-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gorzata
-
madzialskatylko wlasnie mysle co lepsze-tradycyjna gruszka czy aspirator ja mialam gruche wiec nie mam porownania
-
madzialskaWitajcie :)Dziś przyjeżdżają do nas rodzice na kilka dni ( drugi raz w ciągu ponad 4 lat jak tu mieszkamy). Wczoraj udało mi się wyciągnąć męża na rekonesans do sklepu dzieciowego żeby porównać ceny z tymi z allegro. Ceny podobne, na drobiazgach różnice rzędu 1 czy 2 zł. Jesli o większe rzeczy chodzi, różnice większe-np laktator TT na all kosztuje 89,99, a w sklepie 129,99. Mamuśki doświadczone,mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko że będę Was zasypywać tutaj pytaniami. Powiedzcie czy przydaje się aspirator do noska? Trochę przeraża mnie usuwanie wydzieliny przez wciąganie... W czym sterylizowac butelki? Szkoda mi kaski troche na sterylizator... butelki mozesz wyparzac(sterylizowac) we wrzatku (wlej do garnka wode i wrzuc butle na okolo 5 min)a "grucha" do noska mi sie bardzo przydala.
-
kukunariNelsonKukunari jak już pisałam, ja bym ocipiała!!! na twoim miejscu pewnie bym się nawet nie zastanawiała i poszła na usg, ale zrobisz jak zechcesz. Ale silną wole to ty kobieto masz!!! Dzięki za polecenie książki, ale w każdym sklepie jest niedostępna :( wiec ja na pewno pojde prywatnie - to pewne bo nie wytrzymam do tego czasu - juz bylam 3 razy - raz potwierdzic i zobaczyc serducho, drugi bo krwawilam po baraszkach i trzeci na prenatalnym po ktorym dzien pozniej zaczelam plamic mimo iz bylo przez brzuszek robione. Strasznie sie stresuje bo od tego czasu nie czuje zadnych boli typu rozciaganie sie macicy i tym podobnych, ktore sa normalne w ciazy - zupelnie nic. Ruchow tez jeszcze nie - mam nadzije ze wszystko jest ok bo sie zalamie co do ksiazki to sprobuj w jakies ksiegarni internetowej moze... albo popytaj znajomych - ja dostalam te ksiazke od znajomej wlasnie. nie stresuj sie na zapas, a jesli masz jakiekolwiek watpliwosci to jedz do szpitala oni napewno zrobia ci usg(z tego co pamietam w irlandii nigdy nie bylo z tym problemu )
-
a tak pol zartem to kciuka nie zgubi i napewno go nie zapomniesz zabrac
-
Liziiigorzata jedna 150 i 2 x 80 ml wystarczy na poczatek smoczki starcza 2 ale nie dawaj na sile dziecko automatycznie bierze kciuka do buzi(i to jest najlepsze).absolutnie nie jest to najlepsze i kazdy logopeda Ci to powie! od smoczka dziecko oduczysz, poza tym ma inna budowe niz kciuk, a kciuka dziecku przeciez nie utniesz po roku czy dwoch wiec bedzie go ssalo kiedy tylko chce i mu sie podoba - a jak bedziesz zabraniac to bedzie to robic w tajemnicy. Ssanie palcy (palców?) to najgrosze przyzwyczajenie jakie dziecko moze nabyc! co kraj to obyczaj w norwegii preferuja kciuk.moja marysia miala smoka i rzeczywiscie nie bylo problemu z oduczeniem bo sama wyrzucila do kubla jak skonczyla 2 lata, a syn siostry ssie kciuka(jest karmiony piersia)i robi to tylko jak go sen bierze-tylko do zasniecia.
-
madzialskaWitam wtorkowo :)Wątek nam usypia :) Mam pytanko do bardziej doświadczonych mam: -ile buletek wystarczy dla noworodka? Wystarczy jedna 150 ml? -ile smoczków uspokajających? Chcę jakoś wydatki podliczyć i zminimalizować oczywiście :) jedna 150 i 2 x 80 ml wystarczy na poczatek smoczki starcza 2 ale nie dawaj na sile dziecko automatycznie bierze kciuka do buzi(i to jest najlepsze).
