Skocz do zawartości
Forum

anna_b

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anna_b

  1. anitajasanna_banitajasCześć dziewczyny, właśnie tak się zastanawiam, czy jednak bedę grudniówką, czy styczniówką :) Szczerze mówiąc dla mojej Amelki lepiej żeby byla styczniówką. Serdecznie Was pozdrawiam :)Witam :) Widzę, że dzisiaj Twoje malenstwo miało wyjść na świat :) i nic się u Ciebie nie dzieje? Nie spieszy jej się? A co na to lekarze? Planują przytrzymać ją do stycznia?? Dziś mam termin, ale lekarze zazwyczaj wywołują poród 14 po terminie. Narazie gdybym nie urodziła to 2 stycznia mam sie zgłosić na KTG do szpitala, a potem to nie wiem ... pewnie będą mnie obserwować ... ale mam nadzieję, że gdy tylko minie 1 stycznia młoda przyjdzie na świat Jak to dopiero 14 dni po terminie?? Myślałam, że jak najszybciej... Jak pytałam swojej gin to mi powiedziała, że jak się nie urodzi w terminie to dzień po terminie biorą do szpitala, ale w sumie nie pytałam czy biorą i od razu wywołują poród czy czeka się? Nie zniosę jak przyjdzie mi leżeć długo w szpitalu!! Oby nie :)
  2. anitajasCześć dziewczyny, właśnie tak się zastanawiam, czy jednak bedę grudniówką, czy styczniówką :) Szczerze mówiąc dla mojej Amelki lepiej żeby byla styczniówką. Serdecznie Was pozdrawiam :) Witam :) Widzę, że dzisiaj Twoje malenstwo miało wyjść na świat :) i nic się u Ciebie nie dzieje? Nie spieszy jej się? A co na to lekarze? Planują przytrzymać ją do stycznia??
  3. No ja jak wczoraj byłam na badaniu, to termin bez zmian, małemu na świat się nie spieszy. Oczywiście jak zwykle mój mąż rozgadał się z panią doktor i w rezultacie nie powiedziałam o paru rzeczach i wyszłam bez pomiaru ciśnienia! Ale następna wizyta 9 stycznia, o ile wcześniej nie pojawię się na porodówce ;)
  4. Hej! No powiem Wam dziewczynki, ze rzeczywiscie nie jest łatwo wybrac imienia chłopcu. My mamy z tym problem. Jakiś czas temu stanęło na Marcelu, ale teraz już nie chcemy tak. Myślimy o Kacprze, ale chyba co 2 chłopczyk który się rodzi ma na imię Kacper. Ostatnio coraz intensywniej się zastanawiamy i nic nie przychodzi do głowy... Pauluś ale Tobie malutko dni zostało :) tydzień i 2 dni !! :) ciekawe jak to będzie co?? Anetko witam :) a Ty na kiedy masz dokładny termin??
  5. Hej KOBIETYY!!! Ja już zaczęłam żyć po świętach normalnym życiem. Nawet nie przejadłam się za bardzo ;) Dziś byłam na USG. Wyszło z niego, że mały waży 3100, ale Pani Doktor powiedziała, że raczej trzeba dodać gdzieś 200-300 gram. Ogólnie jest wszystko w porządku, na świat się nie wybiera jeszcze ;) KTG wykazało małe skurcze przygotowujące do porodu. Kazała dużo spacerować i ............ dużo seksu :P Także mój urwis rośnie, a ja odliczam dni do porodu, i wiecie co... Jak narazie się go nie boję. Wmawiam sobie, że dam radę i przezwyciężę ból :)ale nie wiem jak to będzie hihi Wy też już WRACAJCIE ile można przy stołach siedziec? :) Buziaki dla Was, pozdrawiam.
