ania_83

a pomyśleć że rok temu nawet w najśmielszych snach mi się nie śniło ile szczęścia mnie spotka przez ten rok

roniaale się miło zrobiło :) nio

madziaasMój też daje buziaka Nauczył sie ode mnie bo przytulam go mocno i mówie"tak Cie mamusia kocha,tak Cie mamusia kocha" a on sie śmieje. I ostatnio jak pytam "jak kochasz mamusie?" to on podchodzi,obejmuje rączką i wtula sie tak fajnie Super uczucie Cudne te nasze dzieciaczki fajnie

ronia daj przepis na sałatkę jutro napiszę, bo nie chce mi się go wygrzebywać teraz, ale składa się z buraków, papryki i cebuli, jutro napiszę dokładnie zana27Hejka. I ja jestem. Moj maly już spi. A ja jakiegoś doła mam. Ania, przeczytałam, że Twój szkrabek buziaki daje, hehe moj tez, ale tylko tatusiowi i puchatkowi którego ma naklejonego na szafce. Co dzien ten sam rytuał. Rano po wyjściu z łóżeczka buziak dla Kubusia i obchód chałupy :)) I fajnie cmoka przy tym :))) słodki jest mój cwaniak nie daje sam buziaka tylko nastawia się żebyśmy my go pocałowali, jak śmiesznie to robi mój mały dziubek

roniaania_83roniaaniu jak roczniak ? dziękuję, dobrze, od wczoraj daje sam buziaki, bo do tej pory jak się go chciało pocałować to robił uniki, wykręcał się i nie dawał się całować w usta, a wczoraj poszedł do taty i nastawił się żeby go pocałować a dzisiaj mnie wyróżnił tą przyjemnością i dziś po raz pierwszy zrobił kilka kroczków sam się puszczając świadomie czyli to wielkie gratulacje Kochana wspaniałe są takie gesty dzieciaków, moja z siebie nie całuje tylko jak jej ktos przypomni i jak ma akurat ochotę ale ostatnio jak biorę ją na ręce to mocno naprawdę mocno się we mnie wtula wielkie przeżycie, małe gesty a tyle dają radości

roniaania_83co słychać u Was? ja gotuje buraczki, jutro będę kłaść do słoików z papryką na zimę i palucha oparzyłam niestety, a moi meni śpią teściowa kąpie LU młoda w końcu zaczyna coś gadać od rzeczy nawet mama jej wyjdzie jak zechce kurcze może jak moje dzieci trochę dorosną to i ja jakieś miłe przetwory zrobie ?! o to się teściowa pewnie cieszy u nas świadomie wychodzi "mama" i "nie" sałatkę polecam przepyszna roniaania_83co słychać u Was? ja gotuje buraczki, jutro będę kłaść do słoików z papryką na zimę i palucha oparzyłam niestety, a moi meni śpią o paluch oparzony niedobrze .. pochuchać ? moge wsadzić do budzi ... pełne poświęcenie smażyłam kotleciory i palec niechcący zanurzyłam w gorącym oleju, oj boli

roniaaniu jak roczniak ? dziękuję, dobrze, od wczoraj daje sam buziaki, bo do tej pory jak się go chciało pocałować to robił uniki, wykręcał się i nie dawał się całować w usta, a wczoraj poszedł do taty i nastawił się żeby go pocałować a dzisiaj mnie wyróżnił tą przyjemnością i dziś po raz pierwszy zrobił kilka kroczków sam się puszczając świadomie czyli

roniaa już miałam pisaćcisza na morzu cisza w kościele kto się odezwie ten bedzie ... Ciele

co słychać u Was? ja gotuje buraczki, jutro będę kłaść do słoików z papryką na zimę i palucha oparzyłam niestety, a moi meni śpią

ja jestem

qlczakTosia27qlczakkanapeczki tylko, ze szczypiorkiem, serkiem, powidłami, wędlinką. mniammmm:) pychota:) chyba zjem zaraz swoją gruszkę:) o gruszeczka też dobra, ja zagryzę brzoskwinką. Chciałam się napić pysznej herbatki i patrzę że się cukier skończył ale smaka robicie

