mmadzia

Dwa razy mi dodało post. Eh ten telefon. KDRT no J gratuluję dobrych wieści po wizycie. Lepiej ze w domu jesteś niż się kisic w szpitalu. Malutka już spora super ze rośnie. Dziewczyny musimy się trzymać w ta cieplote . Ja dziś nigdzie już nie idę a na zakupach byliśmy o 8 żeby nie w tym cieple.

U mnie też upał dzisiaj. M pojechał do pracy. Wiki zabrał do mojej mamy więc jesteśmy same z Anią. Muszę się zmusić dziś do ogarnięcia do reszty papierów i do posprzatania domu bo tak to odkładam ciągle na następny dzień i odkładam i tak w kółko :( KDRT no mam nadzieję ze jednak jakiś wpływ ma chociaż z tego co czytałam to zdania podzielone. W każdym razie i tak pije bo przecież nie zaszkodzi a pomoc może a faktycznie bardzo mało piłam ostatnio :(

U mnie też upał dzisiaj. M pojechał do pracy. Wiki zabrał do mojej mamy więc jesteśmy same z Anią. Muszę się zmusić dziś do ogarnięcia do reszty papierów i do posprzatania domu bo tak to odkładam ciągle na następny dzień i odkładam i tak w kółko :( KDRT no mam nadzieję ze jednak jakiś wpływ ma chociaż z tego co czytałam to zdania podzielone. W każdym razie i tak pije bo przecież nie zaszkodzi a pomoc może a faktycznie bardzo mało piłam ostatnio :(

KAJOT witaj. Ja podobnie dwie córy w domu a na trzecią czekam :) Piore ostatnia partie ubranek. A do tego prasowania to się chyba nie zmusze :( ehhh. Zaliczyłam szybkie zakupy. Do empiku się nie wybiorę już dzisiaj ale mam nadzieję ze jutro mi się uda. Zjadłam śniadanie i znowu niemoc. Odpoczywam.

Witajcie :) LILIANKA U mnie czasem coś poleci ale mało i rzadko i z jednej piersi zazwyczaj. EWELAD zazdroszczę bo u mnie wyprane ubranka patrzą kiedy je wyprasuje a chęci i mocy brak. LUSIA trzymam kciuki za wizytę oby wszystko było ok. Nie martw się. Ja też nie Man ani wózka ani łóżeczka. Jestem tylko na szpital przygotowana tak w 80%

SILV jaka śliczna ta komoda :) cudo :) INEZ lez :) należy Ci się :) DIDUS takie spinanie i twardnienie brzucha i ból jak na miesiaczke taki opasajcy. U mnie tak to wygląda.

DZIEWOJA zbyt intensywny zapach też nie możesz mieć. Moim zdaniem żeby dziecka nie draznil. Ja pralam w płynie bobini i ma lekki zapach mydełka prawie go nie czuć. Ważne ze rzeczy wyprane. PATRYCJA też mi się właśnie wydawało ze na to trzeba zgodę wyrazić. Ja bym się na obracanie pewnie nie zgodziła ale to moje jedynie zdanie. Nie znam się za dobrze więc nie chce nikogo w błąd wprowadzać.

DANIELA jutro polecę może coś trafię fajnego :) dzięki :)

OLGA jeśli wózek masz Nowy to ja bym nie prala AGA ES czytałam o tym obracaniu przez lekarzy. U mnieby się pewnie nie podjęli bo szpital nie specjalistyczny. Trzymam kciuki żeby się dziecię obrocilo jednak samo :)

Ja mam dzisiaj dzień narzekania:( kości to mnie chyba wszystkie bolą. I jestem już zmęczona. A M dopiero po 8 bedzie. Jakoś nie mam weny dziś. Na pogodę nie zwale bo siedzę w domu i fajny chlodek jest. Gdzieś mnie dziś wszystko denerwuje i przerasta. Ehhhhh :( Moja gin mi pewnie tego gbs nie zleci jeśli nie jest obowiazkowe.

