-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ania_83
-
Rońka pewnie zajęta, Q miała gdzieś wyjechać, pewnie wygrzewa piórka a właśnie co się dzieje z MM???
-
idzie produkcja kupy u Mikiego, ale zapach......
-
zana27Izak1979dzień dobry... witam i ja
-
zana27No niestety...A moj T tez Bartkowi ulega. I mały już wie, że jak bedzie długo piszczał to tatuś zmięknie a mama nie ;/Echhh jeszcze musze zapiekanke zrobic;/ Nie mam weny. ja już mojemu zapowiedziałam, że ma reagować na jego ekscesy tak samo jak ja, żeby młody widział, że wspólny front trzymamy, a nie tatuś będzie "cacy" a mamusia "be"
-
Madzias widzę, że Kacperkowi ładnie się włoski zagęściły po tym obcięciu, fajne ma teraz prawdziwe włosy, nie jakieś tam piórka i jeszcze zapomniałam mu pogratulować samodzielnego tuptania
-
Zana zapiekanka mniam, mniam No niestety dziadkowie mogą rozpieszczać, a rodzice muszą wychowywać, oni już swoje mają za sobą choć mnie to czasem też wkurza u moich rodziców a i współczuję prezentu, choć spójrz na to z innej strony, wcześniej przyszła @ wcześniej pójdzie Mój Mikołaj przeszedł dzisiaj samego siebie, sprawdza swoje i moje możliwości od razu z grubej rury. Byliśmy dziś na zakupach z moją siorką, weszłyśmy do sklepu, ale tam było ciasno i musiałam go wyjąć z wózka i chwilę był spokojny a potem chciał na nóżki, więc go postawiłam, a on na półki i zrzuca co mu w rękę wpadnie, no to ja oczywiście że tak nie wolno ble ble ble, ale on dalej ma świetną zabawę, ja go na ręce a on ryk i wyginanie się, nie wiedziałam co mam zrobić, oczywiście byliśmy w centrum uwagi, musiałam siłą go trzymać, żeby mi nie wypadł i dałyśmy dyla z tego sklepu, przypięłam go w wózek i spokój, a tak mnie wymęczył, on ma tyle siły, że jestem w szoku. Naprawdę mega się wkur..łam. 0:1 dla niego Przy zasypianiu następny cyrk, ale ja już wygrałam jest remis Leżymy sobie normalnie jak co dzień, mały przytulony, palec oczywiście w mojej buzi (zawsze tak zasypia) i kręci się i cuduje, w końcu wstaje i nie chce się położyć, pokazuje palcem w stronę drzwi i zaczyna płakać, więc ja go do łóżeczka i mówię najspokojniej w świecie że jest pora spania i że ma się położyć, a on w ryk i wstaje, więc ja go znowu kładę a on znowu wstaje i płacze, a ja nic siedzę koło łóżeczka i tylko czasem mówię cichutko, że ma się położyć, po dłuższej chwili.... jak go położę leży już z 1 minutę i dopiero wstaje i tak nie wiem ile razy, aż w końcu położył się i kręci się, ale nie wstaje, na dodatek bez wsadzania palca do mojej buzi, po jakiś 5 minutach już zasypia. Normalnie sukces, cieszę się jak dziecko, że mu nie uległam i że się na niego nie denerwowałam, bo widzę, że to nie daje efektów, a wręcz przeciwnie, a do tego zasnął bez palca Sorry, że się tak wywnętrzam tutaj, ale wygadać się musiałam Dobrej Nocy
-
madziaasania_83a mój terrorysta wstał w dobrym humorze, cały czas się bawi, ja ugotowałam zupę, posprzątałam i zaraz spadamy na spacerek, bo ładna dziś pogodaMój śpi Ja zrobiłam ogórkową U mnie jakoś pochmurno;/ ja też mam ogórkową madziaasDziewczyny zagłosujecie mi jakbyście miały chwilke?? ECCO już zagłosowałam wcześniej
-
a mój terrorysta wstał w dobrym humorze, cały czas się bawi, ja ugotowałam zupę, posprzątałam i zaraz spadamy na spacerek, bo ładna dziś pogoda
-
Basiu ciężko powiedzieć w jakim banku, bo oferty cały czas się zmieniają, zależy też jaka kwota, może umów się z doradcą finansowym a jak remoncik? pewnie wyszły jakieś nowe koszty jak to zwykle bywa
-
z jednoczęściowych kombinezonów ciężko znaleźć coś fajnego widzę, a taki by się przydał na zabawy w śniegu, na sanki itp, ale sama kurtka też, bo jak na chwilę tylko do auta to znowu się dziecko spoci w całym kombinezonie, chyba lepiej dwuczęściowy, najpraktyczniej, popatrzę jeszcze, muszę się przejść po lumpkach, może coś ciekawego się trafi na zabawy w śniegu chociaż
-
Izak1979wow super, a skąd to wzięłaś, dawaj linka proszę MARIQUITA Kombinezon 2cz. PLUM r.86 NOWA KOLEKCJA (1230123935) - Aukcje internetowe Allegro niestety trochę drogi
-
patrzcie jakie zarąbiaszcze dla dziewczynki
-
Izak1979Ania nie przejmuj sie ludźmi i nie wstydź sie tego, ze chcesz wychować synka na fajnego faceta ... są tylko dwa wyjścia albo będzie mnie słuchał albo będzie mną rządził
-
a z innej beczki zapytam kupujecie maluchom na zimę kombinezon jednoczęściowy czy dwuczęściowy czy tylko kurtkę, bo właśnie się zastanawiam co będzie najpraktyczniejsze i w czym będzie małemu najcieplej?
