Skocz do zawartości
Forum

aretas75

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aretas75

  1. Witajcie laseczki :o) Musze się pochwalic / pożalić .... po prawie 15 miesiącach dostałam okres ;o) W sumie na razie to małe plamienie, ale już trzeba sie podpasić ;o) a było tak fajnie.... echh Samych szerokich uśmiechów dla Lenki 6/12 i Miłoszka 7/12 bajustynaTak się zastanawiam czy można by było ugotować małej pulpeciki? Tzn. zmieliła bym ugotowane mięsko, dodała MISIOWY OFRÓDEK uformowała kuleczki i ugotowała na parze? Wyszła by coś z tego? Jak myślicie, jak to się robi? Ja też na dziś zalpanowałam pulpeciki. Justynko tutaj masz dokłądny przepis NestlĂŠ Polska SA - Dziecko W ogóle fajne są te przepisy na tej stronie nestle. vaneskamoja czasami popija, a jak już to daje jej cyca do popicia.
  2. Witam wieczorowo... jak się macie kobiteczki ??? ;o) Mnie sie udało ostabio kupić blender Zelmera 600w za 59zł w Realu. byłam spawdzić w media markt i takie same tylko słabsze bo 400w były po 99,90 :/ . Więc wróciłam w te pędy bo rozchodziły się w realu jak ciepłe buły. Sprawdziłam go i śmiga bez zarzutu. Agula ... za 30zł to fajny zestaw. Super że nie bedzesz musiała robic wszystkiego sama (tak jak ja ;/ ) Justynko ... ja tak jak Gaba, chyba bym osiwiała i zwariowała ze starchu. Bozia.... żeby już Martynce nie wróciła ta gorączka!!! Trzymam kciuki. Napisz czy jest już lepiej. Na zdjęciach wygląda super... i te jej dwa ząbeczki rozkładają mnie na łopatki :o))) Wiki ... przepiękna pamiątka!!!! Ja żałuję że nie zrobiłam "chrzcielnej " sesji...ale qrde z kasą krucho było więc zrobiłam małej domowymi sposobami sesję :o) Kami .... co się dzieje ??????? Jakiś zły dzionek macie ???? Może Lenka przez ząbki taka marudna... Łucja odkąd jej idą ostro ząbki to głównie w nocy daje czadu co 2, 3 h pobudka :/ Ale mam nadzieję, że chociaż noc będziecie miały lepszą ... A ja dziś byłam z Łucją na szczepieniu. Na wadze pokazało 6740g. Qrde.... myślałam, że jednak więcej przybrała,ale.... 600g w 6 tyg. to znouw nie ejst jakiś zbardzo zły wynik. Miedzy 3 a 10 centylem się łapie. ufff dobrze że nie "spadła" z siatki centylowej :o)
  3. miranda33[ A gdzie Wy się wszystkie znowu podziewacie??????? Ja właśnie usypiam Lusiaczka. Wytrąbiłą mi 160 ml kaszki ryż. i jeszcze woła na mnie, wiec pewnie cycula chce hihihi besta moja kochana. Zapodałam jej czopeczka na noc za względu na te zęby, mam nadzieje że go dziś "utrzyma", bo wczoraj długo nie "posiedział" ;o)
  4. Agula /...a przynajmniej powiedzili ile mała waży ?????? Zaczeła w końcu łądnie przybierac ???? echhh... przemęcz się ten rok bo warto. Też bym zaszczepiła małą na te pneumokoki ale kasy brac qrde :/
  5. bajustynaDziewczynki kiedyś mi lekarka przeisała coś takiego VIBURCOL na co to jest? Martynka właśnie poszła spać znowu. Zjadłą zupkę ale zaraz ją zwymiotowała:( Ma 38,6 podałam jej Nurofen bo czopki nie wiem jak:( Mam Pyralginum 750 mg nie wiem czy pół czy ile. A ta lekarka w dalszym ciągu nie odbiera :((((( Nie wiem co robić. Co mi radzicie? Jechać z nią do szpitalika dziecięcego wieczorem? Tam są specjaliści niech ją obejrzą, nie? Niby trzeba mieć skierowanie od pogotowia ale jak powiem, ze ma wadę serce to może mnie przyjmą co?nie mogę tego serduszka obciążać gorączką! ku@#@ą mać ryczeć mi się chcę jak nie wiem co!!!! Justynko ... Viburcol to są czopki łagodzące stany niepokoju u dzieci, coś uspakajającego, na gorączke nie działają. Pyralginum 750mg jest zdecydowanie dla dorosłych !!!! Ja dla Łucji mam w czopkach paracetamol 125mg. I jeśłi Martynka wymiotuje to lepiej podaj jej czopek zamiast syropku. A miałąś jej robic badanie moczu ..... jakie miała wyniki ???
