-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez oby Laura
-
MONIA gratuluję postępów Oskarka i że w końcu go przenoszą :) suuuuuuper :) ANIEOK nawet nie zauważyłam że dziś właśnie zaczynamy z Gabrysiem ostatni trymestr ;p KASIA mała chyba będzie tancerką ;p fajnie skacze :) mój mały to czasem jak się przeciąga to mnie ugniata w miednicę w lewym boku i w prawe żebra na raz dziwne uczucie aż mnie prostuje ;p hahaha już pokazuje kto tu rządzi ;p a co do małych piersi to chyba wolałabym takie jak ty masz niż takie jak mam obecnie ...;p ty przynajmniej nie masz problemu z kupnem odpowiedniego stanika i masz naprawdę wielki wybór :) ja niestety od kiedy pamiętam wyboru nie miałam brałam co mają... co gorsze zawsze wpadałam do sklepu i mówiłam że chcę największy :) więc niestety nigdy nie miałam okazji wyglądać seksi na wieczorki we dwoje bo niby jak?? ;p zawsze chciałam mieć jakiś ładny kolorowy staniczek... i owszem miałam kolorowe ale jakieś badziewia...;p więc to ja tobie zazdroszczę :) haha ja w gimnazjum na WF nie chodziłam... ;p bo się wstydziłam jak dziewczyny gapiły jak mi cycki skaczą... ;p masakra ;p
-
hahahaha ANIEOK w takim razie doskonale cię rozumie :) ja miałam to samo... teraz się z tego śmieję ale wtedy ile ja łez wylałam to chyba nikt pojęcia nie ma ;p
-
ale mnie pocieszacie ;p ANIEOK spoko ja jak wychodzę na ulicę i ludzie gapią to albo język wywalę albo oczyska wystawię bo mnie to wkurza jak się tak lampią...;p a kompleksy miałam od dawien dawna... zaczęło się w podstawówce jak miałam jako pierwsza z dziewczyn cycki potem jeszcze w wieku 13 lat okres potem zaczęłam tyć jak świnia i tak już zostało... tyle że na moje cyce teraz działają na facetów jak dobra viagra ;p hahah ale moja dupa za to działa na mnie jak czerwona płachta na byka... jak widzę się w lustrze to mnie ch... strzela...;p normalnie nawet najlepszy chirurg by mi nie pomógł... musiała bym sobie strzelić kulkę w łeb i urodzić się od nowa żeby było spoko...;p ale w sumie to sram na to skoro miałam już kilku facetów i na powodzenie nigdy nie narzekałam i jeden z nich zdecydował się nawet być moim mężem i ojcem moich dzieci to chyba nie jest tak najgorzej ;p z resztą każda potwora znajdzie swego adoratora :) więc niezła potwora ze mnie ;p ale to chyba nawet nie o mój wygląd im wszystkim chodziło tylko o moją niewyparzoną gębę bo z tego tytułu miałam już sporo komplementów :) że mam niezłe gadane i nikt się ze mną nie nudzi :) no oby tak było dalej ;p a tobie to chyba trzeba nieźle w bańkę uderzyć :P hahaha to nie lustro tak wyszczupla tylko matka natura ;p naprawdę świetnie wyglądasz... przed ciążą też super wyglądałaś patrząc na twoje fotki na face ;p FROJDEL śliczny brzusio i co za ciałko...;p jaka ty wychudzona musiałaś być skoro mówisz że masz tyle na plusie i wyglądasz idealnie :) zazdroszczę :) co do mojego malucha i jego serduszko to dziś jak doktorek wysłuchiwał tego serduszka to kilka razy kopną w tą sondę czy co to tam se było i lekarz się śmiał że mały go z kolanka traktuje na to ja mu że to nie kolanko tylko z dyni wali ;p i zaczęłam się śmiać że wyczuł że to nie tatuś i broni mamusi ;p mam własnego ukrytego ochroniarza ;p haahha no i lekarz mi mówi że w związku z tym że mały mnie tak broni to przy następnej wizycie go troszkę po podglądamy i nie będzie tak cwaniakować...hahah no to mówię lekarzowi żeby się nie zdziwił jak mały przy podglądaniu mu tyłek wystawi... i