-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Liziii
-
Dziewczyny - znow przynosze wieści od Karolaj - niestety nie najlepsze. Karolaj wciaz jest w szpitalu - wstępnie do poniedziałku chcą ją zatrzymać. Jakis lekarz odstawił jej leki i skurcze wróciły. Na szczescie jej doktor spowrotem zalecił kroplówke, ale muszą jeszcze zostać na obserwacji az sytuacja sie unormuje.
-
kurcze, faktycznie - przepraszam! mialam dodac do stryczniowek ale 2012 idę szukac :)
-
Dziewczyny - znow przynosze wieści od Karolaj - niestety nie najlepsze. Karolaj wciaz jest w szpitalu - wstępnie do poniedziałku chcą ją zatrzymać. Jakis lekarz odstawił jej leki i skurcze wróciły. Na szczescie jej doktor spowrotem zalecił kroplówke, ale muszą jeszcze zostać na obserwacji az sytuacja sie unormuje.
-
Irena jakie cudownosci! te kombinezonki (zwlaszcza taki po lwej, misiowy futrzaczek - cudko!) rownie niebiesko jak u mnie rozowo
-
Panie Wojtku ja i moje szkrabiki tez zaciskamy kciuki za Pana zone - oby jak najdluzej udało jej sie nosic tę ciąże! wierzymy ze lekarze ciut pomogą a pozytywne nastawienie tez duzo zdziała. Zdrowka dla niej i malenstwa!
-
ja spokojnie obalam 10kg arbuza na dzien wtedy nie jem i nie pije nic innego - wcinam arbuza i biegam siusiu ale ceny poki co sa za wysokie zeby takiego kloca kupic wiec narazie takie po 5kg i dawkuje sobie jednego na 2 dni :)
-
Kamila78 Arbuzy też uwielbiam, ale zawsze kupuję kawałek bo wtedy widzę środek i mogę w miarę ocenić czy słodki zeby to ocenic na calym arbuzie nalezy go "ostukac" jesli wydaje głuchy dzwiek, taki jakby byl troche suchy w srodku to znaczy ze dojrzały :)
-
irena - wyskakuje błąd ;) Ja juz po usg :) Dziewczynki zdrowe, sliczne, pieknie rosną. Marysia wazy 828g a Małgosia 927g (oczywiscie tak orientacyjnie). Marysia ulozona jest poki co głowkowo (ale od pewnego czasu czuje ze z jej strony kopniaczki są głownie w pępol wiec moze tak juz jej zostanie?), buzia do przodu brzucha, Gosia zas skierowana buzią w strone mojego kręgosłupa, ulozenie posladkowe ;) Przepływy pępowinowe i w tetnicach macicy w porzadku, szyjka 33mm (przez 10tygodni skrocila sie o 6mm ale pan doktor mowi ze jak na ten okres ciązy wynik jest ok). Oczywiscie zakaz robienai czegokolwiek - nie wolno mi sprzatac, nie mowiac o noszeniu ciezkich rzeczy (zegnajcie arbuzy :( ), przesuwaniu mebli, myciu okien etc... Nastepne usg za 3 tygodnie - teraz juz czesciej ze wzgledu na szyjke. Trzeba jej pilnować. Mam tez zapytac moją ginekolog co sądzi o podaniu sterydów na rozwoj płucek, po 30tc. Pan doktor mowi ze on by mi podał bo niby wszystko jest ok ale jak sie pokiełbasi to moze byc za pozno, a lepiej zapobiec sterydami niz pozniej umieszczac niunie pod tlenem w inkubatorkach.. Gwiazdy sie chowaly, filmik jest tylko z obrazu 3d i tylko Marysia, bo Małgorzata lezy tak ze buzki nei widac.. zdjecia w 3d tez sie nie dalo zrobic, tylko w 2d z profilu ;) Uparciuszek mały :) Dumny tato byl przy badaniu, takze prezent na dzien ojca dostal wypasiony Link do filmiku - buzia Marysi: YouTube - USG 28tc i 2 zdjęcia moich gwiazd
