Skocz do zawartości
Forum

czwarty tydzien

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez czwarty tydzien

  1. oj 11 to już daleko serduszko już zapewne jest nie martw sie bedzie dobrze...
  2. JUST pocieszenie tylko takie że się juz nie męczy...również mi przykro. Mój kuzyn tydzien temu po dwuch latach musiał uśpić psiaka bo miał raka który słuchajcie zniszczył psa w ciągu 2 tygodni niesamowite. Wiem z że dwa lata to żadne porównanie do takiego starzu, ale bardzo go kochali. Ja lece ze swoim bo czas na niego, a takie dziś piękne słonoczko więc pobiega po łaczkach a na koniec pewnie znajdzie jedyna kałużę i się w niej wypapla:)
  3. a to ten wózek i muszę przyznać że akurat ta cena mi odpowiada(nie stac nas na droższy:(( )aukcja zakonczona ale w kwietniu zaczynają kolejną Freestyle głęboki + spacerowy (583979831) - Aukcje internetowe Allegro
  4. gmoniaco o tym myślicie? Bo tak się zastanawiam czy rzeczywiście uda się takie cudo na balkonie wyhodować - = wyhoduj truskawki na balkonie = owoce po 4 m = (586030465) - aukcje internetowe allegro A właśnie, tak mi się jeszcze coś przypomniało a propos zachcianek - (*i*)-seksowna-niegrzeczna- papryka-(*i*) (549934864) - aukcje internetowe allegro papryka niesamowita chyba ja zamówie:))))))))))))))))))))))))))))
  5. Cześć. Oj ale mialam do nadrobienia. Słuchajcie dosłownie mam od 2 dni bezsenne noce. Od 3 latam po domu i szukam co by tu. Mąż się wpienia i powiedział że nas na balkon wywali:))))bo pies też ze mną łazi... Jeszcze mi się nie powtórzyły te jazdy więc się uspokoiłam. Nie pójde raczej do innej gin. bo do tamtej i tak muszę iść bo jak juz kiedyś pisałm zajmuje się cukrzycą w ciąży. Jak miałbym pójść do obu to trochę za duży koszt, a kryzys dalej w państwie jest. Ale macie zakciewajki ale KFC tydzień temu cierpiłam po pikantnych kurczakach i chwilowo szerokim łukiem omijam, ale zestaw w M bym zjadła. Lubię też tam sałatkę prenium mniam..... Dziewczyny mój mąż wczoraj takie rzeczy gadał, że aż mi oczy z orbit wychodziły i się zapytałam czy się nie przepracował. Ledwo wrócił z pracy to zaczął opowiadać, że jakiś tam kumpel będzie miał syna(wcześniej mi już wspominał że żona jego kumpla z pracy ma wczesniej termin niż ja)no i zdobył od niego strone z allegro z aukcji wózków,zaczoł mi wymieniac gdzie w Trójmieście sa hurtownie dla niemowlaków itd. zaskoczył mnie bo pamiętacie jak wcześniej podchodzł do tego. Był gotów po obiedzie jechac i obejrzeć te hurtownie. Mówię mu że jeszcze jest czas bo teraz ja wychodzę z tego założenia że poczekam aż wkroczę w 7 miesiąc, ale on stwierdził że nie ma co czekać a pozatym możemy tylko popatrzeć. Hmm jaki to wpływ maja koledzy... Właśnie słyszałm dobry kawał w radiu:póznym wieczorem leży mąż z żoną, a mąż mówi-może jakiś mały sex, a ona-źle sie czuje i głowa mnie boli, na to mąż-śpij, śpij nie przeszkadzaj, przez telefon rozmawiam.:))))
  6. MOJA CIOTKA MA JAMNIKA 18 LATKA I TEŻ TAK CIERPI. Wiecie co spanikowalm bo sie przeraziłam z eto może ten czop odpadł czy jak to tam sie zwie. No nic zadzwoniłam do jakies polecanej babki ale najwczesniej w środe. Zapisął sie i chyba wytrzymam w tej niepewności. Myslałam ze wymioty miaja z wiekiem ciąży, ale wiecie co ja jak zjem coś pikantnego to po godzinie kończy sie wizyta wc i mega paw. Już coraz więcej rzeczy nie moge jeść. Uwielbiam kapustę kiszoną i kicha mam takie wzdecia że brzuch mi rozsadza z bólu.
