-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Italy
-
lamponinkaItalyLampo a do mnie nic nie napisalas...Kochana moja nie plakusiaj bo i ja zaczne , odpisywalam po kolei i nie smialabym Ciebie ominac Italko nie przejmuj sie kochana , na pewno w koncu cos wybierzesz jak sie urodzi jeszcze mialam ci napisac mam kolezanke w pracy bardzo ladnai madra dziewczyna Tiziana sie nazywa tez mi sie to imie podoba , i ma piekne zajeb..... wlosy , powiem szczerze ze moj maz jest zakochany w tych wlosach od samego poczatku jak ja zobaczyl . Witaj Cuba2009 super ze zawitalas do nas , napisz cos o sobie Mag rozumiem cie , kazdy by chcial wykorzystac ostatnie chwile "wolnosci" a jednak nie moze , szykuje wszystko ciagle mysli jak to bedzie , co jeszcze dokupic , ja ostatnio tez sie klade popoludniu ,jak wczesniej potrafilam zasnac teraz tylko przekrecam sie z boku na bok i mysle jak to bedzie , co bedzie itd ..... Witaj Moniko ja tez z checia podrzucialbym Marmi ciuszki i wszystko do prasowania i to nawet na stale , ja nie cierpie prasowac . A wiecie co , gdzies na forum wyczytalam ze w Anglii wypuszczaja nawet po kilku godzinach od porodu do domu , napisala to ktoras z dziewczyn z Anglii ale jakos mi sie nie chce wierzyc , to jak dla mnie jakies nienormalne i niemozliwe . Co do poloznej u mnie przychodzi ale kiedy co i jak to nie wiem , jak umawialam sie na wizyte z polozna w szpitalu to sie pytala czy zmienilam adres w urzedzie u nas po przeprowadzce , by mogla przyjsc polozna do domu . Margaretko masz racje masz juz doswiadczenie z wkladkami wiec wszystko ok , ale wiadomo co ciaza i porod to troche inaczej i ja bym wziela na wrazie czego do szpitala paczke wkladek laktacyjnych . Co do torby widzisz Italko i tak jest w wiekszosci szpitali chyba maja wymagania co przyniesc ale torbe to najlepiej podreczna i pod pache by sie zmiescila ale tak sie nie da... u mnie w szpitalu wisi taka duza tablica co zabrac do szpitala... i tam jest tak paczka pampersow 3 paczki podkladow poporodowych...dlaej nie bede pisac bo po co...same te pampki i podklady do podrecznej sie nie zmieszcza...a gdzie reszta? reczniki? szlafroki? pidzamy? itp?
-
lamponinkaUla powodzenia na wizycie , ciekawe co tam sie u Ciebie dzieje , ja od niedzieli mam skurcze teraz ledwo chodze rano byl okres ze co godzine wystepowaly silne skurcze wszystko mnie w srodku boli , ale czekam na rozwoj sytuacji , nie mam zamiaru lezec w szpitalu jakby okazalo sie ze cos sie dzieje to bez sensu , poczekam i zobacze .Monika to juz przygotowania na maksa ale zecze ci tak jak ty sobie zyczysz by dzidizia jak najdluzej wytrzymala w brzuszku . Krzyk ciszy mam nadzieje ze wyniki beda dobre , a co do meza moj tez jakis rozdrazniony chodzi i pretensjonalny ale ja rozniez daje o sobie znac , jestem rozdrazniona .Wiec moze to przejsciowe my sie czujemy coraz gorzej a mezowie siedza jak an szpilkach zacznie sie czy jeszcze nie jest okres ze w sumie nie mozna nic zaplanowac . Anulka jaki malutki zgrabniutki brzuszek , zazdroszcze Ci takiego brzuszka . Margaretko gratuluje udanej wizyty , no widzisz maly ulozony glowka w dol czyli wszystko w jak najlepszym porzadku .Co do wagi to naprawde ladna waga powyzej 2 kg w 32tc to duzo .Jak dotzymasz do terminu to moze byc duzy chlopiec . K@chna super , taka niespodzianka , dobrze miec kolezanki ktore moga w jakis sposob pomoc . Italko nic ci nie pozostalo jak kupic wieksza torbe , ja pamietamjak rodzilam to mialam jedna mala torbe i reklamowke i na mnie nawrzeszczeli ze tyle rzeczy do szpitala biore a teraz widze ze pobyt szpitalu to jak wyjazd na kilka dni Niezle ! A najbardziej to salowe sie wkurzaly jak musialy myc podlogo bo nie zmiescilo sie wszystko do szafek i mialysmy na podlodze poustawione reklamowki i torby . Czasy sie zmienily . Ja na razie popakowana jestwm w reklamowki nie mam jeszcze wlozone do torby , moj m jak sie patrzy to mowi a po co ci tyle tego , na wczasy jedziesz czy do szpitala . Co do siary moze wypluwac samoczynnie podczas snu , zaczynaja buzowac hormony plus ciagla mysl o maluszku wiec mozliwe ze to siara ale zadko kiedy wytryskuje przed porodem podczas ucisku ale tez trza wiedziec jak ucisnac nalezy objac cala brodowke a nie tylko sutek i jakby przepychaja do przodu rozmasowujac kanaliki wyplynie siara i to pod cieplym prysznicem , ale lepiej nie robic tego dlatego ze zbyt czeste "manipulowanie" masowanie i uciskanie moze doprowadzic do wystapienia skurczy . wiesz co Lampo...jak ja pojechalam w zeszlym tygodniu do szpitala na przeszpiegi to akurat laske przyjmowali....i miala 2 torby...a ta polozna pyta co to? a ona ze sie w jedna nie zmiescila i ze ma 2...a ona do niej normalnie jak na lotnisku....to niech sie pani w jedna prezepakuje...jak cos to maz dowiezie jak bedzie brakowalo... no i ta biedna sie przepakowywala...
-
Lampo a do mnie nic nie napisalas...
-
k@chnaitaly no jakby nie było powinno to być imię przyswajalne dla polandii również anna z pewnością przejdzie, a carli to u nas? coś w rodzaju karolinki? ja już z pewnością pisałam że zawodowo nadaję imiona dzieciom nie moim i jest mi o niebo łatwiej jak dzwonią z sądu że trzeba noworodka odebrać ze szpitala, pytam o płeć i za godzinkę dwie już wiem a przy swoim dziecku masakra jakaś, wpisałam wojtuś ale zastanawiam się czy będzie pasowało a jak w poniedziałek na usg lekarz stracił pewność płci osłabłam zupełnie, jakby co będzie jagódka marmi piękne twoje ubranku, kurcze tyle pracy a mała założy je zaledwie kilka razy bo wyrośnie, ty jke kończ i zacznij dziergać kolejne no widzisz...skoro ty bedziesz miala jagodke to czemu ja nie moge miec jabluszka?
-
To ja juz wole AFAF ni ta genitalia... to moze ja Ania dam na imie co by nie wydziwiac...
-
martitaoliviawpadłam jeszcze powitać j.anne!!!!!!!!!!!!I czekam na fotki!!! nooo...ja tez czekam....
-
cuba2009Wita, ja też mam problem z imieniem, jestem nowa na tym forum ale uważam że teraz najlepiej trafiłam, Wasze wypowiedzi są konkretne a nie jakies tam sciemnianie witaj...na naszym lutym...a na kiedy masz termin?
-
zoskaItaly gratuluję 35 tygodnia !! a imieniem się nie przejmuj, może się urodzi i odrazu spojrzysz na nią i powiesz .......... ona mi wygląda na GENOWEFĘ albo GRZYMISŁAWĘ, TWORZYSŁAWĘ, TACJANNĘ, BĄDZISŁAWĘ Boże kto wymyślił takie imiona hehehehe zobaczysz - napewno wymyślisz śliczne imię :) Zoska ale zes teraz poszlala.... Myslalam o Carli...ale misiu tak nie bardzo....i wez tu mu dogodz...