-
kati87Witajcie z samego ranaKama ty mi nic nie mow o bikini ja nie wiem ale bede musiala cos wymyslec bo z tym lusterkiem to kiepsko mi wychodzi narazie maszynka do wlosow te z frontu wycinam na czuja ale dlugo tak nie pociagne no a wizja mojego meza z maszynka mnie tam golacego jakos mnie przeraza ale tzeba cos pomyslec bo z buszem w te upaly chodzic sie nie da. Ja sie wczoraj gimnastykowałam raaaany!! stopien trudnosci godny pracownikow NASA albo jakichs innych spec-mózgów :P w koncu poszlam na slepo - wymacalam czy gładko, zawolalam meza zeby ocenił wizualnie - stwierdził ze git Tylko ze latwiej juz nie bedzie - cos czuje ze zanim urodze to mnie beda szyli po ostatniej ciazowej depilacji Ale dzis jest usg, zwykle jest tez dowcipne bo mierzenie szyjki, wiec nie wypadalo isc z buszem :P Juz sie nie moge doczekac! zobacze moje maluszki! a okazji dnia ojca zabieram tez meza - bedzie mial prezent - mam nadzieje ze ktos mu pomacha nogą czy ręką...
-
Dziewczyny, jak juz pisalam, numer do mnie ma moja kolezanka ktora ciazuje w listopadówkach 2011 i jakby co ona przyniesie swieze informacje na moj temat (rodzi 2 miesiace po mnie a jest na zwolnieniu takze ma szybki dostep do kompa). Pozwolicie wiec ze nie bede podsyłac swojego numeru dalej :) Jesli ktoraz chce mi zostawic kontakt do siebie to oczywiscie postaram sie informowac pozostale forumki gdybym dostala jakas wiadomosc, ale zrozumiem jesli nie bedziecie chcialy i pominiecie mnie w łancuszku - jak wam wygodnie :)
-
Dziewczyny - przynosze nowiny od karolaj - otóz jest w szpitalu od kilku dni, miała wychodzic ale niestety wciąż ma skurcze - dostaje na to jakąs kroplówke i do piątku ma jeszcze pobyc w szpitalu. Prosiła zeby Wam przekazac :)
-
Kamila78 - kolezanki uzywaly i podkladow belli i absorgyn i nie skarzyly sie na zadne zczypania czy swedzenia - moze masz uczulenie jakies po prostu? :/ Dziendoberek w ogole, moje panie! :) My dzis wczesnie wstałyśmy - całą noc snilam o jutrzejszym usg bo jestem na maxa podekscytowana tym ze zobacze moje kruszynki a o 7 dziewczynki wstały i zaczeły sie szalenstwa na moim pęcherzu - niestety pełnym :P takze trzeba było zwlec sie z wyrka ;) Bylysmy juz w sklepie, ogarnelysmy koci zakątek, zaraz bierzemy sie za szorowanie kibelka i lazienki, potem mycie podlog, potem pewnie padne i bede sapac jak stary moher.... a na koniec musze sie wybrac na poczte bo wczoraj listonosz wrzucil do skrzynki awizo z 17.06 grrrr....