-
mirabellCześć babolki :-)Ja byłam z M praktycznie cały weekend na działeczce:-) Poobijałam się leżąc na leżaku i takie tam! Ale ogólnie przez te upały to czuję się coraz gorzej! Spuchły mi nogi i ręce ech:-( I ciężko już chodzić i w ogóle to już nie mogę się doczekać! Ale pomarudziłam:) I wiecie co jakoś ostatnio czuję że jestem trochę poddenerwowana! Boję się troszkę porodu i ogólnie chwili kiedy zobaczę synka! Hm nie wiem czemu, chciałabym tylko usłyszeć już że po wszystkim a mały jest cały i zdrowy:-) I po nocach mam jakieś koszmary i w ogóle dziwne myśli krążą mi po głowie typu czy sobie poradzę i będę potrafić zajmować się swoim dzieckiem:) Czy też miałyście czasami takie głupotki w głowie przed porodem?:-) A tak w ogóle to idę dziś do gina na wizytę i zobaczymy co mi powie co dalej?????????? Jak widzi sprawę z moimi płytkami? Ja już coraz bardziej myślę o cesarce :-( byłoby szybko i po kłopocie:( Tylko obawiam się trochę bólu po niej:) Angela Doradź czy ta cesarka taka straszliwa? pozdrawiam Was wszystkie kochane odezwę się później ja mialam cesarke i da sie przezyc tylko moja byla pod pelna narkoza.mi nikt nie dal wyboru nie mialm rozwarcia i musieli zrobic.okolo 2 tygodni dochodzi sie po.na 3-ci dzien moglam juz sama chodzic ,ale byl problem przy karmieniu bo bolalo i ciagnelo na szwach, no i mleka jakby mniej.jesli moge cos doradzic to jesli nie musisz miec cesarki to jej nie bierz lepiej poprosic o znieczulenie.
-
emikaLekarz powiedział że nic nie można zrobić. Czekać i starać się nie myśleć. Zabronił tylko brać Heviranu (który mam w domu jeszcze z poprzednich kuracji) bo powiedział że może wyrządzić większe szkody niż opryszczka. Powiedział że mam leżeć w łóżku i przeczekać wirus jak chorobę, zbijać ewentualną gorączkę paracetamolem i od czasu do czasu stosować miejscowo zovirax itp.. w czwartek mam przyjść na wizytę i zobaczymy co z maleństwem. Pocieszył mnie też że w drugim trymestrze dziecko jest już silniejsze - ale to sama już wiem.... więc czekam do czwartku!!! kochana trzymam kciuki i bezwzglednie stosuj sie do zalecen lekarza , kazal lezec to lez.
-
dziewczyny jesli ciaza jest prawidlowa to nie ma sie czego bac.nic dziecku nie zrobicie.
-
KalusiaWitajcie Mamusie :-)Postanowiłam do Was dołączyć, żeby pogadać z kimś, kto jest na podobnym etapie ciąży co ja :-) 18 tydzien ciąży w toku, termin mam na 3 listopada :-) To nasze pierwsze dziecko, ja w tym roku konczę 31 lat, małż jest 2 lata młodszy. Ruchów maluszka jeszcze nie czuję, w każdym bądź razie nic konkretnego. Czekam z coraz większą niecierpliwością. Wiemy już, że będzie synek, od 13 tygodnia na usg widzieliśmy konkretne dowody na to, że będzie chłopak :-) Od początku czułam, że tak będzie, choć mąż miał wielką nadzieję na córunię :-) No nic, najwyżej podmienimy w szpitalu ;-) Waga stoi w miejscu od początku ciąży co mnie niesamowicie dziwi, bo brzuszek sporawy się robi, ale jeszcze mam czas na przyjęcie tych kilogramów, które mnie czekają :-) Martwi mnie jedynie wielkość piersi, bo zawsze miałam nadmiary a teraz jest tego coraz więcej, więc niezła Pamela (przed operacją wyjęcia silikonów ;-) ) się ze mnie zrobiła.. Pozdrawiam Was serdecznie, będę zaglądać! witam i ja .pisz znami jak tylko znajdziesz chwilke, na kazdy trapiacy cie temat. a mi zostalo 5 dni do wizyty u poloznej.pewnie tak jak ostatnim razem skonczy sie na godzinnej pogadance bez zadnych badan.ale za to w przyszly czwartek upragnione usg.pewnie sie dowiemy czy to Adas czy Karolinka(chociaz marysia upiera sie ze jesli to chlopak to mamy go nazwac Leoś) kobitki a jak u was jest z libido.ja juz powoli glupieje czasem mam tak ze w ogole mi sie nie chce i caly tydzien nic ,a czasem jak mnie wezmie to codziennie i dalej mi malo.chyba to sprawka hormonow. a wczoraj mezus zabral mnie wieczorem do chinskiej restauracji na cudna kolacje i pierwszy raz od kilku miesiecy zjadlam miesko(kurczaczka)i bylo pyszne.moze dlatego ze nie widzialam jak sie je przygotowuje i dostalam juz gotowe.w domu cos nie moge sie przelamac i zjesc miecha. buyziaki dla wszystkich i jeszcze ras serdecznie witam KALUSIE
-
padam na twarz po dzisiejszych wojazach.na basenie bylo super,potem szalalysmy na podworku, bo pogoda dzis iscie hiszpanska.mam nadzieje ze marysia szybko padnie.teraz jeszcze oglada baje w tv
-
a my dzisiaj z marysia wybieramy sie na basen.mala jak tylko sie obudzila zaczela chodzic po domu i szykowac swoje rzeczy hihi
-
a ja dzisiaj z moja marysia w domku.wczoraj bylo w norwegii swieto a dzis przedszkole jest zamkniete bo maja jakis dzien organizacyjny dla pedagogow.wybieramy sie wiec na zakupy wczasowe.
