Italy

suchutkaj.anna też nigdy wczesniej nie miałam takiego ciśnienia. A mierze codziennie. Moja mama ma nadcisnienie, i zawsze tak sobie do towarzystwa mierze z nią. Teraz mam 155/100. Trochę mnie to dziwi skąd nagle takie wysokie. ja mam 90/60 to jest dopiero DRAMAT...

KejrankaItaly to znaczy że miałaś przy tym jakieś skurcze czy coś z szyjką się działo czy poprostu samo krwawienie, bo kurde jak już dzidzia się zaczyna spieszyć na świat to niezaciekawie, mam nadzieję że wszystkie szczęśliwie dotrwamy do lutego, trzymam za to mocno kciuki szyjka ok dluga zamknieta...oni sami nie wiedza skad to krwawienie...w sumie dziwne...ale moj lekarz powiedzial ze lepiej jak nie wiedza.. a skurczy nie bylo....wiec tez dobrze.. Angelaa89Italko na pewno posiedzi nic się nie martw!! Tam jej mów do brzuszka,że jak wyjdzie to spowrotem już nie bedzie mogła wejść do przytulnego, ciepłego i cichego brzuszka mamusi:):* na pewno posłucha;) :* Im blizej porodu, tym bardziej się zastanawiam jak będzie wyglądało moje-wróć- nasze dziecko:) do kogo będzie podobne i w ogóle, czy da się wyspać troszke w nocy;) Mama-jak to dziwnie brzmi... Jak o sobie się pomysli.. Ale cudownie:) no gadam do niej gadam....myslisz ze poslucha? ja to sie boje ze ona charakterek to po mamie bedzie miala.... luizaaItaly całe szczęście, ze wszystko się dobrze skończyło teraz dbaj o siebie i dużo odpoczywaj. Nie dziwie sie, ze się zestersowałaś i w majtki zaglądasz ja tez bym zaglądala, ile to trzeba się namartwić o te nasze dziecinki. Teraz już wszystko ok? teraz juz wszystko ok...i mam nadzieje ze tak zostanie... Ulka 31Italy widzę,że przeżzyłaś horor dobrze,że jest już oki, uważaj na siebie i odzywaj się do nas, ja teraz też dużo leżę ze względu na szyjkę i to grypsko co mnie dopadło lez lez...nie ma co....niech te nasze dzieci siedza w tych brzuszkach... dziekuje wam dziewczeta za troske.....

Angelaa89Italko na Twoim miejscu każda z nas by zaglądała w majtki!! No, ja na pewno Nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze!! :* trzeba być dobrej mysli, nie zadręczaj się tymi złymi:* Zobaczysz na pewno to był jednarazowy ,,wybryk" natury;):* jeszcze troszkę i będziesz miała maleństwo w ramionach!!Ps: Ja mam opóźnienia w pisaniu przez tego neta:/ teraz juz sie mniej martwie...wiesz 29 tydzien sie zaczal wiec nie jest tak zle...w razie co moge rodzic...chociaz licze na to ze niunia posiedzi w brzuszku do lutego...

Kejranko , Angelo......oj mowie wam.... teraz duzo leze...i ciagle zagladam w majtki... juz mam obsesje...no i zablokowalam sie i nie moge sie wyproznic...boje sie przec... a co sie naogladalam stekajacych dziewczyn w szpitalu to moje...

magduskaItalyCzesc dziewczyny...widze ze swietujecie.... Mag wszystkiego najlepszego.... u mnie bylo nieciekawie...lezalam tydzien na patologii...dostalam jakiegos krwotoku...nie wiadomo od czego...albo zylka pekla albo od lotu samolotem... dobrze ze juz niemusze latac... teraz mam areszt domowy... zero sexu, dzwigania, chodzenia.... Dbajcie o siebie...bo ja tak bardzo sie przestraszylam.... pozdrawiam was serdecznie.... Italko,całe szczęście,że wszystko zakończyło się szczęśliwie:]Uważaj na siebie kochana,ściskam mocno,buziaki dziekuje magdusiu...wiesz jak ja sie przestraszylam...myslalam ze im tam na zawal padne....

Czesc dziewczyny... widze ze swietujecie.... Mag wszystkiego najlepszego.... u mnie bylo nieciekawie...lezalam tydzien na patologii...dostalam jakiegos krwotoku...nie wiadomo od czego...albo zylka pekla albo od lotu samolotem... dobrze ze juz niemusze latac... teraz mam areszt domowy... zero sexu, dzwigania, chodzenia.... Dbajcie o siebie...bo ja tak bardzo sie przestraszylam.... pozdrawiam was serdecznie....

JustyśIdę na tv będę później jeszcze! Może coś Aldonka już wtedy napisze!!! no zmykaj.... ja tu licze minuty...niedlugo 19 a o tej godzinie jem kolacyjke...