się troszeczkę pośmialiśmy ;p ahhaha i doktorek mi mówi że jak ma charakterek po mamusi to pewnie język mu wywali hahahahah :) P.S ANIEOK też o tym słyszałam że niektóre kobiety podczas porodu przeżywają orgazm... ciekawe:) mnie się to nie zdarzyło ale gdyby tak miał wyglądać mój poród to było by super ;p hahahah a z tym bólem kości ogonowej to już od dobrych 3-4 miesięcy mam problem... upierdliwe:) da się przeżyć ale w nocy jak śpię i nagle muszę wstać do kibelka to normalnie kwiczę jak świnka z bólu... jak się przekręcam z boku na bok to też czasem mnie tak złapie że w końcu się poddaję i mówię sobie ch... nie da się przekręcić to śpij Kaśka na jednym boku i patrz jak ci się odleżyny robią ;p hahahah
-
witam dziewczynki :) byłam dziś u doktorka ... ogólnie wszystko ok... słyszałam serduszko małego ;p wali jak dzwon :) 19 maja mam następną wizytkę i wtedy już zobaczę jak mały rośnie bo będzie USG :) dziewczyny masakra od ostatniej wizyty przytyłam 3 kg wychodzi na to że 1kg tygodniowo tyję mam już 6 na plusie... buuuuuuuuuu szok... ja się wcale nie dziwię że ciężko mi cokolwiek na tą wielką dupę kupić jak już taka tłusta ;p kupiłam też sobie spódniczkę nie ciążowa ale idealnie pasuje na brzuszek też :) i tylko ok.40zł... :) stanik też w końcu udało mi się kupić odpowiedni i taniutki ze ho ho ;p ok.10zł ;p a nie to co mi do tej pory wciskali za 150zł i więcej ;p dobra pochwaliłam się a teraz was poczytam ;p ANIEOK, ANITA śliczne brzusie ... kurczę ale wy chude jesteście ... weźcie tyjcie trochę bo mi głupio ...;p
-
Jezu dziewczyny oglądajcie teraz polsat cafe....... Właśnie leci program o porodach... Jak kobiety rodzą 6-7 kilowe niemowlaki.... Masakra jakaś.... :)
-
ANIAZONIA spokojnie :) ja też tak srałam w gacie na samą myśl jak się dowiedziałam że jestem w ciąży wtedy już sobie urajałam jakieś czarne scenariusze... oglądałam te filmiki porodów na u toube i prawie beczałam ze strachu... tak bardzo się bałam że nawet były chwile że żałowałam że jestem w ciąży (tak długo planowanej) to chyba jakieś załamanie i depresja ciążowa mnie dopadła wtedy...a teraz? teraz się naczytałam co i jak już tyle wiem że chyba mi to wystarczy i jakoś z każdym jednym artykułem o porodach i połogach ten lęk przechodził... nie ma po co się stresować... jak kiedyś się nasłuchałam opowieści i historyjek moich koleżanek, cioć, mamy i znajomych to aż włosy na głowie się jeżyły... ale teraz mamy taką technikę, takie metody znieczulania masaży i innych pomocnych nam rzeczy że nie ma sensu się bać... ja to podchodzę do tego tak: pojadę do szpitala, poboli, poboli, mały wyjdzie i po bólu :) kiedyś się bałam zrobić pierwszy tatuaż srałam w gacie jak dziecko i przeżyłam a boję się igieł więc porodu nie przeżyję ?? ty też przeżyjesz zobaczysz... jak już tam będziesz to będzie całkiem inaczej niż teraz sobię to wyobrażasz więc nie ma sensu się przedwcześnie stresować :) MALWINKA ja to bym chyba umarła gdybym nie wiedziała co mnie tam tak kopie ;p ;p umieram już teraz bo nie wiem co ciebie kopie a co mówić gdybym nie wiedziała co u mnie.;p haha
-