  6. Ale tu u nas świąteczny zastój!!
  7. Dziewczynki z Okazji Nadchodzących Świąt: Najserdeczniejsze życzenia: Cudownych Świąt Bożego Narodzenia Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija. I Wszystkiego co Najlepsze dla Was i Waszych dzidziusiów :))
  8. Monika74a mam do Was pytanie, czy miałyscie robiony, albo bedziecie miały robiony wymaz z pochwy na obecność paciorkowca...?? Prawdopodobnie jest to bardzo ważne badanko... Paciorkowiec powoduje posocznice u dzieci, a bardziej na zarażenie narazone sa dzieciaczki rodzone naturalnie( o ile ich mama posiada takowego lokatora). mnie właśnie dzisiaj dr robił ten wymaz i sta to wiem, i mówi, że jest to juz raczej standarrrdowe badanie w ciąży.... Hej Monia. Ja nie miałam jeszcze robionych tkich badań, cytologię miałam raz w ciąży w lipcu. Ale też czytałam o tych badaniach na paciorkowca. Właśnie, że jakoś pod koniec ciąży są robione, więc może nam wszystkim zrobią :) Szkoda Gabrychy, że tak się rozchorowała! Małe dzieci zawsze źle znoszą choroby. Ale niedługo wyzdrowieje.
  9. Buziaki Kochana, zdrówka życzę i ciepłej nocki :*
  10. Chętnie oddałabym Ci swój apetyt, bo ja mam za duży... Też seriale będę oglądała na leżąco bo jak już wspominałam, wszystko mnie już boli od siedzenia!
  11. aneta1808przytulam sie kochana a on w nocy mnie okrywa kocem jak sie odkrywam hehe...a ze mi goraco to i tak zaraz zciagam kocyk z siebie,zly jest sam na siebie ze mnie zarazil ale to nic jakos dam rade...wieczorkiem mam dobrze ze mi plecy masuje... Nio, niech dba, od tego ich mamy :) Zjadłam jajo smażone, ale chyba trochę za dużo...
  12. EmkaAnia no to ładne masz te sny Mi ostatnio się sniło, że dobierał siedo mnie Stefano Terazzino i nie miałam nic przeciwko No nic pojadłam troszku mandarynków i zaraz ide robić za wieloryba w wannie - moze w koncu młody przestanie mi sie napinać co chwile bo zwariować idzie - na szczęscie bezboleśnie Emka, ale Ty chyba masz lepsze ode mnie Anetuś a Ty biedulko uśmiechnij się troszkę, przytul do męża, który niestety zgotował Ci tą chorobę, ale to zawsze mąż ;) i humorek się poprawi Jakie pierdoły beznadziejne lecą w tej TV, już nie mają co wymyślać Boli mnie już tył*k od siedzenia, chyba wstanę coś podjeść ;) Wiecie co, stwierdzam, że moje dzieciątko jest spokojne. Kopie i przeciąga się od czasu do czasu, a jak ja kładę się spać, ono spi razem ze mną. Ciekawe czy poza brzucholem też taki spokojny będzie? :)
  13. Chciałam zobaczyć jak działają te obrazki ;)
  14. Anetko nie wiem, może. Ale niektóre są beznadziejne po prostu....
  15. Emkaanna_bEmkaNo to jutro na usg ciekawe ile będzie mieć wagi moja kruszyna, u mnie w domu obstawiają, że nawet 3 kg Emkaaa fajnie masz, że jutro!! Ja też chcę zabierz mnie :) Ja dopiero w sobotę !! Dasz rade do soboty na 30 mam wizyte u mojej dokturrr więc pewno zapyta czy chce iść na usg - no baaaaaaaa Emka, ja też uwielbiam USG, chyba zresztą jak każda z Nas :) Mam je na każdej wizycie, od 4 tygodnia co miesiąc :) W ogóle to jeść mi się dzisiaj ciągle chce!!!
  16. To nie dobrze, że jeszcze źle się czujesz :( ale dobrze, że chociaż troszkę już lepiej! Dziewczyny rzeczywiście chyba zajęte świętami. Ja już nic nie muszę przygotowywać na święta, piernik tylko jutro będę piekła. A tak to idę na Wigilię do mamy i do teściowej. Zresztą w ogóle jakoś nie czuję tych świąt, mam głowę zaprzątniętą Dzisiaj mi się sniło, że mi go wyjęli, zobaczyłam, że wszystko jest w porządku, i wsadzili go spowrotem!!! Masakra, co za sny... Czasem chyba lepiej nie spać :)
  17. EmkaNo to jutro na usg ciekawe ile będzie mieć wagi moja kruszyna, u mnie w domu obstawiają, że nawet 3 kg Emkaaa fajnie masz, że jutro!! Ja też chcę zabierz mnie :) Ja dopiero w sobotę !!