-
madzialskaWitam piątkowo! Słoneczko praży od rana, a ja znów nie mogę sobie pospać dłużej. Wczoraj przekroczyłam moje normy i połozyłam się po północy, bo oglądałam Wyznania gejszy. Ale mnie wciągnął ten filmNa 9.50 idę do gina. Miłego dnia. daj znac jakm po wizycie
-
cytrynkowaNelson miejmy nadzieje że to dobre objawy,macie nam się rozciągają bo brzuchy będą rosnąć. Co do Ob to lekarz nie kazał mi robić:/. A ja mam jeszcze jeden może głupi problem, ale zapytam was, no bo...mam problemy z zaparciami i jak sobie tak siedzę na toalecie to myślę czy w ciązy można tak mocno się nadymać, nie wiem więc siedzę i siedzę i nic:/może to głupie ale boje się że jak się tak nadmne to coś niedobrego może się stać. wydaje mi sie ze poruszalam juz temat zaparc jakies 3 tyg temu.tez mialam ten problem i polecam najesc sie suszonych sliwek i moreli 100%skutecznosc, jablka tez pomagaja.mi na szczescie przeszlo i juz od jakiegos czasu mnie to nie meczy.moze to byc rowniez powiazane z ulozeniem dziecka w okolicy jelita grubego co moze powodowac ucisk.dodatkowo polecam podstawienie sobie malego taboretu pod stopy w trakcie -lepiej sie "prze"
-
Stysia:)Dziewczyny najlepsze życzenie dla Waszych dzieciaczków z okazji Dnia Dziecka :) ja tez sie podlaczam pod te zyczenia
-
a ja juz zyje wakacjami.8 lipca wyjazd do polski, 9 lipca wylot do hiszpanii 19 powrot do polski a 30 lipca spowrotem do norwegii.w hiszpanii bedziemy w tej samej miejscowosci co w zeszlym roku(benidorm-oj jak tam jest pieknie i plaza super dla dzieci z plytkim wejsciem w wode)tak wiec czekam z utesknieniem.
-
kukunariochhhhhhh dajcie garsc polskich truskawek!!!!mnie sie dziewczyny wydaje, ze moj brzuchol stanal w miejscu albo nawet zmalal nieco - sama nie wiem Wy macie piekne brzuchole i juz nie da sie ukryc to typowe brzuchole ciązowe a nie brzuszki-obżartuszki A oto moj brzusio chyba nie urosl za wiele od ostatniej foty: widze ze nie tylko termin porodu mamy taki sam ale i rozmiar brzucha.
-
pochwale sie brzuszkiem
-
a apropos tycia w ciazy to ja jak narazie mam -6kg ale taka juz chyba moja uroda bo przymarysi tez w ciagu pierwszych 4 miesiecy schudlam 7 kg, ale za to puzniej przytylam 14kg wiec bilans pierwszej ciazy byl +7kg.zobaczymy ja bedzie teraz,bo juz powoli wraca mi apetyt, ale bardzo powoli.w zasadzie to moglabym zyc na samych jablkach i zupach i od czasu do czasu kiszony ogorek.miesa w ogole nie tykam bo mi na sama mysl niedobrze,porcje jem o polowe mniejsze niz przed ciaza,ale moj organizm nie chce wiecej i jak probuje cos wmusic to stanowczo sie buntuje.nawet slodyczy mi sie nie chce, a pamietam ze w tej fazie ciazy przy marysi juz sie zajadalam"meltisers-ami". a u nas pogoda jak pod psem od rana leje,ech az nic sie nie chce. a aaaaaaaaaaa musze sie jeszcze pochwalic ze wczoraj dzwonilam do Nav(tutejszy urzad od spraw socjalno-zasilkowych)i okazuje sie ze juz jest decyzja w sprawie mojego zasilku ciazowego i ze mi go przyznali.tak wiec moge siedziec w domciu i niczym sie nie przejmowac az do 3 tyg przed porodem, kiedy to zasilek ciazowy zamienia mi na macierzynski.w ramach wyjasnienia dla niewtajemniczonych, moj lekarz wystawil mi zzaswiadczenie ze ze wzgledu na ciaze nie moge kontynulowac pracy na swoim stanowisku.a moj pracodawca wypisal mi kwitek ze nie da rady zalatwic mi stanowiska zastepczego, wiec zlozylam wniosek o pelnoplatny zasilek ciazowy.