  7. drucillaCzwarty ja mam też tego "czegoś" więcej i czasem to dosłowkie kilka razy biegam zmieniać wkładki do kibelka... nei martw się- jak nie boli nic i nie wygląda jakoś "inaczej" to szkoda Twojego stresu. A swoją droga lekarka powinna miec trochę zrozumienia dla obaw pacjentki- zwłaszcza w ciązy - wiadomo każdy się boi... parszywa znieczulica jakaś... a może Twoja lekarka pojechała na to samo sympozjum co moja - też jej nei ma i dzis idę po skierowanie do diabetologa do mojego lekarza rodzinnego - wolę nie czekac aż wróci... nie wiem gdzieś za granice wyjechała...chętnie wyluzuję jakbym czuła że mam swietną opiekę i to w każdej chwili z uwagi na to ze chodze prywanie, a tu wizyta 15 min. i koniec
  8. Wiecie co dzwoniłam do lekarki tej mojej a ona oschle pyta:bóle są,krwawienia są??? Ja że nie ma a ona to wszysko ok. Nie widze powodu dzwonienia. CHolera jasna wkurzyła mnie ja nie wiem co się dzieje a ona taka oziębła. Finał jest taki że wyjechała na jakieś sympozjum i powiedział nie ma pani innego wyjścia jak iśc się gdzieś przebadać. Wiecie co zastanawiam się nad kolejna zmianą bo dosłownie mnie ta babka osłabia. Juz sama nie wiem.Mysałam ż ejak płacę to moge zadzwonic ale się mylę. Dziś poszukam kogos prywatnie aby obejrzał podwozie z odpowiedxią co to mogło być wczoraj. Życze wam lipcówki dziś uśmiechu na twarzy cały dzień. Ja mam nastrój płaczliwy i wszysko mnie wpienia. Mój mąż zamias mnie przytulić to nie rozumie mojego ryku i ucieka po innych pokojach:(
  9. DZIEKI w sumie szukam juz lekarza na dziś bo jestem przestraszona. Moja gin wyjechała więc muszę iśc do kogoś innego.
  10. fakt nie maja zabarwienia i zapachu też nie wiec zaczekam do jutra na wizyte. Dzieki wielkie
  11. cześć dziwczyny może ktoraś z was się z tym spotkałma sama nie wiem co juz robić...cytuje co pisałam do gin"Dzień dobry Pani Doktor. Piszę do Pani bo nigdy się z takim czyms nie spotkałam. Dzisiaj rano jak poszłam do wc to znalazłam na bieliźne wydzielinę wielkości około 6 cm. Cięszko to opisac, ale była,bezwonna, przezroczysta i konsystęcję miała jakby bardzo gęstego kisielu. Nie wiem do czego moge to jeszcze porównać. Nigdy takiego czegos wielkiego jak dla mnie nie widziałm. Dzwoniłam do gin., ale powiedziąła jak zawsze że jak nie ma plamienia i bóli to nie ma się co martwić, ale ja się martwię. Opisze jescze raz gumowato-kisielowata przezroczysta jakiby powłoka wielkości około 6 cm. Zaznaczę ze jestem w 25 tygodniu ciązy. Prosze o jaknajszysza odpowiedź. "
  12. hej a moze któraś z was się z tym spotkala..."Dzień dobry Pani Doktor. Piszę do Pani bo nigdy się z takim czyms nie spotkałam. Dzisiaj rano jak poszłam do wc to znalazłam na bieliźne wydzielinę wielkości około 6 cm. Cięszko to opisac, ale była,bezwonna, przezroczysta i konsystęcję miała jakby bardzo gęstego kisielu. Nie wiem do czego moge to jeszcze porównać. Nigdy takiego czegos wielkiego jak dla mnie nie widziałm. Dzwoniłam do gin., ale powiedziąła jak zawsze że jak nie ma plamienia i bóli to nie ma się co martwić, ale ja się martwię. Opisze jescze raz gumowato-kisielowata przezroczysta jakiby powłoka wielkości około 6 cm. Zaznaczę ze jestem w 25 tygodniu ciązy. Prosze o jaknajszysza odpowiedź. " Równiez zycze wam wszyskiego naj i samej radosci bo we mnie niestety jej nie ma po tym co zobaczyłam.
