Skocz do zawartości
Forum

CzekaCudu

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez CzekaCudu

  1. Tu ukazuję się tylko jeden cytat jaki doceniam każdego dnia bardziej. UMIESZ LICZYĆ? - LICZ NA SIEBIE...
  2. Witam, w tą piękną słoneczną niedzielę :) My po weselu Było bardzo fajnie:) Pomimo że w poprzadnią noc spałam jedyne dwie godzinki wytrzymałam na weselu do 1,30 :) I sama byłam zszokowana, ale też wyszalałam się jak szalona.. Tzn., ja nie potrafię usiedzieć. Jak słyszę muzykę MUSZĘ tańczyć.. Kocham to, i cieszę się że miałam do tego dobrą formę bo bardzo mi tego brakowało. :) Bobasek kopał ale ani brzuch nie był twardy ani nic Dosłownie rewelacja.. I jeszcze sobie pojadłam.. :) Dzisiaj zdałam sobie sprawę że już piątek idę do szpitala na cc.. RETY!! Zostało 5 dni...!!! A my nie mamy jeszcze łożeczka... :( (tzn mamy ino jest tragiczne. Dałam tacie żeby nam je wyczyścił i wymalował, a on zamiast papierem ściernym czyścić, wyczyścił nożem i są drzazgi, ach MASAKRA... Ale postanowiłam się nie oddzywać.. :p Poprostu kupię, ma być w czwrtek, więc mąż już złoży pewno jak będę w szpitalu, trudno...
  3. A ja taka dziś niewyspana... Poszła spać o 22,30. i o 23,30 obudziła się córa. M do niej poszedł. A ja już do 3 nie mogłam usnąć. A o 3 miałam juz takie nerwy że aż mnie skurcze ostre chyciły. Jak sie uspokoiło i już prawie usypiałam, to jeszcze mi się siku chciało. :( No i końcem usnęłam o 4,30 :(A o 6 zadzwonił budzik. :( Ja nie wiem jak ja dziś na tym weselu wytrzymam :( Ale zadowolona jestem, bo byłam rano u fryzjera i makijaż robiłam też :) I naprawde ładnie wygląda.. :)
  4. Na etapie ciąży na jakim jesteśmy dziewczęta, to krew z nosa i dziąseł to normalna sprawa. Nie ma się czym martwić. Tak samo jak i większa ilość wydzieliny jest normalna, ale oczywiście nie za duża. Czop. ?? Hm.. Pamiętam jak zastanawiałam się w pierwszej ciąży jak wygląda. Ale to tak jak ze skurczami. :) Nie pomylisz tego z niczym innym.. Tzn, jeżeli coś widzisz i się zastanawiasz to znaczy że to nie to.. ;p :) Tak samo skurcze, jeżeli dopadają cię już te właściwe, to wiesz o tym od pierwszego bólu. Ich nie da się pomylić. Więc jeżeli się nad nimi zastanawiasz, to znaczy że to jeszcze nie to .. Ale to ja sobie tak tylko tłumaczę.
  5. Cześć. Nie odpiszę każdej bo już padam.. Wróciliśmy właśnie od lekarza. Mały ma już 3200 :) CC miałam mieć w poniedziałek 27 ale lekarzowi nie podobała się już blizna po poprzedniej cesarce, więc na ten moment przeniósł na 24 Czyli zostało nam 7 dni.. Powiedział że w piatek sprawdzimy. Ale może w piątek zrobimy.. Idę teraz do wanny z krochmalem. Bo na ten brzuch mam próbować już wszystkiego. Krochmal jako pierwszy mi zaproponował. A jutro lecimy na wesele.. Więc nie wiem czy znajde chwilkę żeby tu napisać.. Buziaki :*
  6. Misiabella - używałam wszystkiego, ale tu nie chodzi o rozstępy, one mi nie przeszkadzają. Tu chodzi o to że na rozstępach porobiła mi się wysypka z bąblami które mają w sobie wodę.. Tu lepiej nie stosować już żadnych oliwek ani kremów. Musiałam skórę brzucha porządnie wysuszyć (tzn te ropnie). I te co się udało tam skóra jest okropna już a wychodzą nowe, a to poniżej w to z boku.. Ciężko mi to opisać... To nie są poprostu zwykłe rozstępy... Nic, jutro mu pokażę, powie pewno że taki mój urok, i każe mi się dalej z tym męczyć :) Jedyne moje pocieszenie że już nie długo.. Od kąd jestem na tym wolnym już, to jakoś w domu brudno się zrobiło.. ;p Może więc idę posprzątać trochę... ;p :) Buziaki :*
  7. Witajcie :) U mnie ok. Tzn, skóra swędzi nadal i to znów mam bąble :( nie mam już nerwów się drapać.. :( Boję się strasznie że to może jakoś wpłynąć na dzieciątko.. :( Ale liczę że jutro lekarz rozwieje moje wątpliwości. Czuję że jak zobaczy co się dzieję to mi już w przyszłym tygodniu każe do szpitala się zgłosić. A do cc zostało nam już niecałe 12 dni Któraś pytała o dania dla dzieci. Sama mam już problem co gotować :) Młoda ogólnie je, ale mniej mięska. Robię często kopytka, a to z masełkiem i cukrem, albo z sosikiem pieczarkowym. Zupki młoda ogólnie lubi :) I jutro robię np. Ogórkową :) A tak na szybko to chyba niezastąpione naleśniki :) One zawsze są zjedzone Idę posprzątać po obiedzie i idziemy z młodą na spacerek :) Jak wrócę muszę posprzatać trochę.. I nie uwieżycie, zaczęłam 38 tc, i nadal nie jestem spakowana... :( Obiecuję sobie co wieczór że to zrobię, ale wieczorami jestem tak padnięta, że padam jak małą idę położyć.. :( Buziaki :* Odezwę się jeszcze mam nadzieję dziś
