimy ja czy Ty, że Miko mały a Olcia duża, nie mamy na to wpływu, dzieci są jakie są i takimi je kochamy poza tym nie mogą wszyscy jednakowi być co nie
  4. ania_83

    Sierpień 2009

    obudził się mój mały terrorysta papa
  5. ania_83

    Sierpień 2009

    roniamoja Olka ma w tej chwili 21 ale już na wykończeniu ostatnio kupiłam jej jeszcze letnie na 22 Twoja Olusia jest większa od Mikołaja, on jest drobniutki i na rozmiar buta to się przekłada również, on ma z 75cm wzrostu może, w czwartek idziemy na szczepienie to go dokładnie zważą i zmierzą
  6. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaania_83roniadobrywidzę z ranka kolejny awans na naczelnego homo sapiens mnie przywitał :) bosko Dobrego dnia dziewczynki Wam życze Buziaczki dla maluszków hej śpiochu, ale masz dobrze z tym spaniem u nas 7-8 to maks, a zdarza się wcześniej dzisiaj spała do 10:30 od 22:20 wczoraj bez przerwy to super Mikołaj wczoraj poszedł spać o 20, jedzonko o 4 i spanie do 8
  7. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaswoją drogą jaki rozmiar buta noszą wasze maluchy ? sandałki ma 19 i to jest 12 cm i one są w sam raz, więc jesienne chciałam 1 cm większe bo skarpetka i noga jeszcze urośnie, więc chyba starczy
  8. ania_83

    Sierpień 2009

    przeglądam buciki na alle... i stwierdzam, że rozmiarówki są do kitu, wpisałam długość wkładki wewnętrznej 13cm i pokazują mi się buty od rozmiaru 20 do 24, niezła rozpiętość co?
  9. ania_83

    Sierpień 2009

    roniadobrywidzę z ranka kolejny awans na naczelnego homo sapiens mnie przywitał :) bosko Dobrego dnia dziewczynki Wam życze Buziaczki dla maluszków hej śpiochu, ale masz dobrze z tym spaniem u nas 7-8 to maks, a zdarza się wcześniej
  10. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosiu pytałaś o kalosze np: WYPRZEDAĹť! NOWE GUMOWCE KALOSZE GUMIAKI r. 19-20 (1188016514) - Aukcje internetowe Allegro
  11. ania_83

    Sierpień 2009

    hej u mnie wczoraj burza była i jak zaczęło padać po południu to skończyło dopiero w nocy, a teraz świeci słoneczko, ale nie ma upału, więc super, Mikołaj na razie śpi, czekam aż się obudzi i idziemy na spacerek do mojej mamy, bo ma dziś urodzinki dziewczyny w nocy spać nie możecie, ja wczoraj to chyba koło 21 już padłam, do tego zboczuchy jedne Tosia27 no to super:) przynajmniej Mały ma pewno zajęcie na jakiś czas? mi T w sobote też powiedział że jeśli kupię Mai jakąś zabawkę w najbliższym czasie to ją wywali za okno;) to witaj w klubie, choć najwięcej zabawek ma nie od nas tylko od rodziny czy znajomych, więc średnio mam na to wpływ 188 Zana super zdjęcia, mój Miko też uwielbia wodę, fajnie że odpoczęliście, a teściowa no cóż tak bardzo mnie to nie zaskoczyło po tym wszystkim co już usłyszałam o niej i coraz bardziej przypomina mi moją niestety, też potrafi płakać na zawołanie
  12. ania_83

    Sierpień 2009

    madziaasqlczakWszystkiego najlepszego z okazji skończenia roczku dla Bruce'a - zdrówka i radości!!!Od nas też i od nas też
  13. ania_83

    Sierpień 2009

    madziaasAniu i jak wczoraj imprezka sie udała? super Mikołaj ma tyle zabawek, że ciężko mi je pomieścić i powiedziałam, że przez najbliższy rok albo dwa zero nowych zabawek
  14. ania_83