  13. Chyba nikt się nie spotkał ale musze temt podtrzymać...
  14. Cześć napisałm takie cos do eksperta, ale może któraś z was się z takim czymś spotkała i może cos napisac bo oszaleje do jutra. "Dzień dobry Pani Doktor. Piszę do Pani bo nigdy się z takim czyms nie spotkałam. Dzisiaj rano jak poszłam do wc to znalazłam na bieliźne wydzielinę wielkości około 6 cm. Cięszko to opisac, ale była,bezwonna, przezroczysta i konsystęcję miała jakby bardzo gęstego kisielu. Nie wiem do czego moge to jeszcze porównać. Nigdy takiego czegos wielkiego jak dla mnie nie widziałm. Dzwoniłam do gin., ale powiedziąła jak zawsze że jak nie ma plamienia i bóli to nie ma się co martwić, ale ja się martwię. Opisze jescze raz gumowato-kisielowata przezroczysta jakiby powłoka wielkości około 6 cm. Zaznaczę ze jestem w 25 tygodniu ciązy. Prosze o jaknajszysza odpowiedź. Z góry dziękuję"
  15. wstalismy...musze hehe posprzątac jak codzień bo pies dorwał jakąś gabkę na dworzu, a kominiarze zaglądać w wyloty, ale nie wiem jakie:))))to będzie mój pierwszy raz gdyż na nowym mieszkaniu jesteśmy od maja i dopiero mija jakis tam czas reklamacji do dewelopera. Ja mam teściową pschychicznie chorą więc nie mogę na nią wogóle liczyć i strach...moja mama bardzo chętnie, ale ma wadę lubi strasznie narzucac swóje zasady, a uwierzcie że całe nasze dzieciństwo nie potrafiła ich zastosowac wobec nas. Ogólnie na dzień dzisiejszy pozostaję ze wszyskim sama. IWA Gratulacje to już bliżej niż dalej...zazdroszczę u mie jeszcze 10 dni...lecę sprzątać ale was bedę podglądała...
  16. dzień dobry. A ja zazdroszczę Wam lipcówki które musicie leżeć. Wczoraj wygarnęłam mężowi że oczekuje pomocy z jego strony np. w posprzątani to spojrzał pytającym wzrokiem o co mi chodzi...reszty nie skomentuję, ale ciśnienie poszło do góry:( no nic pocieszam się tym że do 16 go nie ma lece do koja. Miłego dnia
  17. roritaWitam Tak sobie pomyślałam, że może warto by było założyć wątek dla mam z Gdańska i okolic (trójmiasta) ,są już mamy z Wa-wy, ze Śląska... Dlaczego nie miałoby być z trójmiasta ? Możemy sobie poplotkować, ponarzekać i w ogóle poklikać o wszystkim. A może nawet później w realu na zakupki z maluszkami pojeździć?! Kto wie Jestem w 6 miesiącu ciąży, będę mamą Naszego pierwszego maluszka Może macie jakieś doświadczenia w Naszych szpitalach? Dużo się teraz słyszy o opiece i wcale nie są to pocieszające wieści Buziaki i mam nadzieję, że sporo Nas tu zawita hej hej teraz tu się widzimy mało coś nas ja kiedys tesz szukalm i trafiłam na ciebie ale widzę ze jesteśmy już trzy
  18. oj ja tradycyjnie jak niedźwieź śpię:)około 10.00 oglądałm w tvn o tatusiach jak sie opiekują dziećmi gdy mamy wychodzą i na oniec podawali stronę a na niej akurat był taki podtemat: Ciążowe zabobony na wesoło - Ciąża - Rodzice radzą miałam nie zaglądac ale jak poruszyłyscie ten temat to zajrzałm:)
  19. TasikJusti trzymam za spokojna i udana przeprowadzkę!!!!!Iwa pochwal się. Czwarty głowa mnie nie boli. A co do malin to słyszałam, że napar z liści może przyspieszyć poród, ale o owocach to nie słyszałam. Czego nie jeść w ciąży - Odżywianie - arykuł Co jeść a czego nie w czasie ciąży? - Onet.pl Zdrowie Ja mięte piłam jak się strułam czymś więc chyba mięte można pic. Zwykla herbata mi się znudziła i zwykła woda.
