Skocz do zawartości
Forum

Just Rzeszów

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Just Rzeszów

  1. witam, jak zwykle zabiegana. W tym tyg. ruszaja u nas projekty unijne i mam dużo roboty. Nadia mi w ubiegłym tyg się przeziębiła, leczyłam ją zwykłyki lekmi, nurofen, mucosolvan, tantum verde, nasivin. W piątek pojechała z babcią do mojej siostry na cały dień. Koło południa dostaje tel ,że mała ma problemy z oddychaniem. Szok. Rzuciłam wszystko i biegiem do auta, w międzyczasie tel,że sie uspokoiło. Ale wiecie po takiej informacji nie masz ochoty wracać do pracy. Pojechałam z Nadią do najbliższego szpitala a tam pretensje dlaczego nie na pogotowie tylko tu itd. , a gdzie książeczka a gdzie legitymacja bla bla bla. Kto myśli o takich rzeczach kiedy dziecko sie prawie dusi. Okazało się,że Nadia ma zapalenie krtani i taki się zrobił obrzęk,że miała problemy z oddychaniem. Na szczęście już jest wszystko ok. To było w piątek, przez weekend się poprawiło. Ale za to starszy dał czadu w niedziele z zębem. Dziąsło nabrzmiałe, biale, boli, okazało się,że ząb ropą podszedł a tu niedziela. Przeczekaliśmy do poniedziałku i udało się wcisnąćna wizytę. Wystrarczy mi przygód z lekarzami w tym miesiącu. Dziś byłam z Nadią na kontroli, wszystko ok. Biedna ma pupcię odparzoną , po tych lekach straszne kupki robi i bardzo często. Wszystkim roczniakom wszystkiego najlepszego. Scarlettj gratulację. Trochę Ci zazdroszczę.
  2. witajcie po długiej przerwie. Długo mnie nie było, może jakimś cudem uda mi sie nadrobić straty. Albo może ktoś w skrócie napisze co się dzialo. U nas mała już prawie biega. Jej ostatnie osiągnięcie to wejście po drabince na piętrowe łóżko. Zęby bez zmian chociaż chyba będą szły dwójki. Od wczoraj lekki katar. Starszy jutro kończy pierwszą klasę. Był na wycieczce 4 dniowej. Jakoś przeżył choć zanotowałam kilka strat w postaci koszulek i bielizny. W pracy same dobre rzeczy się dzieją. Od września szykuje mi się awans, wczoraj dostałam dodatkową fuchę (w godz. pracy za dodatkową kasę. W małżeństwie- nadal terapia, wizyty co 2 tyg., lekka poprawa. Planujemy wspólne wakacje. pozdrawiam.
  3. witam, My mieliśmy dziś krótką noc. Wstałyśmy o 4:30. O dalszym spaniu nie było mowy. Oczy mi lecą. W pracy jakoś leci. Jeszcze tylko 2 godz. i do domku. Dziś czeka mnie samotny wieczor. Mąż zostaje w pracy na męskiego grilla. Ustalilićmy warunki wyjścia i zobaczymy jak mu pójdzie.
  4. witam kochane Mamusie. Spóźnione ale serdeczne życzenia z okazji Dnia Matki. U nas wczoraj u starszego były wierszyki i piosenki w szkole. Dostałam kilka pięknych laurek w tym jedną z moja podobizną - podobno. To popoludnu A z rana zaliczyłam wizytę u lekarza z Nadią , kicha prycha, z nosa sie leje i suchy kaszel. Zmian na szczęście nie ma, tylko czerwone gardło. O itak wolny dzien zleciał a dziś już trzeba było do pracy przyjść. Nadia już prawie zapomniala o raczkowaniu. Chodzi z rękami podniesionymi lekko do góry jakby to mialo jej pomóc w utrzymaniu równowagi. Raczków używa tylko wtedy jak oceni,że upragiona rzecz jest dość dalek a chciałaby ją szybko dostać to wtedy na kolana i zapierdziela ale coraz rzadzie jej się to zdarza.
  5. wtam, Dawni mnie tu nie było. Nie mam ostatnio czasu. Gorący okres w pracy. U nas jakoś leci. Nadia chodzi już od tygodnia. W domu idzie jej bez problemu. Na spacerze jest troszkę gorzej. Je wszystko co sie znajdzie na moim talerzu. Normalnie wścieku dostaje jak jej nie dam. Natomiast standaerdowe zupki poszły w odstawkę. Musze kupić jakieś mięski i zrobić jej może jakieś pulpeciki z ziemniaczkami. Od dwóch dni małą już nie dostaje piersi. Ale nawet specjalnie z tego powodu nie robi probemów. Jakoś tak samo wyszło. Od tygodnia dostawała pierś tylko nad ranem a w ciągu dnia juz wcale. I dwie ostatnie noce już nawet nad ranem nie dawałam jej. A poza tym jakooś leci. pozdrawiam,
  6. witam, U nas z nowośći to pojawił się kolejny ząbek. I dwie nocki całe przespane a dziśiejsza z krótką przerwą na karmienie. Oby tak dalej. Po zrobieniu w zeszłym tyg. 8 kroczków do dnia dzisiejszego nie postawiła ani jednego sama. Ma to gdzieś. le za to jak stanie i słyszy muzykę to zaczyna kicać albo kołysać w przód i tył.