ja tam się porodu nie boję mimo że to mój pierwszy będzie... :) naoglądałam się filmików i wiem jak to wygląda i ile wysiłku nas to kosztuje i jakoś mnie to nie rusza... co ma być to będzie na pewno nic mnie nie ominie... więc po co siać panikę i szkodzić sobie i maluszkowi zbędnym zatruwaniem sobię głowy i stresowaniem się czymś na co i tak nie mam wpływu... :) tak czy inaczej nie mogę się doczekać kiedy już tam będę i będę mieć już wszystko za sobą :) silne baby jesteśmy damy radę ;p a co nie stać nas??;p no ba że stać ;p MONIA kochana to super że Oskarek tak szybciutko rośnie i rozwija się tak jak powinno być :) to znaczy że nie bylejaki chłop z niego ;p silny chłopaczysko;p fajnie by było gdyby udało się was przewieść do ie :) wtedy nie musiałabyś się stresować językiem i była byś bliżej męża... i Oskarek z klimatem by się oswoił :) trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło i żeby udało się was przewieść do domku ;p buzi dla naszego Oskarka :*
-
o jaaaaaaaa zuza piękny ten brzusio jaki wielki :) zaledwie parę dni starszy od mojego a mój przy twoim to pikuś ;p no cudny :) niunia też śliczna :) :*
-
a i jeszcze coś... co do tego mojego terminu... to w sumie ma prawo nie być dokładny ... bo przecież ja nie pamiętam dokładnego dnia ostatniej miesiączki więc podałam pi razy drzwi tak mi się przypomina że jakoś 16-17.10.10 była ostatnia miesiączka ale to tylko przypuszczenia więc w sumie mur beton dzidziuch urodzi się w innym terminie mam tylko nadzieję że w lipcu... a nie w sierpniu... :) a i w ogóle to zawsze zapisywałam sobie w kalendarzu daty miesiączek a tą ostatnią na przekór losu nie zapisałam bo wtedy mieliśmy jechać do polski i jeszcze na nocki pracowałam i w ogóle zapomniałam wyleciało mi jakoś ... więc przypuszczalnie tylko mogę się domyślić kiedy to było... LUSITANO ja mam BRAUN-a i ona raczej do nóg jest ;p ale wszędzie pojedzie ;p nic na siłę wszystko młotkiem ;p hahaha ale też ma jakieś nakładki tyle że ja tam ich nie używam... jakieś dziwne są ;p
-
FROJDEL hahah lepiej żeby nie lizał ;p tak z ciekawości zajżałam do twojego profilu i rzeczywiście piękne zdjęcie :) i naprawdę pasujecie do siebie jak mało która para :) co do moich cyklów to róznie bywało ale 30 dni to norma... i dziwi mnie to że mój lekarz policzył normalnie 28 a mówiłam mu że co 30 to normalne czasem dłużej... i wyliczył mi na 24 lipca wiadomo +/- te dwa tygodnie ale ja jak sobie liczyłam to wychodziło mi na 26/27 lipca... no cóż a z ostatniego USG mi wyszło że na 31 lipca...;p nie wiem zobaczymy ale i tak się łudzę że Gabryś śię wcześniej niż 31 urodzi ... mam taką wielką nadzieję :)
-
kasiablnMoniq moze i my sie w czerwcu rozpakujemy? ja sama nie wiem bo ja zawsze nie regularna miesiaczke mialam i muj termin na podstawie usg ustalony sam doktorek powiedzial zeby sie przygotowac na ruchome 2 tygodnie my zrobilismy 17.10 wiec zobaczymy ha mi dokładnie to samo powiedział z tymi ruchomymi 2 tygodniami:) i też miałam nieregularne miesiączki... czasem nawet spóźniały mi się tydzień... a to dość sporo... ale nigdy nie miałam wcześniej zawsze później.
-
hahahah spoko ;p jak starczy tego mleka to i do lidla się dowiezie ;p a warkoczyki hmmm musi być ciekawie... pomyślę ;p ale ja jako fryzjer zapewne wymyślę jakąś trwałą i afro sobie zrobię ;p do tego jeszcze przedłużę jakieś pasemka ;p będzie super.... ;p hahahaha ale nam humorki dopisują ;p CURRY po kolana?? to chyba trzeba będzie użyć prostownicy ;p hahah bo tam raczej loki mamy ;p a z tym buszem po kolana to troszkę ryzykowne... bo jeszcze się doktorek zapląta i dzidzi nie złapie ;p a wiesz doktorki mają gumowe rękawiczki i jak ci zasadzi taką rękawicę w taki busz to musi boleć ;p
-
