-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ania_83
-
takim małym dzieciom to chyba nie robią jeszcze testów alergicznych
-
alisss Szczesciara I jak bylo??? A Ty Q masz tam rodzine jakas??? Tez bym chciala, a zanosi sie ze dopiero za rok :((( Mielisnmy jechac na swieta ale nie da rady :( A co do alergii to nie mam pojecia na co ... Wiem tylko, ze wiosna bylo podobnie jak trawy pylily, tylko wtedy bylo do kaszelku i katarku jeszcze kichanie i lzawiace oczy.... współczuję, jeśli to alergia właśnie, bo w sumie nie wiadomo dokładnie na co, ale może to jednak zwykły katarek, a kaszel, bo wydzielina z nosa spływa do gardła
-
zana27ania_83zana27cisza i spokój dzis na forum ;/ Moje dziecie pewnie niedługo wstanie to dam mu am i pojdziemy na dwór. U nas na osiedlu jest szkoła podstawowa z ogromnym placem i boiskami, mam plan żeby Titka tam zabrac niech sie wybiega i pobawi liścmi co uwielbia robic. Przynajmniej samochodów i psich kup tam nie ma ;/my już po spacerku, pogoda jest przepiękna, przynajmniej u nas rzeczywiście fajne miejsce, u mnie niedaleko jest zamknięty plac zabaw dla dzieci, ogrodzony i zamykany na noc, też tam lubię chodzić, bo bezpiecznie i czysto Mały tez juz byl na spacerze z T. U nas jest kilka placów zabaw, ale jakoś mi sie wydają brudne ;/ Tym bardziej jak w2idze ile kotów tam sie szwęda. Chodze na nie z Titkiem ale tylko na huśtawke i karuzele. A obok szkoły to nie ma placu zabaw tylko jakies drabinki, ale jest dużo drzew i bedzie mały miał zajęcie :)) tak, dzieciaki zawsze sobie coś ciekawego znajdą, wszędzie
-
ja podobnie jak Ewcia uważam, że siostra powinna małego częściej przystawiać żeby zwiększyć laktację, a jak poda modyfikowane to piersi na pewno nie zaczną produkować więcej, niech dużo pije, herbatkę na laktację też może i niech przystawia jak więcej do piersi
-
zana27cisza i spokój dzis na forum ;/ Moje dziecie pewnie niedługo wstanie to dam mu am i pojdziemy na dwór. U nas na osiedlu jest szkoła podstawowa z ogromnym placem i boiskami, mam plan żeby Titka tam zabrac niech sie wybiega i pobawi liścmi co uwielbia robic. Przynajmniej samochodów i psich kup tam nie ma ;/ my już po spacerku, pogoda jest przepiękna, przynajmniej u nas rzeczywiście fajne miejsce, u mnie niedaleko jest zamknięty plac zabaw dla dzieci, ogrodzony i zamykany na noc, też tam lubię chodzić, bo bezpiecznie i czysto
-
to super Basiu, że już wyszły te zębolki, może teraz troszkę odpoczniecie mój Mikołaj też się obudził, więc spadam papa
-
madziaasHej dziewczynki U mnie kolejna nocka do kitu,nie wiem czemu mały sie tak budzi często już było tak fajnie,że przesypiał nocke a tu znowu;/ Obudził sie o 4:30 i dopiero po 5 udało mi sie Go uspać Teraz właśnie śpi,a sąsiedzi od 2 godzin wiercą coś w ścianie już mi łeb odpada;/ to witaj w klubie, tylko ja nie miałam przyjemności doświadczyć przespanych całych nocy, a teraz jest już w ogóle jakby gorzej może to zęby, nie daje sobie oglądać już, a teraz są dalej to już tak dobrze nie widać współczuję sąsiadów, wyjdź na spacer, odpoczniesz
-
nie ma nikogo mój Miko śpi, wstawiłam zupę, jak się obudzi to śmigniemy na spacer
-
może macie jakieś pomysły co zabrać na sesję?? wymyśliłam bańki, okulary, duży lizak i może kupię jak znajdę słonecznik (kwiatek)
-
moje dziecko jest pod absolutnym wrażeniem tych bańek mydlanych, super zabawa polecam
-
Mama_Monikaania o to super sesja się szykuje, zazdroszczę takiej możliwości. jak w pracy? mieliśmy brać fotografa, bo chciałam małemu zrobić taki album około roczku, bo jednak takie zdjęcia są fajniejsze niż pstrykane samemu, choć i te są cenne, a wujek się zaoferował, więc super w pracy w porządku, jutro mam radę po południu, nie zauważyłam na razie nic dziwnego w zachowaniu nauczycieli, ale też nie szukam okazji, uczniów udało mi się poskromić, przed moją lekcją siedzą na korytarzu z zeszytami w rękach, więc na razie spoko, nawet zawodówka siedzi cichutko i piszą, na pierwszej kartkówce wypadli bardzo dobrze, tylko jedna jedynka, zadowoleni na maksa, bo wszystko pamiętają z lekcji
-
