gorzata

kobitki dzisiejszy dzien byl przecudny,slonko swiecilo,reszta domownikow wybyla wiec mialam caly dom tylko dla siebie,obiad zostal od wczoraj tylko mlodej kapusty dorobilam i nawet mdlosci mi przeszly.co prawda troche sie martwie tym naglym zniknieciem dolegliwosci ciazowych ,ale mam nadzieje ze to tylko przez przejscie w 2 trymestr.poza tym moja ciaza przebiega niezle(za wyjatkiem ciaglych mdlosci-lekarz powiedzial ze jest to spowodowane brdzo wysokim poziomem hormonow)brzuszek mam juz calkiem spory i nie da sie ukryc ze jestem w ciazy. zastanawiam sie kiedy powiedziec moim dziadkom o ciazy.porzednio tak bardzo sie cieszyli na kolejne prawnuczatko i bardzo przezyli to poronienie.chyba na wszelki wypadek poczekam do 18 czerwca(wtedy mam usg).moi rodzice i rodzenstwo juz wiedza i tak samo z rodzina ze strony meza.a u was dziewczyny jak to bylo z chwaleniem sie ciaza po stracie maluszka. moze jestem zbyt przewrazliwiona, ale za 10 dni minie dokladnie rok od mojego"przedwczesnego porodu" (mam dokladnie ten sam termin co w zeszlym roku)wiec siedze jak na szpilkach i czekam zeby ta cholerna rocznica juz minela.w zeszlym roku pierwsze krwawienia pojawily sie 5 maja wiec przynajmniej ten termin mam juz za soba i nic sie nie stalo.I OBY TAK ZOSTALO.czuje ze bedzie dobrze a mimo wszystko sie strasznie boje.

witam w poniedzialkowy poranek.w norwegii piekna wiosna juz od samego rana,caly weekend tez byl piekny -wylegiwalysmy sie z corcia na materacu w ogrodzie.ide zaprowadzic mala do przedszkola.

a dla mlodszych maluszkow lepiej spytac farmaceute albo pediatre.ja zawsze czytam ulotki i jak widze skutki uboczne niektorych lekow to mnie bierze przerazenie

Aśka36Widzę,że zdrowotnie nie najlepiej na forum. Nas też nie ominęło. Nikodem wczoraj znowu przerazliwie płakał i się prężył.Smęcił w sumie cały dzień ale od 18 do 1 w nocy to po prostu krzyczał niemiłosiernie non stop.Pomyślałam nawet,że sąsiedzi po policję zadzwonią żeby sprawdzili czy ktoś mu krzywdy nie zrobił. Kiedyś jak słyszałam:kolka to myślałam,że dziecko pomarudzi,pryknie i ok ale to wygląda bardziej dramatycznie. Pojechałam z nim dziś do lekarza. No i od dziś jedziemy na preparacie mlekozastępczym Nutramigen az do 3 m-ca.Chyba,że przez tydzień nie będzie poprawy to znów do lekarza. Dostałam też taką zawiesinę na brzucho i czopki homeopatyczne na wyciszenie.Ale te mam dawac tylko jak jest tragicznie. Angela te czopki z tego co czytałam mozna tez stosowac przy marudzeniu podczas ząbkowania jakby co. A tak wogóle to stresa zaliczyłam i wkurw. No bo pediatra nie wpisała peselu na receptę.Myslałam,że do niej wrócę,bo mi nie chcieli nic wydac w aptece.No ale mogłam zapłacic 100% zamiast ryczałtu i wtedy mi sprzedali.Inaczej szału bym dostała,bo z młodym jechałam,bo mężu w trasie. Ale to nie wszystko. Dałam mu te leki a za 15 minut dzwoni baba z apteki,że leki pomylili.Ja pier........dobrze,że czytam ulotki przed podaniem.Okazało się,że dobrze wydali tylko na paragonie zle nabite.A jakbym nie czytała ulotek a się pomylili? A recepta była drukowana a nie nabazgrana,więc trzeba byc ślepym chyba. Angela ja też potwierdzam z macierzyńskim. Dobrze,że Oskarek już ok. \ Lena he,he to mnie pocieszyłaś.Ja cała już chyba wapnieję,więc już mi bez różnicy.Gorzata a co takim małym dzieciom się podaje na gorączkę? Pytam,bo chcę miec w domu w razie czego. Mammalina super brzucho.Wcieraj mazidła,wcieraj to po też będzie super.Chociaż rozstępy i takie tam to niby genetyczne uwarunkowania. Pozdrawiam całą ekipę, słoneczko wyszło,dopiero to zauważyłam. ja mojej malej podaje i podawalam nurofen w plynie dla dzieci on jest chyba od 2,5 miesiaca lub 3 probowalam innych ale ten byl najbardziej skuteczny i stosuje go do dzis i jestem bardzo zadowolona.moge polecic

z tym chinskim kalendarzem jest cos nie tak bo wynika z niego ze moja marysia powinna byc chlopcem

jest i moje malenstwo 8 tydzien

dziewczyna a jak wrzucic fotke, bo jakos nie ogarniam

w pl bede w lipcu wiec okolo 23 tygodnia.napewno sie wybiore na usg 3 d .ale potem juz nie bede.postaram sie znalezc jakiegos polskiego gina w oslo.