  6. aaaa... Agula.... gartuluje zęboli !!! Teraz tylko uważaj na cycuszki ;o))))
  7. Witaski kobietki ale pogodaaaa.... ciemno, szar, buro i deszczowo.... :/ Odkąd Łucji idą ostro zęby to co noc mam pobudki co 2, 3 godziny :/ masakra... Jutro my też idziemy na szczepienie, ciekawa jestem ile moja kusia przybrała w te 6 tygodni. Ja dla Lusiaczka też już mam całą wyprawję na zimę, kombinezon, czapa, szalik. Kupiłam wszytsko na Allegro i mimo ze używane to jest prawie jak nowe. Co do bucików ...to ja jeszcze się wstrzymam ze sztywnymi do momentu jak Lusiaczek bedzie choziasz sama stawała na nózki. Na razie na zimę ma "kozaczki" zamszowe, ale takie mięciutkie. Justynko ja podaję tylko wodę żywiec zdrój przegotowaną. Jejku...znowu ta gorączka.... strasznie mji żal Martynki :o( Mirandus ... wozio super !!! Milusiowi na pewno bedzue w nim wygodnie :o) i super ze odważyłąś sie na prowadzenie auta.... to bedzie duże udogodnienie dla Ciebie, a i szybsze powroty do domu. superrrr:o)
  8. bajustynaaretas75mama2corun gratki i dużo miłości w codziennosci :o)Miranda... Miluś jak zwykle bossski w załączniku "siłaczka"(nawet widac na buzi ile ją to wysiłku kosztuje hihihii ) a dzień minał bardzo "rutyniarsko" i spokojnie, tylko ta moja mała bestia cos sie na łóżeczko naburmuszyła i jak ma w nim zasnac to starsznie się ze mną kłóci ;o) wec rutyna urozmaicona testowaniem mojej cierpliwości ;o) Stysiu... echhh życie... przykro mi z powodu odejscia kolegi Świetne zdjęcia! Śliczna dziewczynusia! A zdradź nam proszę co ona ma tam takie fajne? co to za zabawka? Justynko .... to jest taka podkładka do jedzenia. Tu masz linka: FISHER PRICE PODKLADKA TACA DO JEDZENIA GRZECHOTKA (759971006) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego. jest identyczna jak ta na aukcji.
  9. mama2corun gratki i dużo miłości w codziennosci :o) Miranda... Miluś jak zwykle bossski w załączniku "siłaczka"(nawet widac na buzi ile ją to wysiłku kosztuje hihihii ) a dzień minał bardzo "rutyniarsko" i spokojnie, tylko ta moja mała bestia cos sie na łóżeczko naburmuszyła i jak ma w nim zasnac to starsznie się ze mną kłóci ;o) wec rutyna urozmaicona testowaniem mojej cierpliwości ;o) Stysiu... echhh życie... przykro mi z powodu odejscia kolegi
  10. Malinka .... wiesz... co innego samodzielne siedzenie a co innego samodzielne siadanie. Siadanie bedzie się zaczynało od raczkowania tak jak mowila Ci to koleżanka. Justynko.... echhh niech te Twoje skarbki zdrowieją jak najszybciej !!!! Moja jak jest w krzesełku do karmienia w pozycji połleżącej też się złapie za brzeg blatu i ciągnie się do siedzenia. Śmiesznie to wygląda jak nie wiem. Ale nie ma jeszcze takiej "stabilizacji" żeby samodzielnie siedzec sztywno .
