-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kapka
-
A więc... dzięki dziewczynki za zainteresowanie :) Chrzciny.... po pracowitej sobocie, kiedy to mój szalony małżonek postanowił przygotować ciasta na chrzciny ( od 5 rano do 1 w nocy w kuchni...) nastała niedziela. Tak się zbieraliśmy ,że ledwo zdązyliśmy na 13. Chrztów było 15 wiec horror- nie wspomnę co sądze o klerze.. generalnie moje zdanie jakie było takie jest... choć trzeba im przyznać mają rewelacyjnych rachmistrzów... nie przepuszczą ani złotówki :0 Smutne to bo ja naprawdę w końcu chciałabym mieć o klerze dobre zdanie ... Mniejsza o to.... Msza mogłaby być przyjemna gdyby nie fakt ilości osób- ojcowie chrzestni ze świecami małe pożary wywoływali, ja Szymka rozbierałam już w trakcie samej ceremonii sakramentu bo nagle się zrobiło mega duszno i moje dziecko zaczęło się strasznie pocić. Szymon był bardzo grzeczny, zapłakał tylko jak usłyszał te bardzo dzwięczne dzwonki- liturgiczne zdaje się. Potem pobłogosławienie pamiątek- choć nie przypuszczałam, że tak mało osób zostanie, żeby dzieciaczkom pobłogosławić medaliki, łańcuszki itp. Potem sesja foto :) i obiadek- obiad pyszny - ciasto pyszniejsze- bo przeciez sama je musiałam robić :) Generalnie w domku byłam koło 17 więc nawet jeszcze na wieczorny spacer zdążyliśmy. Dziś jestem wykończona, a jak patrze na mieszkanie to słabo mi się robi. tu garniak męża- tam szymona- tu moja kiecka- tam buty- tu jeszcze torba zabawek bo Szymon dostał sporo zabawek- byłam już na wielu chrztach i nigdy nie widziałam zabawek- a u nas częśc gości postanowiła Szymka wyposażyć w zabawki do 5 roku życia. Bardzo jestem zadowolona, że to już za nami : )
-
jestem WYKOŃCZONA :(
-
_EvaR_Witam Was:)Ray znowu parę di mie ie było i tyle stron do przejrzenia:) Sylwianna gratuluję ząbków:) To pierwsze ząbki na forum. Mam do Was pytanie: Jak podać gluten do słoiczka? Ja małemu podaję jedzenie zgodnie ze schematem żywienia, jednak nie chcę mu podać błyskawicznej kaszki, ze względu na jej skład (maltodekstryna, cukier itp.), a chcę mu dać zwykłą kaszkę, tyle że nie wiem ile mam podać do słoiczka 130g? Wszędzie piszą na 100 ml, a ile na 130g? Od dziś jeździmy w spacerówie - Mały zachwycony:) na reszcie widzi cały świat. U nas na razie menu jest 4 razy butla plus obiadek ważywny i same owoce. Nie podaję kleiku, bo Mały się najada i piękie przybiera na wadze. Ma już 70 cm i waży 8 kg:) Pozdrawiam:) ewcia też mialam ten problem- chcielismy kupic kaszke manna ale bez dodatkow i najlepiej byskawiczną zeby nie gotowac kaszki w ilosci pol lyzeczki. szukalam ponad miesiac we wszystkich duzych marketach i nic ale w koncu znalezlismy w sklepie w malej miejscowosci w ktorej mamy letni dom wiec istnieje kasza manna byslawiczna majaca w skladzie 100% semolina zdaje sie sante
-
nikita, czy to twoja justysia nie chciala jesc po urlopie?? zmienilo sie?? moj szymek odmawia jedzenia czegokolwiek sloiczek- jak sie uda wcisnac pol to super mleko?? jak zje 90 to tylko sie cieszyc i to trzeba go porzadnie przeglodzic bo jak podaje posilki co 3 godziny to wogole nie chce ze mna rozmawiac :( nie chce miec niejadka :(
-