JustyśItalyJustyś teraz masz lodówkę na kluczyk i kłódkę mnie teraz na objadanie bierze na końcówce bo jak deszcz pada to się w domu siedzi!!! no ja teraz sama jestem w domu i od 3 juz mysle kiedy bedzie kolacja... hehe zjedz jakiś owoc, nie zaszkodzi a przynajmniej czymś się dopchniesz!! a jem jem....ale owoc to nie to samo co buleczka z maselkiem i serkiem i pomidorkiem i cuda wianki se tam klade....

JustyśItalyJustyśwow w jednym mies!!!! Dobra jesteś ale ty chuda byłaś zawsze wiec ci troszke wiecej ciałka nie zaszkodzi, ważne żeby dzidziuś sie miał dobrze :) nooo w jeden miesiac...poszalalam... wiesz mi tam te kilosy nie przeszkadzaja ale lekarz mowi ze to nie zdrowo i ze dlatego mnie kosci bola bo za szybko tyje...no i teraz siedze glodna... teraz masz lodówkę na kluczyk i kłódkę mnie teraz na objadanie bierze na końcówce bo jak deszcz pada to się w domu siedzi!!! no ja teraz sama jestem w domu i od 3 juz mysle kiedy bedzie kolacja...

JustyśItalyJustyśA jak ty Italy znosisz ciąże? teraz juz dobrze....poczatki byly straszne bo wymiotowalam przez 3 miesiace...ale teraz nie jest zle...tylko mnie kosci bola...a najbardziej w kroczu.. no i mam szlaban na jedzenie bo w zeszlym miesiacu poszalalam i przytylam 8 kg... wow w jednym mies!!!! Dobra jesteś ale ty chuda byłaś zawsze wiec ci troszke wiecej ciałka nie zaszkodzi, ważne żeby dzidziuś sie miał dobrze :) nooo w jeden miesiac...poszalalam... wiesz mi tam te kilosy nie przeszkadzaja ale lekarz mowi ze to nie zdrowo i ze dlatego mnie kosci bola bo za szybko tyje...no i teraz siedze glodna...

JustyśItalyJustyśwpadnę na kreseczki jak Aldonka da znak ze jest po!! boska jestes.... A jak ty Italy znosisz ciąże? teraz juz dobrze....poczatki byly straszne bo wymiotowalam przez 3 miesiace...ale teraz nie jest zle...tylko mnie kosci bola...a najbardziej w kroczu.. no i mam szlaban na jedzenie bo w zeszlym miesiacu poszalalam i przytylam 8 kg...

JustyśItalyJustyśtermin był na wczoraj i nic zwariowac idzie od tego czekania!! no to trzymam kciuki.....bede tu zagladac zeby zobaczyc jak ci idzie... wpadnę na kreseczki jak Aldonka da znak ze jest po!! boska jestes....

JustyśItalyJustyśItaly wpadnę do was i dam znak!!jak coś mi odpisze! Justys a ty kiedy rodzisz??? termin był na wczoraj i nic zwariowac idzie od tego czekania!! no to trzymam kciuki.....bede tu zagladac zeby zobaczyc jak ci idzie...

JustyśItalyCzesc dziewczyny...wpadlam zobaczyc czy macie jakies wiesci od Aldonki....ale widze ze chyba jeszcze nic....jak cos dajcie nam znac na kreseczkach.... dziekuje i pozdrawiam was wszystkie... Italy wpadnę do was i dam znak!!jak coś mi odpisze! Justys a ty kiedy rodzisz???

JustyśItalyCzesc dziewczyny...wpadlam zobaczyc czy macie jakies wiesci od Aldonki....ale widze ze chyba jeszcze nic....jak cos dajcie nam znac na kreseczkach.... dziekuje i pozdrawiam was wszystkie... Italy wpadnę do was i dam znak!!jak coś mi odpisze! dziekuje kochana....

Czesc dziewczyny... wpadlam zobaczyc czy macie jakies wiesci od Aldonki....ale widze ze chyba jeszcze nic....jak cos dajcie nam znac na kreseczkach.... dziekuje i pozdrawiam was wszystkie...

