-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez luza74
-
bogdanka2luza74Dzien dobry Brzuchatki. malutka- GRATULACJE.Kawał chłopaka urodziłas.Jak na razie chłopcy górą. Teraz kolej na malutkie ksieżniczki. bogdanka-to odwaga,czy ciekawosc przewazyła ,że skusiłas sie oglądnąc filmik z porodu??Bo ja to taki tchorz jestem i nie oglądłabym.Raczej głupotaBratowa mnie podpuściła - sama po cesarce jakoś niezdrowo ciekawska się zrobiła Bratową na kolanko i dwa klapsy na tyłek
-
Dziewczyny-macie pozdrowienia od malutkiej A ja wam życze porodów lekkich i o czasie.
-
Dzien dobry Brzuchatki. malutka- GRATULACJE.Kawał chłopaka urodziłas.Jak na razie chłopcy górą. Teraz kolej na malutkie ksieżniczki. bogdanka-to odwaga,czy ciekawosc przewazyła ,że skusiłas sie oglądnąc filmik z porodu??Bo ja to taki tchorz jestem i nie oglądłabym.
-
Wszystkiego najlepszego dla świezo urodzonych dzieciaczków i ich mam!!
-
Witam sie i ja.U mnie taka piekna pogoda że hej,a ja mam doła.Dopadło mnie.Najpierw przez kilka ostatnich dni chodziłam taka zła,ze bez kija nie podchodz,a dzisiaj leci ze mnie morze łez.No cóz ,samo przyszło to i samo odejdzie. Zaglądne pózniej,to moze bedziecie juz wiedziały co u marzenki.Jestem przy niej myslami. Miłego dnia kobitki
-
kevadraWczoraj się dowiedziałam, że w aptece nocnej obowiązuje opłata nocna za "pracę w ciężkich warunkach". Dzisiaj miałam iść na badania, więc wysłałam męża o 22.50 do apteki całodobowej po pojemniczek na mocz. Pojemniczek kosztował mi 4,20 zł. 1 złoty pojemniczek plus 3,20 opłata nocna :) Co to za nowości, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. W hotelu na recepcji nawet nie ma dodatkowej opłaty nocnej za "pracę w ciężkich warunkach". Strasznie jestem zdziwiona i zniesmaczona, dodatkowy zarobek na ludziach chorych, a fuj. I nie chodzi nawet o kasę, a o zasady Jak tak można? I jeszcze raz chcę się zapytać dziewczyn, które mają cukrzycę w ciąży. Żadnych owoców nie jecie? Czy są jakieś dozwolone? Ja mam zakaz na większość, no ale z tymi jabłkami i pomidorami to jakoś niewiadomo... W taxowkach to rozumiem -taryfa nocna,ale w aptece????No cóz kazdy pomysł na haracz jest dobry
-
marzenka13Już wróciłam. I prawie się posikałam Was czytając. Bogdanka sorki że Cie obudziłam . Ale się martwiłyśmy o Ciebie. No coś nie widzie Bombla , ja doniej nie mam nr telefonu. Jak bedę po cesarce to napisze do Was smka z szpitala. Dziewczyny nie wierzę że to już jutro . Boje się . Powodzenia Kochana
-
malutka,bogdanka ja przez was pokarm strace!!własnie odciagam,i tak sie usmiałam ze nie chce mi leciec...
-
bogdanka2malutka2326Luza no mój termin jest za 6 dni ale odnoszę wrażenie ,że nie jedną z forum przeskoczę A Marzence to zazdroszczę Bogdanka ,a może właśnie szybciej urodzisz Hmmmm... Poproszę Lubego żeby mnie z rana wychlastał po twarzy na dzień dobry przez 3 dni - może pomoże Sex jest wskazany do "przyspieszenia" ale przy moich bolesnych biodrach to mogłoby być karykaturalne.... bogdanka a co to SEX????
