Skocz do zawartości
Forum

sabina2605

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sabina2605

  1. Litlle ja jestem chętna to mój meil sabina2605@interia.pl już przestudiowałam vitalię i mysle żeby wykupić pakiet m-czny narazie, tylko chciałabym przed wykupieniem zorientować się na twoim przykładzie jak to wszystko wygląda. Z góry dziękuje! No nareszcie dziś kupiliśmy kozaki Amelusi, były w ccc nawet względne w wyglądzie i cenie.
  2. Tinko zdjecia rewelka!Tylko powiedz czy to są robione przez fotografa czy z Waszego aparatu, bo jakoś jak dla mnie zajeb... Jeśli to twoj sprzęt to napisz proszę jaki?ile gdzieś kosztuje? Maczetko do Ciebie również mam prośbę żebyś doradziła jako profesjonalistka za ile i jakiej marki mozna kupic aparat aby uzyskać taką jakość.
  3. hejka Po pierwsze Magan bardzo Ci gratuluje!!! I...zazdroszczę. W moim otoczeniu jest teraz kilka dziweczyn które oddały by wszystko, żeby być w ciąży. Wiem że może, a raczej na pewno będzie Ci ciężko, ale dasz radę, jestem tego pewna. Ja też nie wyobrażam sobie dużej przerwy między dzieciakami i nawet nad tym pracujemy :). Pomimo, że też czasami nie wiem czy podołam. Nie chce zbyt długo czekać z drugim, bo potem raz że człowiek robi się wygodny to dwa że jest wszystko dla niego po pierwszym, a do tego jak słyszę o problemach z zajściem w ciąże,a potem o poronieniach to wolę zaciążyć teraz kiedy jestem przed 30stką. Little GRATULUJE, ale jazda na maxa z tą reklamą, utrzesz tym nosa mężusiowi hehehh!Aha zdradz mi tajniki swojej diety. Tinko ja też szukam takich kozaczków, ale ogólnie to lipa, bo Amelka nie moze mieć na zamek ze względu na wysokie podbicie, z kolei dziś znalazłam na rzepy, ale kosztuje 110-130zł, a za tyle nas nie stać niestety... U nas postępy w chodzeniu praktycznie z dnia na dzięn oooogromne, zasuwa jak meserszmit za jedną roczkę i kilka kroczow sama. W końcu mamy 2 zębole z czego jestem bardzo dumna. Myślałam że to niegdy nie nastąpi... Teraz czekamy jeszcze na włoski :)))
  4. Little byłam u Ciebie na chacie :) bardzo przytulnie, jednym słowem w moim guście. Przeczytałam was po łebach, troszkę mi lepiej bo przeczytałam o kg po ciąży, u mnie to samo, zamiest wziąć się za siebie to ładuje w siebie na potęgę. Żygać mi się chce jak na siebie patr\ze, a jednak nic z tym nie robie. bo w sumie nawet nie wiem co?.... to straszne jak się zapiuściłam, wyobraźcie sobie że w ciągu ok. 6 lat przybyło mnie 30kg.....klops....Bardzo chciałabym się pozbyć chociaż połowy z tego ino jak????????????? Załapałam doła z tego powodu, do tego ta pogoda, człowiek tylko przed tv lub kompem a dupa rosnie, to jakis koszmar......
  5. Wpadłam na chwileczkę, dziękuje serdecznie za życzenia dla Amelusi!!!! Co do kataru to nam pomaga maść majerankowa,dzieciak wygląda jakby miał wiecznie gile,(hihih) ale przechodzi bardzo szybko. My juz po urlopie, było bardzo miła, ale... się niestety skończyło. W domu u nas zimno jak w psiarni, szok, ręce mam skostniałe, idę się kąpać bo już późno się robi! pozdrawiam aha maczetko, nie łam się będzie dobrze, rozumiem doskonale co przeżywasz, trzymam kciuki!
