Skocz do zawartości
Forum

ania_83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_83

  1. ania_83

    Sierpień 2009

    roniasłuchajcie a wodę taką nieprzegotowąną np Żywiec z butelki to kiedy / ja daję do picia nie przegotowaną chyba od czasów upałów, wtedy z butelki do kubeczka tylko i pił, a mleko z przegotowanej robię
  2. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaMama_MonikaPewnie, że nia nigdy pewności z żadnym produktem, czasem nawet błacha rzecz może zaszkodzić. Ale chyba lepiej jogurcika czy mleczko spróbować niż, chipsy czy czekoladę naprzykład. Lu zjadła dzisiaj kawałek kinder czekoladki ale wiesz niewielki kawałek czekolady też jest dobry chipsy pączki czy inne takie to jasna sprawa że nie bardzo Miko też kawałek czekoladki merci spróbował, to później musiałam ją szybko chować, bo papierek jeszcze chciał zjeść
  3. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaMoim zdaniem warto spróbowac z tym nabiałem, po troszeczku na początek. A dawałyście już kakao? ja dawałam kaszkę kakaową, samego kakaa nie próbowałam jeszcze roniaania_83roniaaniu ty pytałaś kochana o paszport dla dziecka ? Roniu pytałam jak to jest jak zatrzymają z dzieckiem za granicą i nie masz paszportu ani dowodu? bo ja już nic nie zdąże wyrobić, Mpearl doradziła żeby wziąć akt urodzenia mnie powiedziano jak byliśmy na Słowacji z Maćkiem 2 lata temu że akt urodzenia nie jest dokumentem który uznają ponieważ nie ma zdjęcia dziecka i nie wiadomo czy to akurat to dziecko, jak był stary dowód miałaś wpisane dziecko i było wiadomo że Twoje, my wtedy wjechalismy bardzo niedaleko i serio z ręką na sumieniu bo pod jednym z miast policja właśnie spr samochód z pl i mówie jakby nas zatrzymali zakładam się byłby problem trochę śmieszne to jest bo takie małe dziecko się szybko zmienia i co im daje to zdjęcie, no ale przepisy są przepisami, zobaczymy, chcemy do czech podjechać
  4. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaja nie dawałam jeszcze mleka od łaciatej a serki to albo te drogie albo danonki bałam się dać jej innych może dlatego że tyle tych różności w serkach i nie chciałam zaszkodzić na Bakusiu np pisało że poniżej 3 rż nie podawać i ciekawa byłam jak z innymi ale jak mówicie że luzik to spróbuję wiesz co z żadnymi serkami nie ma pewności, nie dawno miałyśmy tu artykuł o danonkach między innymi
  5. ania_83

    Sierpień 2009

    roniaaniu ty pytałaś kochana o paszport dla dziecka ? Roniu pytałam jak to jest jak zatrzymają z dzieckiem za granicą i nie masz paszportu ani dowodu? bo ja już nic nie zdąże wyrobić, Mpearl doradziła żeby wziąć akt urodzenia
  6. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaCHŁYT hehe wszystko możliwe. dziewczyny a jak z mlekiem tym dla niemowlaków po roku czy trzeba teraz juz cały czas to samo mleko kupować, czy np. jak moja je bebiko, a np. a akurat będzie powiedzmy będzie w promocji Bebilon, czy chciałabym waniliowego NANa spróbowac to mogę czy nie? możesz spróbować zmienić, ja daję cały czas Nan i pierwszy raz kupiłam 3 i junior waniliowy i wymieszałam razem i podaje, myślę, że możesz spróbować tak samo, ale uważam jak dla mnie to waniliowe jest za słodkie, pewnie to z miodem takie samo, następne kupuje zwykłe, dla mnie mleko to ma być mleko, a jak chce coś słodszego to robię kaszkę
  7. ania_83