-
Pytalam o tą glukoze kolezanke - lekarke. I ona mowi ze generalnie to to badanie 50g jest bez sensu i powinno sie robic 75g ale lekarze zwykli przepisywac 50g a jak to wychodzi zle to wtedy robią 75g. Niektorzy rozsadni robią to wlasciwe, czyli z wieksza dawką. No i badanie powinno byc miedzy 24 a 28tc, a mi zlecono je w 19tc :o wiec w 24 czy 25tc powtorzylam - na szczescie wyniki wciaz mam ok. A dzis sie dowiedzialam ze USG mamy w ten czwartek :) mam zabrac płytke to dostaniemy filmik (wiec mam nadzieje ze czesc badania bedzie w 3d ) i z racji tego ze to dzien wolny to zabieram tez męża - popatrzy na zywo na nasze urwisy. Potrzymacie za nas kciuki w czwartek po poludniu? Oby jajeczka nikomu nie wyrosly i niunie byly zdrowe i chetnie pozowały do ujęc Bo Gosia słynie juz z tego ze sie kryje przed kamerą :P
-
Yvonetak czytam , że narzekacie na zgagę. mi to uczucie jest obce. a gdzieś czytałam , że jak zgaga męczy w ciązy to dziecko będzie miało czuprynkę;) ciekawe ile w tym prawdy? jeśli to prawda, to moje bedzie kompletnie łyse;) znam ten przesad i mam nadzieje ze u nas sie sprawdzi - ja mam zgage od 1 trymestru, niemal codziennie ale kolezanka urodzila 2 tygodnie temu synka - ona w zyciu zgagi nie miala, nigdy przenigdy - a chłop jak dąb i czupryne ma boską
-
zeberkaWiecie co z tym jedzeniem to ja tez tak mam, ostatnio nie jem tylko wpie*dalam :( ja zaczelam sezon arbuzowy - az sie boje ile cukru dziennie pochlaniam w ten sposob (ale z drugiej strony lepsze to niz ciasteczka).
-
irena - wrzucam zdjecia na osobny serwer (mozesz na fotosika czy imageshack) a potem w znaczniki img w [] wstawiam adres :) (albo uzywajac tej ujibju z gorami i sloneczkiem).
-
co do numeru tel to do mnie kontakt ma kolezanka z parentingu, ale z listopadówek. poprosze ją zeby jakby co tu tez zameldowala o zmianach u mnie :)
-
Ja sie dzis wzielam za podliczanie sprawunkow bo juz posortowalam ciuszki "wiekowo" i oto co mi wyszło: ogarnelam 2 kartony ciuszkow i juz wiem że.... moglabym spokojnie 4raczki ubierac dowody zbrodni (w rozmiarach do 3 miesiaca) :mrgreen: 4 sweterki wełniane 5 par rajstopek 3 pary ogrodniczek (ogrodniczków?) 34 pajace :lol2: 12 par spiochów 14 kaftanikow (wiekszosc z długim rękawem) 9 par spodenek 6 par półspiochów (nie liczylam 2 od kompletków misiowych) 10 bluzeczek z długim rekawem 9 par skarpetek 20 czapeczek (z tego polowa to takie najmniejsze) 5 par niedrapek 7 par miekkich materiałowych bucikow 5 sliczniakow 23 body z długim rekawem ;D 23 body z krotkim rekawem ;D 2 misiowe wdzianka-kubraczki 1 misiowy kombinezonik 2 kurteczki białe 2 bluzo-kurteczko-zakieciki 6 rampersów cos do spania kostium kąpielowy ;D Takze zebym juz byla calkiem spokojna to jeszcze musze miec materace, posciel, wozek i zapas pieluch bo te 2 paczki co mam to przeciez na kilka dni ledwie ahhh... no i przeciez dzis moj suwaczek wskoczył na 7 miesiac - czyli oficjalnie jestem w 3 trymestrze - ah jak bosko
-
Kama75 Z tą nospą to nigdy nic nie wiadomo, a przecież ufamy lekarzom bo jakby nie było przepisują ją nam jak witaminę C - ja nawet słyszałam o punkcie w gabinetach lekarskich dla dzieci "ponospowych". Cokolwiek to jest to brzmi to groźnie:( No-spa to lek rozkurczowy, dziala tez na macice :) Takze jesli są skurcze macicy a lekarz przepisał no-spe to brac dziewczyny!! Lepiej nie prowokowac szyjki do skracania i mięknięcia ;) Co do "dzieci ponospowych" to kolezanka-lekarka mi mowila, ze istnieje juz takie pojęcie, chodzi o to ze niektore dzieci ktorych matki w ciazy regularnie musialy brac no-spe, mogą miec obnizone napięcie mięsniowe. Nie pytalam jak sie to objawia ani co powoduje w takim zyciu codziennym, natomiast to nie jest tak ze jak kobieta bierze no-spe to dziecko bedzie miec to obnizone napiecie miesniowe ani tak, ze wziecie kilku nosp w trakcie ciazy to spowoduje. to raczej dotyczy ciąż, w ktorych kobieta tygodniami, dzien w dzien brala np no-spe 3x dziennie.. ale z drugiej strony - lek pozwolił donosic ciaże..