madzialskaGorzata, co za przepisy macie w tej Norwegii. Tak mało usg?A ja, małpa, narzekam, że my mamy mało... ja i tak wyblagalam juz jedno usg w 8 tygodniu(i ze wzgledu na wczesniejsze poronienie sie zgodzili)ale generalnie tu jest tak ze przez cala ciaze masz tylko 1 usg i to wlasnie w 18 tg.masakra

kukunari piekny brzusio.moj wyglada podobnie, chociaz moze jest troche wiekszy ale ja wlasnie zaczelam 13 tydz.wiec jestesmy"ciut starsi".ja mam termin usg na 16 czerwca chyba zwariuje do tego czasu i jesli wszystko bedzie pk to bedzie to jedyne usg jakie bede miala robione az do dnia porodu(takie maja przepisy w norwegii).u mnie powoli objawy z pierwszego trymestru zanikaja ,chociaz miesa dalej nie moge bo mnie zaraz muli.wszedzie pisza ze pod koniec pierwszego trymestru powinno sie miec ok 2kg na + a ja mam 4 na -, ale z sensacjami zoladkowymi.zreszta przy mojej pierwszej tez sporo zgubilam w pierwszych miesiacach, a pozniej nadrobilam hihihi

angela00000Hej dziewczynki ;)Ja dopiero teraz.W pracy załatwiłam, po macierzyńskim mam urlop wypoczynkowy a zaraz po urlopie wychowawczy ;) Teraz wiem że dobrze zrobiłam i że podjęliśmy słuszną decyzję. Z małym jedziemy raz cyc raz butla i jest o wiele lepiej, mały się nie denerwuje a dzisiaj to nawet zdziwiony że u mamusi w cycu tyle mleka nagle przybyło hehe bo nie wiem jakim cudem ale mam go dzisiaj troszkę więcej niż wczoraj sama jestem w szoku Ale powiem szczerze że czuję się lepiej, nie myślę o tym że nie moge go wykarmić itd. itp. Nawet M mi wczoraj powiedział że zaraz inna jestem ;)) Ale za to mały ma 37,3 gorączki i nie wiem czy podać mu coś czy jeszcze nie bo w necie wyczytałam że dopiero jak będzie miał 38,5 no i sama nie wiem Mam nadzieję że się nie rozwinie a jak nie to jutro do lekarza.Ale mam nerwa ja nigdy nie podaje nic na zbicie az do 38,5 a nawet 39st.goraczka jest naturalnym systemem obronnym organizmu a zbijajac tak niska goraczke pozbawiasz go tej obrony. a poza tym z informacji jakie posiadam to normalna temperatura u malucha to 36.6 - 37,5 male dziecko ma temp.zazwyczaj okolo 1 st wiecej niz dorosly

czesc dzieki za kciuki.wizyta ok.kazali mi zrobic jeszcze jakis brakujacy test z krwi.wyznaczyli date usg na 16 czerwca-chyba zwariuje do tego czasu ale czuje sie niezle i tylko czasem brzuch mnie dolem pobolewa ale to chyba dlatego ze rosnie.kolejna wizyta u poloznej na 9 czerwca czyli znowu czekanie.a jeszcze sie dowiedzialam ze jesli wszystko na usg bedzie prawidlowe to nikt mi nie zrobi kolejnego az do dnia porodu bo takie maja tu procedury-zwariowac idzie z tymi wikingami.tyle dobrze ze w lipcu bede w polsce to popodgladam babelka.

dziewczyny ja mam stracha przed ta dzisiejsza wizyta u poloznej i nie wiem czemu.przeciez nic sie nie dzieje.dokladnie rok temu pojawilo sie pierwsze plamienie przed poronieniem.a moja wizyta bedzie w tym samym gabinecie co wtedy sie dowiedzialam ze moje malenstwo nie zyje.ech trudne to wszystko,az sie plakac chce.postaram sie napisac po wszystkim.trzymajcie kciuki