Co do glutenu- to my bylismy w tygodniu na szczepieniu i sie pytalam bo mialam wątpliwości ze względu na ryzyko alergii u mojego smyka. lekarka powidziala ze nawet jak rodzicami są alergicy to glutrm sie wprowadza między 17 a 26 tygodniem bo wtedy jest najlepsza tolerancja. oczywiscie zgodnie z najnowszymi doniesieniami. malam wiec watpliwosci no ale od poniedzialku bedziemy jesc kaszke zobaczymy co do latopicu to jest swietny, zdaje sie ze lek na skore atopowa ale w wielu sytuacjach ma zoastosowanie no i to jedyne bakteryjki dla takich maluchow my jutro mamy chrzciny... ech Flawia u Ciebie nie było kameralnie bo było 9 chrztów, u nas jest 15 :(
-
Flawia Cerrie....od mięsa to na bank nie ma Laurka wysypki....stawialabym na plyn do kąpieli albo na czekoladę bo czekolada jest niezlym alergenem Flawia czekolada jest alergenem ale czekoladowa :) bo alergenem jest kakao a nie czekolada :) a w białej czekoladzie nie ma kakaa- sprawdziłam bo dziś robie ciasta na chrzciny i wlasnie rozpuszczam w kapieli wodnej :)
-
sylwiannaA z nowości u nas: POLI WYBIŁY SIĘ DWIE DOLNE JEDYNKI, byłam w szoku, jak zauważyłam...Odbyło się prawie bezobjawowo, tzn. bez marudzenia. Przez parę ostatnich dni miała lekko podwyższoną temperaturę. Jak uda się zrobić, to zamieszczę zdjęcie "dowodowe" Cerrie "Świetną" masz koleżankę...nie cierpię takiej obłudy! Pewnie nie miała o czym pisać..eh... gratulacje dla Polci my nadal czekamy
-
sylwiannaKapkaz innej beczkimy dziś byliśmy na szczepieniu i lekarka obejrzała smyka ze wszystkich stron i jak zwykle ogladala tez siusiaka- ja oczywiscie bardzo zainteresowana dowiedzialam sie ze nam sie napleteczek slabiutko odkleja wiec pytanie do mam facetów- jak u was wyglądają te siusiaki wiem, wiem pytanie za 1000 punktów ale ja znów niestety odpowiedzi nie znam :( Ja co prawda nie jestem "mamą faceta", ale mam brata 16lat młodszego i pamiętam, że był podobny problem. Nie wiem, czy odklejał się słabo, czy w ogóle...W każdym razie lekarka zauważyła problem, kazała obserwować a po pewnym czasie dała skierowanie do chirurga. Płaczu było dużo, przez kilka dni marudzenie, ale na szczęście od tego czasu wszystko w porządku :) no wlasnie tego wolalabym uniknac :(
-
z innej beczki my dziś byliśmy na szczepieniu i lekarka obejrzała smyka ze wszystkich stron i jak zwykle ogladala tez siusiaka- ja oczywiscie bardzo zainteresowana dowiedzialam sie ze nam sie napleteczek slabiutko odkleja wiec pytanie do mam facetów- jak u was wyglądają te siusiaki wiem, wiem pytanie za 1000 punktów ale ja znów niestety odpowiedzi nie znam :(
-
krowka80Hej! Dzieki za wsparcie, to dla mnie wiele znaczy. Jestescie kochane. Dzwonilam do kliniki, niestety wszystko zajete, poki co. Kobieta obiecala zadzwonic, jesli uda sie mnie gdzies upchac. Mam nadzieje, ze nie brzmie dla was jak panikara, ten lek jest po prostu silniejszy ode mnie. Bede sie starac myslec pozytywnie. Krówka... oczywiście, że brzmisz jak panikara ale to chyba normalne, swoją droga trudno się nadziwić, że dla kobiety każdy maleńki guzek jest powodem najczarniejszych z czarnych myśli. Najważniejsze kochana, żeby się na panice skończyło... ja miałam biopsje i jak sobie przypomne najstraszniejsze jest oczywiście.... czekanie na wynik
-
