Skocz do zawartości
Forum

Malinka77a

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Malinka77a

  1. Czesc Dziewczyny, No to ja tez dwa slowa o bolach - u mnie najgorsze sa takie klujace na dole brzucha (glownie po prawej stronie), to nie wyglada za bardzo na skurcze bo primo, torche inaczej boli, a secundo trwa tak po pare - parenascie minut, a skurcze to chyba tak z minute? I jak robie siku to tez potwornie tam kluje, kurna nie wiem czy to znowu nie nerki.... No i te bolace pachwiny, straszne. Poza tym wszystko ok, ;) tak jak pisalam mam przeczucie, ze za szybko to ja nie urodze ;) O ile zatem nie bedzie cesarki (jutro mam usg i zobaczymy jak Malutka lezy) - to Was predko nie opuszcze dziewczyny ;) Milej niedzieli Kobietki! Miranda, dobrze, ze do nas zagladasz i updatujesz zdjecia ;) a powiedz jeszcze a propos porodu - dali Ci znieczulenie? A maz pepowine przecinal? (Moj mowi, ze za boga jedynego "tego" nie dotknie ;)))
  2. Czesc Dziewczyny! U nas tez wiosna! Slonce swieci jak szalone ptaki pitola chyba od 5tej :) Wszystkiego najlepszego dla szanownej Jubilatki - Kingi! :) Ja dzis spalam wyjatkowo dobrze, ale rano mnie tez brzuch bolal, i tez dopiero po kapieli z lekka sie uspokoil. ale powiem Wam, ze tez nie czuje jakbym miala niebawem urodzic, w ogole ani sie nie czuje, ani nie wygladam za bardzo na 9ty miesiac. To znaczy ciezkawo mi czasem, tez mam bole w pachwinach (potfooornosc), skurcze, parcie na pecherz itp, ale ciagle nie moge zdac sobie sprawy, ze to juz-juz - lada moment (a moze i wczesniej jak jednak bedzie cesarka) ;) Jakos jeszcze ciagle nie wierze no ;) Aga 3000, Sylwia77 - to ja Wam wysle na PW moja komore i czekam na Wasze, jakby co - bedziemy w kontakcie ;) Co do ubrania Malucha to ja tez sie mocno zastanawiam, ale stawiam na bodziaka z krotkim rekawkiem - rozpinany lub kopertowy, na to pajacyk calkiem rozpinany i chyba na to wystarczy taki polarkowy kombinezonik...? a jak bedzie ziab to jeszcze kaftanik pod zaloze. Potem owiniecie w rozek lub kocyk i bach do auta. a propos kombinezonikow na wyjscie, to zamowilam cos takiego - nie drogo (dziiizes znowu rozowosc!!! ;))) jak nie macie jeszcze niczego to moze sie Wam spodoba (dla dziewuszek): r.62-68 NOWY WIOSENNY DUŃSKI KOMBINEZON NAME IT (583962486) - Aukcje internetowe Allegro Milego dnia!
  3. Tjaaaa, to ja wlasnie wrocilam z poczty gdzie odstalam swoje - chyba z poltorej godziny i nikomu do glowy nie przyszlo mnie przepuscic. Powiem Wam ze nawet myslalam coby w ramach cwiczenia asertywnosci po prostu podejsc bez kolejki, ale troche mi bylo glupio bo primo - faktycznie sporo mocno starszych ludzi tez stalo, a secundo - i tak mi sie nigdzie nie spieszy to co mi tam, chociaz troche "pobylam wsrod ludzi" ;))) Co do uzaleznienia od forum, to ja tez zglaszam objawy :) Mirand,a a Synek boski, slodziak na maksa, rety mi sie teraz tak probilo, ze bym tylko zdjecia dzieci ogladala!!! Dziewczyny juz Mamusie - dawac wiecej zdjec!!! :) Stysia, u nas zimnica i nieprzyjemna wilgoc, na razie nic nie pada, ale tylko czekac sniegu z deszczem... A propos "wymiany" telefonow - to kapke sie pogubilam, mam wyslac komus na PW moj i liczyc na odwzajemnienie i jemu (JEJ, jej ;) wyslac info JAKBY CO?? Tylko komu? Ktos chetny? ;)
  4. Aivon, trzymaj sie kochana, ja trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok! Gabalas, no i jak tam Twoja Malutka, podrosla troche i przytyla? Ja juz tez w zasadzie gotowa do porodu, torby (tez wyszly dwie ;)) spakowane, nawet Art wreszcie wczoraj ta nieszczesna poleczke przywiesil co mu trulam przez miesiac, wiec powystawialam juz Malej "kosmetyki" (kremy do dupiny, sole fizjologiczne itp), przygotowalam roztwor do pepowiny i wygotowalam laktator jakby co (pozyczylam zwykly reczny od kolezanki). Kurcze tylko laktator mam medeli a butelke i smoczek aventu i albo bede przelewac albo musze dokupic butelke... a wlasnie dziewczyny - czy to nie jest przypadkiem tak, ze takie butelki i laktatory to trzeba wygotowywac bezposrednio przed uzyciem?? Bo juz zglupialam.... Chyba dzis zrobie porzadki w szafie pod katem jakie ciuchy nadaja sie do karmienia (jakies rozpinance powyciagam)... Chyba i mnie wreszcie syndrom wicia dopadl ;) Milego dnia!
