Kapka

"Gabinet rehabilitacji dziecięcej PROMYK" do pani iwony osieckiej no i jak trzeba to polecam panią potakiewicz neurolog u którego wiele szpitali konsultuje przypadki

AgaNow3no mój Kamilek wazył 4300 to tez kawał goscia z niego i moze dlatego tacy silni sa nie wiem....ale na pewno te dzieciaki szybciej sie rozwijają teraz niz dawniej i to wiele osób potwierdza a co do jedzenia to za nim zacznie pic mleko z butli na spokojnie to przeprawa na wpól siedząc też jest... aguś dzieciaczki rozwijają się wolniej fizycznie- bo kiedys dzieciaczki kladlo sie tylko na brzuchu i wogole na plecach a teraz jest odwrotnie i mięśnie potrzebne do siadania pełzania raczkowania... itd rozwijająsię tylko o tyle o ile my zadbamy o to zeby dzidzia na brzuszku lezala tyle mądre książki a co do tego sadzania to... po czwartkowej wizycie u fizjoterapeuty szymek tez sie ciagnie do siadania pytalam i dowiedzialam sie ze wszystko z umiarem jak chce siadac to znaczy ze jest juz gotowy lepiej byloby zeby jak najmniej ale bez przesady jak chce to moge sobie dziecko posadzic na kilka chwil no i mamy piękna poprawę tego odgięcia do przodu- zresztą szymek teraz galopuje z rozwojem z dnia na dzien nas zadziwia

pbmarysNikita85pbmarys moja mała jak się urodziła to ważyła 3500g a tydzień temu ważyła 6250g i lekarka powiedziała, że jest wszystko w porządku. A ile waży Juniorek ???Junior na dzien wczorajszy wazy 4750 po zmianie mleka. W poniedzialek było 180 g mniej..... I był tylko na Bebilonie Teraz musze karmic co 3 h Bebilonem + Nutramigen po 120ml i piers. Jestem juz wykonczona tym .... trzymaj się dzielnie niedlugo z juniora sie zrobi piękna klucha i nawet nie bedziesz pamietała

Nikita85Flaiwaa nie wolisz podawc malemu kaszki łyżeczką ??? Czym szybciej oduczy się butli tym lepiej dla jego ząbków i zgryzu i aparatu mowy, a przecież za dwa miesiące już mleczko możesz podac mu w kubku niekapku, nawet jeśli odrzuciłby butlę :) A takto szybciej nauczy się życ i funkcjonowac bez butelki, szybciej zacznie jeśc sztuccami, pic z kubka itd. Ale to już jak tam uważasz :) nikita i ja muszę wtrącić swoje 3 grosze :) kubek niekapek jest bardzo zle oceniany wlasnie ze wzgledu na zabki zgryz i aparat mowy najkorzystnjiej jest przechodzic z butki na zwykly kubek oczywiscie to wymaga cierpliwości opiekuna z niekapkiem latwiej

flawia to wlasnie jest klopot z niepopularnymi decyzjami :) spróbuj może w aptece internetowej na wierzbnie oni dużo rzeczy sprowadzają więc raczej to nie powinno być dla nich problemem nawet jak nie mają w sklepie to zamawiają

a mnie juz nikita korci zdjac gondole i wpiac spacerowke :) maly juz coraz wiekszy i zaraz bedzie mu ciasno tym bardziej ze jak wyjezdzamy gdzieś na noc to on spi w gondoli a w nocy to jest tak .... mama kapie wieczorem mama karmi wieczorem mama daje buziaka mama wkłada do łóżeczka szymek zadziera kopytka do góry szymek opuszcza kopytka na lewo szymek spi na boku :) sama widzisz ze w gondoli trudno o taki manewr z drugiej strony w spacerówce chyba sobie w nocy nie pospi tak się wymądrzam a spacerówki to ja nawet dobrze nie widzialam wiem ze jest ale nawet jej z kartonu nie wyjelam szymek dzis znów nie chce piersi- prawie szklanke mleka odciagnelam zreszta modyfikowanego tez za bardzo nie chce moze w nocy troszke go oszukam swoją drogą to bardzo dziwne jak jadl tylko moją pierś to spał od 21 do 4 a teraz na mm spi od 21 do 2 no i pytanie do mam które dokarmiają ile mam dawać szymkowi mm? zawsze najpierw podaje piers a potem butle ale nie wiem ile w tej butli powinno byc