-
MarmiItalyDziewczyny wiecie co...ja juz tak dlugo wiem ze bede miala coreczke ale dalej nie mam dla niej imienia...to jakas masakra....no to dylemat niezły... a co na to twój Misio? nie ma propozycji?? pierwszą propozycją mojego mężula była Josra... musiałam mu wytłumaczyć, że w Polsce to by jednak nie zdało egzaminu co do ubranka to o proszę - póki co tak wygląda, tylko się trochę zwija... zobaczymy co z tego będzie Misiu to mi z takimi imionami wyskoczyl ze ja nawet nie wiem jak to sie pisze a nawet jak to sie wymawialo... Jedno to bylo Apple...ale to tylko dlatego ze sie smialismy ze to juz nie fasolka w brzuszku tylko cos wiekszego....i tak zostalo...do tej pory tak do niej mowi...no ale wiadomo ze tak nie dam dziecku na imie bo przeciez nie jestem jakas gwiazda z holywood tylko mariolka z polandii... a ostatnio on mi wyskoczyl z Matilda...ale mi sie tak srednio podoba... ubranko wyglada super...ale bedziesz miala satysfakcje jak niunie w nie wystroisz co?
-
Dziewczyny wiecie co...ja juz tak dlugo wiem ze bede miala coreczke ale dalej nie mam dla niej imienia...to jakas masakra....
-
no wiesz Marmi ja zawsze bylam inna...moze u mnie tylko w nocy... pokaz ile juz masz zrobione....
-
Dzien Dobry Mamuski.... Ja dzis pozno zagladam bo poszlam na zakupy na hale a potem z piesem do lasku.... Margaretko super ze z dzidzia ok... janna wpadla i wypadla... a ja liczylam na zdjecia.... Ulka masz racje ....zaczelam pakowac ale utknelam na samym poczatku...po zapakowaniu paczki pampkow i 3 paczek podkladow nie wiele miejsca zostalo... i nie wiem czy jest sens pchac dalej...i tak sie wszystko nie zmiesci...chyba musze pomyslec o innej torbie... A wiecie co mi sie dzis w nocy przydarzylo.....obudzilam sie o 2 a moja koszula mokra...na wysokosci cyckow....i nie wiem czy tak dziwnie spalam ze tak mocno dusilam cyca ze mi siara leciala czy sie tak spocilam....dzis probowalam je troszke pocisnac zeby sprawdzic czy cos leci ale nic....wiec juz wogole nie wiem co sie toczy...
-
Monica a gdzie ty sie podziewalas? dziewczyny sie tu zamartwialy o ciebie... Zosia samosia przykro mi bardzo mam nadzieje ze szybko ci przejdzie.... co do tej masci to ja tez wlasnie na niej wyczytalam ze ja trzeba zmywac... K@chna okularki super...
-
Wiecie co...ja zwariowalam na punkcie lodow ROMERO.... No i po sowetach nie bylo ich w sklepie...bo wszystkie wykupilam... no i jak dzis poszlam ...patrze a tam nowa dostawa...no to kupilam 10 zeby codziennie do sklepu nie latac....i co??? I juz 3 zjadlam ...a najgorsze ze 4 mi sie marzy...i co teraz? a jak ja je wszystkie dzisiaj zjem?
-
Przelozylam pakowanie na jutro...za duzy stres dla mojego psa....ja pakuje ona wyciaga.. wogole ona od rana smutna bo misiu wyjechal...chyba to bardziej przezywa niz jej pani... Juz jej dzis dam spokoj....jutro od rana pojde z nia do lasku niech sie wybiega, zmeczy i wtedy zaczne sie pakowac...
-
A ja zaczynam pakowac torbe do szpitala...powiem wam jak sie to skonczylo...czy dalam rade czy tez nie...
-
MarmiItaly mnie do samolotu wpuścili jeszcze jakiś tydzień temu ;) lot i lufthansa wpuszcza do samolotu do 36 tygodnia bez zaświadczenia a potem trzeba mieć taki papier od lekarza nie starszy niż 72 godziny więc wiesz - wszystko się da zrobić ;) a urodzić po drodze chyba byś nie urodziła - chyba że ze stanów byś leciała... albo australii.... :smole_move: marmi ja to biedny zuczek jestem... sie nie rozbijam takimi renomowanymi firmami... zartuje...no pamietam ze pisalas ze mozna...naszczescie ja sie na razie do wloch nie wybieram...dopiero w czerwcu... tesciowie zalamani...no ale nie wszystkich mozna zadowolic....