-
zeberkairena34 to ja jeszcze poprosze tp na 23.09 - oby dotąd donosić Dziewczyny mam do Was takie kłeszczyn :) czy rozmawiałyscie juz z ginem o porodzie SN czy CC?? Bo nie wiem czy ruszac temat czy za wczesnie jeszcze... Ja rozmawialam - z racji tego ze spodziewam sie blizniąt, zdania są podzielone. Moja mama twierdzi ze na bank bede miec cesarke - ale ona zyje troche nieaktualnymi przekonaniami w tej kwestii. Obecnie bliznieta nie definiują ze musi byc cięcie. Zapytalam swoją panią doktor i powiedziala ze to zalezy jak bedzie wygladac sytuacja na finiszu - waga dziewczynek, jak sie ułożą no i kiedy poród - czy sama wczesniej dostane skurczy i ladnie wszystko pojdzie, czy przenosze i nie bedzie rozwarcia etc. Potem rozmawialam z drugim lekarzem i powiedział ze porod SN moge miec jedynie jesli obie córcie ułożą sie głowkowo. Jesli jedna będzie głowkowo a druga np poprzecznie albo posladkowo to powinnam sie spodziewac CC, nie beda w szpitalu ryzykowac porodu sn tej głowkowej pociechy a potem jakiegos przekrecania w nadziei ze sie uda ;) bo mogloby wyjsc tak ze mialabym SN a potem druga by sie zaparla i zrobiliby i tak CC wiec po co taka masakra ;) A poniewaz mnie porod SN przeraza, to mam nadzieje ze jednak uda mi sie przeslizgnac ze wskazaniami do CC, pan doktor mi zaplanuje termin i sam je z brzuszka wyciągnie - bo bardzo bym chciala by on odebrał porod (moja ginka przyjmuje na NFZ i nie pracuej w szpitalu, wiec dodatkowo chodze na usg i konsultacje do zaprzyjaznionego pana doktora - znajomego tesciowej - z reszta facet jest super! jako lekarz i człowiek!). katarzyna80Dobry wieczór. Na początku się przedstawię. Jestem Wojtek mąż Katarzyny. Niestety Kasia jest w szpitalu i leży z nogami do góry. Nasze szczęście próbuje już wychodzić na świat. Lekarze mówią że taka pozycja pomaga. Postaram się Was informować na bieżąco. Pozdrowienia od mojej kochanej żonki i trzymajcie za nią kciuki, proszę. Dobra noc. o rety! Mam nadzieje ze malenstwo zdecyduje sie jeszcze poczekac i w szpitalu pomogą KAsi. Zycze zdrowka dla niej i dla dzidziusia!!