Wiesz Flawia, ja mam troszkę inne zdanie- żadna opiekunka nie zapewni dziecku tylu bodźców do rozwoju co żłobek i obcowanie z dzieciaczkami, problemem są oczywiście choroby ale musimy spróbować żeby się przekonać. W żłobku są zajęcia muzyczne nawet dla takich maluszków pani gra na żywym instrumencie. No i w moim przypadku żłobeczek bardzo kameralny- w grupie maluszków 5 dzieciaczków i dwie opiekunki. w starszych grupach już więcej dzieciaczków. Ja wiem, że nikt się tak nie zaopiekuje dzieciaczkiem jak mama czy babcia do której mamy pełne zaufanie. Mam dwie siostrzenice, starsza zamiast do żłobka spędzała czas z moją mamą a młodsza jest w żłobku i jeżeli chodzi o rozwój społeczny czy edukacje to jest bez porównania mimo, ze babcia śpiewała rysowała siedziała w piaskownicy itp. Oczywiście żłobek musi być dobry. Co do konieczności oddania dziecka do żłobka to faktycznie muszę ale jakbym nie musiała to też szymek powędrowałby do żłobka. Nie wyobrażam sobie siedzieć w domu i zajmować się dzieciaczkiem. Wiem, że są mamy, którym to odpowiada ale ja się bardzo męczę bez pracy. Pewnie, że się będę martwić o malucha i pewnie w pierwszym okresie nie będę mogła się skupić na pracy ale już się nie mogę doczekać, aż będziemy na tyle dorośli, żeby się rozstać :) na więcej niż pół dnia :) Zresztą Szymek idzie do żłobka od września a ja wracam do pracy jakiś czas później. No i żłobek, dom, i moja praca nie są oddalone od siebie bardziej niż 10 min autem. I zgadzam się z Tobą, że łatwo nie jest- polityka prorodzinna w tym kraju powala.

Asia30Hej dziewczyny,Któraś z Was pisała o wałeczkach pod główkę dziecka żeby móc kontrolować jej ukladanie i kształt. Mogę poprosić o więcej informacji albo jakiegoś linka? Mój synek od urodzenia preferuje ukladanie glówki na prawą stronę i z czasem robi sie ona lekko płaska. Nie wiem czy na siłe go odzwyczajac czy ksztalt główki poprawi się jak mały zacznie więcej siedzieć? my taki waleczek mamy i juz i juz naprawde nie wiem gdzie kupiony. z powodzeniem sprawdzi ci sie zrolowany ręcznik, a moze warto dziecko ukladac na boczku przeciwnym do tergo w ktora strone glowe kladzie. bo z waleczkiem trzeba uwazac bo jak dziecko bardzo chce przekrecic glowe to i tak da rade a jak nie do konca da to zostanie z nosem u gory i jak przez sen mu sie cos uleje to bedzie my trudniej to usunac z buzi.

FlawiaNikita..ja wkladkę wyjęlam jak maly miał 2,5 miesiącaKapka...ile teraz osztuje prywatny zlobek? Eva_R...ja do pracy na razie nie wracam mimo że macierzyński kończy mi sie pod koniec lipca mój Franek od 3 dni wcina Sinlac i jest ZACHWYCONY!!!!...a kupki zólte jak marzenie:P Flawia ceny są ok 1100 z wyżywieniem i ok 900 bez wyzywienia, no i wpisowe bezzwrotne zawyczaj polowa czesnego piszę na podstawie wizyt w kilku takich miejscach