Flawiajesli chodzi o surowe owoce to nie widzę żadnego problemu w ich podawaniu byle byly swoje czyli z pewnego źrodla i nie pryskane...ja bez żadnego zastanowienia zerwalam gruszke z drzewa i podawalam malemu wyskrobany miąsz łyżeczką to samo zrobilam z morelami i brzoskwiniami i żadnej niepokojacej reakcji nie bylo...a ja musze szczegolnie uwazac bo moje dziecko od razu reaguje wysypką na brzuszku.....i codziennie do mleka dostaje probiotyk na skore...przez to ma tak piękną skórkę że ostatnio sie zastanawialam czy ja sobie tego nie będę aplikowac:pco do pieluszek to ja chyba jestem wyrodną matką bo w życiu by mi nie przyszlo do glowy specjalnie wstawać do dziecka w nocy tylko po to żeby mu zmienić pieluszkę...podzielam zdanie Nikity...jesli dziecko sie nie budzi to znaczy że mu jest dobrze i rano dopiero przed pierwszym karmieniem zmieniam..ale z reguły jest sucha AgaNow...tak jutro jest TEN czwartek..nie wiem czy obejmuje ta promocja wszytskie sklepy..może zadzwon dzis do sklepu to sie dowiesz...i jedź rano bo po poludniu to juz prawie pustki są na dziale:) flawia a do ktoreo ty leclerca jezdzisz i co ta promocja obejmuje??
-
MonsoundKapka ja jakoś nie zauważyłam wielkiego oburzenia w moim poście ani też w wypowiedzi Agi. Odpowiedziałyśmy na Twoje pytanie. Tylko po Twoim komentarzu z tatarem to się zastanawiam do czego Ci ta odpowiedź była potrzebna. Pytań nie odbieram jak krytyki. Ciebie też nie krytykuję, więc skąd to przewrażliwienie?Wszystkie owoce prażę. Raz podałam łyżeczkę skrobanego jabłka "surowego" i od razu zwrócił. Z innymi owocami nie próbowałam. ja wiem, trudno w swoich postach znaleźć coś niewłaściwego
-
AgaNow3 :) Monsound:) Dziewczyny litości.... Podawajcie dzieciom i tatara wołowego jak tylko macie kaprys.... ja Was nie krytykuje, nie piszę, że źle robicie, czy że macie czegoś nie robić. Ja już tutaj pisałam, że każda z nas jest matką i każda chce dla swojego dziecka jak najlepiej. A ideą forum jest chyba zadawanie pytań i konwersacja. Trochę się poczułam podobnie jak wtedy, gdy pytałam o zmianę pieluszki w nocy. Niby każda odpowiada ale jakby z wielkim oburzeniem zakładając, że Was chyba krytykuje. Nigdy Was nie krytykowałam i nigdy krytykować nie będę. Aga, ja wiem, że masz już 2 chłopaków i pewnie wiesz duuuużooooo więcej ode mnie. Moja wiedza jest bardzo duża ale niestety pierwotnie tylko teoretyczna. Ja naprawdę nie mam pojecia czy moje dziecko jest szczęśliwe jak śpi całą noc w jednej pieluszce, po co podawać dziecku kleik (który jest bezwartościowy /niemal/ odżywczo- a bardzo energetyczny) jeśli dziecko nie ma problemów z przybieraniem lub nie odrzuca rzadkiego mleka, czy jak już zabiorę się za podawanie dziecku owocków z sadu to mam je tylko zmiksować czy może najpierw uprażyć.... ja w ogóle mam baaardzo dużo prawdopodobnie banalnych pytań ale niestety nie znam na nie odpowiedzi niemniej jednak dziękuję Wam za odpowiedzi zawsze to wiem więcej
-
MonsoundKapkaMonsoundSylwianna ja akurat do deserku dodaję kleik ryżowy Nestle - jedną lub dwie miarki w zależności od konsystencji deserku.a ja z ciekawości zapytam.... po co dodajesz ten kleik?? Syn nie toleruje kleiku w mleku. Za to chętnie zjada owoce z dodatkiem kleiku. no dobrze bardzie pytalam o powod podawania kleiku w ogóle?? maluch nie chcial owockow bez kleiku??