najlepiej zaskoczmy wszystkie naszych doktorków którzy będą odbierać poród i zróbmy sobie kolorowego irokezka ;p hahah ... przynajmniej poród będzie wesoły ;p haha KASIA haha.. no cyce jak donice ;p nie ma problemu z tym dostarczaniem mleka ;p tylko jak je wysyłać żeby się kożuch nie zrobił ;p haha... i żeby się nie zsiadło :) hahahahah... pośmiałam się z tego pomysłu ;p założę bank mleka albo mleczarnię i będę do tesco dowozić świeże mleczko ;p
-
JUSTINA hmmm młodziutka :) dziękuję :) większość ludzi mi daje jakieś 3-4 lat więcej niż mam... :) a jak miałam 18 to mi dawali 27 paranoja ;p a co do golenia... to się goli wszystko co tylko tam rośnie :) hahaha ja też już ledwo widzę ale nie znoszę mieć takiego buszu i golę wszystko tak czy inaczej ;p do takiego golenia nie polecam jednorazówek z ostrzami ... ja już się zdążyłam pozacinać i mój K kupił mi na dzień kobiet taką maszynkę na baterie do golenia... nie depilator bo bym umarła... maszynka jest wodoodporna więc mogę robić to pod prysznicem i nie ma opcji żeby się pozacinać więc jadę na ślepo :) i zawsze się udaje :) co prawda muszę się troszkę pogimnastykować ale ćwiczenia w naszym stanie wskazane ;p hahaha nogi też świetnie goli :)
-
koniecznie :) czekamy na fotki :)
-
haha donna kochana mam i to dużo... tyłek mam zarośnięty.... bioderka też niop i uda... :) a o cycach już nic nie mówię ;p wyglądam jak słonica...;p a niedługo będzie krowa bo jeszcze mleko będę dawać hahaha;p ale dzięki za pocieszenie :) dziewczyny nawet nie komentujcie mojego wyglądu bo nic mi już nie pomoże ...;p po ciąży trzeba będzie zadbać ...;p lekko nie będzie... ale pocieszam się tym że nie tyję jak moja koleżanka ta to przed ciążą ważyła 64 a po ciąży waży 96 masakra... jak ją zobaczyłam po ciąży to nie poznałam wyglądała fatalnie ;p ale przecież jej tego nie powiem ;p więc nie chcę wiedzieć ile w ciąży ważyłą chyba ze 120 ;p przy wzroście 166 to sporawo :) z za wysokim ciśnieniem nigdy nie miałam problemów... ja to raczej problemy mam z zbyt niskim ciśnieniem...
-
ANA ja dokładnie tak samo ... jak dowiedziałam się że jestem w ciąży to byłam chyba 1 miesiąc na chorobowym potem jak już mi wszystkie bóle żołądka przeszły to uroiłam sobie że chcę iść do pracy bo zwariuję w domu... i poszłam na 2 tygodnie chyba bo zaczęło mnie wszystko wkurzać szczególnie jeden z szefów...koleś myślał chyba że mimo ciąży będę robić jak maszyna to się pomylił.. moja praca jest stojąca i ogólnie mój kierownik powiedział że jak już nie będę mogła dłużej stać to żebym sobie krzesełko wzięła i usiadła... i tak też zrobiłam ale ten drugi kutas przylazł i zobaczył że siedzę i zaczął sapać że to praca a nie kawiarnia... no to mu powiedziałam że jestem w ciąży i zakręciło mi się w głowie i że tylko na chwilkę usiadłam a on mi że go to gówno obchodzi... to nie porodówka i jak mi się coś nie podoba to może mi premie za to zabrać to mu powiedziałam że jest hujem a nie szefem... i żeby sobie tą premię w dupę wsadził...;p hahaha nerwy m,i puściły... i on mi że jak będę tak pyszczeć to mnie zwolni na to ja mu... proszę bardzo to w takim razie spotkamy się w sądzie bo z tego co mi wiadomo ciężarnych nie wolno zwalniać... i się zamkną... więc po tej akcji stwierdziłam że wolę siedzieć w domu niż patrzeć na tego dupka... i siedzę i teraz koleś może mi naskoczyć ;p ale powiem szczerze że już co raz bardziej mam dość tego siedzenia poszła bym do pracy... no ale teraz to już głupie by było... dlatego już tak bardzo nie mogę się doczekać aż Gabryś się wykluję wtedy nie będę się nudzić :)
