-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez luza74
-
Witam sie wieczorową porą.Wracając do tematu wieku to ja mam 37l.piarwszego syna urodziłam mając 21l.-oj troche młoda byłam no ale teraz to takie pełni radości świadome maciezyństwo. la luna możemy piąteczke sobie przybić. malutka bardzo,bardzo sie ciesze,ze u ciebie wszystko jest dobrze.I tak trzymaj do terminu porodu!!!!! bogdanka z tymi kotami u rodzicieli to dziwna sprawa.Ale w telewizji mówili,że bardzo dużo lisów gdzieś pod Warszawą łazi i podchodzą do zabudowań ludzi nie bojąc się,więc może to są potencjalni sprawcy nieszczęścia?? CosmoEwkaczy ty masz zamiar dalej brac te czopki bez poinformowania lekarza o reakcji ubocznej?? megiwspaniałego wypoczynku życzę.Pochwal się fotkami z koleżankami z forum.
-
poziomkaWitam wszystkie mamusie :) Jestem nowa na forum, zarejestrowana chyba od 2 tyg :) No i tak chciałam się przywitać. Mój synek też będzie październikowy termin 29Ja już od 2 miesięcy na zwolnieniu i tak jak nie mogłam sie doczekać żeby już nie pracować, tak teraz czasem nuda doskwiera, ale chyba to dobrze bo juz niewiele czasu zostało i takich chwil lenistwa nieprędko doświadczę po urodzeniu maluszka :) Tak więc leniuchuję i kompletuję rzeczy dla bąbla, właściwie z tego powodu sie tu znalazłam bo szukałam porad na temat pieluszek wielorazowych no i widze tu duzo innych ciekawych wątków. Pozdrawiam gorąco Witaj w naszym gronie poziomka,a imię dla synka wybraliście już??
-
:Marzenka-wyrazy podziwu dla ciebie,że dajesz rade jeszcze pracowac. bogdanka-twój mąż chyba troszkę zestresowany jest z powodu braku tego i owego?? [ Ja musze skorzystac z pomocy drugiej polówki przy tym goleniu bo jednak sama nie dam rady. Współczuje dziewczyny tych dolegliwości grzybicznych.Mnie udało sie na szczęście uniknąć tego dziadostwa.
-
CosmoEwka ja mam ten sam problem-jak z pewnoscia kazda z nas.Jak tu sie ogolić,i z tymi paznokciami zrobic.No jest to nie lada wyczyn..A dziwi mnie fakt,że lekarz nie zaproponował wspólnego leczenia z meżem.
-
bogdanka mój płaci 900zł i w ciągu 6 lat był raz u lekarza w ramach NFZ.
-
Witam,ja robie kompoty tak-układam pokrojone owoce w słoikach,zasypuje cukrem,zalewam wodą do wysokości szyjki słoika,zakręcam umytymi i suchymi denkami.Na dno dużego gara układam gazety i wkładam słoiki ale tak aby się nie stykały ze sobą.Zalewam gar wodą tak aby pokryła 3/4 wysokości słoików i na małym ogniu gotuje sie to wszystko ok.15-20 min.Pózniej wyjmuje słoiczki,dokręcam denka i układam na sciereczce dnem do góry do momentu aż to wszystko sie wystudzi.Póżniej jeszcze tylko sprawdzam czy nic nie cieknie z pod zakretki bo jezeli tak to powtarzam pasteryzacje
-
Wróciłam właśnie z kolejnej sesji rehabilitacji.Oj jak ja to lubie,ten masaz kregosłupa.bogdanka z tymi składkami na ZUS to nas chce szlag trafic.Moj m.ma swoją działalnośc wiec sam sobie opłaca i nie ma zlituj się,ale jak przychodzi skorzystac z pomocy lekarskiej to w d.mozna ich cmoknąć,
-
bombelluza74Dzień dobry,witam Was wszystkie.Miałam Jakies dziwne bóle w nocy.Bolało mnie podbrzusze i tak dziwnie ciągło.Wystraszyłam się trochę bo to jeszcze za wcześnie na poród.Ale widocznie pierwsze próby. Kobitki od jutra w Lidlu będą ciuszki dla niemowlaków.hohohoh ja tez juz na nie czekam, wczoraj byłam ale wyszło na to że sie pospieszyła:) Fajny spiworek dla maluszka widziałam na reklamie.Musze jutro sprawdzić czy rzeczywiście jest taki fajny.No i body spoko.
