mmadzia

REWOLUCJA dzięki :) Chciałabym się wreszcie z nią dogadać co i jak. Zobaczymy. Wizyta 8:30 spać mi nie dają...

INEZ właśnie nie znoszę prasowania buu... REWOLUCJA wizytę mam jakoś rano muszę popatrzeć. Usg na pewno będzie a jak nie to się upre muszę wiedzieć czy się obrocila choć wiem ze nie. No i rozmowa z gin z której pewnie nic nie wyniknie. Okaże się jutro co i jak. Dam znać :)

IWCIA ja mam na każdej wizycie usg Ale co tam gin sprawdza to ja nie wiem. Serca może dwa razy słuchałam Ale to temu chyba ze zawsze moje tętno zagluszalo.

Aha i moje ubranka już wiszą i się susza i n ajlepsze to są te malusie skarpetusie :)I wiecie jak wieszalam to tak mi już małym dzieckiem zapachnialo :) I aż nie mogę uwierzyć ze to już za troszkę ponad miesiąc.

OLGA trzymam kciuki i koniecznie napisz co i jak po wizycie. MONIKA ja do tej pory co 3 lub niecałe 4 tygodnie. Jutro mam wizytę to zobaczę jak teraz czy częściej. REWOLUCJA co u Ciebie? Źle się czulas mam nadzieję ze wszystko ok jest.

ANIA obrazki super. Super tak pokoik urządzać. U nas miejsca brak więc mała z nami będzie. Ale może się pokusze też na coś nad łóżeczko Ale to później. JULITA no tak myślę ze teraz to jakby nic nie klulo i nic nie bolało to by się chyba trzeba było martwić :) KASIAAA jak już pisałam głupia z tego jestem :) ważne ze przechodzi i przez resztę dnia funkcjonuje już normalnie :) Moje ubranka się kończą prac zaraz będę wieszać takie malusie :)

LOLKA współczuję. Hałas i rumor mi na samą myśl już słabo. Ale dasz radę :) Ja trochę postalam przy zlewie i mnie kluje znowu. Może to ta szyjka bo ja nie wiem. Ani to dol brzucha ani na zewnątrz tylko tak w środku gdzieś. A do tego mała jakieś śrubki mi wkreca.

Ja z tego głupia jestem. Krzywa cukrowa robiłam i wyniki ok. Nie wiem o co chodzi. Ciśnienie też ok więc co? Wypilam szklankę mleka i wrzuciłam pranie. Już mi lepiej trochę. JULITA jak ja będę w 36tc to odetchne już z ulgą i może nie będę się tak bać strasznie. Gratuluję dobrych wieści. ANIA też gratuluję :)

KDRT no tak w sumie robię jak mówisz. M mi robi herbatę zanim idzie do pracy a ja jem dopiero gdzies po 1, 5 h. I jak zjem to zgon. A jestem strasznje głodna rano. Spróbuję nie jeść rano i nadrabiać dopiero koło południa bo tak to się nie da funkcjonować :( Leżę plackiem a jak wstane i coś zrobię to mam wrażenie że się zaraz p rzewroce.

LUSIA powodzenia i trzymam kciuki :) KDRT tak czuje ze też będę chodzić i zaglądać :) KASIAAA ja też bym kupiła bez chwili zastanowienia. Ale może takie małe słodkie dzidziowe to z chęcią chociaż raz poprasuje :) Zawiozlam Anie ostatni raz do przedszkola zjadłam śniadanie i koniec. Leżę. Znowu siły nie mam i totalne rozbicie w środku i trzesawka. Zauważyłam ze jak nje zjem nic rano to się lepiej czuje. Ale to przecież głupie nie? Żeby mi od jedzenia rano słabo było? Co myślicie? Bo ja to już głupia jestem z tego...

KDRT jeśli możesz to lez i wypoczywaj i nie rób nic :) trochę jeszcze te dzieciaczki w brzuchu muszą posiedzieć. Ja się biorę za jakieś porządki. I pogoda się robi słoneczko wyszło więc może pierwszą partię ubranek dziś wrzucę :) Takie slodkie malutkie będą wisieć na balkonie :) gorzej będzie z prasowaniem...

Macalismy wczoraj brzuch z M Z każdej strony i stwierdziliśmy ze jednak chyba glowa w górze. Ciekawe co się jutro okaże.

JULITA ANIA trzymam kciuki i czekamy na same dobre wieści :)

REWOLUCJA KDRT dajcie znać co u Was. Ja nie kupuje prezentów. Poprzednio też nie kupowałam. Może gdybym miała mniejszą różnicę między dziećmi to bym pomyślała nad tym. Nie mogę się jakoś wyciszyć. Ciągle myślę co to będzie i jak to będzie. A to przecież jeszcze 1, 5 miesiąca prawie. Strasznie jestem przerażona tym wszystkim.