lamponinkaItalylamponinkaWidzisz Italko kazdy ma rozne predyspozycje , po prostu trzeba sie pilnowac U mnie znowu jest dziwnie bo hb mi rosnie w zeszlym mieisacu mialam 13,5 i spodziewalam sie teraz znacznego spadku a tu mila niespodzianka 13,7 , wiec nie ma w sumie reguly ale fakt u wiekszosci kobiet w ciazy spada . Nie pozostalo nic innego jak faszerowac sie zelazem kto ma niskie i dotrwac do porodu , w sumie najwazniejsze ze z nerekmi nie ma sie wiekszych problemow z cukrzyca to w sumie jest bardziej niebezpieczne . A propo nerek Kingusia a ty jak z tym furaginem , jak sie czujesz , furagin jezeli bierzesz na czco moze wywolac rowniez biegunke teraz mi sie przypomnialo do tego wymioty i nudnosci ale moze juz skonczylas dawno brac .no ale co myslisz ze jak teraz bede lykac to zelazo to juz nie bedzie spadalo? Wiesz co Italko nie powinno moze sie podniesc albo utrzymac juz na tym poziomie jak bedzie spadalo to po prostu trzeba bedzie zwiekszyc dawke zelaza i przyjmowac z witC ale raczej nie powinno. no ja juz popijam sokiem z cytryny..

lamponinkaWidzisz Italko kazdy ma rozne predyspozycje , po prostu trzeba sie pilnowac U mnie znowu jest dziwnie bo hb mi rosnie w zeszlym mieisacu mialam 13,5 i spodziewalam sie teraz znacznego spadku a tu mila niespodzianka 13,7 , wiec nie ma w sumie reguly ale fakt u wiekszosci kobiet w ciazy spada . Nie pozostalo nic innego jak faszerowac sie zelazem kto ma niskie i dotrwac do porodu , w sumie najwazniejsze ze z nerekmi nie ma sie wiekszych problemow z cukrzyca to w sumie jest bardziej niebezpieczne . A propo nerek Kingusia a ty jak z tym furaginem , jak sie czujesz , furagin jezeli bierzesz na czco moze wywolac rowniez biegunke teraz mi sie przypomnialo do tego wymioty i nudnosci ale moze juz skonczylas dawno brac . no ale co myslisz ze jak teraz bede lykac to zelazo to juz nie bedzie spadalo?

Ja to mam dopiero lipe...moja hemoglobina to 10.9....ale ja i bez ciazy czesto mam anemie...

k@chnaLamponinko ja też sentymentalnie listopadowo, Wiktorię rodziła co do jedzenia ja mam problem: rano wstanę zjem lekkie śniadanie i nie czuję głodu, przychodzi popołudnie a ja jakbym nie jadła od roku, no nie mogę się najeść; już kombinuję owocami, jogurtami i suchymi kukurydzianymi płatkami żeby nie nabijać kg i nie tyć, ale to nic nie daje - macie jakieś sposoby na napady głodu? italy ile przytyłaś że duż? K@chna fajny awatarek...

k@chnaLamponinko ja też sentymentalnie listopadowo, Wiktorię rodziła co do jedzenia ja mam problem: rano wstanę zjem lekkie śniadanie i nie czuję głodu, przychodzi popołudnie a ja jakbym nie jadła od roku, no nie mogę się najeść; już kombinuję owocami, jogurtami i suchymi kukurydzianymi płatkami żeby nie nabijać kg i nie tyć, ale to nic nie daje - macie jakieś sposoby na napady głodu? italy ile przytyłaś że duż? w ciagu miesiaca 8kg... poszalalam co? ale tego wogole nie widac bo ja wysoka jestem....i zreszta tak jak mowi Lampo na poczatku schudlam....

agusikWitajcie dziewczynki co słychać... widzę ze dzis mało piszecie??? u nas zamulająco kojąco hihihihih:) Italka jak to za duzo przytyłas i co Ci sie tam dzieje???? MOj tomek juz zacząl szaleć dzis w samochodzie myślałam że mi tyłem wyjdzie hihihi..... Przyjemnego 11 listopada no wlasnie nie wiem czemu az tyle w ciagu miesiaca....no w kazdym badz razie pan doktor powiedzial ze teraz mam sie pilnowac i jesc polowe tego co jadlam do tej pory...