-
ciekawe co się dzieje z Lenką ;p jakoś nic się nie odzywa od jakiegoś czasu... mam nadzieję że u niej wszystko ok ... LENKA odezwij się jak nas czytasz :*
-
zuza83Monia ja jak ściągałam mleko z piersi to wcześniej robiłam sobie masaż z cieplutką wodą, polewasz i masujesz trochę ręką i mleko samo prawie mi leciało. Cieplutka woda czy inne ogrzanie piersi wzmaga wypływ mleka, może to Ci pomoże!!! Czekamy na zdjęcie naszego bohatera!!!Witam nową lipcóweczkę i gratuluję drugiego syneczka!!! Oby Laura śliczny brzusio, nasza księżniczko!!!zamek też piękny!!! Frojdel pamiętam, że kiedyś pisałaś jak wstawić zdjęcie, czy mogłabym Cię prosić o wskazówki jak to zrobić!!! Z góry dziękuję!!! Miłego dnia życzę!!! kochana na dole jak piszesz do nas masz ZATWIERDŹ ODP, PODGLĄD WIAD. to jeszcze niżej masz ZARZĄDZAJ ZAŁĄCZNIKAMI wystarczy że w to klikniesz i tam już możesz dodawać zdjęcia... :) czekamy na efekty i zdjątka :) :*
-
widzę że kilka z nas ma jutro wizytę i gina... ja też o 9,30 ale mi się nie chce wstawać masakra ;p
-
WITAM NOWĄ LIPCÓWECZKĘ ANITA :* ALIS spoko wiesz to 74 kg to niby nie tak strasznie ale przy moim wzroście to wyglądam jak pingpong wystarczy że ktoś mnie pchnie i toczę się jak piłeczka ;p ja to się śmieję że K bez ślubu już ze mną rozwód weźmie bo wyglądam jak jego babcia ;p taaa księżniczka ... i to jaka duża :) haha dobra obiecałam więc wklejam kilka fotek z tego zamku :) ten brzuszek to chyba koniec 6 albo początek 5 miesiąca... już kawałeczek temu... LUSITANO ja też nie śpię po nocach... staram się przekręcać po cichutku żeby K mógł się wyspać bo o 4.00 wstaje do pracy więc muszę po cichutku...a ja i tak siedzę w domu więc mogę sobie pospać później jak K już wyjdzie do pracy :) wczoraj też złapał mnie jakiś ból ... taki jak przy miesiączce jajniki bolą identyko... ale połaziłam na siłę żeby rozchodzić i przeszło... a taki ból o którym ty piszesz po lewej stronie. bardzo nisko to też już doświadczyłam wystraszyłam się że to może być wyrostek czy coś... bo ból był nieznośny ale zadzwoniłam do lekarza i kazał mi poleżeć na prawym boku i troszkę popukać w brzuszek do małego żeby go sprowokować do przekręcenia się i pomogło mały widocznie na coś uciskał... ale potem się przekręcił i mam do dziś póki co spokój :) może ty też tak spróbuj się położyć na prawym boku i się z maluszkiem pobawić w berka ;p
-
ZUZA kochana to że w galerii jest ok to nie znaczy że w realu też ;p zdjęcia w galerii to głównie od pasa w górę...;p z resztą nie ważne... tak czy inaczej swoich zdjęć nie wkleję... MONIA gratuluję pierwszej kupki :) co za piękne postępy :) mały szybciutko się uwija z rośnięciem... :) silny chłop :)
-
haha dziewczyny nam to nikt nigdy nie dogodzi z tą pogodą ;p jak było zimno to narzekałyśmy że za zimno i czekałyśmy na słoneczko teraz jak już mamy to upragnione słoneczko to narzekamy że za gorąco hahaha ehhh ;p MONIQ piękny brzusio :) i co za figurka ja to nawet swoich zdjęć nie bardzo chcę wklejać bo to masakra wyglądam jak ciężarówka wioząca stado słoni...;p poracha... wstyd z domu wychodzić... puki co to widzę że wy tyjecie już nawet po 15 kg ale jeszcze żadna z was nie dorównuje mojej wadze ;p mam 74kg ;/ jak się gdzieś ubieram i widzę się w lustrze to aż mi się beczeć chce z nerwów jak wyglądam... wszystko by było ok gdyby nie te obleśne, wielkie rosnące bez końca cycochy... nienawidzę ich normalnie....