    Sierpień 2009

    hejka ja ledwo żywa jestem, niewyspana i zmęczona Ronia dzięki za kawe
  15. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27ania_83Wiesz co Zana ja też mam zjeb..... teściową, ale my już sobie z nią poradziliśmy i to jeszcze przed ślubem, też próbowała rządzić nami, obgadywała mnie, moją mamę i nawet mojego męża, ja sobie na to nie mogłam pozwolić, bo taka jestem, ale najbardziej walczył z nią mój T i to ją najbardziej wkurwiało, jej własny syn, to on nie chce tam jeździć i to on ma jej dosyć i ja jej to kiedyś powiedziałam, także teraz żyjemy na dystans, jeździmy jak święto jakieś jest albo coś tam T zostawił, bo on ma tam auto drugie w garażu, ale rzadko z niego korzystamy, a ona u nas jeszcze rzadziej, niestety dzisiaj będzie, no bo roczek jej wnusia, ale się zdziwi jak on na moich rodziców reaguje a jak na nią, ja na nią nie zwracam uwagi i T też ją olewa, ale przeboje z nią mieliśmy świetne, nie chce się tu rozpisywać, ale ona między innymi wyrzuciła T z domu, a potem go błagała, żeby wrócił i straszyła, że sobie życie odbierze, ja wtedy po tym co ona wygadywała to na poważnie się zastanawiałam czy ona z głową ma wszystko w porządkuhehe u nas tez tak było, ze ta pizda wyrzuciła T z domu i On u mnie zamieszkał i tak jest do dzis. A jeszcze cosik. Dzien przed naszym cywilnym przyszła z samego rana pytac moją mame czy trzeba jej coś pomoc. A że moja mama jej nie lubi, to powiedziała że nie. A ja do niej a jak to nie, a to trzeba, a to trzeba, a na to moja tesciowa żebym sobie ,,koleżaneczki,, wziela, bo ona nie ma czasu, bo musi henne na brwi zrobic i w ogóle sie szykowac. A ja do niej ,, to po co Pani przychodzi z samego rana i pyta w czym pomóc skoro Pani nie ma ochoty pomagac,, A ona że ja tylko krzycze na nią itd. I poszla sobie... To jest nie normalny człowiek !!!!! niezła agentka! jak najdalej od niej i będzie dobrze qlczak a to chyba, że tak. Bo ja inaczej odebrałam ich "ten wiek" ja to tak przynajmniej odbieram, ale czy o to dziewczynom chodziło to nie wiem qlczak Ja też bym tęskniła, mimo że czasami bym chciała na chwilę odpocząć. Zresztą każda normalna mama by tęskniła za swoim dzieckiem, nawet jakby nie widziała GO jedna noc. ja tęskniłam, choć wiedziałam że odpocznę od niego i porobię wszystko w spokoju, a on jak wrócił to nie wiedział u kogo ma być na rękach u mnie czy u taty wyciągał ręce i przechodził na przemian słodziaczek nasz marcysia_83WitamPrzebil nam sie kolejny zabek po 2 dniach goraczki i malego katarku. Wiktorek dzisiaj zrobil pare kroczkow sam, jejku ale to piekne przezycie prawie sie poplakalam. Jeszcze tydzien i jedziemy nad morze madziaasCześć dziewczynki U mnie nocka coś średnia,a o 6:30 pobudka;/ Jedziemy dzisiaj do moich rodziców Miłej niedzieli Udanego wypadu do rodziców!
  16. ania_83