  6. Jeszcze zaglądnęłam, :) a tu ruch jak nigdy Little marzy mi sie to samo, Justynka a my chcemy chociaż jednego , a wy już 8! Gratuluje!!!! Głosy też oddałam. Tinko najlepszego dla Hanusi! Masakra 9 miesiączków, szok!Buziaczki dla Malusi! Bardzo Wam dziękuje za ciepłe słowa, troszkę mi lepiej się zrobiło, fakt kłócimy się o pierdoły, czasami mam serdecznie dość! Ale teraz będę się starać żeby chociaz ten tydzień był cudowny! Oby, oby! Trzymajcie kciuki! Justynko doskonale Cię rozumiem, zresztą każda z nas która wróciła do roboty ma to samo, więc uszy do góry, wprawisz się, a wolny czas masz rację poświecaj Synusiowi! Narazie spadam!
  7. Witajcie! Gratuluje nowym zębatym! U nas nadal nic, poza płaczkami ale na oko to jeszcze na nic się niestety nie zanosi. Poza tym jakoś leci dzień za dniem, że nie mam nawet czasu włąćzyć kompa. Od wt urlop mamy w planie wyjazd, bardzo się na to ciesze. Ostatnio ciągle się kłócimy, nie wiem może to przez nawał obowiązków. Mam nadzieję,że podczas urlopu wszystko się wyprostuje. W sprawach wiecie jakich tez nie układa się najlepiej...ech życie, życie...A jak u Was?... Gorąco Wasz wszystkie pozdrawiam i życzę miłej nocki!
  8. CZESC DZIEWCZYNY! Zaglądam ostatnio rzadko, w sumie czytam często rzadko cosik pisze. U nas nadal bez zębów, ale za to zasuwa w chodziku jak diabli, wczoraj podjechała do szuflady i zjadła mi papiery z banku, w sumie nie połknęła ale pomiętoliła ale jaka przebiegła bo schowała się w kącie a jak ją przyłapałam to skubana uśmiechnęła się a tam niebieskie zęby z papieru, rozbroiła mnie na maxa!Chodzi też jesli trzymamy ją za rączki. Co do tego co piszecie- strasznie Wam dziewczyny współczuje problmów ze zdrówkiem i mogę obiecać że będę 3mać kciuki żeby było już tylko dobrze. Po raz kolejny okazuje sie ze nie ma nic lepszego nic zdrowie..choć brzmi to jak banał...
  9. witam Was kobietki, little nie przejmuj się z tym mieszkaniem, bo co na wariata robione to czasem wychodzi lipa z tego, napewno znajdziecie jeszcze lepsze, potrzeba tylko cierpliwości. wiem po sobie, bo teraz szukamy auta i jak na złość nie ma, ale wiem że warto poczekać to nie jest mała kasa a zakup na lata (mam nadzieje). mamusiu nie martw się bo to ze teraz masz troszkę pod górę to nie znaczy że ma to trwac wiecznie, każdy czasem ma dołki,ale zawsze trzeba pamiętać ze kolejny dzień przynosi nowe szanse. aha little niezle się uśmiałam, masz fajne teksty i poczucie humoru zblizone do mojego :) tinko i renko Wasze dzieciaczki są rozkoszne, zazdroszcze urlopu (u nas się nie zanosi :(((( a z Was laski są na maxa, z czego wy chcecie się udchudzac.... justynko gratuluje pracy!!!! newaniu korzystaj z chwil że możesz byc córunią, zawsze to oszczędność urlopu maczetko rzeczywiście pozazdrości takiego gina, moja nie dość że naraobiła mi problemów to jeszcze za chiny by mnie nie poznała na ulicy...a zresztą ja jej też nie chce już znać. anitko odpoczywaj i korzystaj z chwili!!! a co u nas...w zasadzie bez zmian, tzn, ciągły kierat praca - dom. Mała robi co dzień duże postepy już jakiś czas zauwa po podłodzę jak meserszmit, stoi sama w łóżeczku oczywiście trzymającsię szczebelków. Wczoraj zaczęła gadać mama, tata, ale to u babci i nawet nie usłyszyliśmy, aa w domu znowu cały czas w koło baba, więc dziewczyna przekornie z nami pogrywa... W takich chwilach żal mi ze nie jestem z nią cały czas żebym pierwsza usłyszała jej głosik mówiący mama... aha chciałam się zapytać czy już zmieniłyście foteliki samochodowe na większe? zasatanawiam się bo w tym do 13 kg to raz że już nogi wiszą i główka opada jak śpi w czasie jadzy to w dodatku cięzko je ją nosić kilka razy dziennie (waży 8kg).