-
Madzias ja też staram się tak robić, ale trochę mnie przeraża jak on długo może płakać i serce mi się kraje jak na to patrzę, chyba zamówię sobie "język dwulatka", patrzę właśnie na alle..., mam "język niemowląt" to podoba mi się, chyba któraś pisała o tej książce
-
Izak1979ania_83zana27Woow, a gdzież to uciekasz ?? no właśnie?? do urzędu pracy a potem do agencji reklamowej na rozmowę, bo zaproponowali nam współpracę i nie wiem co i jak... o to super, może coś fajnego zaproponują, daj znać potem co i jak
-
Izak1979Aniu bardzo dobrze zareagowałaś, dałaś tym samym sygnał, że lapek to nie zabawka. Musisz teraz postępować bardzo konsekwentnie bo jak raz pozwolisz a drugi raz nie to masakra będzie.. U mnie dzieci nie mają w ogóle dostępu do kompa mojego. I nawet nie próbują..ja wychodzę z założenia, ze nie zarabiamy tyle, żeby dzieci bawiły się sprzętem elektronicznym, telefonami i wszystkim co drogie generalnie. Z czasem eis nauczą i zrozumieją a teraz na razie muszą wiedzieć tyle, że nie wolno dotykać i już... dzięki Izak ja generalnie mu nie pozwalam bawić się czymś co drogie lubi niebezpieczne, ale przeraża mnie jego atak złości i płaczu, tłumaczę mu że to nie zabawka, ale nie wiem ile do niego trafia, w domu jak się wygina to kładę go na podłogę i siadam obok i czekam, ale raz mi zrobił akcję na dworze, bo nie chciał wejść do wózka, a już musieliśmy iść z placu zabaw, ja go na ręce a on krzyk i wygina się, na siłę go zapięłam w tym wózku, smoczek na ucieszenie i się po chwili uspokoił, ale ludzie się na mnie gapili jakbym go mordowała przynajmniej
-
a ja jestem ponownie, młody mi zrobił przed chwilą akcje, ja muszę się doszkolić w temacie reagowania na jego nerwy, spłakał się strasznie, bo on chce bawić się laptopem, jak pisałam to wzięłam go na kolana i coś tam sobie dotykał, ale po chwili było już mu mało i nogi zadzierał na stół, a jak mu zdjęłam to ryk na cały blok i wygina się przy tym, że ciężko go utrzymać, więc go postawiłam na podłogę, laptop zamknęłam i czekam aż mu przejdzie, a on wyje i wyje, auto mu pokazuje i inne pierdoły a on tylko palec na laptop i koniec, w końcu zechciał wziąć smoczek i przytulił się do mnie i zasnął z tego płaczu, ale tak mi go szkoda, bo aż cały czerwony się zrobił i chełkał jeszcze przez sen nie wiem jak mam na to reagować, bo już kilka takich akcji mi zrobił, one są zawsze wtedy kiedy czegoś mu zabraniam, nie chcę popuścić, bo potem mi na głowę wejdzie
-
zana27Izak1979Aniu głosik poleciał.. i uciekam ogarnąć mieszkanie, bo o 14 wybywam w szeroki świat...Woow, a gdzież to uciekasz ?? no właśnie??
-
uciekam na razie, moze potem zajrzę
-
zana27 pozwoliłam sobie edytować Twój post
-
zana27ania_83zana27Hej dziewczyny :) Dziekuję :))nie dziękuj tylko stawiaj nam tu coś dobrego dziękuję
-
ale jazda z tym lekiem ja podawałam devikap czy coś takiego, ale ja miałam zalecenie podawać pierwszy rok tylko, ale to jak zwykle widzę co lekarz to opinia
-
zana27Hej dziewczyny :) Dziekuję :)) nie dziękuj tylko stawiaj nam tu coś dobrego
-
mpearlI wpadam szybko zameldowac, że męża mam w domu tylko nie wiem na jak długo. więc idę się nim cieszyc:) uciekaj szybko, wykorzystaj go póki jest Mpearl nie uraziłaś mnie, jestem przyzwyczajona, że o nauczycielach mówi się ciągle coś i to przeważnie nieprzychylnie Ja nie twierdzę też że inni pracują mniej ciężko, ale to nie moja wina, że zarobki marne, a praca często trudniejsza od mojej Buziaki