zana27Aniu co do nocnego karmienia to nie wiem co Ci poradzic, bo moj mały odkąd był na mm to wstawał tylko raz na jedzenie a od 4-czy5 miesiąca przesypia całą noc bez mleka to masz super, że Bartuś sam się nauczył u nas około 2-3 miesiąca Mikołaj budził się już tylko raz na jedzenie, ale to mu zostało do tej pory, zmieniają się tylko godziny jedzenia, raz to jest koło 2, innym razem koło 5, nie wiem od czego to zależy, spróbuję kilka nocy poświęcić i ululać go bez butli, wezmę go do nas na łóżko i może się uda
-
Zana zdrówka, kuruj się kobieto
-
hej u nas też marudzenie w nocy, kurcze muszę małego oduczyć jedzenia w nocy, ale zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać, może poradzicie coś pogoda piękna się zapowiada jak wczoraj, dziś umówieni jesteśmy z moim wujkiem, który zajmuje się fotografowaniem i cyknie małemu kilka fotek na świeżym powietrzu, kupiłam bańki mydlane, weźmiemy jakieś piłki, zabawki i może uda się zrobić fajne zdjęcia Mpearl to super, że już wiesz kiedy się zobaczycie, masz na co czekać
-
cześć laski Roniu biedna ta Twoja Olusia, te paskudne grzyby nas kobiety muszą atakować, tą maść to ja też stosowałam i nystatynę, oby jak szybciej sobie poszło, myślę, że podawaj jeszcze trilac czy acidolac czy ja podawałam dicoflor jak Miko miał grzyba w przewodzie pokarmowym, fajne są te saszetki bo ja mu do mleka dodawałam i nie było problemu z podaniem Q ale żeśmy Cię telepatycznie przywołały, opowiadaj gdzie byliście, odpoczęłaś, jak Twój Rumcajs? MM super, że Lenka już taka samodzielna, a mamusia dumna pazurki muszą być rewelacyjne a jak z Twoim małżem? poprawiło się na dobre?
-
Q to się chyba gdzieś zaszyła
-
widzę, że się dzieciaki rozchorowały, zdrówka dla wszystkich, buziaki ogromniaste u nas na razie po ostatnim katarku spokój, ale pogoda teraz sprzyja infekcjom i niestety pewnie tego nie unikniemy, chcę z małym zacząć regularnie na basen chodzić, żeby podnieść mu odporność, ale zobaczymy co z tego wyjdzie, kółko już mu kupiłam, to jest pierwszy krok Mpearl tulam, najgorsze początki i chyba to że rozstanie na jesień przypadło, bo nie dość, że pogoda dobija czasem to jeszcze tęsknota, ale dasz radę, dzieciaki nie pozwolą Ci się nudzić, a jak już byś miała chwilę to wpadaj do nas i pogadamy o głupotach
-
madziaasIzak1979a ja dzisiaj przegapiłam, ze świętujemy z m. 7 rocznice ślubu.... no to za nasze szczęście... Wszystkiego najlepszego i ode mnie
-
Roniu oby ruszyło, dasz radę! co tu takie pustki? mój Miko już śpi, a ja wcinam odgrzewane pierogi z grzybami od teściowej, dała synusiowi i oglądam "mam talent"
-
i ja już sama niby się człowiek powinien cieszyć, ale już za nim tęsknie, mój rozrabiaka mały
-
u nas zwykle pobudka koło 7, a dziś wyjątkowo pospał brzdąc do 8.15 może i to był skok rozwojowy, nie wiem, ale sama zauważyłam wzrost i potwierdziło się to miarką, więc może rzeczywiście, bo na ogół tego nie zauważamy ze sprzątaniem u mnie to samo, totalny brak chęci i ochoty i w ogóle .... ale nie długo wpadnie do mnie koleżanka na kawę, więc muszę się szybko zmobilizować do ogarnięcia mieszkania Mikołaja zabierają zaraz rodzice na działkę, ja na 12 mam zajęcia z zaocznymi, a mąż jedzie dziś na ryby w okolice krakowa z kumplami, męski wypad sobie funduje także do jutra mam spokój, wieczorem pojadę po Mikołajka i luzik
-
hej u nas smrodzenie też już było, zgadały się dzieciaki ja z kawką proszę
-
agaa875ania_83a mój Miko jakby się uspokoił ze swoimi krzykami, ale kilka dni było ciężkich, wydaje mi się, że zobaczył, że to nic nie daje i na razie skapitulował mam nadzieje bardzo ładnie się bawi tylko nie zabawkami, wczoraj np cały dzień bawił się pudełkiem po maszynie do szycia, no cuda z nią wyprawiał i się cieszył zauważyłam że długo chodził w tych samych bodziakach i były dobre, a tak teraz nagle zakładam i jakieś małe, myślę może się skurczyły, ale mierzę brzdąca, bo mamy miarkę na ścianie przyklejoną i tam mu wpisuje daty przy centymetrach, a on w miesiąc 2 cm urósł Ostatnim hitem jest też mycie zębów, uwielbia to robić, do tej pory czyściłam mu palcem z gazą i wodą, a teraz ma swoją szczoteczkę i najprawdziwszą pastę do zębów, jak mówię, że idziemy myć zęby to pędzi do łazienki i czeka aż nałoże pastę, otwiera dziubek, najpierw ja mu myję a potem on po swojemu czyści i jaki dumny przy tymhej! Ania moja tez uwielbia myc zebolki! jak mowie jej ze juz konczymy i chce zabrac jej szczoteczke to jest ryk!! kiedys myla po swojemu zabki chyba z 20 min i tak jej bylo malo hiiihihi:) to super a jakiej pasty używacie?
-
Roniu zapisałaś się?