Nikita85Kapka mam pytanie co do tego mleka hipp, bo gdzieś wyczytałam że trzeba je rozpuszczac w temp 50 stopni a potem studzic ??? To prawda czy to tego combiotic nie dotyczy ??? na combioticu jest napisane ze przygotowac w temp 40-50 stopni ja uwazam ze 40 to prawie 37 :) przygotowuje w tak cieplej wodzie jak mi sie akurat podgrzeje czasem musze studzic a czem nie ale to zeby malego nie poparzyc bo jesli chodzi o mleko to raz rozpuszczalam w zupelnie zimnym i faktycznie widac ze sie slabo rozpuszcza , ale juz w temperaturze takiej jakie pije moj maluch jest ok

Nikita85Kapka chodzi Ci o to mleko Hipp Bio Combiotic ??? tak

nikita my nie mielismy zaparc ale od pierwszej butli maly pije hippa i ja jestem zachwycona on tez problem z dostepnoscia tylko w duzych sklepach i rossmanach

hana sto lat

chcialam szymowi podawac mm zamiast jedengo posilku po tygodniu zmagan szymo zdecydowanie odrzuca piers, moze ją przytulać lizać, całować, wąchać ale za nic nie chce ssać. jedynie w nocy lub na śpiąco troche ssie czasem się nie orientuje i nawet sporo zjada mleczko z piersi mu smakuje bo wczoraj juz sciagnelam sporo do butli. tak więc dziś juz wymógł 3 butle. sama nie weim co jest grane, przystawiam go czesto do piersi a on sie tylko awanturuje. z nowości, dziś zapisalismy sie do zlobka- oczywisice prywatnie bo w panstwowym jak już chyba pisałam jesteśmy coś kolo 300 miejsca na liscie rezerwowych. ech co za kraj w kazdym razie zlobek super- mam nadzieje ze szymowi tez sie spodoba

a ja pampersy kupuje w osiedlowym top market za 47 wiec chyba nie bede szukac promocji

EwusiaPrzedstawiam wam moja córeczkę Kasie :) Moje oczko w głowie :) http://parenting.pl/attachment.php?attachmentid=73214&stc=1&d=1308301924 piękna dziewuszka- taka bużka okrągła dzis oglądałąm szyma w centylach jesli chodzi o wzrost to 75 centyl a waga 25 i teraz troszkę się martwie ze Szymo za chudy

dziewczynki kochane zlitujcie się bakterie i wirusy to nie to samo co alergeny

pbmarysKapka smoczki powinno sie wymieniac ze wzgledu na "przyszła" mowe Twojego dziecka, zeby nie mialo wad zgryzu i problemow w przyszloszci. "Znam matke ktora ma 2,5 letnią corke ktora ssie nadal smoczka , mama kupuje jej obojetny rozmiar a sa chyba 3 czy 4. Mała potrafi powiedziec 5 slow na krzyz. Ciekawe czemu???" /tak przy okazji dlaczego akurat czesty kontakt z bakteriami w domu prowadzi wg ciebie do biegunek?? Bo wiesz wydaje mi sie ze jak tak dbasz o wszystkie zabawki to dlaczego my dorosli tak nie dbamy o nasze zdrowie?? Nie zdziw sie jak za 3 miesiące u Twojego dziecka znajdzie sie miedzy innymi to ze jest na cos alergikiem... sorry za dogryzliwosc. Ja tez tak dbalam przy Róży do tego stopnia ze mam lek podawac jej chleb bo caly czas widze jak sie np. zakrztusila. I dalam temu spokoj. teraz karmi psa potem go glaszcze potem myje raczki a 5 minut pozniej to samo co wczesniej. hmmm, ja akurat o swoje zdrowie dbam temat alergii oklepany wiem skad się bierze alergia wiem też jak się przenoszą zarazki i co szymek może złapać tylko dlatego ,że ja po powrocie do domu ze sklepu nie umyję rąk a zaczne się nim zajmować. co do wymiany smoczka to chyba sie zle wyraziłam uwazam ze nie ma koniecznosic wymieniac go raz w miesiacu moj szymek zaczał uzywać smoczka jak miał 6 tygodni i używa go bardzo rzadko ma 4 smoczki i do tej pory żadnego nie wymieniałam nie twierdze ze Szymek te smoczki będzie miał do 2.5 roku. A co do mowy dziecka to wymiana smoczka niewiele da. Owszem smoczki zmieniają aparat mowy pod względem ortodontycznym ale obecnie uważa się, że wszystkie te zmiany cofają się jeśli dziecko zrezygnuje ze smoczka po 6 miesiącach. Zmiany ortodontyczne nie wpływają na naukę mówienia- oczywiście rozumiem sytuacje koleżanki- jak dziecko przez 2.5 roku jest zatykane smoczkiem to nie ma szans mówić. nie traktuje Twojej uwagi jak dogryzliwosci kazda z nas jest inna, a jak napisalam cel mamy jeden- piękne zdrowe i szczęsliwe dzieciaczki, kazda z nas ma inną wiedzę, ja ze względu na bliski kontakt z medycyną mam wiedzę, która mnie przewrażliwia na punkcie niektórych rzeczy i na koniec tak dla rozbawienia kiedys, dawno dawno temu uspokajalo sie dzieci mocząc róg sporego kawaka grubego płótna w wodzie z cukrem- taki prehistoryczny smoczek. w sumie nie taki prehistoryczny bo to lata 20-30.