-
pbmarysCerrie Tak wszystkie muszę wyrwać bo wszystkie są chore. Tzn zostały mi chyba 6 czy 7 zębów a reszta to korzenie. Zęby mi się zaczęły kruszyć poprostu:( od ponad 3 lat niestety :( prawdopodobnie przez to że zaczął mi się znów krzywic kręgosłup a dokładnie to łopatka mi się przesuwa:( (mimo że jestem po operacji..) także wiecie że zęby zepsute, chore też mogę przyczynić się do innych chorób w organizmie? A ja jestem młoda i wolę tego uniknąć:) mam dzieci przecież no i dla siebie samej to robię. Flawia zaraz ja skończę robić ciasto to napisze o co chodzi:) kochana, a czy zęby się teraz wymienia na fundusz czy trzeba wziąć kredyt??
-
pbmarysJa już wracam do domu już po wyrwaniu jestem :) kolejny dopiero za tydzień:) współczuje Ci. ja chyba nigdy w życiu nie pozwole sobie zęba wyrwać :( jakoś ze wszystkimi jestem mocno związana :)
-
krowka80Ja po wizycie.skończyło się biopsja. Wynik 7 września,czyli urlop w stresie:-( nie mam humoru, boje się cholernie.zadzwonie tam jutro i poproszę o wynik wcześniej,może se uda. Zwariuje:-( mam tyle myśli w głowie,ze na niczym nie mogę się skupić.To jak czekanie na wyrok:-( krówka, będzie dobrze takie zmiany to zazwyczaj nic strasznego
-
AgaNow3Krówka trzymaj sie kochana bedzie dobrze... musi!!! ja jak podaje kleik ryżowy małemu to do niego podaje troche deserku owocowego tak na odmiane... nie chce pic kleiku ani kaszki z butli wiec karmimy się łyzeczką i bardzo dobrze mu to idzie....deserki tez lubi a z zupkami róznie bywa... a to ostatnie zdjecia... no Aguś jestem zdziwiona tym kleikiem u Was zwłaszcza, że młody ładnie przybiera na wadze.
-
MonsoundSylwianna ja akurat do deserku dodaję kleik ryżowy Nestle - jedną lub dwie miarki w zależności od konsystencji deserku. a ja z ciekawości zapytam.... po co dodajesz ten kleik??
-
pbmarysAle tu sobotnie pustki. Róża ogląda u dziadka w pokoju pszczółke Maje na dvd jakis rytuał od tygodnia ma że rano musi być mamja :) i czasem to jest też o 6 rano ;) na dywanie ma swój kocyk , poduszkę i Baba (pluszak bernardyn i jak na każdego psa wg Róży trzeba dać imię Baba co oznacza Saba.:) ) Sylwusia budze zaraz na jedzenie bo jadł po 3:) teraz mogę kupować 1 paczkę pampersów w rozmiarze 4 z Dady i mam dla 2 dzieci:) Mam pytanie czy któraś z Was zna się na prawie ? Chodzi mi o radcę prawnego, adwokat?:) pilne.. Ewentualnie potrzebuje dobrego, nie zadrogiego ze śląska! Maryś my właśnie wróciliśmy do domku, więc troszkę późno na szczęście Flawia już na pewno pomogła. Swoją drogą super to forum
-
Flawia, a buciki dla Frania na chrzest kupilaś?? jesli tak to gdzie i jakie??
