bogdanka2

Dzień dobry piątkowo:) Za oknem szarówa, a w domu zamieszki... Echhhhh... Duśka ma coraz bardziej kumate spojrzenie i patrzy z dezaprobatą na działania braci... a może robi kupę?? megi - podzielam zdanie o wspomagaczach, szczególnie, że na przykładch mi bliskich różne "odpierdzaczki" daje się profilaktycznie zapominając o trzymaniu pionowo (bo podobno dziecko ma za słaby kręgosłup), kładzeniu na brzuchu (bo nie wygodnie dziecku) itp itd:/ Z drugiej str pozwolić dzidzi cierpieć i patrzeć na jej ból kiedy można pomóc??... Myślę że odp nasuwa się sama;) luna - no normalnie mróz macie Co do kupek, bączków itd to Duśka ma już harmonogram około 4 rano puszcza nie bączka a bączura aż się kołdra podnosi, a ok 9 kiedy mama się obudzi wali jak partyzantka z okopów całą serią 4-5 kupsztali w odstępach tak 5-10 min Niestety tropem braci mamy odpażonko...:( Jak zwykle mama przedobrzyła z okryciem w podróży:( Na razie sudocrem, a jak nie to dzień z Tormentiolem... Nie możemy przecież dopuścić żeby kunciapa się tak brzydko czerwieniła przez dłuższy czas;) A tu małe gruchu-gruchu do Babci https://picasaweb.google.com/112504181204836069620/Adelcia?authkey=Gv1sRgCL7P9rij8MrNDA#5676274934215768098 Pozdrawiam i miłego dnia Mamuśki!!!

Darmowe konkursy i próbki, promocje rabaty i zniżki, kody rabatowe przeceny - Welcome | Facebook A tu rozdają kubki co jakiś czas

Witam po dłuższej nieobecności:) Profil BO na FB polecam - obecnie wszyscy uczestniczący aktywnie w 10.11 (nie wiem o co chodziło) też w nagrodę zostali testerami;) U mnie dzisiaj szał niczym na gwiazdkę Odebrałam torbę Nivea z rossmana (faktycznie - nie drucianka a fajniejsza ), żabę do testowania z BO, nagrodę za opinię po testowaniu produktu z Canpola (małą kostkę edukacyjną z dzwoneczkiem) i torbę - kukurydziankę z FB Jeszcze wygrałam w konkursie j&j na rossnecie, ale odbiór dopiero od 5.12. Na butlę Aventu też nadal czekam.

Witam po wyjątkowo dłuuuuuugim weekendzie:):):):) Pobyło się, pogadało, podjęło decyzje znaczące ale równie dłuuuuuuugo by opowiadać;) Wpadam na chwilę i przeleciwszy trzy po trzy o czym pisałyście + zamotanie po podróży chwilowo wstrzymam się od dysputy zaznaczając jedynie postem gratulacyjnym dla kevadry swą obecność;) No to Pażdziernikóweczki i Październikowczyki w komplecie!! I do tego wszystkie przecudne Ba!! Najcudniejsze z całego rocznika!! A co tam - Z KAŻDEGO ROCZNIKA (oprócz oczywiście ich braci i sióstr) Kevadra - no to masz BoBo Prawie Niepodległościowe Gratuluję Kochana a z pokarmem dasz radę;) Jutro coś naklikam więcej, a na razie pozdrawiam JUŻ WSZYSTKIE MAMUŚKI!!!!

megi79Bogdanka - super filmiki. Adelcia bardzo ładnie trzyma główkę. Jak mój tak robi i kiwa mu sie głowa, to nazywam go "małym dziobekiem". Kupilismy wage dla dzieci i mały wczoraj ważył juz 3,7 kg. Tworzy mu sie drugi podbródek Świetna fota:)

Witam wyjazdowo:) Udało się więc JUPI!!!!!! No i Duśka zaliczyła pierwszą konkretną wycieczkę.... a ja pierwsze poporodowe tete-a-te z Lubym;) Wnioski - warto czasem popościć aby iskrzyło;) Córa w podróży - fenomen, ani chwila jęknięcia, większość przespała. Co do wagi mojej malutkiej to nie mam pojęcia... Chyba trzeba się będzie zaopatrzyć w jakąś wagę (niekoniecznie dla dzidzi i jej użytku;)) Pozdrawiam wszystkie Mamuśki i życzę miłego długiego weekendu!!