Tosia27ania_83na około 20 porcji, tak zamówiłam i tak starczyło, śmietanowy z truskawkami i jagodami, pycha był a ile ważył? ja planuje wziąć dwa kilo:) wiesz co nie wiem, bo ja babce powiedziałam, że chce na około 20 osób i ona mówi, że to będzie za 56zł, a ile ważył to się nie dopytywałam

qlczakania_83Tosiu śliczne torty, ja w tym roku zamówiłam tradycyjny, zapłaciłam 56zł, więc myślę, że to dobra cenaAniu a mogę zapytać na ile osób starczył? na około 20 porcji, tak zamówiłam i tak starczyło, śmietanowy z truskawkami i jagodami, pycha był

Tosiu śliczne torty, ja w tym roku zamówiłam tradycyjny, zapłaciłam 56zł, więc myślę, że to dobra cena

qlczak Qlczak na duracellkach jedzie to daje radę nareszcie się zdradziłaś

Tosia 195 Zana ja myślę, że babcia nie odpuści urodzin, co by koleżankom powiedziała, że nie była, to dopiero by było Mikołajek też dzisiaj niespokojny w nocy, o 4 zjadł, a o 5 się obudził się kręcił, mruczał, w końcu wzięłam go do nas, usnął jeszcze ale tylko do 7, chyba ząbek mu dokucza, już prawie się przebił Pogoda mnie zaskakuje, bo jest 14 stopni, nie wiem kto to wytrzyma takie skoki temperatur, jak w niedzielę ponad 30 było

Aneta wszystkiego najlepszego!!!! PS bezbolesnej wizyty u dentysty

hej dziękujemy za życzenia częstujcie się:

uciekam dziewczyny, idę zjeść coś słodkiego może mi się polepszy nastrój kolorowych...

zana27jasne że tak. Z dzieciaczkami trzeba powoli. Sam zadecyduje kiedy nadszedł czas na samodzielne chodzenie. A moj urwis to wręcz odpycha moją rękę jak chce Go poprowadzac :)) a no pewnie, bo jak już umie to musi sam

qlczakUUUU widzę, że większość dzisiaj bez nastroju.... ja nie wiem jak to się stało, ale jak ostatni raz wczoraj leżąc w łóżku spojrzałam na zegarek to była 01:44. Także dzisiaj jeszcze chwilkę i spadam lulać,a pogoda dzisiaj u mnie git- słonko, ale chłodny wiaterek i aż się oddycha całą sobą. W sam raz, nie za zimno, nie za gorąco. zauważyłam, że buszujesz tu wieczorami i zastanawiałam się nawet czy mały daje Ci pospać rano jak Roni Lusia czy po prostu mało snu Ci wystarcza u mnie pada lekki deszczyk, a cały dzień było fajnie, nie przeszkadza mi to po tej fali upałów akurat

madziaas Ja też małego nie ponaglam bo sie boje,że sie wystraszy no pewnie, żeby się nie zniechęcił, muszą sami do wszystkiego dojść

madziaasania_83ja jakoś tak bez nastroju dzisiaj, nie wiem czemu, zły dzień czy cuś, dobrze, że już się kończyTo ja mam taki wieczór,nie wiem czemu Mąż pojechał na nocke,za oknem deszcz i zimno Co za pogoda,albo upał i duchota,albo zimno i pada;/ no to chyba coś w pogodzie jest, może wirus jakiś

zana27ania_83ja jakoś tak bez nastroju dzisiaj, nie wiem czemu, zły dzień czy cuś, dobrze, że już się kończyMoże pogoda tak na ciebie wpływa ?? Jutro bedzie lepszy dzien :)) mam nadzieje, że to chwilowe

zana27 moj też tak miał. Ale jak zobaczył, ze jak jest w kojcu i puszcza sie i sam chodzi, a my bijemy brawo to sam odważył sie i puścił moją rękę, przeszedł kilka kroków i sam zaczął sobie brawo bic. Od tamtej pory non stop spaceruje :)) mi się właśnie też tak wydaje, że on musi świadomie zrobić kilka kroczków, żeby poczuł że umie sam i wtedy się zacznie, a tak to on chodzi jak wydaje mu się, że go trzymam