  8. Ja po cc, a sex też zaczęliśmy uprawiać już po 3 tygodniach. Może nie było to jakieś szaleństwo od razu, ale stopniowo ten pas M., mi kupił, ale nie używałam go wcale. I wbrew temu co mówisz oossaa - mój brzuszek po cc wyglądał po miesiącu lepiej niż niejednej koleżanki po sn... Wierzę po prostu że to wszystko zależy od organizmu kobiety, poprostu sprawa indywidualna. Wtedy nie wiedziałam co mnie czeka. A teraz już wiem, i chyba powoli zaczynam się bać tego cc :( Ja tak samo jak wiele z Was mam już jednego szkarbka w domku, więc to będzie HARDCORE.. ;p Moja ma 26 miesięcy, ale jest żywiołowa jak diabełek malutki.. :) Mój mąż nie będzie z nami nawet te dwa tygodnie. :( Pracuje cały czas, ale blisko domu więc ustaliliśmy już że będzie na każde zawołanie chociaż , w razie jakiegoś W wyskoczy na chwilkę z pracy i przybiegnie.. Moja mama ma wziąć urlop, ale wierzcie mi... Wolę mieć syf i nie mieć co jeść jak znosić uszczypliwości mamusi i teściowej. Już mi się ciśnienie podnosi na samą myśl że one tu będą przesiadywały... I co dla mnie będzie najgorsze..?? Już mówiłam Karmienie Piersią. Jak mi się przypomina ten ból ten miesiąc gorączki.. :( Ale teraz do tego nie dopuszczę. Po prostu jak zacznie się cos dziać i nie będę mogła tego jakoś naprawić (chodzi o zapalenie piersi) to od razu z niej zrezygnuje. Uwieżcie mi, nie ma czasem sensu...
  9. Witajcie wreszcie się wyspałam :) Wczoraj koło 22 dostałam takich skurczy że masakra jakaś... W wannie dalej się męczyłam.. Poszłam do łóżeczka się położyć, a po 3 minutach spałam, nie zwracając uwagi na ból.. ;p :) Brzuszek dziś troszkę lepiej... tzn swędzi ale znikły już trochę te pęcherzyki.. Idę - mam znów pranie, itd
  10. Czaki - robiłam bardzo podobnie. Tylko inaczej na początku. Mimo wszystko była najpierw kąpiel i po niej jedzonko Ale to tak dopóki nie było stałych pokarmów. Młoda nie krzyczała podczas kąpieli więc mogłam na spokojnie :) A jak już zaczęłam dawać kaszki, to dawałam koło 19 :) i tak o 19,45 była kąpiel i spanko.. Ewentualnie jeszcze po kąpieli było mleczko w butelce.. I teraz jest tak samo, tylko po kąpieli jest ciepła herbatka albo kakao :)
  11. oossaa- cieszę się że jesteś zadowolona. :) Bo to najważniejsze :) A z tym sexem po.. :) Hihi - prawda taka że nawet jak już będziesz mogła, to prawdopodobnie braknie ci sił. Ja pamiętam, jak córa miała jeszcze rok i mąż tam coś chciał wieczorami - ja dosłownie usypia łam przy kolacji.. :) A gdzie teraz przy dwójce - chyba na emeryturze się spikniemy :) Dzwoniłam dziś do lekarza i poprosiłam żeby mi jeszcze coś doradził.. Powiedziałam że Hydrocortyzon prawie nie działa. Powiedział żebym spróbowała jeszcze z pudrem w płynie. I nałożyłam niedawno - na razie jest ok. Ale brzuch i tak mnie nawala jak cholera już. Przez to wszystko opadł niemiłosiernie. Młody jest już bardzo nisko.. :( Zobaczymy w piątek na mojej ostatniej wizycie. Zostało nam tylko 14 dni.. Ale liczę że nie zrobi nam żadnej niespodzianki i nie będzie chciał wyjść wcześniej... :) Jeszcze w sobotę idę hulać na to wesele.. :)
  12. Deetuś, bombka - mnie nie swędzi nic prócz brzucha. i bąble mam na całym brzuchu już. Takie wodniste i czasem pękają.. nic poza brzuchem. Bo taki duży się zrobił, że skóra nie wyrabia i rozstępy.. Ale ich przy tej wysypce nawet nie widać.. Wiecie ja niziutka i chudziutka. A w całej ciąży nie przybyło mnie nigdzie tylko na tym brzuchu.. Ale na razie nie smaruję niczym i od 2,5h jest ok Bolą bąble bo czasem pękają ale to tyle.. Zjadłyśmy z córą po bułeczce z jagodami wypiłyśmy kakao i idę prasować chyba..