-
Dziewczyny,tylko nie w niedziele.W niedziele trzymac nózki mocno scisniete!!Mówi sie że niedzielne dzieci sa leniwe.I coś w tym jest bo mój syn urodził sie w niedziele...i czasami mam wrazenie że nawet wylegiwanie sie w wyrku jest dla niego meczące............ taki żarcik
-
Kamaja-trza było trzasnąc Lekarza,tobie by ulzyło a zawsze mozna sie wytłumaczyc ze to było w stresie.....no bo ciaza i tede....
-
bogdanka-nastepnym razem napisz cos w stylu-NIE MA MNIE NA FORUM BO np.SPIE,..to kolezanki beda spokojniejsze. Ale ten czas leci.Tylko patrzec jak zaczniecie jedna po drugiej rodzic.Jutro marzenka-a ktora nastepna?
-
Ja miałam zamiar polezec przynajmniej do południa,ale dostałam tel. że kolezanka na kawe jedzie wiec spadam,musze ogarnac mieszkanie po porannej pobudce domowników.
-
marigold-wypoczywaj,leniuchuj,i zbieraj siły na przyszłosc...
-
A ja sie witam znad kawusi.
-
ania_h83luza74Witam.Mam takie pytanie do mam które miały cc.Czy czułyście jakis ból w momencie szarpniecia i wyciągania dziecka?Ja czułam dosc mocny ból i zastanawiam sie czy to normalneLuza, nie wiem czy to normalne, ale miałam tak samo, tzn. czułam ból, był dość mocny, ale do wytrzymania i poza tym trwał stosunkowo krótko, więc nie było tak źle. Generalnie cięcie wspominam bardzo dobrze, ale sam moment szarpania i wyciągania dziecka już do przyjemnych nie należał. Miałam cesarkę, ponieważ mój synek był ułożony pośladkowo. Bardzo chciałam rodzić naturalnie, ale się nie udało. Przez długi czas miałam okropne wyrzuty sumienia, że nie dane mi było urodzić mojego dziecka naturalnie, nawet nie wiem co to skurcz. W ankiecie zaznaczam jednak cesarkę, bo ja swoją przeszłam bardzo dobrze. Nie wypowiadam się natomiast na temat porodu sn, bo po prostu nie wiem na czym on polega, nie wiem jaki to ból. Nie czuję się więc upoważniona do osądzania co jest lepsze, a co gorsze. Z własnego doświadczenia poleciłabym cesarkę - rodziłam w Argentynie, do domu wyszłam już po 2 dniach, bo wszystko super się goiło, ale ktoś inny może mieć okropne wspomniania z cesarki, więc nie ma reguł. I nie rozumiem wypowiedzi dziewczyn, które rodziły sn, że cesarka jest taka okropna - przecież nie możecie tego wiedzieć, nie rodziłyście w ten sposób. Nie zrozumcie mnie źle, ale na ten temat mogą się wypowiedzieć tylko te mamusie, które mają za sobą oba rodzaje porodów. Ja osobiście bardzo podziwiam kobiety rodzące naturalnie i cały czas - mimo, że upłynął rok od mojego porodu - mam wrażenie, że coś mnie ominęło, ale wiedząc już na czym polega cesarka i jednocześnie nie mając pojęcia o porodzie naturalnym, pewnie zdecydowałabym się jeszcze raz na cesarkę. To tyle z mojej strony :) Ja rodziłam dwa razy sn,a trzeci raz miałam cc i osobiscie wole sn.
-
Witam.Mam takie pytanie do mam które miały cc.Czy czułyście jakis ból w momencie szarpniecia i wyciągania dziecka?Ja czułam dosc mocny ból i zastanawiam sie czy to normalne
-
Monka1-Kuba wazy 1770gr Marzenka-mnia to sie teraz smiac chce kiedy przypominam sobie w jaka panike wpadłam jak przygotowywali mnie do cesarki.a tu szast prast i było po wszystkim.Bede myslami z tobą!