REWOLUCJA jest to pocieszenie :) moja goń niestety starej daty ale już mi trochę lepiej dzięki tobie. Dziękuję :) MARI schizy to ja mam takie ze coś. Ostatnio pokazywała M w sklepie jakie pampersy ma kupić jak ja nie zdążę. A ubranka mam w łazience i czekają na pogodę. RUDAMARUDA mi całą ciążę powtarzają ze ładnie wyglądam i się każdy zachwyca a też ma byćdziewczynka i gdzie to odbieranie urody? Ja mam rozstępy od czasów młodzieńczych po bokach na biodrach A po ciazach mam na piersiach trochę ale prawie Ich nie widać. Tych na biodrach z resztą też. Wygląda na to ze nowych nie mam ale to się jeszcze okaże. A tak szczerze to nie zwracam na to uwagi i nawet nie wiem. Mój M to z tych co mu nic nie przeszkadza. Mogłabym być cała w rozstepach okropnie gruba i owlosiona jak małpa chociaż taki ma plus przy swoich licznych minusach :)

JUSTYNKA moje pranie też sobie leży w łazience i czeka bo nie chce żeby dziecięce ubranka się kisily na balkonie potem kilka dni. Ja mam wizytę w środę więc będę robić gimnastykę lazienko wa dziś podejście pierwsze i jutro poprawkowe. I powiem wam ze to wcale śmieszne nie jest... Do tego butów już nie wiąże tylko sznurowki do środka wkładam. A pomalować paznokcie też się przymierzam już któryś dzień :( Ale niedużo już zostało to może przetrwam.

ANOSMIA na pewno nie o Ciebiechodzi :) nie bbój się :) Niektórzy tak mają ze się boją w ciąży. A inni wręcz przeciwnie jak mój M na przykład ale może to temu ze dalej mam mniejszy brzuch niż on więc skoro on daje radę to czemu ja bym nie miała :) Ale jak już wspominałam zastopowalam go póki co.

KASIAAA ja bym nie prala. A dziecię to zawsze na pieluszce czy w rozku. Jak zapach wam przeszkadza to wywal na balkon i niech się wietrzy. Pościel na początek uważam ze nie zarówno w wózku jak i łóżeczku. Ale to tylko moje zdanie :) E hhh a mi się pogarsza :( robiłam pomidorowa z lanym ciastem i co? Zapomniałam jak się lane ciasto robi :( Noz az uwierzyć w to nie mogę ile czasu mi zajęło sobie przypomnieć...

INEZ koszulka super. A brzuszek jaki mały :) Ja to mam z raz taki. EWULKA wydaje mi się ze wszystko zależy od tego jak się będziesz czuła. Myślę ze dla maluszka to nie bedzie większej różnicy. Nie wiem tylko jak jest z jazdą w foteliku ile na raz maluch może jechać. Ja bym musiała ocenić ogólnie swój stan po :) My to się nigdzie nie wybierzemy. M chodzi i nudzi ze bedzie mu morza brakować. A we wrześniu dzieci do szkoły. Anią do pierwszej klasy A Wiki do piątej więc będę mieć co robić. I do tego maluchna jeszcze. Mam nadzieje ze nie bedzie mi na cycu wisieć 24h na dobę bo nie wiem jak wtedy ogarne.

Wiecie ale mam lenia dziś. Ubranka leżą i czekają na pranie ale jakoś pogoda nie nastraja do prania. Miałam coś ogarniac ale mi się nie chce. Gdyby nie dzieci to bym nawet obiadu nie robiła. Normalnie mam łóżko nie poscielone i leżę zamiast się wziąć za jakąś twórczą pracę... Ciekawe jak moja waga? W środę się dowiem bo nie mam wagi w domu. Ale wydaje mi się że Wielka jestem :/

OLGA no też zauważyłam :) jeszcze się czerwcowki nie rozpakowaly wszystkie a lipcowek to chyba mało co zostało. Za chwilę czas na nas :)

U mnie nawet z lusterkiem jest ciężko :) Ja laktatora nie kupuje. Miałam poprzednio ale kompletnie sobie z nim nie radzilam. Jak musiałam ściągać to lepiej mi wyciskanie ręcznie szło. LOLKA to zazdroszczę takiego nastroju :) chciałabym tak :) U mnie nastrój bojowy dalej niestety :( U mnie M podpytuje o seks ale przy moich kluciach bólach i skurczach raczej sobie odpuszczę. Może potem jak już będzie czas na narodziny to się zdecyduje. Pożyjemy zobaczymy.

Na temat łazienkowej gimnastyki to się miałam Was pytać jak ogarniacie bo u mnie masakra. Naj lepiej by było brzuch na chwilę na plecy przerzucić :) na czuja to mi tak wychodzi ze lepiej nie mówić. No cóż nadejdzie wreszcie taki moment ze M Bede musiała poprosić. Przy ostatniej ciąży się sprawdził... Ale nie ukrywam ze wolę być samodzielna w tej kwesti.

Ja po wczorajszym przeglądzie rzeczy stwierdziłam ze body to mam mnóstwo tych na 56 parę i na 62 już sporo za to mało mam pajacy i śpiochów. Do szpitala mam a potem w domu to mam na 62 sporo polspiochow i myślę ze to starczy. A jak będzie ciepło to się przecież nie bedzie dzieci grubo ubierać. Co do ubrań na siebie to nawet nie patrzę po sklepach. Tak mało zostało ze nie widzę sensu nic kupować. Chodzić to powoli też już nie mam w czym ale w jakąś sukienkę się zawsze wcisne. Tym bardziej ze dzieci teraz już w domu będą i nie trzeba będZie z nimi jeździć. Z Anią ostatnie dwa dni do przedszkola. REWOLUCJA no niestety też się krwawi ale czy tak samo czy inaczej niż przy sn to nie wiem.

OLGA ja mam z Soraya na ciaze i po porodzie. A czy polecam to nie wiem. Ja na niego nie narzekam. A jaki bym nie kupiła to różnicy nie czuję. Na mnie to chyba nic nie działa. Wiem ze dziewczyny tu tantum rosa polecają.