-
Kamila78Marta zdaję sobie sprawę że powinny być umieszczone na liście wszystkie wrześnióweczki i próbowałam nawet teraz uzupełnić ją o ciebie, venezzie, tajki i zeberka ale okazuje się że jest za dużo znaków i nie mogę więcej wpisać więc nie miej do mnie żalu. Wyjście jest takie, że albo w pierwszym poście umieści nas wszystkich założycielka wrześnióweczek czyli irena lub któraś wrześnióweczka przejmie do swojego podpisu np. samych chłopców albo w ogóle skasuję tą listę by nikt nie czuł się poszkodowany. ja mam jeszcze taka propozycje zeby zostawic kolorki a zlikwidowac przy kazdej dziewczynka/chlopiec - kolorek wskazuje jednoznacznie kogo sie spodziewamy :) ale jakby co moge przejac do podpisu jedna plec :) ja tak orientacyjnie wierze w wyliczenia wagi podczas usg ;) Im dzidzia wieksza tym mniejszy margines pomyłki, chociaz tez roznie bywa - kolezance wyliczono synka 4300g a urodzila 3700g takze pomylka ponad pol kilo (a ona nieco zestresowana bo zdecydowana byla na porod naturalny ). Natomiast duze dysproporcje miedzy tym co powinno byc a tym co jest latwo zauwazyc i wtedy lekarz moze podjac sie dalszej diagnozy, szukanai przyczyny... wiec ciesze sie ze mierzą moje maluszki. Teraz powinny sie zblizac do kilograma - skore na brzuchu mam coraz mocniej napiętą - nic tylko czekac pierwszego wielkiego rozstępu Zwłaszcza ze wlasnie obzeram sie słodkim soczystym arbuzem i juz jakies 2kg mam za sobą
-
madzialskaMoże zasymuluję jakies bóle, pójdę do szpitala i poproszę o usg to jest jakas mysl ale do usg dodają gratis 3-4dniowy pobyt, bezsmakowe, niesolone jedzenie, pobieranie krwi i pobudke o 5 rano
-
mnie w 18tc w szpitalu sprawdzali - ale nie tym malym przenosnym tylko takim stacjonalrnym - przyklada sie troche wieksza powierzchnia do brzuszka (takie kolko o promieniu ok 5cm) i tez tylko jedna udalo sie wyłapac :) Za to w 22tc lekarka tym malym jeszcze nie dala rady namierzyc dziewczyn i poddala sie bez walki - zrobila usg a tam serduszka jak dzwony!
-
gorzatamadzialskaSpróbuję, ale nie wiem, bo on za usg liczy osobno...nie musi robic usg zeeby sprawdzic tetno dziecka.jest takie specjalne urzadzenie do sledzenia tetna plodu ale nie kazda kobieta to slyszy - ja do tej pory jak pani doktor przyklada ten detektor to nie umiem wyłuskac z szumow ktore to tętno... wiec ufam jej jak mowi ze slyszy, ale pewniej bym sie poczula gdybym sama uslyszala czy zobaczyla (niestety moje maluchy zaraz sie przekrecaja wiec nie da sie dluzej sluchac). madzialska - zapytaj, najwyzej odmowi :)
-
venezia - zelazo w prenatalu lykam od ok 10tc (tam jest niby dawka 428% dziennego zaptrzebowania - lykalam co drugi dzien) od okolo 22tc lykalam codziennie jedna tabletke, od 3 dni biore Biofer folic 2x1tabl dziennie. Po 26.06 ide zrobic badania krwi i mam nadzieje ze beda lepsze, bo na samym p[renatalu i tak mi lecialy w doł :/ U mnie niestety tego zelaza potrzeba na naszą trojke - ja jestem anemiczka od lat, chocbym zyla na samych zielonych warzywach i mięsie (watrobki nie tkne!) to i tak wyniki koslawe. Do tego jeszcze te dwa szkrabiki wyciagaja ze mnie kazda drobinke żelaza i potasu (mimo ze biore kalipoz ktory ma 391mg jonow potasu!! to mam wynik w donlej granicy normy i normalnie codziennie skurcze w łydkach, ramionach, powieka mi drga). Niestety w moim labku nie robią badania poziomu magnezu ;/ wiec nie wiem jak z tym stoje, ale tez biore konska dawke - zyje na pigułach i truskawkach normalnie :P Humor mi sie troszke poprawił, chociaz po poludniu pekłam i ryknełam szlochem... ale mąz utulił, ucałował i jakos sie rozeszło.. Nie cierpie hustawek nastrojow. Jeszcze nie urodzilam a wpedzam sie w jakas depreche :P