  5. Miranda!!!! Wreszcie jestescie! Nie moglysmy sie doczekac :) GRATULUJE PIEKNEGO SYNKA!!! Jest super!! I oczywiscie czekamy na obszerniejsza relacje, jak tylko dojdziesz torche do siebie :)
  6. Aretas!!! Gratuluje!!! :) Wyobrazam sobie jaki stresior przezylas, dobrze ze to juz za Toba. To teraz wyspij sie porzadnie, skoro o oblewaniu raczej nie ma mowy ;)
  7. Wiki, ja tez mam dokladnie takie uplawy - biale o kazdej porze dnia i sporo. Robilam juz posiew i wsio jest ok, wiec to faktycznie przypadlosc niekotrych ciezarnych. ;) Aretas, no jak tam Twoja obrona???? Co sie nie dzywasz, nam kciuki powiedna ;) Chyba zabalowala - moze opija? ;)))
  8. Aretas!!! Powodzenia na obronie!!! Z czego sie bronisz? PS. Tylko nie dziekuj przypadkiem ;)
  9. Wlasnie wrocilam z zakupow - tym razme milam rozpiescic tylko siebie i nakupowac ksiazek (wykorzystac jeszcze wolny czas poki mozna ;))) - zrobione, ale nie moglam sie powstrzymac i nakupowalam jeszcze dla Malej. Takie fajne rzeczy sa poprzeceniane w Tesco, tylko trzeba troche poprzebierac i poszukac. Piekne rozowiiutkie sztruksiki za 7 zeta (co mi sie proobilo - zaczely mi sie podobac rozowosci!!!!) polarkowe super bluzy w rozowe (!!!) serduszka, kompleciki - dresiki plus bluza (pomaranczowe tym razem) ;)) za 11,50. Obiecwalam sobie, ze nie kupie juz ani jednej rzeczy bo juz komoda pelniutka (mnostwo dostalam od kolezanek), ale sie nie da, no po porstu sie nie da no ;)) Stysiu, jak to dobrze ze jestes z nami, ja ciegle nie moge wyjsc z podziwu. A Agnieszka na bank umiesci Gabrysie na pierwszej stronie, wiesz, nam jest trudno uwierzyc, ze jestes tak dzielna i tak a nie inaczej reagujesz i nie bardzo wiemy jak sie zachowac...zeby Ci nie robic przykrosci. Ja pamietam, ze po moim poronieniu (i to bardzo wczesnym, w pierwszym trymestrze juz, wiec w ogle nie porownywalnym ze strata Twojej Gabrysi) w ogole nie bylam w stanie o tym rozmawiac, nie chcialam zeby mi cokolwiek o tym przypomnialo, w ogole zachowywalam sie dziwnie... Tym bardziej Cie podziwiam. Robaczek, ja mam dwie koszule do karmienia i jedna do porodu taka zwykla koszulke T-shirt tylko ze dluzsza i wieksza, wyciagnelam z szafy i przeznaczam ja "na straty" ;) Szlafrok dokupilam specjalnie zeby nie musiec potem pakowac tego co mam, a ktorego non-stop uzywam (zreszta ten moj jest tak puchaty, ze gdybym go wziela to zajalby cala torbe, i dlatego kupilam normalniejszy, mniejszy, i w dodatku ciemny granatowy, zeby jakby co nie bylo zbyt znac jakichkolwiek wyciekow ;))) Ze stanikiem mam problem - kupilam (na allegro rzecz jasna) dwie sztuki (za25zeta) w rozmiarze 80C, 2 SZT Stanik 80 B Bawełniany do karmienia za 25Z (570786721) - Aukcje internetowe Allegro PRzed ciaza mialam 75B, wiec zalozylam ze 80c do karmienia bedzie git. Jak na razie (mierzylam w ten weekend) moge w nim zmiescic 3 porcje mojego biustu ;)) Biore jeden do szpitala, bo jeszcze ludze sie ze jeszcze cos urosnie jak mleko sie zbierze, ale watpie zeby az tyle, wiec wczoraj zamowilam jeszcze jeden 80B. Stanik biustonosz do karmienia 80B WYGODNY! (579575598) - Aukcje internetowe Allegro Caly czas mam wrazenie, ze czegos nie mam, ze z czyms nie zdaze, ze o czyms waznym zapomnialam....