Wiecie te moje kg to w brzuch poszły a reszta to normalnie w plecy! Czujecie. Masakra jakas. Dobrze ze nie w biust bo mam już pokaźny i tak no ale w plecy :((( Takie walki mi się robią :( MARI to może tak od każdej po trochę? To będziesz mieć aż nadto :) Ja dalej walczę z papierami. Niewiarygodne ile tego jest wszystkiego :( ale tak to jest jak się na bieżącą nie odklada rzeczy na miejsce tylko wrzuca po szufladach jak popadnie. Już mam dość. A druga partia ubranek się suszy. Jeszcze jedna została. A potem prasowanie. Nie sądziłam ze az tyle tego mam ale piore jużwwszystko łącznie z tymi większymi. Niech czekają już gotowe.

AGA już widzę suwaczek :)

AGA ES ja nie robiłam nic. Sama się obraca jak chce i nawet nie wiem kiedy ani jak ani co. A który u Ciebie tc? Dziecko się może przed samym porodem obrócić więc się nie martw :) Wiem ze dobrze mi się mówi bo sama się martwilam :) A ja i tak pewności nie mam czy znów fikolka nie zrobi...

SILV trochę zazdroszczę tego jedzenia. Ja od stycznia 7 na plusie więc nie mało ale jakoś jeść nie mogę :( A to chyba na tym etapie to powinnam jeść więcej bo dziecko więcej rośnie a ja się czasem zmuszać muszę żeby coś wcisnąć w siebie. MARI ty to w ogole 4kg tylko. Dziwne jak ilość kg nie ma wpływu na ociezalosc :) Jak zaczniesz karmić to już w ogole nam znikniesz z pola widzenia :/ A szkoła to fajna sprawa myślę. Idź i podzielisz się z nami potem wiadomościami. Ja nie chodziłam ani razu jakoś. W pierwszej ciąży to się nawet nie orientowalam ze co s takiego jest a w drugiej to stwierdziłam ze dam sobie radę bo już jedno mam a teraz to wstyd przy trzecim iść

REWOLUCJA widzę ze my to ze wszystkim na jednym wózku jedziemy hihi :) Ja nie jem jakoś strasznje Ale może się faktycznie przestawie na coś bardziej lekkiego. Chleb niestety u mnie biały bo po ciemnym źle się czuję. Jak myślicie czy picie wody ma wpływ na ilość wód plodowych? Bo szukałam informacji i znaleźć nic nie mogę. LILIANKA popieram Patrycje chyba wszystkie odczuwamy teraz dyskomfort mniejszy lub większy. Jeszcze trochę :)

No powiem wam ze ja już głupia jestem z tych moich słabości ehhh. Wstałam rano i było ok. Wrzuciłam pranie zrobiłam śniadanie dla siebie i dziewczynek bo głodna jak wilk byłam. Jak zjadłam to powiesilam pranie i łóżka już nie miałam siły zascielic. A pytałam wczoraj gin i to jest bez sensu żeby po jedzeniu się coś działo a tu tak wychodzi. Teraz siedzę na łóżku i nie mam sił się ruszyć. Aż mi ciężko głowę utrzymac. Odpoczne chwilę i zabieram się za porządek w papierach bo mam wszystko wszędzie i nic znaleźć nie mogę :) A muszę jakieś moje wypisy zeszpitali poposzukać bo potem pytają co było i kiedy a ja nie pamiętam a M to już w ogole nic nie znajdzie :)

Dziewczyny gratuluję dużych dzieciaczkow :) super ze tak rosną i w razie w to już mniej obaw jest. Ja mam nadzieje ze moja szybko nadgoni ta wagę i wymiary żeby nie było problemów.

Witajcie :) Widzę ze temat pielęgnacji ruszył pełna para :) Jeśli o mnie chodzi to woda przegotowana najlepsza do wszystkiego i do oczu i do uszu. A nos to nie pamiętam. Jakas woda morska chyba. Do pępka pamiętam ze spirytus rozrabialismy Ale teraz myślę ten octanisept kupić bo on na gojenie krocza też chyba może być nie? U mnie wczoraj kryzys był wieczorem. Bolały mnie plecy i brzuch trochę i chyba wątroba się też odezwala az się poplakalam z tego wszystkiego. Wzięłam leki i na szczęście noc przespana. Mam nadzieję ze dzisiaj będzie już lepiej. S