-
Kejrankano to jak ja mam w paczce 43 szt to wezmę poprostu połowę :)) jak coś to Artur dowiezie, u nas własnie muszę mieć swoje pampersy i chusteczki nawilżające, a pakuję już tak wszystko dokładnie bo wczesniej to tylko wrzucałam byle jak do toeby a dzisiaj chcęjużto jakośpoukładać i kurde dużo miejsca to wszystko zajmuje :(( a torbę mam dość dużą moj szpital napisal na liscie paczke wiec ja wezme paczke...
-
suchutkaItaly A Jaki płyn będziesz kupowac? Ja kupiłam tantum rosa, i sie zastanawiam czy kupic coś jeszcze... nie bardzo to ogarniam...Angela Może Ci coś zaszkodziło. Dziewczyny, a czy któraś z Was kupowała jakiś termometr? Jakim najlepiej mierzyc temp. takiemu maluszkowi? suchutka ja tez myslalam o tym tantum rosa ale teraz jak piszecie ze to trzeba rozrabiac tomoze ktoras ma jakis lepszy pomysl co? co do termometru to ja kupilam taki na podczerwien co sie do czola przyklada... zoskaItalyzoskaja się zdecydowałam na Wejherowo .... a Redłowie tyle złych rzeczy się nasłuchałam, nawet pielęgniarki które pobierają mi krew w Swissmedzie odradzały mi Redłowo - mówią Wejherowo albo Gdańsk - więc wybrałam Wejherowo .... niestety Gdynia ma tylko 1 porodówkę ;/ no ja lezalam na patologii w redlowie i zgadzam sie ...nie polecam....gdybym mogla wybierac to bym wtedy pojechala do gdanska ale niestety bylam sama w domu, krwawienie, zadzwonilam po pogotowie a oni nawet nie pytali tylko od razu mnie tam zawiezli.... Ja zdecydowalam sie na Gdansk...nawet bylam obejzec porodowke...jest ok...mam nadzieje ze dojade... a w którym tygodniu planujesz wrócić do Polski ?? czy ty już jesteś w Polsce ?? bo ja nie - to pytanie - wpuszczą cię do samolotu ??????????? hehehe kiedyś takie legendy krążyły że dziecko urodzone w samolocie w danych liniach lotniczych ma darmowe bilety hehehe ;] zoska ja juz w polsce od listopada... juz by mnie chyba do samolotu nie wpuscili...
-
zoskaItalyzoskano teraz facet jest nam potrzebny zdąży zdąży na rozpakowanie ... u mnie w rodzince mówią WODOWANIE - ładnie to tak się nabijać z ciężarnej ??? jak przyjdzie na nich kolej to ja będę się nabijać Zoska a ty z Gdyni jestes...powiedz mi gdzie bedziesz rodzic? ja się zdecydowałam na Wejherowo .... a Redłowie tyle złych rzeczy się nasłuchałam, nawet pielęgniarki które pobierają mi krew w Swissmedzie odradzały mi Redłowo - mówią Wejherowo albo Gdańsk - więc wybrałam Wejherowo .... niestety Gdynia ma tylko 1 porodówkę ;/ no ja lezalam na patologii w redlowie i zgadzam sie ...nie polecam....gdybym mogla wybierac to bym wtedy pojechala do gdanska ale niestety bylam sama w domu, krwawienie, zadzwonilam po pogotowie a oni nawet nie pytali tylko od razu mnie tam zawiezli.... Ja zdecydowalam sie na Gdansk...nawet bylam obejzec porodowke...jest ok...mam nadzieje ze dojade...
