Skocz do zawartości
Forum

2fast4u

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 2fast4u

  1. to jak już się nasilą, to podziel się nimi, żebym ostatecznie urodziła w sierpniu, bo Wrześnióweczki mnie wydziedziczyły, buehehehehehe i teraz jestem skazana na Was, bo inaczej będę płakać po nocach
  2. no to czekam na smska o treści "Udało się! Jaś jest już nami. Jest śliczny i taki kochany. Pozdrawiamy sierpniowe cioteczki" hehehe
  3. Ewelinko, czyli coś tam zaczyna się dziać, a to już dobrze ja idę w środę do ginki i nie spodziewam się usłyszeć, by cokolwiek się u nas zmieniło, pewnie będę Miss Zamkniętej Szyjki i tyle :|
  4. Ewelinko, trzymam kciuki za regularne skurcze i szybki, przyjemny poród
  5. witajcie mamusie! niestety, do jutra nie wyrobimy się z wykurzeniem Małej, bo jej nic nie rusza - ani spacer, ani schody, ani seks, chyba za dobrze ma tam w brzusiu :P może zapiszę się na szybki kurs salsy i jak ją wytrzęsie, to postanowi wyjść
  6. welinko, buziaki dla Patrysi Ewelinko, a rodzina nie wydzwania co chwilę z zapytaniem, czy już nie rodzisz? :) pochwalę się paroma foteczkami, szwagierka pyknęła nam w czwartek :) [ATTACH]102813[/ATTACH][ATTACH]102814[/ATTACH][ATTACH]102816[/ATTACH][ATTACH]102817[/ATTACH][ATTACH]102818[/ATTACH]
  7. zachwycam się każdym Waszym maluszkiem a z tego wszystkiego jeszcze bardziej chcę już swoją małą trzymać w ramionkach będę się "młócić" z mężem do białego rana, aż córa zechce wyjść
  8. ja jeszcze w dwupaku :) na imprezie zaczęłam się męczyć już o 21 i ledwo wytrwałam do 22.30 :( za to córa moja, ku uciesze wszystkich, zaczęła swoje brzuszne podskoki o stałej porze 21-22 powiem Wam, że jestem padnięta, jakbym w ogóle nie spała, albo dobrze popiła na imprezie :| Julka, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :*
  9. serdeczne gratulacje, Izusia!! :) dobrze, że obie jesteście całe i zdrowe :d teraz już czekamy na foteczkę Zuzi, buziaki
  10. Ewelinko, we wtorek 28. sierpnia są moje urodziny, ale kiedy robić party jak nie dziś :P może się zmęczę balowaniem i urodzę
  11. Ewelinko, a schody i spacery zaliczasz? ja się staram jak najwięcej dreptać, choć czasem już i sił brak :) dziś robię urodzinowe party i nie wiem, jak je przetrwam, bo mam biegunkę od rana :| jak pomyślę, że jeszcze pizza jest na obiad, to aż mi szkoda jej jeść :P
  12. cudo z tej Nadusi :)) mam nadzieję, że już i ja niedługo będę trzymać swoją królewnę w ramionach
  13. tak mi się przypomniało, że wzięłam dziś kartkę z tym, co można a czego nie matce karmiącej i trochę to się różni od tej internetowej ściągawki... [ATTACH]102724[/ATTACH]
  14. zawsze można ludzi podenerwować i powiedzieć, że się urodziło np. tydzień temu (tylko to musi być ktoś, kogo się nie widziało przez ten tydzień :P), dobierając odpowiednią ilość czasu do ostatniego widzenia danej osoby
  15. do mnie dzwonią i pytają jak się czuję i tak dzień w dzień, ale wiem, że to z troski o nas :) cóż, trzeba to przetrwać, nie ma innej rady a od dziś zaczynamy z mężem wykurzać naszą księżniczkę, coby do TP się wyrobiła
  16. serdeczne gratulacje, malwunia czekamy na foto Twojej Nadii