HA! REWOLUCJA no to sa cuda Ale nas te dzieci urzadzily :) tyle nerwów a tu grzeczne i posłuszne maleństwa się obrocily :) Gratuluję odetchnelas z ulgą pewnie :) JULITA U nas różnie. M jakiś wylewny nie jest Ale to trzeci raz już więc żadna nowość. Generalnie zawsze brzuszka dotyka. Czasem na kopniaki co wołam. Całuje czasem. INEZ no wiem i pomiarami się tak nie martwię jak ta ilością wód Ale myślę ze jakby było bardzo mało to by reagowala bardziej. Staram się nie stresować.

KDRT ja na skurcze 3×2 magneB6. Ale nospe brałam w poprzednich ciazach też chyba 3×2 Ale nie pamiętam dokładnie bo dawno to było :)

REWOLUCJA trzymam kciuki. Ja też się nie spodziewałam ze się obrocila. Byłam wręcz pewna ze dalej jest pupa w dole. A tu taki numer :) obawiam się jeszcze ze jak jest mala to się jeszcze raz odwrócić może. A co do cc to ja się z kolei już powoli nastawilam i teraz się muszę przestawić na sn znowu. KAROLCIA ja mam ten bobini też. Nie ma intensywnego zapachu tylko tak jak mydełko dla dzieci. Płynu do płukania nie używam.

A powiem Wam ze byłam przekonana ze dalej jest odwrotnie. Mam nadzieję ze mala szybko nadrobi. Gin Jak mi usg robiła to pyta kiedy termin i ze co ze już 6 tygodni tylko i jej się wydawało po tych wymiarach ze chyba jeszcze więcej czasu jest. Ale powiedziała mi ze teraz dziecko najbardziej intensywnie rośnie :) Wagi mi jednak nie chciała powiedzieć a w kartotece pisała coś o 32 tygodniu a ja kończę 34. A i mówiła jeszcze ze tę pomiary to są z błędem wg jej sprzętu Plus minus 20 dni! To jak tak dalej pójdzie to we wrześniu będę rodzić :) U nas pogoda taka ze M Z dziećmi się taplaja w baseniku na polu :)

Żeby tylko za chwilę znowu fikolka nie zrobiła :) Ja mam w pralce program do prania ubranek dziecięcych i dodatkowego płukania już nie ustawiam. Tam jest jakieś dłuższe grzanie i dłuższe płukanie. Dziewczyny ja póki co też siłę mam. Może coś poogarniam dzisiaj więcej :) Tym bardziej ze M w domu i lepiej się czymś zajmę to mi może na nerwach nie bedzie grał.

Dzieki dziewczyny za kciuki mają chyba zbawienna moc bo niespodzianka glowa w dole :) Nawet nie wiem kiedy się obrocila. Z mniej ooptymistycznych to mam mało wód. I mała jest mała. Mam termin na 13 sierpnia a glowa na 30go a brzuch na 20 któregoś nie pamiętam dokładnie. Brzuszek rozciagniety cokolwiek to znaczy to chyba dobrze. Wagi nie wiem. Moje klucia to będą od pęcherza. Mam dużo pić. Wizyta standardowo za 3 tygodnie. A i jeszcze zaczęły mi się skurcze przepowiadajace czyli te z bólami jak na okres. Do tej pory mi tylko brzuch spinalo. Z moimi słabościami to dziś bez śniadania i funkcjonuje. Nie wiem od czego to zależy. Ale jestem już głodna to się biorę za jedzenie.

MARI ja generalnie jak nie muszę to nie prasuje bo nie znoszę. Ale pierwsze rzeczy które teraz piore chcę wyprasowac i do szpitala też. Potem to nie będę mieć czasu ani większej ochoty na to :) DZIEWOJA nie ma reguły. Ja w trzeciej ciąży a nigdy wkładek wczesniej nie nosiłam. Teraz jedynie jak jestem bez stanika i bym docisla ta pierś to wtedy mi siara leci. A w nocy śpię bez i nic nie leci. MAMUSKA ja mam płyn do prania Bobini chyba się nazywa. Dziewczyny trzymajcie kciuki :) aż stresa mam przed tą wizyta....