  7. Propozycja Majówki dla starszych dzieciaków Aktualności - www.stolica-bajek.pl
  8. witam, Zacznę od chwalenia swojej córci. Zrobiła wczoraj sama 8 kroków Najpierw 3, za chwilę 4,6 i na koniec "przemaszerowała" 8 kroków. No wystarczy pochwał - w nocy 3 racy się budziła z wielkim rykiem, druga jedynka górna jej idzie. Boże kiedy to się skończy. W zeszłym tyg, nie miałam czasu zajrzeć, mamy małe problemy wychowawcze z synem. Nie umie się odnależć w nowej sytuacji jaką jest pojawienie się siostry na świecie. Wszyscy do niej "pieją" jak ja to nazywam,a do niego nie. On odbiera to bardzo osobiście. Wydaje mu się,że wszystkich interesuje tylko ona. Poprze złe zachowanie stara się na siebie zwrócić uwagę. Od tyg. zaczęliśmy nad tym pracować. Widać malutką poprawę ale jeszcze długa drogą przed nami.
  9. drucilla na zdjęciu jadła sam wafelek, ale loda też już jej dawałam do spróbowania. Bardzo jej smakował.
  10. witam, dawno mnie nie było. dużo pracy ostatnio. wpadłamtylko się pochwalić,że mamy górną lewą jedynczkę.No i wrzucuć kikla fotek jak znajdę czas to postaram się nadrobić.
  11. joannab ja planuje na sierpień wyjazd z dzieciakami na Chorwację i nie wyobrażam sobie innej pory wyjazdu jak wieczór. Zapakować towarzystwo i całą noc jechac,żeby rano być na miejscu.To też zależy ile godzin będziesz jechać. Jeśli to jest 5-6 godz to też bym pewniestartowała nad ranem.
  12. Jak on zostanie prezydentem to kto będzie pierwsza damą?
  13. witam, U nas nocki różnie. Viburcol pomaga, ale na weekend zrobilam jej przerwę, nie chcę jej cały czas faszerować. No i od razu było gorzej. Dziś już dostanie czopek. Zgadzam się, ze Wawel to lekka przesada. Wszystkie znaki na niebie wskazywały na to że ma zostac w Warszawie - np. pył. Pojawił sie akurat dzień przed pogrzebem, co za zbiego okoliczności. To były znaki z góry. Trudno trzeba teraz już się z tym pogodzić. Najgorsze dopiero przed nami. Perspektywa startu Jarka Kaczyńskiego w wyborach przyprawi mnie o zawrót głowy. Z litości i współczucia pójdą na niego głosować i istnieje prawdopodobieństwo,że zostanie prezydentem, MASAKRA. To taki mój pogląd. Mam nadszieję,że nikogo tym nie obraziłam.
  14. Justi ja mam zamiar karmić max do roku. Teraz mała dostaje pierś rano, po pracy i raz w nocy. (max3 do 5 razy na dobę). Już nie mam tyle pokarmu,żeby ona się najdała. Też będzie ciężko. Jak rano wstaje i widzi mnie jak siadam na sofie i wyciągam pierś to od razu pędzi do mnie i sie wspina. Po pracy jak tylko wejdę to już kwęka po swojemu i szuka pierski. Oj będzie cięzko.
  15. gmonia Nuroefen ma nie tylko dzialanie przeciwgorączkoe ale również przeciwbólowe i przeciwzapalne. Jak na razie nie gorączkuje. Dzisiejsza nocka do przodu, budziła się tylko raz o 3:30. Miała małe problemy z zaśnięciem ale po ok 40 min. zasnęła i spała do 6:30. Po takiej nocy czuję sie jak nowonarodzona.
  16. witam, Wczoraj na dyżurze u babci mała dawał w kość. Była strasznie marudna, nie dała się zdjąć z rąk babci. Noc bez zmian. Budziła się o 23, 24:30, potem koło 1 a potem to już nawet nie patrzyłam na zegarek. Wzięłam ją do siebie ale to niewiele pomogło. Zęba dalej nie widać. Ja z kolei mam wrażenie,że ida jej górne jedynki i dolne dwójki. Wszystko wkłada do buzi a chrupki albo skórki z chleba jak gryzie to aż się zała trzęsie. Na mój gust to jeszcze trochę zanim te zęby wylezą
  17. witam, U nas noc tragiczna. Mała budziła się z takim wrzaskiem jakby ją kto ze skóry obdzierał. Nurofen tuż przed zaśnięciem dostała, ale niewiele pomógl. Dzisła ma strasznie napuchnięte. Ale zębów nie widać. Żel nie pomaga. Sama już nie wiem co jej podac,żeby jej ulżyć. Zwłaszcza w nocy. O 3 jak się obudziła to z godzinę płakała. Ani pierś ani pićie nic. Podałam jej znowu Nuroefen i po 30min. zasnęła. Ale i tak za 1,5 godz był wraszk. Niech już jej wyjdą te zęby. Starszy przechodził ząbkowanie bezboleśnie więc dla mnie to nowość takie nocne wrzaski.