  18. aneta1808anna_bJest tu kto??hej ANULKA jestem a co u ciebie?? jak zdroweczko..:36_3_16: Hej :) A nudzi mi się jakoś strasznie... Ogólnie dobrze się czuję, tylko senna jakaś jestem. Jakiś zastój tu dzisiaj zapanował. Gdzie te wszystkie dziewczyny?? A Ty jak się czujesz? wyzdrowiałaś już ??
  19. Kochane moje, na USG wybieram się dopiero w sobotę 27 gru. Dzisiaj byłam na pobrani krwi i oddałam siuski :) do analizy. A na własną rękę poprosiłam jeszcze żeby robili mi badanie na krzepliwość krwi. A co do tego USG to żałuję, że jeszcze muszę czekać do soboty, bo wczoraj byłam siusiu i jakoś tak dziwnie leciało... tak jakoś dużo i niekontrolowanie! Nawkładałam sobie do głowy, że to może wody mi odeszły??!! Nie mogłam spac całą noc, martwiłam się a wyobraźnia podsuwała mi wiele ciekawych rzeczy :/ Postanowiłam nie panikować, dzidziuś się rusza, rano miał czkawkę, więc pewnie żadne wody mi nie odeszły tylko nawymyślałam sobie głupot!!
  20. Witam wszystkie dwupaczki :) Anetko zdrowiej Kochana nie dawaj się wirusom!!! Maniula nie rodz jeszcze!! Trzymaj Go do stycznia!! A tak poważnie to mam nadzieję, że już zadzwoniłaś do lekarza i powiedziałaś co i jak??!! Madziu dziękuję, jak narazie dobrze się czuję, brzuch pobolewa, no ale cóż. A jak u Ciebie? Aduś Ty też nie dawaj się wirusom, dużo herbatki z cytryna i miodem! Mi pomogła. Emka Ciebie też brzucho boli, że nospą się karmisz? A co u reszty dziewczynek? Jak przygotowania do świąt? U mnie już porządki zakończone, jutro jadę na ostatnie zakupy bo nie wszstkim jeszcze prezenty kupiłam. A no i jadę jutro na pobranie krwi i oddać mocz do analizy. A 27 lekarz :) i zobaczę swoje maleństwo- leniwe dzisiaj troszkę.
  21. Ja również witam i daję znać, że żyję. Czytam Was w miarę możliwości, ale nie było jakoś czasu coś naskrobać. Teraz weekend więc pewnie będzie Nas tu mało. A tak życzę spokojnego weekendu i nie przemęczajcie się podczas porządków!!! Buziaki dla Was na poprawienie humorków :) :*
  22. Miśka to super, że dzidzia rośnie :) mój w 31 tyg. ważył prawie 1900 czyli duża różnica no nie? Ciekawe czy urósł... W ogóle duże już te wasze dzidzie, chyba zaczynam się martwić o swojego... Ale P. doktor mówiła, że wszystko jest oki. Ehh... jeszcze tydzień do wizyty, zwariować idzie!
  23. Anetko to bardzo dobrze, że wszystko w porządku!! :)) ja już też nie mogę doczekać się kiedy pójdę do gin i ciekawa jestem co mi powie. Ile maluch waży i czy zanosi się na wcześniejszy poród? Bo ja to mogę iść już chociażby 1 stycznia :) Kasia maluchny chyba masz swój brzuszek :) 90 pare to ja chyba miałam w 6 miesiącu! Pewnie szczuplutek jesteś ogólnie.
  24. Anetko a nie wiem jakas taka nabuzowana chodzę :( troche porobiłam rzeczy w domu i mi przeszło. Zawsze jak jestem zła to sprzatam albo cis robię żeby być w biegu. Współczuję Wam wystawać w tych kolejkach w przychodniach, żeby dostać się do gin. Ja tego nienawidzę, nienawidzę przychodni i wszystkich starszych ludzi którzy z nudów chodzą tam codziennie (rozumiem, że niektórzy są poważnie chorzy, ale...) człowiek pójdzie raz na jakiś czas do lekarza i nigdy normalnie sie dostać nie może bo pełno ludzi wrrrr. Dlatego ja wybrałam prywatny gabinet, a ta Pani doktor pracuje w szpitalu w którym będę rodziła. Jestem umawiana na konktertną godzinę, jadę i wchodzę od razu.No chyba, że jest lekki poślizg to czekam góra 10 min. Ale coś kosztem czegoś... Każda wizyta kosztuje 100 zł... niestety...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...