    Sierpień 2009

    Madziasku co u Ciebie? jak Kacper po szczepieniu?
  8. ania_83

    Sierpień 2009

    laski wygońcie mnie, pakować się muszę i jeszcze na zakupy podjechać
  9. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosia27możliwe ze to chwyt marketingowy... chyba w państwowym żłobku który jest pod ciągłą kontrola nie dawaliby czegoś co nie jest zalecane pewnie, my wychowane na krowim i co? jakieś chore jesteśmy? może i chłyt
  10. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaJa to się najbardziej cieszę, że moja duzo ryb świeżych nad tym morzem pojadła, az się ludzie dziwili w knajpach i palcem pokazywali jak taki brzdąc ryby wcina :) super
  11. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_Monikaania moja tez ten żel lubi iwtedy mozna do woli zębole oglądać ;) Moja mleko krowie już piła, zrobiłam jej kiedys taka prawdziwą mannę gotowana na krowim i baaardzo smakowało, zresztą moja to i kefiry je i zsiadłe mleko i zwykłe jogurty, i nic sie nie dzieje a przeciez to tez wszystko krowie mleko. no u nas to samo, mleko zsiadłe to latem mieliśmy wiejskie nie to ze sklepu i też mu nic nie było, ale wiesz taka nagonka na to mleko że obciąża wątrobę i nerki, że zgłupieć można Tosia 230
  12. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosia27roniajakie serki, jogurty podajecie swoim maluchom ?ja jogurty tylko te dla dzieci bo jak dałam danonki to Maje wysypało! choć nie wiem czy napewno od nich bo wtedy te upały były i może to potówki:( spróbuj jeszcze raz i może serek innej firmy, my często bakusie kupujemy Tosia27ania_83dziewczyny a jak z mlekiem krowim? próbujecie podać czy czekacie do 3 roku życia? bo ja tak trochę mam ochotę wprowadzić choć trochę takiego mleka?Aniu mi babka ze żłobka kazała teraz dawać bo zgodnie z zaleceniem instytutu matki i dziecka oni dają tylko zwykłe 3,2% mleko... chyba że dostaną zaświadczenie od lekarza że nie można:( podobno to się zmieniło:( mam na początku dawać takie mleko rozcieńczone z 1/3 wody no ja też spróbuje dać takie mlesio i zobaczę reakcję, nie wiem czy te mleka junior do 3 roku życia to nie jest czasem tylko marketing
  13. ania_83

    Sierpień 2009

    Tosia27Bry bry:) Mpearl czyli jednak nie padła żadna oferta? mmm:( przykro mi, bo tak jak pisałaś teraz nawet jeśli R coś dostanie to Ty zostaniesz w Zgorzelcu? fajnie, że Haniutka już chodzi:) na jaki rozmiar zakładasz jej ubranka? Ronia no witaj:) wróciłaś? z tym zoo byłoby fajnie gdyby nie pogoda:( podobno przyszły tydzień zimny:( Alisss u nas też wczoraj strasznie rzadkie kupki ale na szczęście bez temperatury... ja to jednak mysle że u nas przez ząbki bo Maja nawet nie daje zobaczyc na ile wyszły:( a jak dzisiaj? Monia ja myślę że Lence spodobało się spanie z Wami:) my mieliśmy to samo po urlopie, bo tam nad ranem braliśmy ja do siebie:( Ania fajnie, że Miki nie będzie z nikim obcym:) mnie dzisiaj wkurzyła opiekunka! T był w pracy a ona pisze mi smsa na 10 min przed przyjściem żebym zdecydowała czy chce bym przyszła bo ona ma opryszczkę i od środy bierze ją choroba! Qr... jakby nie mogła wczoraj wieczorem napisać. Miałam wziąc wolne bo wczoraj T spał 3 godziny aole stwierdził że da rade:( ale nieodpowiedzialna ta opiekunka, jak tak można w ostatniej chwili zrobić Majeczka długo czekała na ząbki to teraz pewnie idzie jej kilka na raz bidulce małej, wiesz co Miko też nie daje oglądać zębów, ale jak widzi że mam żel to otwiera buziaka i masuje mu palcem z żelem a przy okazji orientuje się czy już się przebiły
  14. ania_83

    Sierpień 2009

    dziewczyny a jak z mlekiem krowim? próbujecie podać czy czekacie do 3 roku życia? bo ja tak trochę mam ochotę wprowadzić choć trochę takiego mleka?
  15. ania_83

    Sierpień 2009

    basia681hej no mi mała dziś lepiej już spała ufff właśnie tańczy :) i chodzi już na całego100% mordeczka moja kochana :)) to super Basiu, że już lepiej dziś, widzę, że mamy podobny problem z dwójką tylko z innej strony
  16. ania_83

    Sierpień 2009

    roniajakie serki, jogurty podajecie swoim maluchom ? ja tak samo daje wszystkie, najpierw kupowałam serki tylko waniliowe, a teraz już owocowe, jogurty często naturalne, ale takie smakowe też zje
  17. ania_83

    Sierpień 2009

    roniampearl kocha pamięta tylko wiesz nie wszystkie wymieniłam i skleroza co u której przy nadrabianiu 20stron basiu Lu poszła tydzień po pierwszych urodzinach tak porządnie i teraz mam przegwizdane w domu wszędzie robi mi porządki wrzędzie wlizie , kapcie mi nawet przynosi skubana ...;/ więc muszę nosić nie ma zmiłuj się a co u was kochane jeszcze? to tak jak Miko, dzień po urodzinach świadomie zrobił 2 kroczki, a tydzień później już mi biega
  18. ania_83