-
la luna-napisz jaka atmosfera u Ciebie w domu?
-
bogdanka2luza74CosmoEwka-wyglądacie uroczo z córcią.Takie dwie szczesliwe kobitki.A ja po wizycie u Kuby.Wszystkie leki ma odstawione.Teraz ma tylko jesc i przybierac na wadze.jezeli wszystko bedzie ok.to za ok.2-3tyg. bedziemy mogli wziasc go do domu.Bogu dzieki!!! marzenka jak samopoczucie przed cesarką?? Luza - kciuków nie puszczam i starszliwie się cieszę!!! Po ciąży to 2-3 tygodnie powinny zlecieć jak z bicza trzasnął i będziecie już wszycy w domciu;) Super!! I na spacerki bedziemy wychodzic prawie równoczesnie,bo Wy kochaniutkie powoli bedziecie rodzic te wasze skarby.
-
CosmoEwka-wyglądacie uroczo z córcią.Takie dwie szczesliwe kobitki. A ja po wizycie u Kuby.Wszystkie leki ma odstawione.Teraz ma tylko jesc i przybierac na wadze.jezeli wszystko bedzie ok.to za ok.2-3tyg. bedziemy mogli wziasc go do domu.Bogu dzieki!!! marzenka jak samopoczucie przed cesarką??
-
megi79Tak teraz wyglądam (trochę dyskotekowo, ale ubrałam taka bluzkę odwrotnie do samopoczucia, żeby się ożywić przed wyjściem do znajomych) Sliczna,sexi mama z ciebie.
-
marzenka13bogdanka2Dziewczyny, mam pytanie. W "wymogach" do szpitala wyczytałam że muszę mieć elektrolity i układ krzepnięcia. Co to, po co, czym to się je i może już to mam w teczuszce a nie wiem?????? Wie któraś o co chodzi??Bogdanka jeśli chodzi o te badania to układ krzepnięcia to chodzi o krzepliwość krwi ale pierwsze słyszę ze to się robi przed porodem a elektrolity tym bardziej. Ja robiłam ,,krzepliwosc krwi"poniewaz miałam miec znieczulenie do porodu i takie badanie było potrzebne
-
panterkawitam wiem ze nie zagladałam do wac wogóle ostatnimi czasami no aleee..... chciałam wam powiedziec ze my juz po porodziee mała sie urodziła w zeszła niedziele poród szybkiii i nawet mało bolesny nie zdazyłam nawet poprosic o znieczulenie bo usiadłąm na łóżko i zaczeło sie od razu wiec ekspressss byłysmy w szpitalu 3 dni bo było podejrzenie ze mała moze miec infekcje i robili badania i czekalismy na wyniiki ale naszczeswcie wszystko było ok wiec wyszłysmy a infekcje mogla mniec dlatego ze mi wody odeszły z piatku na sobote o 12 w nocy i nic sie nie działo az do soboty wieczora po masazu szyjki i potem sie wróciłam do domu bo sama chciała zaznacze i po 3 pojechalsmy spowrotem do szpitala i nad ranem o 4.15 mała evcia sie urodziła 4 parcia i była z nami teraz trzymam kciuki za was MEGA GRATULACJE,i duzooooo zdrówka dla mamy i córci
-
Witam was wszystkie.bogdanka-poszłam w twoje ślady i powalczyłam wczoraj z oknami.Jestem mega zadowolona bo dzisiaj jakos tak jasniej jest w mieszkaniu. marzenka-ty wiesz do kogo chodziłam z ciążą,ale nie bede teraz osądzac.Pierwsze emocje mineły i trzeba rozsadnie podejsc do problemu.Ja mam swoje zdanie,co nie znaczy że sie nie myle. malutkaja przed rozwiazaniem miałam mega lenia,a teraz mam mega werwe.Tak po prostu samo przyszło.