I jeszcze coś takiego - nagrody gwarantowane za lajki na FB polubisz to na Facebooku | Facebook

Można wygrać 2x pomysł na pizzerinki Winiar Zaloguj się | Facebook I jeśli było to przepraszam - Witaj w Krainie BoboVita

https://picasaweb.google.com/112504181204836069620/Adelcia?authkey=Gv1sRgCL7P9rij8MrNDA#5672931672547656594 https://picasaweb.google.com/112504181204836069620/Adelcia?authkey=Gv1sRgCL7P9rij8MrNDA#5672931363335699602 https://picasaweb.google.com/112504181204836069620/Adelcia?authkey=Gv1sRgCL7P9rij8MrNDA#5672931492664000578 Kilka ujęć Duśki i Szczepowych przejawów miłości

Dzień doberek:) Po spokojnej nocy, porannej kawce, melduję się posłusznie na forum:) Nie wiem czy to wpływ świadomości, że Duśka skończyła pierwszy miesiąc, ale jaka ona mi się dorosła wydaje Może uda nam się na weekend wyjechać do moich rodziców, to zaliczyłaby pierwszą, prawdziwą wycieczkę.... Przez tą cholerną sytuację w jakiej jesteśmy, mój tata jeszcze jej nie widział;( Nie mówiąc o mojej babci a jej prababci i dzidku - pradziadku... Jeśli się uda to poświętujemy rodzinnie pierwszy miesiąc Córy międzypokoleniowo No ale do czwartku jeszcze kupa czasu i wiele może się zdarzyć;) Tak czy siak - trzymam za nas kciuki Kevadra już pewnie w szpitalu... Zawsze jak słyszę o wywoływaniu porodu to w pamięci powraca onegdaj HIT "I kto to mówi??" Za nią i maleństwo też trzymam kciuki:) Pozdrawiam i życzę miłego dnia;)

Włosy gotowe na wszystko na Facebooku | Facebook

Acha!! Kevadra - powodzenia jutro!! Trzymam kciuki!!!

Nooo Filipkowi to pozazdrościć fryza:) Marigold - współczuję odkrzyżowych przez taki czas!! Poprostu masakra... I zgadzam się że po tym poród to pikuś;) Mnie przy Szczepie męczyły, ale nie tak długo... Idę się zająć pannicą bo się ostatnio towarzyska zrobiła... Aż za bardzo towarzyska....

ela2011u mnie dzisiaj czapeczka rekawiczki i mleczko lovela, U mnie też dziś Lovella dotarła

kevadraHello, dziewczyny!!! :) Bogdanko, nieaktywna, bo moja mama przyjechała wreszcie z Ukrainy!!!!! I gratulace dla małej z okazji ukończonego AŻ 1 miesiąca!!! ;)) Super że masz mamę przy sobie - mi moja towarzyszła przy całej trójce na finishu:):):) Pozdrawiam więc mateczkę serdecznie i dziękujemy za gratulacje;)

megi79Witam, Co sądzicie o szczepieniach dodatkowych: rotawirusy i pneumokoki. W czwartek mam szczepienia i mam dylemat. Lekarze nie do końca są skłonni żeby powiedzieć czy szczepić czy nie. Czytam o tych rotawirusach i mówią, ze 95% dzieci do 5 roku życia przechodzi to chorobę jedne łagodniej, inne gorzej. Nas nie szczepili na to i żyjemy. Czy wasze dzieci po szczepieniach są rozdrażnione, ospałe? W weekend zostaliśmy zaproszeni do rodziny na noc i nie wiem czy po tych szczepieniach lepiej pozostać w domu. Ja przegapiłam te szczepienia przy chłopakach. Lekko się martwię co będzie jak pójdą do przedszkola ale z drugiej str też wychodzę z założenia że my takowych szczepionek nie dostawałyśmy a żyjemy więc podejrzewam że ulegam delikatnie histerii kampanii na rzecz tych szczepień...