magduskaWitam wieczorkiem:] Myślałam,że nasza Ula da znac,że wszystko ok,ale widzę,że jeszcze jej nie ma na forum. Ula,odezwij się:]salme,gratuluję synka,super,że wszystko ok Suchutko,cieszę się,że wizyta się udała:] Esterko,korzystaj z tym spaniem,póki maleństwa nie ma na świecie,bo pózniej bedziesz marzyła o drzemce,a czasu będzie na to mało albo w ogóle;] Italko,co tam u Ciebie,jak zdrówko??Wpadaj do nas częściej,pozdrówki:] Kładę się do łóżka,zmęczona i obolała jestem:(( Dobrej nocy kochane,całuję Magdusiu u mnie wszystko ok....tylko cycki sobie odparzylam....musze zmienic staniki na bawelniane bez drutow... a ty biedna widze obolala....ja mam taki problem z kroczem....czasami az chodzic nie moge...pan doktor powiedzial ze za duzo przytylam w za krotkim czsie i tam wszystko spuchlo i teraz sie rosciaga...oj dramat powiem ci... mam nadzieje ze niedlugo ci to minie... Ulka 31Cześc wszystkim, bardzo dziekuję za pamięc i troskęJa własnie wróciłam z szpitala, ale po koleii dodzwoniłam się o 16:10 do mojego lekarza, który nawet mnie nie sluchał tylko powiedział, że do szpitala i już ale doszliśmy z mężem do wniosku, ze zadzwonie jeszcze raz i zapytam się czy nie mógł by mnie on przyjąc albo chociaż powiedzie co muszę zabrac i na co się szykowac po 5 próbach wkońcu się dodzwoniłam a on do mnie, żebym mu nie przeszkadzala bo on ludzi przyjmuje i nie ma dla mnie czasu tak się wkurzyłam i mąz też że jakbym go wtedy dorwała to nie wiem co bym mu zrobiła, no ale co zrobic gdyby to było wcześniej to od razu bym go zmieniła ale teraz się nie opłaca. Pojechaliśmy więc do szpitala pani na izbie przyjęc wysłuchała i powiedziała, że to on powinien mnie przyjąc i że często się zdarza że się nie czuje jakiś czas ruchów chciała od razu zrobic przyjęcie i powiedziała że będe leżec conajmniej do piątku bo jutro świeto to i tak nic nie robia a ja mówie, że to bez sennsu leżec bez niczego tu więc ona mówi, ze sprawdzi detektorem co i jak no i okazało się, ze serce bije, ale mówi, ze normalnie to powinnam byc podłączona do takiej maszyny na pół godziny, jednak po chwili mówi że może coś da się załatwic poszła gdzies i za chwile wrócila z jakimś sprzetem ułożyła mnie na łózku i podłączyła na pół godziny okazało się że wszystko oki i że nie ma żadnych skórczy a serce bije oki, potem mówi że normalnie to powinien podpisac jakis lekarz, powiedziała poczekajcie chwilkę i wyszła wraca za moment z podpisem i mowi że lekarz sprawdził wynik jest oki. Rzadko spotyka sie takie miłe babki chcieliśmy dac jej kase ale ona że w rzadnym wypadku dopiero przy wyjściu z drzwi wlożylismy jej na siłe do kieszeni, chciałabym ją spotkac jak pojade rodzic. To na tyle ale się rozpisłam to ho ho.. A teraz gratulacje dla dziewczyn, ktore miały dzisiaj same dobre wiadomości, salme gratulacje synka Witaj Itako, co u ciebie?????????? ide lulku po tych przezyciach dzisiejszych pa pa pa Uleczko ciesze sie ze wszystko ok...biedaczku sie martwilas.... a teraz powiedz rodzince zeby na mikolaja w buty ci detektor wlozyli.... moja niunka wczoraj wieczorem znowu zamulala...nawet wafelek wieczorem nie pomogl...nic...za to dzis od rana skacze...chyba jej mojej mamy nalesniki smakowaly.. ja tez gratuluje dziewczynka ktore wczoraj mialy usg...

k@chnaitaly spróbuję, jakoś mi nie wychodzi -- dziękujęmagduska życzę ci aby pas trafił do ciebie jak najszybciej i żeby przede wszystkim przyniósł ulgę co dom ruchów ja je czuję zdecydowanie w dolnej części brzucha ale to ze względu na położenie dziecka; zdarza się też że czuję że się rusza ale jakby kopało do tyłu moze masz za duze zdjecie...sprobuj je zmniejszyc.....

lamponinkaEsterko dobrze , ze sie dobrze czujesz a czyjesz synusia nisko dlatego ze w wiekszosci z nas ulozyl sie juz glowka w dol , jeszcze troche zobaczysz ze zacznie sie rozpychac . Jak nie czujesz ruchow nie czekaj ze slodkosciami zjedz od razu cos slodkiego i wtedy bedziesz spokojniejsza . Trzymam kciuki za usg w srode a co Twojego T pewnie jego tez niepokoja rozne rzeczy tylko nie daje po sobie poznac a nie latwo kobiecie sie nie denerwowac jak czuje ze cos nie tak , przeciez nie bedzie siedziala spokojnie popijajac kawke czy soczek i sie smiala , a o obawach lepiej zawsze powiedziec drugiej osobie dlatego ze w razie czego druga osoba bedzie znala fakty jak sie czulas i co cie nie pokoilo dlatego ze mozemy byc na tyle zdenerwowane ze nie bedziemy potrafily jasno opisac co sie dzieje , moze jak mu to wytlumaczysz inaczej spojrzy na ten aspekt i nie bedzie sie wkurzal . widzisz kochana na moja niunie slodycze nie dzialaja...moge nawet tabliczke czekolady zjesc i ona sie nie ruszy....to samo z zimnymi napojami... ona tylko nie lubi jak sie na plecach klade i nie ruszam