Ech dziewczyny każda robi coś innego i każda chce jak najlepiej dla dizeciaczka. Ja smoczków jeszcze nie wymienaiłam bo i Szymek rzadko ich używa. teraz już dwa razy dziennie pije coś z buteleczki ale to przecież od niedawna a do spania też ma kilka i też jeszcze nie wymieniane. ja wychodze z założenia ze widzę czy coś się zużywa czy nie oczywiscie w granicach rozsądku i nie zamierzam czekać aż się smoczki rozpadną. a co do higieny o mam podobnie jak flawia gotuje wszystkie smoczki, butelki i inne codziennie wieczorem. zabawki szymka też czesto myje w mydełku antybakteryjnym generalnie przeginam ale wole sobie przeginac w te stronę niz patrzec na biegunke syna albo inne cudo

Ewcia witamy. No i gratuluje ślubu :)

Flawia to chyba już pełzać za chwilkę zaczniescie.

Flawia, wiem, że ja też się doczekam, ale ci zazdroszcze tego ziemniaczka :)

nikita- mój szymek też był niespokojny przy jedzeniu ładnie jadł tylko w nocy a póżniej to im gorzej leciało tym on mocniej się wsciekał. w nocy ładnie już spi- od 21 do 4 i to na piersi więc uważam że to sukces a i w piersiach sie mleczko zbiera, a w ciagu dnia jak on chce częściej jeść to mu ciążko jest ssać bo słabiej leci no i mniej bleczka jak przerwy dużo krótsze. Wczoraj po raz pierwszy dostał modyfikowane po cycyniu i wypił 60 ml. Dziś zrobiłam 200 i czekam, ąz się obudzi- cycunia mu nie będe proponować. Wole jak zje dwa razy porządnie z cycunia niż ma się denerwować po chwili ssania, więc co drugi posiłek będe mu chyba butle proponować. Zobaczymy czy będzie szczęśliwszy.

MonsoundCześć Dziewczyny poodpisuję Wam jak tylko znajdę trochę czasu. Zalatana jestem teraz, głownie dlatego, że wzięłam się za skończenie studiów - w końcu wypadałoby to zrobić, a czas goni... ;)Bartek od jakiegoś czasu, kiedy leży na boku mocno odgina główkę do tyłu. Niepokoi mnie to. Pamiętam, że któraś z Was też miała ten problem. Niepokoić się? nie niepokoić się bo to w niczym nie pomoże. Szymek bardzo odginał główke i podobno to zły wzorzec i potem utrudnia pełzanie, raczkowanie, siadanie.. itd nam fizjoterapeuta kazała jak najczęsciej nosic i kłasc w pozycjach zgięciowych, żeby broda była blisko mostka, no i kazała podkładać pod główkę kocyk na noc albo jakiś wałeczek- bo nam szymek jak spał i kładł główkę na bok to odginał ją do tyłu ale na kocyku to nie za bardzo może. najlepiej spytaj lekarza- choć u nas kilku pediatrów nic nie widzialo- no ale ty znasz swoje dziecko najlepiej i widzisz jak sie zmienia

to i ja się pochwale o ile mi sie udalo dołączyć fotki