-
LenkaaWitam Dziewczyny standardowo po długiej przerwie :) podczytuje niemal codziennie ale brak mi sił i czasu na pisanie, Cerriejak czytam o Waszych spacerkach to tak jakbyś moje opisywała, my też zaczynamy spacer w wózku a w połowie już na ręce, dlatego zawsze zabieram ze sobą jedną z babć parę razy poszłam sama to koszmar przeżyłam Ostatnio mamy zarwane noce, wydaje mi się że to przez górne zęby bo to samo było przez kilka dni jak dolne wychodziły. Dominik budzi się ok 23 i wisi na cycku jak zabiorę płacze, o 3 otwiera szeroko oczy i gada przynajmniej do 4 więc sypiam ostatnio od 4 do 8 maksymalnie 9 bo o 9 to on już jest wyspany i chce wstawać więc ja też muszę:( ale jakoś już powoli przywykam Mam nadzieję że te 2 górne wyjdą tak samo szybko jak 2 dolne i noce wrócą do normy A jeżeli chodzi o jedzonko to my jeszcze tylko na piersi, próbowaliśmy już pierwszych słoiczków, nawet małemu smakowały ale zaczął strasznie ulewać wiec zrobiłam przerwę i za jakiś czas znów spróbujemy Lenka , jak Cię miło widzieć :) Buziaki dla Was
-
sylwiannaCześć Mamusie!!! Mnie ostatnio tak pochłonęła opieka nad dzieckiem i sprawy domowe, że w ogóle nie wiedziałam, co się dzieje na świecie - żadnych wiadomości, radia...Dopiero zaczęłam nadrabiać, ale to co się dzieje...okropność!U nas w porządku. We wtorek byłam w pracy po skierowanie na badania okresowe, bo się mi skończyły i jak pomyślałam, że za miesiąc zostawię małą, to aż mnie coś ścisnęło w środku...Jakoś nie czuję tego...Nie wiem, co zrobić z karmieniem...czy rezygnować z piersi? Nie chciałabym, ale nie wiem, czy dam radę (fizycznie i czasowo) bawić się z laktatorem...Jej... Pola usilnie próbuje raczkować. Zamieszczam filmik zrobiony parę dni temu (teraz jest już bardziej zaawansowana). Jakoś jest kiepska i trwa tylko 5sekund, bo tylko takie robi moja komórka. Kamerka domowa ma jakieś dziwne rozszerzenia plików i nie potrafię sobie z nią poradzić... Pola trenuje.3gp - YouTube pięknie pola sobie radzi- szymek też juz stara się przemieszczać :)
-
krowka80KapkaKrówka ja Ci też wspólczuje ale niestety rozumiem tych " debili" jak to zgrabnie napisałaś. absolutnie nie popieram ale rozumiem wogole strasznie smutna sprawaRozumiesz? A co dokladnie rozumiesz? Wandalizm, palenie mieszkan i dobytkow zycia innych? Przez 13-sto latkow??? Ktorzy ida i pluja w twarz policjantowi, mowiac, ze jest SUKA i ze ma z nim walczyc??? Przepraszam cie bardzo, ale chyba nie wiesz co mowisz?Oni tu maja swietne zycie, z zapomogami dla ich matek, takimi, ze 90% z nich nawet nie wie jak pachnie praca! Krówka, z całym szacunkiem ale jeżeli zakładasz, że nie wiem co mówie to naprawde nie mam pojęcia po co w Twoim poście, aż tyle znaków zapytania. A już na pewno nie jest dla Ciebie istotne "co dokładnie rozumiem". Widzę, że Cię uraziłam, a nie to było moim zamiarem. Możemy uznać ,że nie było tematu.
-
Krówka ja Ci też wspólczuje ale niestety rozumiem tych " debili" jak to zgrabnie napisałaś. absolutnie nie popieram ale rozumiem wogole strasznie smutna sprawa