    Sierpień 2009

    hej ja po jednej imprezie a dziś czeka mnie druga ufff... upał dał się wczoraj wszystkim we znaki, ledwo można było przeżyć, a do tego zdolna andzia czyli ja zrobiła 2 potrawy zapiekane w piekarniku, więc w kuchni to już w ogóle z 50 stopni było, ogólnie wszystko poszło dobrze oprócz zdjęć, coś nam się zrąbało w aparacie i nie chciał się w ogóle uruchomić, 30 minut czekaliśmy z tortem a chłopaki kombinowali żeby go naprawić, ale i tak się nie udało, także mamy tylko kilka fotek zrobionych telefonem Mikołaj poszedł spać o 22 a wstał o 6 rano, chyba z nadmiaru wrażeń mu się coś pomyliło, ale za to teraz z tatusiem śpią, a ja się wykąpałam i do Was zaglądnęłam Zabawek dostał co nie miara, a jeszcze dziś znajomi przyjdą i też coś przyniosą, także nie wiem gdzie je będę w ogóle trzymać, furorę dla mojego dziecka w tej chwili robi auto-jeździk i fontanna z piłeczkami, zobaczymy jak długo
  17. ania_83

    Sierpień 2009

    spadam do sklepu jeszcze ostatnie zakupy zrobić i do roboty papa miłego dnia
  18. ania_83

    Sierpień 2009

    mpearlania_83Wiesz co Zana ja też mam zjeb..... teściową, ale my już sobie z nią poradziliśmy i to jeszcze przed ślubem, też próbowała rządzić nami, obgadywała mnie, moją mamę i nawet mojego męża, ja sobie na to nie mogłam pozwolić, bo taka jestem, ale najbardziej walczył z nią mój T i to ją najbardziej wkurwiało, jej własny syn, to on nie chce tam jeździć i to on ma jej dosyć i ja jej to kiedyś powiedziałam, także teraz żyjemy na dystans, jeździmy jak święto jakieś jest albo coś tam T zostawił, bo on ma tam auto drugie w garażu, ale rzadko z niego korzystamy, a ona u nas jeszcze rzadziej, niestety dzisiaj będzie, no bo roczek jej wnusia, ale się zdziwi jak on na moich rodziców reaguje a jak na nią, ja na nią nie zwracam uwagi i T też ją olewa, ale przeboje z nią mieliśmy świetne, nie chce się tu rozpisywać, ale ona między innymi wyrzuciła T z domu, a potem go błagała, żeby wrócił i straszyła, że sobie życie odbierze, ja wtedy po tym co ona wygadywała to na poważnie się zastanawiałam czy ona z głową ma wszystko w porządkuNo i brawo! Dla Twojego męża również, bo niestety jak synuś nie chce z durną mamusią ograniczyc kontaktów to nic się nie zdziała. Podobają mi się Wasze ukłądy:) Ja to bym chciała taki dystans z teściami miec, ale mój mąż jest twardy:) myślę, że to tylko zasługa męża, bo ja bym się mogła z nią kłócić i co tylko, on musiał zrozumieć i on te kontakty ograniczyć i teraz jest super, trochę gorzej ma T brat i bratowa Agnieszka, u nich jest częściej i bez zapowiedzi, oni mieszkają z mamą Agnieszki to czasem jej coś nagada jak przyjedzie, a pozwolił na to brat T, bo jakoś mu jej żal czy coś, bo Aga ma taki sam stosunek jak ja, ale to już nie moja broszka
  19. ania_83

    Sierpień 2009

    mpearl Ania fajnie macie, że Miko zostaje z babcią. My oststnio wybraliśmy się do Legnicy do kina no i po wyjściu dzwonie do mamy czy wszystko ok? Tak, Hania super grzeczna, zjadła wykąpana, śpi. Wracamy (jedzie się ok godzinę) a tu Hanka cała we łzach i "mama, tata" na zmianę woła. Okazało się, że po moim telefonie się obudziła i nie można było jej uspokoic. No i tak sie skończyło, że spała z nami, bo była niespokojna całą noc, no i taką to randkę mieliśmy:) bidulka mała, pamiętała że Was nie było wieczorem, Mikołajek jak miał z 6 miesięcy to tak samo zrobił babci, zasnął, pospał trochę i potem płacz, a my u znajomych na jakiejś imprezie byliśmy, mieliśmy wrócić koło północy, ale nie dało rady musieliśmy wracać, a teraz już jest większy, bawi się dużo z dziadkami, lubi ich, choć z takim zostawaniem na kilka godzin nawet to nigdy problemu nie było, raz taka akcja ze spaniem, ale to jest rytuał dla dziecka, u nas kąpiel z tatusiem, butla z mamą i lulu, a w dzień to różne rzeczy mogą się dziać
  20. ania_83