  10. Najlepsze życzenia dla Amelki!!! U nas masakra, pogoda do spania, chyba zaraz się kąpiemy i spanko, oczy się same zamykają. Renko zazdroszcze wyjazdu, wypoczywaj ile wlezie!
  11. Littlemum Twój wóz widzialam jedynie na allegro, bo w sklepie nie mogę go spotkać, jednak jak zapytałam kobiety o niego to mi pow.że Amelka jest na niego za duża... Szlak mnie trafia bo już głupieje. Co do psot dzieciaków to teraz fakt trzeba bardzo uważac, np. Amelka nigdy nie łapała za kable i wtyczki, ale tatuś jej pokazał jak to się robi i teraz utrapienie. A jak wasze już same stoja, bo moja to takie cuda wyprawia łazi w koło łóżeczka nie chce za bardzo raczkować a już tym bardziej siedzieć tylko stać. A jej minki to po prostu mistrzostwo świata. Nie wiem czy widziałyście gazetkę biedronki, ale od poniedziałku będzie tam masa rzeczy dla dzieci, zabawki, jedzonka (mleka, zupki,owoce), w bardzo fajnych cenach. Zmykam na spacerek.
  12. Renko to pewnie idetchnęłaś z ulgą, teraz zostałam tylko ja........... idę spać, bo już padam na twarz, paaaaaaaaaa
  13. Bardzo serdecznie dziękujemy Wam za życzenia!!! Wyobraźcie sobie że ja wyordna matka całkiem zapomniałam że dzis miesięczne urodzinki córeczki, dopiero po Waszych życzeniach się zorientowałam, w dodatku nie od razu bo najpierw myślałam że chodzi o Amelię Anitki, ale ja jestem zakręcona, SZOK! Dziś ogładaliśmy wózki, okazuje sie że sprint nie jest taki super,ale fajny jesy walker WĂłzek WALKER BABY DREAMS kolekcja 2009 wys.kurier (694321243) - Aukcje internetowe Allegro dodatkowo zastanawiamy się nad mirage plus WÓZEK SPACEROWY GRACO MIRAGE PLUS SUPER CENA!!! (690485867) - Aukcje internetowe Allegro Sama już nie wiem, cięzko jest się zdecydować....
  14. witajcie, w koncu was nadrobiłam, nie miałam neta i była wielka lipa... co do depilacji to się uśmiałam bo ostatnio w pracy mamy ten temat na tapecie. Powiedzcie czy to naprawdę zdaje egzamin i czy nigdy w ogóle nie pokaża się kłaczki? :) Sukienki są fajowe, w sumie każda ma w sobie coś. Renko mam to samo... Anitko tort miodzio! Mamusiu świat jest pełne "życzliwych" doradzców, więc nie pękaj! Michałek "władca much" jest zajebiaszczy! Aha wiem że ten temat już był,ale proszę doradzcie mi jaką spacerówkę kupić, żeby była lekka, łatwo się składała, niedroga i raczej nie prasolka. heheh, ale mam wymagania, no nie? Maczetko pamiętam że kiedyś mówiłas o baby design,jesli tak to powiedz jak ci się sprawdza na co dzień?