  11. Witaski Wiki.... piękny powód do dumy zaprezentowałaś :o) i tym się ciesz, a nie tym co mogłaby robic a nie robi Twoja Majeczka. Na wszystko przychodzi odpowiedni moment. Cytat: Agnieszka31 napisała : hihihi, tak rzucialam okiem na posta Aguli i w pierwszej kolejnosci zobaczylam napis "dwie kreseczki", dech mi zaparlo, ale doczytalam ze chodzi o zeby, hihihi też się z tego Twojego przeoczenia uśmiałam no ale któras z nas w końcu musi kiedyś obwieścic nam taką nowinę ;o))))) Malinka.... moja Łucja, wychodzi na to, też niezła witeczka bo ostatnio ją mierzyłam wiec wyszło mi 68 cm, a na wadze ...tadammmmm.... 6900g(!!!) Zeby to tylko sie potwierdziło za tydzien na szczepoieniu to byłabym przeszczęśliwa bo wyszło by na to ze przybrała [prawie 700 gram przez 5 tygodni. Kami.... Leniaczek ma super wagę, niech tak zdrowo rośnie dalej !!! U mnie dziś piękna pogoda.... słońce słońce i delikatne chmurki, a temp. 23st. ale ze spacerkiem czekam na m. W załaczniku Lusiaczek pochłaniający chrupkę kukurydzianą :o)
  12. mamma .... mały figielek Ci rośnie ... śliczne niebieściutkie oczka ma :o) Agula, Bajustynka...... jejciu..... zdrwóka dla Waszych słoneczek !!!!!! Happy.... Pati wymiata !!!!!
  13. Wikiiiii .... wrrrrrr.... co ty w taki malkontenckie tony uderzasz ??????????????????? jak mozesz tak mowic ze niczym sie nie mozesz pochwlic co Majeczka robi ????/ Bozia słodziutka...dobrze że ona cię nie słyszy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo mi by było bardzo smutno gdyby moja mama narzekala że niczym się nie moze pochwalic bo jeszcze nie umiem tego czy tego. Ciesz się że jest zdrowa i prawidłowo się rozwija !!!!! no musiałam pokrzyczec bo sie wkurzyłam na Ciebie :P ale już mi przeszło :P
  14. Witam kawkowo Ja dzis miałam tylko jedną pobudkę w nocy i teraz Lusiaczek znowu śpi. Wczoraj byłąm z nia u ortopedy ( mamma :* ) i z bioderkami wszytsko w porządku. Spytałam się co z tym jej siadaniem, więc powiedział krótko nie ułatwiac i nie przeszkadzac. Dużo nosic na biodrze i jak najwięcej czasu niech lezy na brzuszku... bo od lezenia na brzuszku wszystko sie zaczyna - podnoszenie pupci, raczkowanie, czworakowanie, pełzanie itd :P No ale na biodrze to ja jej jeszcze nie potrafie nosic, jak tylko ją "rozsadze" to tłów jej sie kiwa na wszystkie strony. A wieczorem miałam megahisterie.... popołudniu nie mog la zasnąc i do wieczora walczyła. Spała mi tylko na r ękach po kilka minut :/ W kąpieli dopeiro moj m. wymacał i wypayrzył co jest tego powodem... oczywiscie ząb. Jedyna po lewej, aż dziąsło jej zbielało tak się ciśnie na świat. Już zaczynam się bac o moje cycki Malinka .... my za pierwszym razem poszliśmy tylko dogadac formalnosci z aktami urodzenia i małżeńskim. Na kilka dni przed chrzetem posziśmy potwierdzic date i wtedy daliśmy całą stókę oczywiscie było co łaska. Ale my chrzciliśmy w kościele garnizonowym, a w takich księża są zazwyczaj większymi "luzakami", wiec nie wiem jak byłoby w takim normalnym.