-
JUSTINA z tymi zapachami to ja też tak mam ... przed ciążą nie zauważyłam takiego węchu... ale teraz to masakra... pod nami mieszka małżeństwo i on już starsi są jakieś 60 lat i zawsze jak wchodzę na klatkę albo przechodzę koło ich mieszkania to mi tak tam strasznie śmierdzi że masakra... teraz już wiem jak wychodzę z domu że będzie nie miły zapach więc zatykam nos i jak najszybciej biegnę na dół :) a jak otwieram okno i z zewnątrz zaleci mi czymkolwiek to natychmiast zamykam i lecę po odświeżacz powietrza... :)
-
no z tymi zawrotami głowy to uważajcie dziewczynki :) ja w sobotę jak byłam na wycieczce tak miałam najpierw zakręciło mi się w głowie i ciemno przed oczyma po jakichś 3 sekundach przeszło i nagle uderzenie gorąca i fik nie ma mnie....;p tak że jak zakręci się wam w głowie to raczej sobie usiąść trzeba i napić się szybko czegoś zimnego... MONIA Oskarek rośnie jak na drożdżach... ma zaledwie po nad tydzień i tak pięknie na wadze przybiera super :) za chwilkę będzie takim wielkoludem jak jego koledzy i koleżanki obok :* ANIEOK ja też puchnę ;p tyle że mi nogi puchną a dokładnie stopy i kostki... wczoraj na szczęście nic mi nie spuchło bo było chłodniej niż na co dzień ale zauważyłam że jak tylko się ciepło robi to mam nogi jak beczki... masakra... ale na opuchliznę stosuję sposób mojej mamy ona od zawsze miała problemy z nogami że jej strasznie puchną i doradziła mi żebym sobie moczyła raz w ciepłej i raz w zimnej wodzie tak na przemian a po takiej kuracji nasmarować opuchnięte miejsca spirytusem salicynowym czy jak to się tam nazywa :) a jak nie mam to po prostu czymś na spirytusie bądź alkoholu... i w sumie pomogło może nie całkiem ale dość widoczna zmiana była:) ty też możesz tak spróbować :) a nóż pomoże :) na pewno nie zaszkodzi :) co do uroków 3 trymestru to jakoś nie zauważam póki co zmian... no po za tą opuchlizną stóp... a tak ogólnie oddycha mi się ciężko tak jak i w 2 połowie 2 trymestru, mały co raz mocniej kopie :) kręgosłup na razie posłuszeństwa mi nie odmawia :) leń bardziej mnie ogarną ale to chyba normalka;p :) dziewczyny właśnie wróciłam ze sklepu i w sklepie jakiś babsztyl cały czas łaził za mną z wózkiem i się gapił jakby baby z brzuchem nigdy nie widział... i gdzie nie poszłam tam za chwilkę się ona pojawiała i gapiła w końcu się wkurzyłam i wystawiłam jej takie wieeeeeelkie oczyska hahahahah i przestała się gapić ...;p pomogło... więc jak ktoś na was będzie tak bezczelnie bez umiaru na was gapił jakbyście były nie wiem zielone albo z marsa to po prostu wywalić takie ogromne oczyska i przestaną gapić ;p hahaha metoda wypróbowana i skutkuje :) a co do mojej wagi to jestem 4 kg na plusie tylko... ale to może i lepiej bo ja zawsze byłam duża ( urojona otyłość ) :) no więc gdybym teraz miała tak urosnąć to chyba bym w psychiatryku wylądowała a nie na porodówce ;p haha nie wiem brzuchol duży a nadal mieszczę się w stare spodnie więc nic nie kupuję :) na razie... no z bluzkami to problem jednak mam bo stare już za ciasne nie wszystkie bo sporo miałam luźnych więc teraz są idealne tzn... one powinny być lużne ale co tam ważne że brzuszek pięknie wygląda :) a w takie co były dopasowane to mogę chyba tylko rękę włożyć bo za cholerę się nie zmieszczę ;p brzuch może i by wszedł pięknie ale cyce to już czarna magia ;p jeszcze nie tak dawno przed ciążą miałam 85D potem jakieś 2 miesiące temu 80F a teraz to mi babka wyskoczyła z 85H hahah dobre sobie... pokazała mi taki stanik beż żadnego utwardzenia miseczek i mało tego ramiączka ze 3 cm szerokie... ja się jej pytam do czego niby ja mam to założyć a ona mi mówi że do wszystkiego... jasne wyobrażam już sobię te piękne cudne ramiączka do jakiej kolwiek bluzki na ramiączka.... cudnie normalnie marzenie :) jak stara babcia... nawet moja pra babcia takich badziewi nie nosiła... i ta kobita mi jeszcze mówi że ten stanik kosztuje ok 150zł ... no to ja śmiech w tył zwrot i do widzenia :) morał z tego taki że chyba zainewstuję w dwa berety metr gumki i sama sobie staniczek zrobię ;p a tak w ogóle to cycki nadal mam większe niż brzuch ;p ahhaah i co brzuch urośnie to cycki razem z nim ... boję się pomyśleć co będzie jak jeszcze mi pokarm napłynie... chyba taki stolik na wysokość piersi na kółkach sobie zrobię i będę se cyce wozić na tym stoliku hahaha bo będę je po ziemi targać ;p hahahaANIAZONIA fajna figurka:) śliczny brzusio :) na tym zdjęciu mi kogoś przypominasz z buzi ale nie wiem kogo :)