  20. cześć a ja dzś wyjątkowo nie zasiadąłm rano do komputera. Dziewczyny czy was tez boli głowa? Mnie od 3 w nocy napitalała zwłaszcza w okolicy czoła i skroni. Dostawałam wariacji. Tak do 6...wiecie ja tradycyjnie z głupimi pytaniami. Jakis czas temu w tv był jakis program i mówili ż ekobiety w ciązy nie powinny jeść malin bo grozi poronieniem. I nasunelo mi się pytanie, czy są jakieś warzywa,owoce których nie wolno w jakimś etapie jeść. Ja wpadłam na pomysł walki ze zgaga i popijam soebie herbate mietową-ale czy to tez nie szkodzi??? Pozdrawiam p.s u nas śliczna pogoda słoneczko zagląda w przez okienko i widac wszyskie kurze:)
  21. ScarlettjBo wiecie... staram się nie smucić i nie panikować bo to źle dla Małego, ale jestem ciekawa czy mogę liczyć na poprawę czy nie... Dziękuję. Moja brataowa musiała dwa tygodnie leżec z uniesionym nogami:) i wszysko było ok więc się nie martw
  22. ale się znów rozszalałyście...ja odsypiam noc. Brzuch mnie nie boli, ale mam wrażenie jakby od wczoraj dwukrotnie się powiekszył. Masakra! Był taki w miarę, a dziś o duży..........................rano jak jeszcze mąż był starałam się wygrzebać do wc, a on się pyta:co ty się tak kręcisz. Mówię że staram się wstać, a on na to: wstawaj a nie po całym łóżku grasujesz...a może dajesz i znak że masz na coś ochotę? Jedyne na co miałam to zmaknąć już za nim drzwi pomachać tradycyjnie przez okno i położyć się. Kamieniowaty brzuch nie jest więc może to naprawdę ta kapusta(oj a jaka była dobra mniam mniam) Lodow nie mogę bo mam ta pitoloną cukrzyce:(ale lubie oj taka gałeczkę smietankowych, czekoladowych,waniliowych mmmmmmmmmmmmm
  23. joannabhej dziewczyny dzis ustalilismy imie dla naszej malej. poniewaz ja mam imie po prababce, to stwierdzilam ze moze zaczne jakas nowa tradycje i pojde tym sladem- chyba ze imiona beda tragiczne - ale z wszystkich prapra (pociotki ominelam) wypisalam: Marianna, Aleksandra, Wiktoria, Irena, Joanna (moja imienniczka), Olga, Bronisława, Ewa, Katarzyna, Zofia, Ludmira. nie ma tu tylko imonych naszych mam bo sa babciami a nie pra :) ja obstawilam Olga i Aleksandra, maz Katarzyna i Aleksandra, wiec stanelo na Aleksandra :) wszystkie Aleksandry co znam są super babeczkami i mają miło w życiu. Popieram
  24. Dzień dobry LIPCÓWKI Ja dziś w nocy przeżylam koszmar.Tak około 1 zaczolmnie boleć cały brzuch ale to tak mega. Zgaga mnie paliła i miałam mdłości....męczylam się tak przez 10 minut. Chciałm juz jechac do szpitala ale bóle ustały. Mały szalał. Boże mam nadzieję że nic się tam złego nie działo. Rano jeszcze nie dał kopniaczka. Czy to mogły być wzdęcia aż tak bolące, bo jadłam czerwona kapustę potem popiłam wodą i dlatego pytam. O poczółam małego kopniaczka. Najgorsze to to że ja mam problem z odróżnieniem twardego brzucha, bo w końcu brzuszki nam rosna i skora też sie chyba napina. Na chwile obecną jestem przerażona...miłego dnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...