-
moj brzuch jest nieco wiekszy ale trzeba pamietac ze ja nie naleze do szczuplych osob.pamietam jak z marysia bylam w ciazy to w 9 miesiacu moglam sobie kubek z kawa na brzuchu postawic hehe
-
to i ja sie ochwale swoim brzuszkiem i coreczka
-
warto tez podpytac kolezanki ktore maja juz nieco odchowane dzieckoi chca cos odsprzedac lub odstapic,wychodzi duzo taniej.
-
ja mialm posciel szyta przez moja mame.wiec jesli macie maszyne do szycia warto ja odkurzyc.wychodzi duzo raniej niz gotowy komplecik.
-
viosnadziewczyny tak Was czytam i zastanawiam się, jak bardzo jestem zacofana... nie mam pojęcia co kupić, co zrobić o czym myśleć. ale pomyślałam, że o sprawach porodowych, wyprawkowych itd będę myślała dopiero ok 6-7 miesiąca.Mam pytanie do dziewczyn, które już czują kopniaki lub mają wcześniejsze doświadczenie: jak już zaczniecie wyczuwać ruchy, to czuć je cały czas czy np raz dziennie...? nie śmiejcie się ze mnie:) nie ma sie z czego smiac ja przy pierwszej ciazy tez bylam zielona i mocno przestarszona.z kupowaniem rzeczywiscie mozna sie wstrzymac do 6-7 miesiaca nie ma pospiechu wez tylko pod uwage wysokosc wydatkow i albo systematycznie odkladaj kase na ten cel, albo zbieraj juz powolutku wyprawke(osobiscie polecam pierwsza wersje.ja planuje zakupy okolon 7 miesiaca. co do ruchow, to te pirwsze sa raczej malo wyczuwalne(przypominaja babelki w jelitach i miejscowe laskotanie od srodka),ruchy najlatwiej wyczuc wieczorami jak kladziesz sie spac.moja marysia tak miala ze kopala okolo 11 rano(wtedy mialam przerwe w pracy)puzniej w godzinach lunchu, i wieczorem jak sie kladlam spac(wtedy juz ostro szalala-ale to dopiero okolo 5,6 miesiaca jest tak wyraznie wyczowalne) wczoraj pierwszy raz poczulam takiego prawdziwego kopniaka, bo wczesniej czulam tylko jak mlode sie kreci lub robi mi w brzuchu"tsunami" viosna tak wiec nic sie nie przejmuj, przy 2 dziecku tez bedziesz duzo bardziej obyta i jesli masz tylko jakies pytania to smialo pisz.chetnie pomoge jesli tylko bede mogla.nawet o krepujacych sprawach jak nie chcesz na forum to pisz na privie. kobitki jest jeszcze jedna bardzo wazna rzecz-szczegolnie dla tych dziewczyn, ktore po raz pierwszy zostana mamami.ja mialam wiele pretensji rowniez do swojej mamy o to ze mi nie powiedziala.z miloscia do nowonarodzonego dziecka wcale nie jest tak jak na filmach, ze tylko zobaczysz i juz kochasz na zaboj-nie.tej milosci trzeba sie nauczyc i przychodzi ona z czasem.pewnie ze jak sie pierwszy raz widzi dzidzie po porodzie to chce sie ploakac ze wzruszenia, ale po porodzie w glowie mlodej mamy jest wielki metlik,hormony jeszcze buzuja.wiekszosc dziewczyn za bardzo przejmuje sie "dobrymi radami"i mysla ze cos z nimi musi byc nie tak skoro wszyscy do okola wiedza co jest dobre dla dziecka tylko nie one.