    Sierpień 2009

    dzień dobry pogoda u mnie paskudna, leje, zimno brrr... kawą się trochę poratuje, proszę Mikołaj właśnie zasnął, marudził już strasznie, ale nie mógł usnąć, a w nocy miał gorączkę, nie ma kataru ani kaszlu, rano była luźna kupka, na razie tylko jedna, obstawiam zęby, bo przebija się dolna dwójka, mam nadzieje, że to tylko zęby Mpearl pracę zaczynam we wtorek, mamy radę i w środę tylko na rozpoczęcie roku pojadę, a pierwsze lekcje zaczynam w piątek, więc jednak jedziemy do rodzinki dziś po pracy małża wyjeżdżamy i w poniedziałek wrócimy jeszcze nie wiem co z tym aquaparkiem, zobaczymy na miejscu, wezmę akt urodzenia na wszelki wypadek. MM u nas usypianie w łóżeczku samodzielne trwało dotąd dokąd Mikołaj nie umiał sam wstać, teraz nie ma bata nie położy się sam i teraz wygląda to tak, że dajemy butlę kładąc się z nim na kanapie, on wypija, smok, przytula się i usypia i za chwilkę przekładamy go do łóżeczka, nie jest to dla nas jakieś uciążliwe, a na budzenie się w nocy to już nie mam pomysłu, budzi się i już, musi dostać mleko, bo inaczej się kręci, wstaje, a jak zje to odwraca się tylko i już śpi Alisss jak Natanek dzisiaj?
  19. ania_83

    Sierpień 2009

    zana27Ja spadam. Siła wyższa. T z pracy wraca. Dobrej i znakomicie przespanej nocki bez nie miłych pobudek. Buziole :** wzajemnie
  20. ania_83

    Sierpień 2009

    alisss Stwierdzil ze wszystko co potrzeba jest zawarte w tych saszetkach. on jest ogolnie beznadziejny i nawet jak pytam to on odpowiada tylko na to, na co ma ochote.... na szczescie odchodzi niedlugo....Ale maly nie chcial tego pic i tak dalam mu kaszke na kolacje, inaczej by nie usnal, ciagle marudzil, teraz spi sobie spokojnie. rób jak Ci instynkt podpowiada, ja bym się uspokoiła jakby mi zjadł jak zwykle i poszedł spać jak zawsze, zobaczysz co będzie jutro a do znajomych rzeczywiście pojedźcie innym razem, bo jak to jakiś wirus to na pewno mała się zarazi i będziecie mieć nieprzyjemną sytuację
  21. ania_83

    Sierpień 2009

    hej Alisss no współczuje sytuacji z Natankiem, ale co to za lekarz, nic do jedzenia nie dawać, paranoja, ja bym raczej nie posłuchała. Dawaj mu dużo pić, choćby po jednej łyżeczce co chwilkę, może jakaś ryżanka marchwiowa i obserwuj, może to na ząbek. Zdrówka dla niego! Tosia 228 Miko obudził mnie dzisiaj o 5.30 i już nie spał także ledwo żyję, pozałatwiałam dziś trochę papierologii do pracy i zaliczyłam rynek i tesco, kupiłam małemu buciki jesienne, bodziaki z długimi rękawkami, pajace do spania i trochę kaszek, bo promocje były U nas noce ciągle z pobudką na jedzenie, więc jeszcze nie posmakowałam spania całą noc, zdarzyło mu się przypadkowo tylko z 5 razy spać bez przerwy. Z Mikołajkiem te 2 dni które będę w pracy będzie mama mojej przyjaciółki, oni mają swój dom ja go tam zawiozę i przyjadę po niego, będzie mógł biegać po podwórku i na huśtawce i w piaskownicy, także myślę, że będzie ok. Dziś byliśmy trochę zapoznać Mikiego z nią, był ostrożny, ale telefonem go przekupiła i już później było git. To tylko 2 dni, więc mam nadzieje, że i on i ja damy radę. A i zapomniałabym, Mikołaj już nie tylko chodzi, ale już biega, w tesco musiałam go tak bardzo pilnować, bo mi uciekał i zrzucał rzeczy z półek normalnie sajgon miałam
  22. ania_83

    Sierpień 2009

    Blondi Wszystkiego najlepszego dla Kubusia!!! Sto lat!!!!
  23. ania_83

    Sierpień 2009

    uciekam na rynek i jadę po zaświadczenie o niekaralności miłego dnia życzę
  24. ania_83

    Sierpień 2009

    qlczak Ania to super, gratuluję i świetnie, że tylko na 2 dni rozłożyli. Wiesz, ja bym jednak sceptycznie podeszła do informacji od dyrektora, na początku lepiej poobserwować jakie panują stosunki miedzy nauczycielami a dyrekcją. wiem, wiem, muszę się sama zorientować, ale wiem już, że muszę uważać, bo coś tam jest nie tak w stosunkach między nimi, ale tak jak pisałam, będę tam 2 dni więc za bardzo się i tak z nimi nie zintegruje
  25. ania_83

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaPytanie na śniadanie;): pierzecie już ciuszki maluchów z waszymi czy nadal osobno? ja piorę już razem w normalnych proszkach i lenorze błękitnym zaczęłam od pojedynczych rzeczy, nic się nie działo, najpierw płukałam jeszcze w jelpie, a potem biały lenor i teraz już mój ulubiony błękitny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...