  13. anmiodzik - czyli jesteś tzw. Nocny Marek Ja wieczorami jestem tak padnięta, że nie wyobrażam sobie jeszcze mieć jakiś obowiązków... :) Ale rano zawsze mam power Ja dziś w nocy musiałam wstać i umyć znów brzuch :( Myślałam że się zadrapę na śmierć... :( wstałam rano i postanowiłam że go niczym nie będę teraz smarowała. W nocy umyłam szarym mydłem, posmarowałam Hydrocortizonem i wypiłam wapno. Ale rano bajka od nowa.. :( Więc umyłam szarym mydłem i poczekałam chwilkę i postanowiłam nie smarować niczym... ;) I chyba jest lepiej trochę. tzn, aktualnie mi nie dokucza... U nas się słoneczko jakieś pokazało, to lecę pranko powiesić na polku teraz chyba A na obiad pomidorowa i na drugie kotleciki z kurczaka i sosik pieczarkowy :)
  14. oossaa.. - z tą cipką to własnie jest najlepsze, a reszzta jakoś dasz rade :) Mój brzusio boli strasznie, tzn skóra. Nic mi nie pomaga. ale drapanie sprawia wielki ból już :( ... jakos wytrzymam. Zaczęłam mieć zachcianki ciążowe więc idę piec drożdżowe rogaliki z jagodami. ale że ja jestem beztalencie do pieczenia mogą mi nie wyjść :(
  15. mOniik - gratulacje 35 tygodnia. :) A ja dokładnie za dwa tygodnie w poniedziałek do szpitala.. :) Ach, nie mogę się doczekać... :) Ja już odkurzyłam część, posprzątałam po śniadanku, wstawiłam do prania naszą pościel, coprawda jest mgła - ale powieszę na polku trochę niech schnie, w końcu wyjdzie słonko.. Na obiad mam dziś rosołek i na drugie kurczaka, kapustkę smażoną i ziemniaczki albo frytki dla mojego M. Ale fajnie jest mieć wolne... :) Ale czuję że zacznę się nudzić za chwilkę.. ;p
  16. fasolka - bo w tym okresie ciąży woda już zatrzymuje się w organiźmie bardziej i może dlatego. Chociaż ja odziwo nie mam z tym problemu. Ja wogóle tylko ten swędzący brzuch. Gdyby nie to pewno dalej bym śmigała jak wcześniej
  17. Ja dałam mojemu chłopu dziś trochę wolnego.. Jak wrócił z pracy to poszedł pograć w piłkę z kolegami.. Aż mi go żal bo już nie był nigdzie chyba z miesiac albo i dwa. Za tydzień mamy to wesele, a to mojej kumpeli więc dla niego to i tak nic super. I wiadomo, pić już nie może to idzie bo idzie.. A za dwa to będę przed cc, więc zagonię go wtedy już do konkretnej roboty. Bo trzeba będzie trochę lepiej posprzątać i w domu i kuchnie przede wszystkim, bo wiadomo. Mnie nie będzie:) Jak rodziłam córę i już mnie chwyciły te skurcze porządne, to pojechaliśmy do szpitala. A w kuchni że gotowałam obiad, wszystko prawie zostało Do mojego powrotu. :) Tzn, mąż przeniósł to do lodówki..;p Kochany jest i pomocny, ale o gotowaniu nie ma bladego pojęcia chłopina..
  18. a u mnie wogóle jakiś błąd wyskakuje i nie mogę dodać zdjecia :( Więc Wam nie pokażę.. Ale może to i lepiej..