  15. Wiki20plMy z Majusią już po spacerku i po zakupach Majusi też cos chrapoli w nosku, ale moja sąsiadka jest laryngologiem (Mai chrzestnej mama) i dała Nam wczoraj kropelki do noska i nie mam zakazu wychodzenia z Mają na zakupy, ale wiadomo na zakupy i do domu. Kawusie tez już wypiłam Łukasz wczoraj mi powiedział żebym Wam wkeiła porównanie Naszego pokoju przed remontem i po no wiec oto zdjęcia : I macie serdecznie pozdrowienia od Łukasza i mam Wam podziekować za miłe słowa coś niesamowitego !!!!! super miec takie zdjęcia dla porówniania. jestem pod wielkim wrażeniem :o)))
  16. Zobaczcie co moja gwiazdka wyczynia Do siedzenia się nie rwie ale takie wyczyny zaczyna powtarzac regularnie. Jeszcze "moment" i zacznie raczkowac i już nie posiedze przed kompem spokojnie ;o)))
  17. Witam poweekendowo Ale "naklepałyście" przez weekend :P Lusiaczek przez weekend wybawiony przez dziadków za wszystkie czasy. Przywiozła ze sobą zapasy mleczka i słoiczków chyba na miesiac ...hihihii bo babcia woli dac " konkret" niż pieniążka ;o) Gaba ... Krzys jest moim numerem jeden... .normalnie rośnie Ci prawdziwa złota rączka :o)))) A jak po weekendzie ??? gdzie pracowałas ???? A tak poza tym, to można Cię gdzie zobaczyc na necie jak "pracujesz" ????? co ciekawska jestem łokropicnie :P Ja dziś jade z Łucją na kontrolę do ortopedy. I podpytam sie co z tym siedzeniem, bo mojemu kiwaczkowi jeszcze daleko do tego. Zapowiada się ładny słoneczny dzionek więc pięknego dnia kobietki Wam życzę
  18. Ja wpadłam się przywitac i pożeganac Jade do rodziców na weekenda. Tata się czuje troche lepiej, ale do pracy przydomowych przyda mu sie nasza pomoc. Na szczęście lubie kosic trawe i takie tam "działkowe" roboty hihihi Oby pogoda w weekend dopisałą to i Lusiaczek nam się ładnie dotleni. Więc... spokojnego, słonecznego i baaardzo udanego weenekdu Wam mamusie i dzidziusie i nasza Stysiowa Fasoleczko życze
  19. cześc dziewczyny Moja tez nie siedzi, ani jej to w głowie...kiwa jej się głowka jak po kilku głębszych nawet przewroty z brzuszka na plecy poszły w zapomnienie :/ ale nic to.... ciągle powtarzam :wszystko w swoim czasie. Nawet fachowiec w tej dziedzinie Mr Zawitkowski napisał że to czas kkiedy zaczyna sie ból głowy rodziców wywołany niepokojem o rozwój maluszków, bo jedne w 6 m-cu już siedzą a inne robią to czego nauczyły sie wcześniej np, przewroty na brzuszek. Miranda..Zawitkowski pisze ze niektóre dzieciaczki już w 7-8 m-cu potrafią już samodzielnie stac w łóżeczku.... może Miłoszek bedzie należał do tej grupy ;o) Nie ułatwiaj mu wstawania, niech sam się meczy, ale w końcu on"kawał chłopa" ejst więc nie ma się co dziwic ze ma siłę na takie wyczyny :o)
  20. A ja musze powiedziec ze u mnie ten wózek się sprawdza. Lusiaczek długo jeździł w gondoli, dopiero gdzieś jakieś 2 tyg. temu ją wsadziliśmy do spacerówki i teraz jak już jest "sztywniejsza" (Łucja :P ) nie przeszkadza mi że nie ejst na maxa rozłożona. Byle do wiosny...a wtedy zakupie właśnie maclarena albo pp pliko. Się okaze ...czy babcie coś dosponsorują ;o)
  21. Victoria, Adaś i Maksik...... dziś zdmuchują 1/2 tortowej świeczuszki dużo zdrówka dla nich na ten nadchodzący jesienny czas !!!!!