  15. Tinko nie dziwię Ci się! Ja ostatnio tez ma podobne przeżycia, bo pewna osoba dopier..się do tego jak wychowuje swoje dziecko, że mam jakieś zasady, że ją ubieram tak czy inaczej. Nerwa mam jak diabli!!! Ja sie nikomu nie wpierdzielam w życie choć mam inne zdanie na niektóre rzeczy. A wszystko jak mi się zdaje rozchodzi się o kasę, bo jak nie wiadomo o co biega to chodzi o kaskę! Może to wszystko chaotyczne, ale musiałam dać upust termu co czuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. Mamusiu naprawdę szczerze Ci współczuje, ,musi być Ci ciężko!!! Tinko jakoś inaczej sobie Ciebie wyobrażałam :)))) Ale z ciebie "lachon"!!!pozazdrościć! Dziewczyny czy dajecie swoje dzieciaczki do chodzików i w ogóle ciekawa jestem jakie jest wasze zdanie na ten temat? spadam do wyrka bo padam na pysk.paaaaaaaaaaaa
  17. Cześć! Staram się Was czytać ale ostatnio mam tyły, bo brakuje mi czasu. moja mała w sobotę sama usiadła i zrobiła mi mega niespodziankę! Ząbalów nadal nie ma :((( Ogólnie u mnie pojawiły się problemy, bo nie mogę się dogadać z m. Faceci są dziwni. Mam wrażenie że odkąd mamy dziecko to ja w jego oczach nie istnieje jako ktoś warty uwagi. Macie tak może? nie wiem czy już szukam sobie problemów, ale mam dosć bycia nianią, kucharką, sprzątaczką, itd. a nie dziewczyną, kobietą.... Wyrzuciłam to z siebie, a on na to że tak nie jest i poszedł spać. Ręce mi opadają....Teraz są ciche dni i nadal beznadzieja....
  18. nusiu filipek super gość!!! Moja Amelka robi tak samo a do tego podnosi tyłek i staje na paluszkach. Niezły cyrk nam przedstawia. Zmykam po jestem jeszcze bez obiadu a w domu sajgon, na szczęscie wekend więc jest szansa że nadgonie! Najlepsze życzonka dla pierwszych 7 miesięczniaków!!!!
  19. Justynko nie łam się dziewczyny mają racje, to nie przez rodziców Michałek zachorzał, nie martw się już niedługo będziecie razem i będziesz mogła go wysliskać i wycałować! Trzymaj się kochana. Podziwam Cię bardzo, jesteś bardzo silna!!!
  20. Najlepsze życzonka dla Amelki od Amelki!!!!Jejku to już 6 m-cy,ale ten czas zapieprza.. U nas dziś upał na maxa, założyłam Malej spacerówkę, chociaż sama nie siedzi, ale nie było rady bo skubana sama się przekręca na brzuszek w gondoli i boję się że fiknie i sobie cos zrobi. okaże sie jutro czy będzie tak lepiej... U mnie zapier... masakra,do wczoraj dawałam radę ale dziś mam straaasznego doła, wszystko mnie wkurza na maxiora, w domu burdel, obiadu nie ma,chcę z dzieckiem na spacer, trzeba poprasować na jutro, nie wiem sama co już robić, bo i tak nie wyrabiam się i tak!'Chce mi się wyć bo wymiękam po prostu!!! Za dużo tego!A ja perfekcjonistka to mnie dobija jak coś nie jest po mojej myśli! Zaraz coś łykne na spokojnośc bo inaczej zwariuje. Amelusia rośnie Ci pieknie Anitko, zdjęcia masz cudne. Ewelinko Ty tez. ja muszę nadrobić w fotach bo mam tyły ogromne. Aha anitko jak zdrobniale wołasz do córuni?
  21. Tinko boska ta Twoja córunia!!! Idę się kąpać i spanko bo jutro znow kierat, ech takie życie... Miłej nocki, przede wszystkim przesoanej!!!