  17. delfina52fast4uno z tym sikaniem po kilka razy to niewyróbka, już tak sobie myślałam, że te pampersy dla dorosłych to wcale nie jest takie złe i że może w ostatnich dniach ciąży powinno się je uskuteczniać, bo takie wstawanie co godzina bądź dwie, to tylko ze spania wybija... u mnie do 4 było ok, bo po kazdym wc udawało mi się zasypiać, ale od 4-ej do 6.30 spałam może 40 min z przerwami... chciałabym odespać to w dzień, ale za 2h mam nalot szwagierki, którą na głowę zrzuciła mi teściowa w ramach towarzystwa i rekompensaty za nieobecność męża, który pojechał w delegacjęFast, nie dygaj. Organizm przygotowuje cię do uroków macierzyństwa. Po urodzeniu małej nocka z jednym wstawaniem to będzie spore święto. Dlatego oragnizm mądrze uczy nas jak sobie z tym radzić. Ot taka rola Matki Polki. tylko, że ja nie wstaję raz, a 5 razy i jestem przygotowana, że do dziecka będę wstawać podobnie :P
  18. a propos karmienia, dostałam właśnie info od niki: Najlepiej wprowadzać jedną nową rzecz dziennie, bo w razie jakiegoś uczulenia, łatwo jest ustalić, co maluszkowi zaszkodziło. Dobrze zrobić to do południa, żeby dolegliwości nie wystąpiły w nocy. Z początku najbezpieczniejszy jest gotowany lub duszony drób, zupy na nietłustym wywarze. Pomidory, jajka, kapusta, kalafior, groch, ogórki, kakao - ostrożnie, bo uczulają lub wzdymają. Czosnek i cebula dodatkowo zmieniają smak mleka i dzidzie mogą nie chcieć pić. resztę doda nika, jak będzie wolniejsza
  19. no z tym sikaniem po kilka razy to niewyróbka, już tak sobie myślałam, że te pampersy dla dorosłych to wcale nie jest takie złe i że może w ostatnich dniach ciąży powinno się je uskuteczniać, bo takie wstawanie co godzina bądź dwie, to tylko ze spania wybija... u mnie do 4 było ok, bo po kazdym wc udawało mi się zasypiać, ale od 4-ej do 6.30 spałam może 40 min z przerwami... chciałabym odespać to w dzień, ale za 2h mam nalot szwagierki, którą na głowę zrzuciła mi teściowa w ramach towarzystwa i rekompensaty za nieobecność męża, który pojechał w delegację
  20. o kurczę, to wcześnie zaczęłaś te bieganko :) mnie wystarczy teraz i tak chodzę potem jak zombiak i dziwić się, że o 21.30 jestem gotowa spać
  21. Ewelinko, może Jaś zbiera siły do porodu i dlatego mniej się rusza. Tak często jest, pisałam już malwuni albo martusi na ten temat, więc głowa do góry :) Zacznij się nastawiać na poród i nie zapomnij dać nam znać, że to już nika, Twoja Perełka wygląda na duuuuużą! Pewnie rośnie Ci jak na drożdżach moja mała dała popis wieczorny, ale tym razem jakiś krótki i w dłuższych odstępach czasu, że biedny tatuś wypinające się kolanko widział może 2 razy :( w ogóle to zaczynam pobijać swoje rekordy we wstawaniu na siku, pomyśleć, że jeszcze 2 tygodnie temu robiłam jedną wycieczkę w ciągu nocy, a teraz biegam jak poparzona od 4 drapałam męża po plecach, bo wolałam to, niż gapienie się w sufit czy liczenie baranów
  22. szpital to nie przychodnia - jest trochę więcej niż jeden lekarz, więc nie powinno być tak źle, a zakładanie czarnych scenariuszy nikomu i niczemu nie służy i tyle w temacie aha, i żeby nie było - życzę Wam wszystkiego najlepszego, bo może źle odebrałaś moje intencje :)
  23. toż lekarze będą w pobliżu, a nie sprzątaczki dacie radę, toż Ty matka Polka :P
  24. delfina, z wagą dziecka prawie 5kg dziewczyna bardzo szczupła (rozmiar 36) urodziła naturalnie dwójkę dzieci, więc nie dygaj moja mała też przybrała, ale nie do takich rozmiarów, no ale w końcu wiem, że będzie te 3kg
  25. a skąd! robi 10 ruchów, jak ja się cappuccino napiję, albo lizaka zeżrę, a tak to nie... najbardziej żywiołowa to się robi po 21, kiedy leże plackiem na łóżku, wtedy macha nogami rozciągając skórę brzucha moja mała na pewno urosła, bo mówiła dziś lekarka, że główka spora, więc mam się nie martwić, że Calineczkę urodzę i powiedziała, że 3kg to na bank będzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...