  22. miranda33bajustyna Ale cudna foteczka!!! Śliczności!!! Justynko, Miłoszek nie je "dorosłego" jedzenia. Podaję mu zupki ze słoiczka lub własnej roboty, ale nie dodaję do nich żadnych "niedozwolonych" składników. Z rzeczy doroślejszych dostaje kilka chrupek kukurydzianych w tygodniu, 2-3 biszkopty w tygodniu i kilka łyżeczek jogutru naturalnego. On poprostu je dużo!!! Samego mleka się nie napije, tylko musi być kasza lub kleik i to gęsty... Pocieszam się, że obydwoje z Krzysiem jesteśmy wysocy i może on też taki będzie. Narazie w siatkach centylowych wzrost i wagę ma na tym samym centylu, więc nie jest za gruby... Mirando... a pytałaś o ten jogurt naturalny lekarza ??? bo mi sie zdaje ze wszelakie produkty mleczne (jogurty, danonki, itp) i samo mleko to dużo poźniej powiio wejśc do menu. Ale moze coś sie teraz pozmieniało i ja jeszcze o tym nie wiem :o) Całą reszta któą wymieniłaś moim zdaniem jest baardzo ok :o)
  23. Witam laseczki Ale zimnicaaaaa a ja dziś musze zasuwac do miasta :/ no nic...trzeba sie zaczac przyzwyczjac do chłodu bo nic innego nam nie pozostaje. u mnie noc dosc spokojna i pobudka koło 8.00 byla wiec supertasnie sie wyspałysmy. Justynko...jestem zdecydowanie takiego samego zdania co Ty. to jak sie zywi teraz maluszki warunkuje ich zdrowie na przyszłosc. Nawet jeśli teraz nie dają niepokojących objawów. Nie "for fun" robią te wszystkie schematy żywnienia. Moim zdaniem nie można zupełnie ślepo ich stosowac, ale "dorosłe" jedzenie ... zapewne większe brzuszki lepiej sobie z nim poradzą. Moja mama też ciągle podsuwała "zakazane owoce" Kornelci i ciężko było jej wypeswadowac ze tak nie powinna robic bo to dla jej wnusi dobra ...echhh babcie :o) Słonka życze kochane na ten pochmurny dzień
  24. krlnkno własnie ja sie chciałam zapytać jak sie prowadzi bo mam teraz casualplaya ze skrętnymi i mnie chu........ z nimi strzela :/ a już w ogóle sie zastanawiam jak sie jeździ np tymi mclarenami co maja kółka takie jak w rolkach kurde :/ krlnk ... a co Ci się dzieje w casualplay'u z kołami ?????? ja mam casualplay vintage i nie moge narzekac na skrętne koła. a teraz jak jest spacerówka to już w ogóle lekko idzie. Zimę w niej przejeździmy a na wiosnę szykuje się na jakąś "parasolkę".
  25. Witaski poranne Wiki....moja Łucja śpi zazwyczaj w bawełnianym pajacu, no chyba że w body z długim i połśpioszki ;o) Aga..... Hanusia pięknie nadrobiła ten wagowy deficyt. Jamyśle ze to jest taki moment zwrotny i teraz już tylko ku lepszemu bedzie szło. U mnie bez katarów...tfuuu tfuuuuuuuu... oby tak dalej, ale boję sie bo w spacerówce nawet w bucikach Łucji strasznie marzną nóżki. Jak ją rozbieram po powrocie to takie da sopelki ma hihihiii ... a jak to wygląda u Was ??? dziś na szczęscie noc byłą spokojna z tylko jedną pobudką do 7.00. Teraz wypiła mi 100ml z butli i znowu kimka. mogę spokojeni kawcie wysiorbac ;o)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...