2fast4u

ja to już się przygotowałam do czekania aż do 1. września, ciekawe tylko, ile minie już po TP :P szczerze, to mogłabym rodzić już i dziś, ale nie jutro, bo mąż wyjeżdża w delegację :)

a wiecie, że się dziś z lekka zdziwiłam? bo mi lekarka powiedziała, że główka małej jeszcze nie w kanale, a położna 4 tyg temu powiedziała, że już częściowo jest w kanale i pomyśleć, ze przez tą drugą babę dostałam takiego kopa do porządków i ogarniania chaty, a mogłam sobie spokojnie leniuchować

martusia, Kacperek cudo u mnie, a właściwie u nas, wszystko ok, wody płodowe w normie, szyjka krótsza "aż" o 5mm, myślałam, że padnę ze śmiechu ;p muszę jeszcze zrobić ostatnią morfologię i mocz i stawić się na wizytę za tydzień, o ile nie urodzę, a na bank nie urodzę :P no chyba, że córcia zrobi mi prezent urodzinowy, to we wtorek się rozpakować mogę

ja to się zbieram do tego lekarza, bo zaraz przyjedzie teść a ja w bieliznie siedzę z ledwo umytą głową

martusia, chyba ściągnęłam Cię myślami, bo zastanawiałam się, co u Was słychać serdeczne gratulacje, kochana!! i Ty pochwal się swoim Skarbem Dorcia, najważniejsze, że już jesteście po, całe i zdrowe

aaaaaaa, jaka słodziutka!!!! a jak Ty się czujesz, Dorcia? :) rodziłaś sn czy miałaś cc? :>

Kasiu, ślicznotkę masz w domciu ja za 2 godziny mam wizytę u swojej ginki, to zobaczymy, co powie...

Dorcia, serdeczne gratulacje!! Aby dodać zdjęcie, wystarczy w okienku z odpowiedzią na ten wątek kliknąć spinacz na górze, otworzy się nowe okienko "Zarządzaj załącznikami" - wybierasz plik z komputera, klikasz wyślij, a następnie wracasz do "spinacza" i klikasz wybrane przez siebie zdjątko, wtedy wyskoczy takie cuś: "[ATTACH]numer[ATTACH] " a to butki, jakie kupiłam dla Małej - na styl jej cioteczki Izy (mojej szwagierki) [ATTACH]102567[/ATTACH] Kosta, mi zostało 10 dni do TP, a żadnego KTG nie miałam robionego (poza tym w lipcu, kiedy to rąbnęłam na brzuch...)

ciekawe, kiedy ja zostanę skierowana na ktg... Kosta, powodzenia w razie czego

Kosta, moja córa wczoraj też dała taki popis, że aż się z mężem przestraszymy, czy durszlaka z brzucha nie zrobi, wierci się codziennie, ale wczoraj to przestać nie mogła... u nas bez zmian - ciężkie noce ze skurczami i bólami, ale nic poza tym niestety, momentami to chciałabym już być po, ale do piątku nie mogę...

izzziFast chyba masz syndrom wicia gniazdka :) i tak i nie :) tak - robię pewne rzeczy, które zostały już zrobione, ale stwierdziłam, że można zrobić je lepiej :P nie - część porządków nie została wcześniej ruszona, a trzeba to zrobić, więc siła wyższa - muszę zakasać rękawy i brać się do roboty + rzeczy, które robi się na bieżąco :)

ja cały czas coś sprzątam, układam itp itd... i wiecie co? końca nie widzę :|

no jestem ciągle 2w1 - córcia wytrzymała do końca imprezy, za co jestem jej bardzo wdzięczna strasznie boli mnie krzyż i podbrzusze, ale to pewnie od siedzenia, teraz mogę odpoczywać już na łóżku, co przyjmuję z wielką ulgą! do jutra!

witajcie :) dziś mam wspominaną wcześniej imprezę urodzinową brata (18-stka), do której miałam wytrwać jeszcze w dwupaku - udało się! ale od rana mam skurcze, więc mam nadzieję, że to tylko córa mnie znów straszy i terroryzuje po cichu :P miłego dnia, kochane

izzzi, spróbuj z koperkiem włoskim lub inną herbatką na kolki :) a co do ubioru na spacer, to pamiętaj, że taki maluszek potrzebuje tylko jednej warstwy więcej niż Ty, więc jeśli Ty wskakujesz w krótki rękaw, to maluszka ubierz w bodziaka z krótkim rękawem i pajacyka i wsio :) tak nam tłumaczyły położne w SR :) zawsze możesz sprawdzić, czy dziecku nie zimno/gorąco poprzez przyłożenie ręki do karku maluszka katia, piękny Twój Niko

a od kiedy wielkość brzucha warunkuje poród? bez obrazy, ale stukniętą masz koleżankę, Ewelinko :)

katia, jeszcze raz serdeczne gratulacje Ewelinko, ja tak mam od tygodnia i na razie cisza :P ale od dziś cieszę się spokojem nawet w razie alarmu, bo ukończyłam 38. tc i Marysieńka jest bezpieczna a ciasno jej jak cholera, bo te kończyny to już we wszystkie możliwe miejsca powbijała mi :|

malwunia, mam nadzieję, że wszystko będzie ok :*

ali, super, że się odezwałaś!! serdeczne gratulacje, Mamusiu pochwal się któregoś dnia zdjęciem swojego Skarba

mówi się, że to dobrze jak córka jest podobna do ojca, bo będzie miała duże powodzenie :)

Zosiu, będziesz łamała męskie serducha izzzi, śliczniutką masz córcię

UWAGA! Wczoraj o 23.40 w wyniku cesarskiego cięcia przyszła na świat Joanna, córeczka CzekaCudu Skarbek jest zdrowiutki i ma 54cm i 3350g Serdeczne gratulacje, Kasiu!!

Witajcie! Po całym dniu powróciła ciotka marnotrawna :P miałam wizytę u ginekologa i z zaleceń lekarki to przy skurczach brać no-spę, ale tylko do soboty, kiedy to kończę 38.tc, a później już nie i czekać na rozwój wydarzeń, bo po objawach widać, ze dziecię nie może doczekać się do przywitania mamusi i tatusia jak to pani doktor powiedziała: "Proszę szykować się na swój wielki dzień". Kobitka daje mi tydzień. Mam nadzieję, że wytrwam do kolejnego piątku, bo wtedy moja niunia będzie już pewną zodiakalną panną (jak mamusia) Tydzień temu w piątek mieliśmy robiony pomiar szafy i wyobraźcie sobie, że dziś już przywieźli wszystko i zamontowali, i można na spokojnie przepakować kilka półek A to wszystko dlatego, że ze względu na mój stan szef firmy na umowie napisał, że szafa do zrobienia na już :P

Uwaga, Julka urodziła Mikiego o 17.03, siłami natury. Miki ma 54cm i 3300g. Poszło szybko bo 2h porodu łącznie. Julka z synkiem pozdrawiają wszystkie ciocie

Katia urodziła!! Niko zawitał na tym świecie o godz. 15.25. Trzy parcia i było po wszystkim. Katia pękła, więc ją zszywali. Rodziła siłami natury, bez znieczulenia. Dziękuje nam za trzymanie kciuków, pozdrawia nas. Jutro mąz przywiezie jej laptopa, więc wrzuci nam zdjęcie swojego syneczka