  19. spoko Przekręciłam ekran... A brzusio śliczny :*
  20. kassandra - swędzi i już wychodzą chrosty, taki bąbelki małe. Lekarz to kiedyś widział i powiedział że zaraz będzie stan zapalny, ale mówi że nie bardzo ma co dać, i że musze jakoś próbowac i wytrzymać. Ja iwem że od razu po porodzie minie. Ale na razie nie dam rady ... :(
  21. IgaJula - nawet emolienty nie pomagają.. :( Jest jeszcze gorzej... w piątek jadę do lekarza dopiero. Ale nie wiem czy wytrzymam.. Już mam tak czerwone bąble że mnie cholera trafi.. Już nie tylko swędzi ale zaczyna cholernie boleć.. :( A to wszystko przez to że ja w całej tej ciązy mam tylko brzuszek. :( Nie poszło w boczki tylko brzuszek mam taki spiczasty, i dlatego tak ta moja skóra cierpi.. :( Prawda z tym co piszecie. Odkąd mamy córeczkę życie człowieka zmienia się o 360 stopni. Już nigdy nie będzie takie samo. Ale nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze chciałabym by było takie jak kiedyś. Może człowiek ma mniej czasu, może ma więcej zmartwień trosk. Ale naprawdę ma dla kogo żyć... :)
  22. bombka- nie pomogę bo u każdej kobiety to inaczej się zaczyna. Posmarowałam dziś brzuch rozcienczonym octem. Bo naprawdę rano myślałam że pęknę od swędzenia. Więc umyłam się i przemyłam tym octem, i jest nawet ok. :)
  23. To i ja już tylko 16 dni :) Ale się dziś nie wyspałam... :( Pierwszy raz w tej ciąży obudziłam się o 3.00 i do 5,30 nie mogłam usnąć. :( A jak już usnęłam to o 6 córeczka się obudziła i postanowiła glośno krzyczeć TATUŚ MLECZKO!! ... jak znów usnęłam to M., zaczął dzwonić budzik 6,45 :( i trzeba było wstać... Pójdę spać z młodą koło 12 to może będzie lepiej.. Bombka- cieszę się że masz już taki fajny termin Do cesarki lepiej mieć koszule nocną i w szpitalu i w domu. Takie luźniejsze żeby rana mogła oddychać. U nas w szpitalu zakładają cewnik zawsze i ściągają w momencie jak każą ci wstać po cc.. Ja np. wstałam jakoś po 10-11 godzinach. Ale to dlatego że rodziłam w nocy. Jakbym rodziła rano to pewnie po 8 godzinkach by mi kazali wstać. Jedyna rada - nic nie dźwigać... !!! Naprawdę to jest ważne rana szybko sie goi, ale po cc lepiej sobie pomóc i ten tydzień dwa naprawdę nie dźwigać. Sama nie wiem jak to będzie. Przy córce mogłam nie dźwigać bo miałam tylko ją , a teraz będzie i młodziutki szkrabek i moja kochana 2-letnia absorbująca córeczka.. :) Ale mąż obiecał że postara się w tygodniu posiedzieć trochę z nami przez pierwszy tydzień chociaż.. W weekendy może moja mama. A później już dam radę..
  24. :) Chodziło że jeszcze poczekam jak rumianek wystygnie i nim spróbuję..
  25. em87 - To czekamy z niecierliwością.. Dziołszki, nie dość, że padam na łeb i szyje. Od 7 na nogach :( Ale chciałam dziś porządny obiadek ugotować. No i ogarnęłam w miarę jedno piętro. A ponieważ w tygodniu jestem w domku to na spokojnie sobie już posprzątam na górze w tygodniu :) Mój małżonek na szczęście dziś już skończył pracę Pojechał jeszcze do kościoła tylko bo jutro od 7 idzie do pracy. Ale już zapowiedział że jak wróci z kościoła to powiesimy nowe zasłony do naszej sypialni i jak córa już pójdzie spać to zamówimy pizze i coś obejrzymy na dvd :) Dziewczyny, jeżeli tylko macie jakieś pomysły na swędzący brzuch to proszę piszcie. Zostało mi jeszcze 16-17 dni do cc, nie wiem poprostu czy przez nerwice swędzącego brzucha za raz nie urodzę.. Już nie mam pomysłu. A dziś juz mi się taki stan zapalny wokół pępka zrobił że masakra.. Za raz odlecę.. :( Próbowałam już wszystkiego co mi lekarz polecał. i dupa. jak wystygnie.. Ale naprawdę MAM DOŚĆ! Jeszcze teraz mi się rumianek parzy i zobaczymy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...