-
Zastanawiam sie co słychać u malutkiej bo juz dawno nie pisała na forum
-
Dzień dobry,witam Was wszystkie.Miałam Jakies dziwne bóle w nocy.Bolało mnie podbrzusze i tak dziwnie ciągło.Wystraszyłam się trochę bo to jeszcze za wcześnie na poród.Ale widocznie pierwsze próby. Kobitki od jutra w Lidlu będą ciuszki dla niemowlaków.
-
Mnie zawsze pouczano żebym nie wymachiwała gwałtownie rękami w powietrzu bo moge wcześniej urodzić.W paranoje nie popadłam,ale z doświadczenia własnego wiem że jak przesadzę to mnie całe podbrzusze boli.Więc coś w tym musi być.....A poza tym mam okazje wykorzystać rodzinke do pomocyno bo ja nie moge sie przemęczać
-
Marigold-ty uważaj z tym myciem ,bo podnoszenie gwałtownie rąk w naszym stanie jest niebezpieczne.
-
Pierwszy raz słysze ze dzieci nie kąpią po porodzie.No cóż,to nastepny dowód na to jak zmienia sie podejście do noworodka w dzisiejszych czasach.
-
marzenka13Cześć Mamusie. Ja juz spakowana i wyjazd o 11. ale pogoda cos sie nie chce zrobić . A gdzie Bogdanka -zaginąła w akcji? czy gdzieśwyjechała. Pozdrawiam Was Kochane . Buziaki . Nasza bogdanka wyjechała do mamy
-
ja tez mam problem ze snem
-
Kurcze ,upiekłam ciasto z przepisu z gazety kulinarnej.NIE WYSZŁO!
-
Fakt,lato w tym roku oszczedza cieżarne.Ja nie narzekam.Za to la luna męczy sie w tej Hiszpani że hej.No a co to jest ten pomarańczowy alarm? marzenka, Cosmo Ewka-zazdroszczę wyjazdu w góry.Bawcie się dobrze.
-
Marigoldluza74 niestety oszczędzić się nie da, doszliśmy wczoraj do wniosku że po prostu trzeba się wyprowadzić i tyle...śmieszne, bo zostanie pusty dom, ale jak mam być komuś całe życie zadrą w oku to ja podziękuje Samo życie.Dla mnie najgorszym okresem było gdy mieszkałam 6 lat z teściami.Tragedia.Ale najważniejsze aby twój mąż był za tobą, aby cię wspierał i dał ci do zrozumienia że ty i dziecko jesteście najwazniejsi.
-
U mnie pogoda super,słonko,wiaterek,20 st.ide zaraz na spacer bo trza korzystac.
-
Marigold Ja dzisiaj w marnym nastroju...noc ciężka - bolał mnie brzuch i głowa głównie z nerwów problemy tudzież nieporozumienia rodzinne... a jeszcze jak ktoś zaczyna mieszać między mną a mężem to już w ogóle... Czy to tak dużo że człowiek chce spokojnie mieszkać we własnym domu??? Ręce opadają... Zabieram się za jakieś sprzątanie żeby zająć ręce i myśli bo mnie stres i zmartwienia zjedzą, a cierpi na tym dzidzia, bo jest bardzo niespokojna - w ogóle w nocy biedna przeżywała chyba wszystko ze mną, bo cały czas czułam jak się rusza bardzo gwałtownie. Jedziemy dziś do szkoły rodzenia - co prawda załapiemy się tylko na połowę kursu ale dobre i to, zawsze człowiek troszkę się więcej dowie niż sam gdzieś wyczyta. Pozdrawiam, mam nadzieję że Wy dziś w lepszej kondycji... Marigold-współczuje problemów w rodzinie.A jeszcze teraz.Powinni Ci oszczedzic stresów ,kobieta w ciązy przezywa je podwójnie,a wszystko odbija sie na dziecku.