    Sierpień 2009

    Wiesz co Zana ja też mam zjeb..... teściową, ale my już sobie z nią poradziliśmy i to jeszcze przed ślubem, też próbowała rządzić nami, obgadywała mnie, moją mamę i nawet mojego męża, ja sobie na to nie mogłam pozwolić, bo taka jestem, ale najbardziej walczył z nią mój T i to ją najbardziej wkurwiało, jej własny syn, to on nie chce tam jeździć i to on ma jej dosyć i ja jej to kiedyś powiedziałam, także teraz żyjemy na dystans, jeździmy jak święto jakieś jest albo coś tam T zostawił, bo on ma tam auto drugie w garażu, ale rzadko z niego korzystamy, a ona u nas jeszcze rzadziej, niestety dzisiaj będzie, no bo roczek jej wnusia, ale się zdziwi jak on na moich rodziców reaguje a jak na nią, ja na nią nie zwracam uwagi i T też ją olewa, ale przeboje z nią mieliśmy świetne, nie chce się tu rozpisywać, ale ona między innymi wyrzuciła T z domu, a potem go błagała, żeby wrócił i straszyła, że sobie życie odbierze, ja wtedy po tym co ona wygadywała to na poważnie się zastanawiałam czy ona z głową ma wszystko w porządku
  21. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27 ale jest też dobra strona tego, że babcia zabrała niunia. Masz troche czasu dla siebie :)) no pewnie, wiesz rozum mi mówi, ze to super, nie boi się i nie płacze bez nas, ale serducho tęskni za nim zana27ania_83zana27hihi ,, na nim,, ale napisałam ;)))) z nim miało byc ;))))))uuuu powiem Ci, że ciekawe jaka ta rozmowa widac że kiepska. Bo był nadal za mamusią oj słabo się na nim postarałaś zana27ania_83nie odzywać się???? pewnie, niech wszystkim na głowę wejdzie bo to święta krowa jestBo wszyscy wychodzą z założenia że wygada sie i sie zamknie. A nie zauważają, że jest jeszcze gorzej ;/ to niech wszyscy sobie pozwalają a Ty się nie daj, bo to nie normalne jest
  22. ania_83

    Sierpień 2009

    nie odzywać się???? pewnie, niech wszystkim na głowę wejdzie bo to święta krowa jest
  23. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27hihi ,, na nim,, ale napisałam ;)))) z nim miało byc ;)))))) uuuu powiem Ci, że ciekawe jaka ta rozmowa
  24. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27ania_83dzień dobry ja przeżyłam nockę bez Mikołajka dzwoniłam do mamy, spał spokojnie, zjadł butlę o 5 i obudził się o 7, żadnego płaczu, ma dobry humor na szczęście, ale mówię do męża co to za dziecko w ogóle za nami nie tęskni poza tym ok, 2 ciasta wczoraj zrobiła, i upiekłam naleśniki, przy których trochę miałam nerwa, ale udało się, dziś reszta w nocy była burza i takie zachmurzone niebo pozostało, niech tak będzie chłodniej, mi nie przeszkadza milego dniaOOOO Jezuniu, ja nie wiem jak bym noc bez Bartusie przeżyła ;// Całe szczescie że Twój mały nie płacze jak widzi że Ciebie nie ma gdy sie budzi. Co do naleśników to u nas tylko T je robi bo ja nie mam cierpliwości. Jak mi sie jjeden przyklei, to nie robie dalej ;/ Uuuu ja czekam na burze. Zazdroszcze ;)) no mi się tęskni do niego, ale on tego nie przeżywa, wczoraj to jak mi machał papa to zaraz obrót i się śmiał do babci, a matka niech sobie idzie no ja wczoraj z 35 upiekłam z 6-7 trzeba było wyrzucić, więc już nerwy miałam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...