i w domku polecam gole stopy u dziecka lub cieniutkie skarpetki

lena77witammelduję tylko że żyjemy... dziś znowu do lekarza półtora tygodnia temu Olga skończyła zastrzyki i znów kaszel i jakieś charczenie w nosie chyba oszaleję !!!!!!! już prawie nie wychodzimy z domu bo się o nią boję a pogoda taka średnia na dodatek mała nie chce jeść, nie wiem co jest, może zęby ??? mirabell ja też robiłam badanie na GBS, ale mi nie wyszedł lepiej zrobić i wiedzeć, bo przy porodzie podadzą Ci antybiotyk żeby dzidzia była bezpieczna angela mi też włosy lecą garściami mam wrażenie że już widzę łyse placki... ja zakupiłam szampon radical i taką mgielkę do włosów (skrzyp) i zamierzam te tabletki Merz Special o których pisała mirabell angela powiedz mi jak Oskara ubierasz w domu i jaką masz temperaturę bo ja co na nią nie włoże to jest cała spocona... a potem choroba ! no i wczoraj moje dziecię samodzielnie zaczęło robić przewrotki z plecków na brzuszek... pozdrawiam wszystkie już mamuśki i oczekujące mamuśki! kochana co do ubierania dzieci to zasada jest taka ze taki maluszek powinien miec tylko jedna warstwe wiecej jak ty.wiec jesli ty na krotki rekaw to bobas bluzeczka z dlugim.najlepiej kontrolowac kark dziecka(a nie raczki czy nozki jak to lubia robic babcie)i jesli jest cieply to znaczy ze dziecku tez jest cieplo ale jesli spocony to znaczy ze za grubo.moj pediatra mowi ze dziecko powinno sie utrzymywac w temperaturze ok 19 st.i to jest optimum a do spania 17 -18.ja na poczatku swoja marysie chowalam "po babcinemu"czyli na cieplo 22 st i 2 warstwy ciuchow i mala mi chorowala , w koncyu sie postawilam i zrobilam jak pediatra poradzil czyli jedna warstwa wiecej niz ja i byl spokoj.moja siostra teraz ma maluszka 8 miesiecznego i odpoczatku trzyma go "na chlodno"18-19 st i mlody jest spokojny i puki co nie choruje.mam nadzieje ze pomoglam.pozdrawiam

ja czekam niecierpliwie na czwartek, mam wizyte w szpitalu u poloznej.trroszke sie martwie bo brzucho podrosl i moje szwy po cesarce sie uwydatnily i troche spuchly, musze ja o to podpytac.a moze ktoras z was tez tak miala?

ja juz po wizycie,dal mi skierowanie na zasilek ciazowy (platny 100%)juz pozanosilam papiery do mojego pracodawcy i do lokalnego urzedu socjalnego.teraz musze czekac na decyzje o przyznaniu,nawet do 7 tyg.ale pozniej wyrownuja wszystkie platniosci.a co u was? lekarz mial tez moje wyniki z krwi te z przed 2 tyg i WSZYSTKO OK tak sie ciesze ze tym razem wszystko sie uklada pomyslnie.powiedzial mi jeszcze ze widzi po wynikach ze mnie mecza mdlosci(ciekawe z jakiego wyniku on to wyczytal)ma racje, ale jeszcze 2 tyg i powinno przejsc.

ja juz po wizycie,dal mi skierowanie na zasilek ciazowy (platny 100%)juz pozanosilam papiery do mojego pracodawcy i do lokalnego urzedu socjalnego.teraz musze czekac na decyzje o przyznaniu,nawet do 7 tyg.ale pozniej wyrownuja wszystkie platniosci.a co u was? lekarz mial tez moje wyniki z krwi te z przed 2 tyg i WSZYSTKO OK tak sie ciesze ze tym razem wszystko sie uklada pomyslnie.powiedzial mi jeszcze ze widzi po wynikach ze mnie mecza mdlosci(ciekawe z jakiego wyniku on to wyczytal)ma racje, ale jeszcze 2 tyg i powinno przejsc.

ja jutro z rana mam wizyte u rodzinnego , ide po zwolnienie.

ja mam jutro wizyte u rodzinnego ale zadnych badannie bedzie ide prosic o zwolnienie ;-)

czesc dziewczyny witam ponownie po swiatecznej przerwie.troszke odpoczelam,spotkalam sie ze starymi przyjaciolmi , jednym slowem wypad sie udal.i o dziwo pogoda w irlandii tez dopisala. dbozuta bardzo mi przykro

juz wrocilam.czytam co sie stalo i tak mi strasznie przykro.sama przez to przeszlam tylko w nieco pozniejszym okresie ciazy(ja bylam w 14 tyg)jesli macie ochote pogadac na privie i dowiedziec sie jak to wyglada sluze pomoca .trzymajcie sie cieplutko.

dziewczyny u mnie mdlosci sie nasilaja.dzisiaj wyjezdzam na kilka dni wiec nie bedzie mnie na forum.wypoczywajcie sobie .buziaki i do uslyszenia po powrocie

dzisiaj wyjezdzam na kilka dni do siostry wiec mnie nie bedzie na forum.dziewczyny wypoczywajcie i ROSNIJCIE

aska co do karmienia to sie tak nie przejmuj.nie ty pierwsza podejmujesz taka decyzje.ja tezmarysie przestyalam karmic po 6 tygodniach i mialam z tego powodu straszne wyrzutyn sumienia(cale zycie nam sie wmawia ze to JEDYNA WLASCIWA METODA).moja srodowiskowa powiedziala mi wtedy bardzo wazna rzecz "jesli masz sie meczyc ty idziecko to lepiej dla was obu bedzie przejsc na mleko i zaoszczedzony czas poswiecic dziecku"i teraz wiem ze to byla sluszna decyzja, chociaz wiele osob staralo sie mnie napietnowac z tego powodu.