-
Mnie krwawia dzasła od kilku dni.Moj dentysta jest na urlopie do konca miesiąca więc muszę poczekac, budze sie w nocy i pełno krwi w ustach.Sprawdziłam na necie jak temu zaradzic i mam nadzieje ze to przejdzie bo powikłania mogą skończyc sie paradontozą.
-
megi79Jestem po wizycie u gina. Była to trefna wizyta dla mnie. Mój gin zawsze mówił mi, że nie za bardzo lubi pobierać cytologię, ponieważ coś się może stać. Nie mówił co, olewał jego obawy. No i przyszedł dzień na cytologię, kiedy mi rozszerzył szyjke, najpierw stwierdził dużą grzybicę, później zaczerwienienie w środku, a później stało się najgorsze, powiedział że zaczynam krwawić i zaczęłam, poleciała mi ciurkiem krew. Po prostu naczynia były nabrzmiałe od grzyba, a ingerencja spowodowała krwawienie Dobranoc Współczuje Ci tego stresu.Ja tez bym sie zdenerwowała.Zycze zdrówka i pozbycia sie tego dziadostwa w postaci grzybicy. A jak z wagą dziecka?wspomniałaś lekarzowi coś na ten temat?
-
megi79No a dla nas do szpitala: podkłady poporodowe, majtki bawełniane lub siatkowe, 2 x koszula nocna (jedna na poród druga na następne dni), szlafrok, klapki pod prysznic, kapcie, 2 x ręczniki (duży i mały), biustonosz do karmienia, wkładki laktacyjne, mydło biały jeleń w płynie na krocze, pomadka nawilżająca na usta, 2 wody niegazowane, kubek, laktator jak by trzeba było sobie ulżyć Ubrania dla dziecka do szpitala - kocyk - może być dodatkowo rożek - 2 x czapeczki - 3 x skarpetki - 3 x kaftaniki - 3 x śpioszki, - ręcznik, - pieluchy (małe opakowanie) - mogą być niedrapki A na wyjście to ubranka już tata przyniesie. A dla taty - kapcie, klapki, kanapki żeby nie zgłodniał he he DOKUMENTY DO SZPITALA - grupa krwi - morfologia - mocz - ostatnie USG - WR i HBS z I i III trymestru - Konsultacje specjalistyczne, jeśli się ma Ja mam taką listę na sam początek Ja dostała taką listę ze szpitala Mam praktycznie taka sama,dodatkowo jeszcze chusteczki nawilzajace dla dziecka.
-
Dostałam od gina spis rzeczy,które musze miec do szpitala i widze że jest tego sporo.Ubranka dla dziecka,pieluszki,dla mnie podkłady na łóżko,podkłady poporodowe...itp. Czy w kazdym szpitalu teraz tak jest?Za pare lat to moze sale porodową bedziemy musiały jeszcze wyposażać?Jak rodziłam córkę 11 lat temu to tylko kapcie,koszulka i osobiste kosmetyki(standardowo) brałam.
-
A ja ze stanu lenistwa i nicnierobienia przeszłam w stan wytezonej pracy.Masakra jakas.Wypucowałam całe mieszkanie,gotuje,pieke ciasta-wynajduje jakies nowosci i testuje.i tak mam od kilku dni.To jest niesamowite co ta ciaza ze mna robi.Popadam z jednej skrajności w drugą skrajność