  18. witam, Viburcol guzik dał. Budziła się chyba ze 4 razy z wrzaskiem. Chyba zostanę przy tym nurofenie. Wczoraj dwa razy zrobiła po jednym kroczku. Mummy gratujlacje dla małej z okzaji ukończenia 9 miesięcy.
  19. gmonia gratulacje dla Twojej małej. Co do pitów to ja właśnie wydrukowałam, bo też jakoś nie było czasu wcześniej. Może uda się jutro złożyć.
  20. Mummy ja też życzę Ci wszystkiego naj naj naj. Oby Wasza miłość nigdy nie wygasła. Do mnie jeszcze nie dotarło to co się stało. W sobote włączyłam rano jak zwykle na TVN 24 i krzątałam sie po domu. Ale jak usłyszałam o tym,że samolot sie rozbił to mnie zamurowała a potem jeszcze to,że wszyscy zginęli to nie wierzyłam. Mimo,że to nie był Prezydent, na którego głosowała i nie wzbudzał we mnie jakiejś szczególnej sympatii to jest mi żal z powodu jego odejścia. Nie tylko jego. Żal mi jest tych wszystkich ludzi,którzy zginęli. To niewyobrażalna tragedia rodzin tych, któzy zginęli. Nawet nie jstem w stanie sobie wyobrazić co mogła czuć córka Kaczyńskiego, która w jednym dniu straciła matkę i ojca. Mam nadzieję, że nasi politycy zachowają sie choć raz jak ludzie i nie będą sobie skakać do oczu podczas najbliższych wyborów prezydenckich. W ogóle uważam,że nie powinni prowadzic jako takiej kampanii. Wszyscy doskonale znamy ich poglądy a wiadomo,że przed wybormi zawsze obiecują gruszki na wierzbie, więc po co to. Takie jest moje zdanie. A teraz kilka słow o tym co u nas. Nadia zrobiła wczoraj pierwszy krok, po którym wszyscy zaczęli bić brawo i mała sie wystraszyła i rozpakała. Nocki dalej nieciekawe,ale wczoraj wieczorkiem dałammałej Nurofen (bo nic innego przeciwbólowego nie miałam na stanie) i spała do 3:30, dostała piers i spała do 6:30 w swoim łożeczku. Dziś już odwiedziłam aptekę i zakupiłam Viburcol, mamnadzieję, że pomoże. Z moich obserwacji wynika,że chyba idze nam górna jedynka.
  21. witam, dzisiejsza noc u nas troche lepsza, budzenie o 1 i 3:30 a potam spała do 6:30.. Tej nocy już jej nie brałam do siebie. Za każdym razem odkładałam do łóżeczka. Górne dziąsełka oglądnęłam ze wszystkich stro i na razie nic tam nie widać. Zostało mi jeszcze 30 min pracy i weekend. HURRA!!!!! gmonia wszystkiego najlepszego dla małej z okazji ukończenie 9 miesięcy.
  22. Lidaro właśnie cały problem w tym,że ona bardzo dużo je w ciągu dnia. Gdyby mogła to by wszystko jadło co tylko widzi na stole. Martynaa mam nadzieję,że to takie objawy ząbkowania, ale aż miesiąc. Trochę długo. Mnie się zdaje,że to jet to,że ona nie chce sama spać. No nic pożyjemy zobaczymy.
  23. Tylko,że ona w ciągu dnia jest pogodna i ładnie śpi. Wcale nie marudzi, nie pcha rąk do buzi , nie śłini się. Dopiero jej wyszły niedawno dolnejedynczki i nie było takich scen. Nie wiem, zobaczymy.
  24. Lidaro moim zdaniem problem nie wynika z jedzenia dostaje to co zawsze. Problem nocnych wstawań zaczął się od niedawna , od.ok . miesiąca. Ona jak zwykle rano dostaje pierś,potem jakiś serek albo owoce, czasem kaszka albo jajecznica na parze (jakieś drugiue śniadanie) , w międzyczasie jakiś biszkopt, herbatnik. Na obiad zupka z mięskiem , prawie codziennie inna. Popołudniu jakiś deserek, kisiel, owoc,danonek. Staram się codzienjie jej zmieniać,żeby miała urozmaicone. Na kolację kasza albo grysik. W nocy herbatka albo pierś. Dodam,że kupki robi regularnie i raczej ne ma z tym problemów. Sama nie wiem, może taki okres.
  25. witam, dziś u nas nocka jak zwykle, 24,3:30, 5 wycie w niebogłosy. Już nie mam siły w nocy do niej wsatwać. O 5 wymiękam i kładę ją z nami ale już nie daję piersi. Przytula się do mnie i śpi. Ale ja nie chcę ,żeby przyzwyczaiła się do spania ze mną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...