  10. Saluto Dziewczeta, u nas tez pogoda do bani - pada deszcz ze sniegiem... Bylam wczoraj u mojego gina, mielismy zdecydowac co robimy cesarka czy proba obrotu i...ciagle nic nie wiem ;) Mala w trakcie badania (!!!) obrocila sie z miednicowego o 180stopni i przez chwile leza glowa w dol, a pod koniec znow stanela w poprzek. ;)) Gin byl w szoku, ze w 37tyg jeszcze taka ruchliwa ;)) I znowu czekamy....dajemy jej tydzien, a jeszcze w tym tygodniu lub najpozniej na poczatku przyszlego mam spodziewac sie wezwania ze szpitala (jak sie tylko miejsce zwolni, bo podobno horror z miejscami...) i wtedy bedziemy monitorowac kreciole. I - o ile nie bedzie lepetynka w dol - zdecydujemy co robic. W kazdym razie mam juz w razie czego stawic sie w szpitalu z pelnym ekwipunkiem - rowniez dla Malej Leny! :) Olaboga OLABOGA!!! ;) A propos ekwipunku - to ja tez sie zastanawiam czy nie wizac po prostu dwoch mniejszych toreb - jednje dla mnie i drugiej dla niej, bo tak to zaraz bedzie megabalagan, i zreszta kto ta torbe udzwignie??? ;) Dziewczyny a a propos jezdzenia autem - prowadzicie jeszcze samochody? Mi powiedzial lekarz, ze dobrze sobie juz dac spokoj z prowadzeniem, ze podobno koncentracja kobiety w 9miesiacu jest...nienjalpepsza, a my sobie nawet z tego nie zdajemy sprawy. Ale z drugiej strony jak mam byc uzalezniona od meza i tylko liczyc na jego dobra wole jak bym sie chcila gdzies ruszyc to dopiero horror! I nie wiem - jedzic nie jedzic? Sylwia, co do picia, to mialam taka faze na mleko, ze pilam po poltora litra dzinnie, ale teraz torche mi przeszlo... moze dlatego, ze powinnam pic tylko chude (max 0,5) i juz ni smakuje tak pysznie jak pelne ;) Milego dnia Dziewczyny!!! Ps. Ciekawe kiedy Miranda sie odezwie... :)
  11. Zaynab piekna Corunia!!!! Gratuluje serdecznie, faktycznie ale nam zrobilas niespodzianke!!!! Jak fajnie! Trzymajcie sie zdrowo!
  12. Czesc Dziewczyny, witam poniedzialkowo :) W sprawie ruszania sie malenstw, to nie wiem czy dobrze to rozumiem, ale dziecko powinno sie ruszac minimum 5razy na godzine??? To nasza corka na pewno sie tyle nie rusza. W zasadzie ma takie fale ruchliwosci moze ze 4-5 razy na dobe, w nocy nawet teraz "lepiej spi". nie wiem moze tak za bardzo sie nie wsluchuje i jak sie czyms zajme to tego nie czuje, ale jak dla mnie to ta godzina x 5 to troche zbyt "restrykcyjne". Wiec dziewczyny nie martwcie sie jak Wasze malenstwa ruszaja sie rzadziej, ja (jako cukrzyczka) jestem pod stala kontrola KTG i wiem na bank, ze serducho mojej "nieruchliwej" coruni bije jak dzwon ;)))
  13. Mamo2Corun - swiete slowa i bardzo madrze napisane, dokladnie tak samo czuje, i w ogole mysle sobie jak moje "problemy" sa malenkie w porownaniu z Tym. Dziewczyny, dzieki za slowa wsparcia, wiem ze faceci tacy sa, dlatego rozwodu na razie nie zadam ;))) ale czasem mnie taki wsciek ogarnia ze szok ;) lzy zlosci same plyna. Strasznie jestem ciekawa co tam u Mirandy, ciekawe kiedy sie do nas odezwie. A propos wod to moze faktycznie jak tak czytam warto jakac ceratke podlozyc na materac w domu.... moze to jest jakis pomysl....