-
Angelaa89Witam!! Mag gratuluję poznania swojego mieszkańca brzuszkowego!! Fajnie, synek jako pierwsze dziecko to fajna rzecz dla siostrzyczki w przyszłości hihi ;) U mnie w rodzinie też faceci górują i to ostro! Dzisiaj pewnie nie będziesz w humorze, ode mnie szczere wyrazy współczucia, bądź silna:* a co do imionka to mi się podoba Emil. Emilian to już tak troche inaczej brzmi. Monica noo i odezwałaś się i Ty:) No to już masz prawie wszystko kupione prawda?? Super! A w pracy powiem Ci, fajnie że wszyscy przygotowani razem z Toba w razie czego nie będziesz sama, przerazona że to już a nie ma kto Ci pomóc itd. Zoska gratuluję pomyślnej wizyty, głowka na dole tak jak chciałaś i super! Italy witaj:) a kiedy Tatuś wraca??:) na pewno córeczka się powstrzyma od wyjścia na świat bez taty;) Torba spakowana, wszystkie rzeczy już masz?:) Kinga a jak tam u Ciebie?? Widziałam wczorajszy opis na gg... Tyczył się A. :P Co do imienia nie mam weny... Jak mi się podoba to S nie Tylko jedno jemu i mi przypadło do gustu- Sebastian. Takie normalne. Ale jeszcze nie w 100%. Dziewczyny czy wymioty to normalne w końcowym etapie ciąży ?? Wczoraj wieczorem mnie złapało, było mi nie dobrze i rzygałam jak kot:/ w sumie nie miałam już czym i na koniec taakimi malutkimi glutkami krwi... I często oddaje kał,że się tak wyrażę. czesc kochana... czytalam gdzies kiedys ze wymioty moga powrocic na koniec ciazy...takze sie nie martw...trzymam kciuki zeby to bylo tylko jednorazowo... Misiu wyjechal na 2 tygodnie... Dramat....sie tu zanudze.... Co do torby to bede sie dzisiaj pakowac ale nie wiem czy sie zmieszcze...chyba bede musial kupic jakas inna...albo w dwie sie spakowac... ale wszystko juz mam oprocz plynu do higieny intymnej po porodzie...ale to powiem mamie zeby po drodze z pracy zakupila w aptece...
-
zoskaItalyCzesc mamuski...Wpadam sie przywitac... Misiu mi dzis znowu uciekl... wiec mam ciezki dzien...ale jutro juz bedzie lepiej...coraz trudniej mi sie z nim rozstawac...mam nadzieje ze zdazy na rozpakowanie... Dzisiaj pakuje sie do szpitala...tak na wszelki wypadek...chociaz mam nadzieje ze niunia poczeka na powrot tatusia... Wszystkie was serdecznie pozdrawiam... buziaki no teraz facet jest nam potrzebny zdąży zdąży na rozpakowanie ... u mnie w rodzince mówią WODOWANIE - ładnie to tak się nabijać z ciężarnej ??? jak przyjdzie na nich kolej to ja będę się nabijać Zoska a ty z Gdyni jestes...powiedz mi gdzie bedziesz rodzic?
-
Czesc mamuski... Wpadam sie przywitac... Misiu mi dzis znowu uciekl... wiec mam ciezki dzien...ale jutro juz bedzie lepiej...coraz trudniej mi sie z nim rozstawac...mam nadzieje ze zdazy na rozpakowanie... Dzisiaj pakuje sie do szpitala...tak na wszelki wypadek...chociaz mam nadzieje ze niunia poczeka na powrot tatusia... Wszystkie was serdecznie pozdrawiam... buziaki
-
k@chnahejEsterko czekam na wieści powizytowe j.anna nooo gratuluję piękny dorodny syneczek, ponad 3kg wcześniak z 34tc to ładnie – a co do skurczy macicy po zapewniam że po fizjologicznym porodzie jest gorzej italy pięknie rośnie twoja laleczka lamponinko piękny brzuszek i wcale nie jakiś wielki ja dziś też zrobiłam ostatnie zakupy, po porodzie wózek, w styczniu może jeszcze termometr z sondą na podczerwień; długo myślałam dziś o laktatorze ale nie kupiłam; macie takowy w planach? ręczny czy elektryczny? a i tez mam nowe zdjęcie, troszkę niewyraźne ale coś świeżego ja dostalam w spadku po przyjaciolce reczny... u mnie do szpitala trzeba wziasc...taki jest wymog...
-
Czesc Dziewczynki... ale wiesci... janna...gratulacje.... no ja po wizycie...i powiem wam ze troszke jestem przerazona...moja niunia 2852...Dramat....takze ja nie wiem jak ja ja urodze skoro do terminu jeszcze 6 tygodni... Musze leciec zawiezc mamusie do domku.... buziam was