  22. Krysiak u mnie te skoki rozwojowe, znaczy to co tam napisane jest zgadza się w 100%!!! A ja już się martwiłam!Dziękuje! Najlpesze życzenia dla kolejnych półroczniaków!!!! Buziaczki kochane brzdące!!!! Maczetko te 2 piosenki Krajewskiego są też dla mnie bardzo ważne!!!Uwielbiam je!Co do Twojej strony to jest bardzo imponująca i powiem Ci że jakbyśmy mieszkali bliżej to napewno bym skorzystała :) Litlle i co jak tam efekty diety? Renko a ta kapuściana to podobno ma gwarantowane jojo, ale niestosowałam na sobie. Tinko widzę że w wakacje też nie odpoczywasz za bardzo. Nusiu współczuje Ci sytuacji, ale powiem na pocieszenie każdej z Was, że jak się siedzi w domu życie inaczej wygląda. Jak siedziałam w domu ciągle miałam jakieś pretensje, fochy, a teraz po prostu nie mam czasu na to i to zasadniczy plus mojego powrotu do pracy. Do tego źle czułam?czuje się z moim sadłem więc mam nadal sporo kompleków, które utrudniają mi życie, bardzo chce schudnąc bo już nie mogę sama z sobą.Teraz jest o tyle lepiej, że musze się jakoś ubrać i pomalować, więc samoocena nieco wzrosła, ale mimo to jeśli się za siebie nie wezme to chyba zwaiuje, rozmiar 44-46 to jakaś poracha totalna, a do tego cyce jak donice!!!! Jejku koszmar!
  23. Maczetko to chociaż tyle, że zakumał o co kaman. My kobietki zawsze planujemy z detalami ważne rocznice i liczymy,że tak właśnie będzie wyglądał ten uroczysty dzień (wieczór), a faceci mają to w d....Kupią coś albo i nie, a potem odwrócą się tyłkiem i chrapią. Ech dlaczego oni wszyscy tacy niedomyślni!!! Spóźnione, ale i tak najlepsze życzonka dla Hanusi!!!Rośnij duzia i źdlowiutka!
  24. Aha littlemum bardzo ci kibicuje, bo sama jestem słaba i zawsze jestem pelna podziwu dla innych, którzy daja radę!
  25. newaniaJustynko, ja też mam wrażenie, że moja w nocy marznie, bo zawsze tak rozkopana jest. Pamiętam, że kiedyś pisałyście o takich śpiworkach dla dzieci, czy któraś stosuje coś takiego? Czy to się sprawdza?i tak ja stosuje i jak najbardzije mogę polecić, super sprawa! Tinko nie łam się każdy ma nieraz cięzkie chwile, doskonale to rozumiem, po pierwsze musisz szczerze pogadać z mężem co Cię trapi, wyrzucusz to z siebie a on w końcu bedzie wiedziałam, ze czasami robi źle. wiesz faceci są czasami ciężko kapujący, znam to z życia. A po drugie musisz się zrelaksować w gronie najlepszych znajomych to pomaga. Swoją drogą rozumiem co przeżywasz, bo ja tak mam z koleżankami, jak cos trzeba załatwić to wiedzą gdzie mnie znaleźć a tak to pocałuj się w d...., człowiek siedzi godzinami jak palec.Smutne to że ludzie są tak interesowni. Ja mam bardzo "złe"podejście bo jak się z kimś koleguje, przyjaźnie to z oddaniem, poświecam czas i jestem lojalna i potem mam wdzięczność, bo dostaje po łbie. ... Ewelinko boski ten Eryczek! Newaniu podziwiam Cię! Ja dziś w końcu w domu, po prostu masakra, nawet nie podejrzewałam siebie że tak ciężko to wszystko zniosę, mało co spałam w nocy, co chwilę wstawałam do Małej i zaraz wyłam w poduchę jak bóbr. To samo rano ubieralam ją jak na skazanie, w pracy wlokło mi się jakbym była tam z 2 tygodnie, SZOK!!! Łeb mi pęka na maxa. do tego bardzo wyszłam z obiegu i trochę zajmuje mi przypominanie jak co zrobić. Przez okno ciągle widziałam przechodzące mamy z wózkami i normalnie łzy się same cisnęły do oczu. Do domu gnałam na skrzydłam, łamiąc wszystkie zakazy i ograniczenia prędkości, do tego bym potrąciła faceta na przejściu dla pieszych. nie wiem czy dam radę, po dzisiejszym dniu jestem na NIE!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...