  14. Miranda, trzymamy kciuki!!!!!!!! Wracaj do nas szybko z Malenstwem! Ale super! Co do humorow to nie ma co ja placze jakies 3 razy dziennie ;) tylko, ze kurcze na prawde mam wrazenie ze mam powody... ;))) z mezem przezywamy ostatnio ciezki okres - za chwile porod, budowa domu i w tym wszystkim ja ktora chce jeszcze w maire wszystko pozalatiwac przed porodem, i sie miotam, wybieram plytki, projektuje kuchnie, biegam, dzwonie, licze, PLACE i on - ktory ze wsszystkiim zdazy, ma w dup...e to, co ja zrobie i zalatwiam i potrafi tylko krytykowac, uh... I jeszcze kazda rzecz zwiazana z domem albo przygotowaniem do rodzicielstwa musze na nim wymuszac po prostu wymuszac. Zlozyc lozeczko - chyba z miesiac go prosilam, powynosic zbedne sprzety z domu ktore zawalaja miejsce - prosze juz miesiac - ciagle stoja, powiesisc polke na kosmetyki dla malej - zrobi sie (tylko nie wiem kiedy) itp itd. a jak wroci do domu wieczorem to tylko zasiada przed kompem i oglada samochody albo koparki (!!!! - wymyslil ostatnio, ze kupi koparke i bedzie stawial nastepny dom na dzialce - tylko ja sie PYTAM ZA CO?????) Kredyt wziety na TEN dom, on w zasadzie teraz prawie nie zarabia, bo buduje i praca zawodowa nie ma czasu sie zajac, ja kokosow nie zarabiam, dziecko BARDZO w drodze, w dodatku mialam nadzieje, ze nie bede musiala od razu po macierzynskim wracac do pracy, a ten mnie niefrasobliwie informuje ze ma zamiar wydac kase z naszego kredytu na kurna swoja mrzonke pt dom w gorach. No oslabia mnie po prostu zero myslenia praktycznego. 37letni dzieciuch. A moze to juz kryzys wieku sredniego? ;) Uh sie wyzalialm troche to moze bedzie lzej dzis... chocia nie wiem, bo wlasnie pojechal na motobazar, tylko sie modle zeby zadnego nowego trupa nie przyciagnal.... Aivon, a jak Twoj maz, zmienil torche stostunek do wszystkiego? Pamietam, ze wylalas kiedys zale na ten temat, oh jakze ja Cie rozumiem... ;) No ale - milego dnia - mimo wszytko Dziewczyny! Wiosna idzie!! :))
  15. Czesc Dziewczyny! co do gaci to j tez slyszlam ze nie jest to najlepsze (jesli juz to te siateczkowe) i ze raczej krzywo na to patrza, ale tez nie wyobrazam sobie poruszania z megapodkladem w kroku bez gaci. Chinka nie jestem ;) wiec zakupilam dwie sztuki takie wygladajace najbarziej na siateczkowe na allegro (jeszcze czekam). NAJTANIEJ!!! Wielorazowe majtki poporodowe HARTMAN (575315222) - Aukcje internetowe Allegro Robaczek - prawdopodobnie cesarka, w poniedzialek bedziemy decydowac z moim ginem. Co prawda on mnie namawial na obrot zewnetrzny, ale po tym co mi powiedzieli inni ginekolodzy (w tym ten co mi robl usg) to chyba sie nie zdecyduje... No chyba ze mnie moj gin przekona, w sumie jemu ufam najbardziej, on mnie operowal i on zna mnie najlepiej od podszewki ;))) Ale powiem Ci szczerze, ze ciagle licze jeszcze na to, ze Malutka sama z siebie sie odwroci - ciagle kreci sie niemilosiernie, moze jeszcze jej sie uda... chociaz z drugiej strony ja tez lezalam poprzecznie i rodzilam sie cesarka, moze mamy rodzinnie taka budowe miednicy ze sie inaczje nie da...? Wiki, antygen HBS robia z krwi, i to mam cos wspolnego z zoltaczka, ci ktorzy sa szczepieni na zoltaczke nie musza tego robic. Wlasnie dziewczyny - jestescie szczepione? Milej soboty, ja zabieram sie za pakowanie rzeczy Malutkiej (moje juz spakowane) :))