Witam Po wczoraj jeszcze bardziej nie lubię poniedziałków... Dziś Duśka kończy pierwszy miesiąc marzenka - fajne fimiki:) Szkoda że moim brzdącom nigdy nie starczało cierpliwości dla podobnych praktyk:) Patrzę na zegarek i trochę nie dowierzam że tyle pospaliśmy - jednak dzieci czasem mają przejawy litości dla matki Miłego wtorku Mamuśki i Brzuchatko (ostatnio nie aktywana a więc może już tylko Mamuśki;))

U mnie z Lovelli nic, i dalej czekam na torbę z Bonduelle z FB. Sayori - gratulacje!!!

Witam U mnie suszarka też nigdy nie szła w ruch, z kolkami - odpukać - nie miałam okazji sprawdzić. Duśka również ostatnio miała etap niespokojny, ale dawało się ją udobruchać położeniem u siebie na brzuchu - albo po żółwiemu rozglądała się na lewo i prawo, albo po prostu przytulała się i pa lu lu:) Ach!! No i wczoraj córa po raz pierwszy obdarzyła mnie uśmiechem Takim a'la Harrison Ford w Indianie a więc bardziej to grymas niż uśmiech, ale ciepło wylało mi się na serducho:) Z cerą też ma coraz lepiej:) I z dnia na dzień generalnie wydaje mi się ładniejsza ta Moja miniatura R.Kalisza sprzed miesiąca Bo jutro już mija miesiąc... Ależ to zleciało... ZDECYDOWANIE SZYBCIEJ NIŻ KTÓRYKOLWIEK MIESIĄC CIĄŻY My już po II śniadanku i niechybnie zbliża się czas zakasania rękawów... I zapewne jak akurat się zbiorę do roboty to Duśka zacznie być głodna;) Chociaż ostatnio się zastanawiam czy to przypadkiem nie ja zaczynam się zbierać do działania kiedy córa zaczyna się wiercić Wymówki, ach te wymówki... Pogoda dzisiaj ładna a więc zrobię dzieciom desant na ogród - mała dłużej i spokojniej śpi na powietrzu nawet jak jej nie tyrpa jazda wózkiem, a chłopaki dadzą mi zrealizować plan porządkowy... żeby po powrocie doprowadzić dom do pierwotnego stanu przy zerowym szacunku dla matczynego wysiłku.... Echhhhhh.... A co u Naszej Brzuchatki???? Pozdrawiam i życzę miłego dzionka Mimo że to poniedziałek a ja ostatnio szczerze i dogłębnie NIENAWIDZĘ poniedziałków;)

Kotlety rybne z sosem koperkowym i ziemniaczki a wczoraj naleśniki z musem owocowym:) Na deser drugi dzień ciasto a'la szarlotka z truskawkami:P

Dzień dobry Mamusie i Brzuchatko - ale ze mnie wredna baba My wygrywamy nierówną walkę z potówkami - raz przegrzałam Duśkę (akurat właściciel zaczął sezon grzewczy) i wysypało ją na twarzy:/ No ale powoli buźka wraca do normy za sprawą Sudocremu... Monka - tak się zastanawiam, czy Anastazja się najada... 6 dni bez kupska to dość długo, a skoro wisi na cycu przez kilka godzin to może poprostu jej dobrze a nie je?? Może - jeśli mogę oczywiście coś podpowiedzieć, spróbuj odciągnąć pokarm i podać jej z butli żeby wiedzieć ile faktycznie zjada albo sprawdzić czy dobrze sobie radzi z ssaniem cyca. Zalecam tylko ostrożność bo po ssaniu cyca picie z butli to dla dzidzi nie lada wyzwanie i np Duśka z racji łapczywości często się ksztusi przez co musi pić "na raty" - jak robi za duże oczy przy którymś łyku to wyciągam jej butelkę z pyszczka (dostaje mleko zebrane z muszli laktacyjnych celem dobicia na sen:) Noc minęła nam spokojnie. Luby już chyba na stałe wyniósł się z łoża... Chociaż mam wrażenie że tylko połóg czmychnie w zapomnienie i wróci z wiadomych przyczyn... No i popisane:/ Muszę iść zrobić ze Szczepem kakao bo mnie szarpie za szlafrok:/ Miłej niedzieli Mamuśki i Brzuchatko (nadal jestem chyba wredna)

Dzień dobry:) No Arisa, nie ma co - mistrzyni z Ciebie i z tego co widzę niewiele brakowało aby i Patrycja wstrzeliła się w termin Normalnie można by wg Ciebie ustawiać szwajcarskie zegarki!! Fajnie, bo przynajmniej nie musisz się długo zastanawiać w kwestii urodzin;) U nas piękna pogoda... A więc brzdące na wybieg a ja dla "odmiany" do sprzątania... Tym bardziej że ostatnio siedzieli w domu a więc chaos wprost proporcjonalny do ich znudzenia odizolowaniem od ogrodu... Nic to - rękawy zawijamy i do roboty;) Pozdrawiam!!

A więc dzień dobry i ode mnie:):):) Dziś słoneczko zagląda radośnie i wróży dzień z dziećmi na wybiegu Luza - ogród to super rzecz... Jak sobie pomyślę że kiedyś mielibyśmy wrócić do bloku to aż mnie skręca. Mam nadzieję że takowej konieczności nie będzie;) CosmoEwka - no nieźle sobie liczą... Pomijając mój stosunek do płacenia za cokolwiek w NFZ to faktycznie marża 80PLN to lekkie przegięcie Dlatego też szczepionek skojarzonych nie stosujemy, a jak już trzeba szczepić to po staremu kłujemy jak mamusię kłuli;) Na szczęście chłopaki mają po mnie wysoki stopień odporności na ból i jakoś igła im nie straszna. Mam nadzieję że Duśka pod tym kątem pójdzie w ich ślady, bo inaczej nie będzie przebacz... malutka - no to masz faktycznie kawał dzidzi U nas noc minęła spokojnie, nawet bez walk Teraz córcia śpi w wózeczku a chłopaki po porannym mleku zapewne ładują w pieluchy.... Kiedyś zbulwersowała mnie sprawa znęcania się nad dziećmi, kiedy opiekunowie m.in. przywiązywali dzieci do nocników, a teraz sama mam podobne myśli... Bezsilność, ach, ta bezsilność.... Pozdrawiam!!

iskra0110skąd wiecie, ze macie te butelki? mi przysłali ze dopiero maja byc pozniej wyniki konkursu Ja dziś dostałam maila

niccoll - ja też nigdy tak naprawdę nie pracowałam. Jedyne zajęcie jakiego się imam to pomoc w firmie Lubego lub taty... Też ma to coś wspólnego ze spełnionym marzeniem ale w tym marzeniu byłam jeszcze obrzydliwie bogata Ech, żeby tak kraj docenił nasz wkład w społeczeństwo to byłoby prostsze a tak to wczorajsze hasło z W-11 "ma 4 dzieci" "co robi?? pracuje gdzieś??" "nie, chyba nic nie robi" nigdy nie zmieni się w pracuje w domu wychowując dzieci