  16. Stysia, mi tez lzy stanely w oczach.... Co do wagi - wrocilismy wlasnie z USG, dzis Malutka wazyla 2900 (36tydzien). Polozenie miednicowe (kreci sie z poprzecznego w miednicowe, o glowkowym jakos nie chce slyszec), Aivon, wiem dokladnie co masz na mysli a propos nozek w jajnikach, pecherzu i.... czuje identiko ;)))
  17. Monika!!! Piekny Synuś, jeszcze raz serdeczne gratulacje!!! :))) Cos mi mowi, ze ja moge bc nastepna, bo mnie strasza, ze cesarka w 38tyg, czyli tez jeszcze w marcu!!!! olaboga ;) Bylam dzis na wizycie u ginicy, Lena ciagle w poprzek juz raczje marne szanse, ze do po poniedzialku sie obroci....a zatem czeka mnie decyzja - proba obrotu czy od razu cesarka... i ciagle nie wiem co robic.... Jutro lece na USG to ja zwaza i zmierza - czy nie za duza na obrot i czy nie za mala na cesarke ;)) Bajustyna, dzieki za liste szpitalna, ja musze dokupic jeszcze podpaski zwykle (te mega juz mam) i masc na sutki wlasnie. Co do gruszek to u nas nic takiego nie kaza, a juz jakies numery to w ogole dla mnie czarna magia... Ja w ogole nie mam gruszki do nosa - myslalam, ze Frida sie obejde... Czy taka gruszka to jednak konieczna? Soli fizjologicznej i gazikow mam juz cala mase, gazikow 60 sztuk soli tez cos kolo tego ;) ale do szpitala tego tez nie kaza u nas brac.... Dziewczyny a czy kupujecie sprzety typu laktatory/wyparzacze/podgrzewacze???? Strasznie to drogie wszystko i do tej pory zakladalam, ze bede karmic piersia i nie bedzie potrzeby, ale jak widze jak wiekszosc (w zasadzie chyba kazda) z moich kolezanek meczy sie z karmieniem/nawalami/zastojami i jak jednak predzej czy pozniej przepraszaja sie z butelkami to juz sama nie wiem co robic...
  18. Monika!!! Megagiga gratulacje!!!! No prosze i pierwsza kwietniowka juz po!!!! :)))) Czekamy z niecierpliwoscia na bardziej obszerne relacje! Trzymajcie sie!
  19. Czesc Dziewczyny, Ja dzis od rana w kiepskim stanie i fizycznie i psychicznie. Ciagle nie moge otrzasnac sie po Stysiowej tragedii, serce mi peklo na 100 kawalkow i oczywiscie dostalam schiz czy z nasza malutka wszystko w porzadku, co chwila mi sie zdaje ze sie mniej rusza, to znowu ze za bardzo sie rzuca.... nie moge sobie jakos miejsca znalezc i mam jakies fale niepokoju... Los bywa taki niesprawiedliwy. Pardon, ze taka skisla ta notka, ale siedzi to we mnie a mezowi nawet nie moge pomarudzic bo zaraz warczy... A propos poloznje srodowiskowej to spytalam sie u nas w "osrodku zdrowia" i powiedzieli mi ze zglasza sie PO porodzie z jakimis dokumentami, ktore dostaje sie podobno ze szpitala (karta szczepien i cos tam) i wtedy zalatwia sie polozna srodowiskowa. Moze to zrobic maz i nie trzeba byc zameldowanym w rejonie (ani ja ani dziecko).
  20. Bardzo bardzo mi przykro....
  21. Wlasnie Dziewczyny! Najlepszego z okazji Dnia Kobiet!!! Ja jak na razie nie zostalam obdarowana niczym, malo tego, moj maz obudzil sie rano i bezczelnie domagal sie sniadania do lozka ;)) ale go lekutko obsmialam i teraz sam se robi (a wyczekal z godzine)...hehe. Bezczelny! ;) A wlasnie wczoraj zlozylismy lozeczko i fotel do karmienia (oczywiscie wszystko ikeowskie - nie bylo zadnych skuch i wad, uffff) a ja zaczelam pakowac torbe do szpitala!!!! (strasza mnie, ze dzieci poloznoe poprzecznie lubia rodzic sie wczesniej). Jak na razie spakowalam wszystkie moje rzeczy i hehe na rzeczy dla Malej nie ma juz miejsca ;))) nie wiem - czy bede dopychac czy musze pomyslec o jakiejs wiekszej torbie.... Dzis jeszcze jedziemy po pieluchy, tez nie wiem ile tego kupic.... I jeszcze jedno - dziewczyny - jakos sie zaczelam zastanawiac czym sie przykywa do spania takie malutkie dziecko? Kolderka? Kocykiem (polarowym/bawelnianym???), spi w spiworku??? juz zgluplam totalnie, pomocy! ;)) No i wielce milego dnia!
  22. Czesc Dziewczyny, Wiki, nasza Lenka w 32 tyg wazyla 1780, wiec bardzo podobnie do Twojej, a teraz to nie wiem. Co do pasow - tez zapinam, inaczej czuje sie golo i niepewnie ;) Miranda, no niezle mnie zadziwilas ta kontrola z ZUSU, ja cala ciaze jestem na zwolnieniu (w tym wiekszosc lezace) i do glowy mi nie przyszlo, ze moga sie zjawic mnie sprawdzic... Malo tego na zwolnieniu zawsze podawalam moj adres zameldowania, a tam wcale nie mieszkam..hehe...w razie czego mama moja by przyjela Panie z ZUSU... ;)) Bylam wczoraj na kontoli u gina, Mala ciagle lezy poprzecznie, dajemy jej jeszcze 10 dni i potem decyzja - cesarka czy obrot zewnetrzny... Dziewczyny z nieprawidlowym polozeniem - czy Wam tez proponowali ten obrot? Nie wiem co o tym sadzic....
  23. Bajustyna, i jak tam - powtorzylas badania? Jak tam te leukocyty? Co do spania to ja krece sie na wszystkie strony (no brzucha juz nie probuje), chyba po rowno - prawy bok, lewy i na wznak.... Stysia, ja tez zgadzam sie z dziewczynami - lekarze wiedza co robia! Milej nocy dziewczeta!
  24. Ja lezaczek dostane z roboty - taki prezent zawsze szykuja jak komus przybedzie nowy czlonek rodziny :) ale od kiedy sie "przydaje" to nie mam pojecia. A przewijak na lozeczko juz kupilam - to tez bedzie chyba u nas jedyne spokojne miejsce do przewiniecia (tez wszedobyslki pies ;)) Niestety nie bede chyba miala miejsca kolo lozeczka zeby ustawiac jakas szafke czy komode na rzeczy i tak sie zastanawiam gdzie bede trzymac wszystkie przewijakowe manele..... Polke nad lozeczkiem montowac??? (to ciagle bede miala schizy ze cos pospada), pod lozeczkiem trzymac??? ;) Na razie kupilam w ikei takie plastikowe pojemniki do mocowania na lozeczko, to na pieluchy i jakies waciki bedzie jak znalazl, ale kosmetyki gdzie stawiac? pojecia nie mam....
  25. Bajustyna, no to czekamy na newsy w sprawie moczu! :) Ja dzisiaj tez zrobilam jeszcze raz coby sprawdzic jak tam te moje leukocyty. A co do zelaza, to bierz koniecznie (myslalam, ze przy braniu masz takie wyniki), podobno warto brac zelazo razem z witamina C (albo popijac woda z cytryna) to sie lepije wchlania. Mi odkad tak biore skoczylo dramatycznie z 10,2 na 10,6!!! ;)) Aretas75, co do Leko to tez na szkole rodzenia powiedzili nam ze lepszy i tanszy jest spirytus z woda ((kurde zapomnialam jakie proporcje....pamietacie??) na jalowy gazik, wiec jak nie ma w aptece to samemu mozna zrobic taka mieszanke. Mi wlasnie przyszly koszule do karmienia. Zamowilam M - teraz je ogladam i sa gigantyczne!!! (jakies XL na moje oko, chociaz na metce stoi "m") Niezle bede w nich wygladac nie ma co ;)) Ale gatunkowo i kolorystycznie ok :) Milego dnia dziewczyny!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...