KasiaM

Marzena, ale co Ci się miało wypalać? Całą winę zwalasz na nas, a sama mówisz że żyjemy wg standardów francuskich, a Ty polskich i niepotrzebnie dzielisz nas i siebie. Może Cię zdziwię ale standardy są europejskie i mało tego, są bardzo podobne. Ja też rozszerzyłam dietę Tuśki wcześniej niż to zalecane, dlatego że tak czułam i nie uważam że zrobiłam źle, skonsultowałam się z lekarzem, a i swoją drogą to widziałam, że dziecko ma chętkę na coś nowego ! A jak rzuciłam temat na forum to dziewczyny też wypowiedziały swoje zdanie, które z moim się nie pokrywało i tyle. Nie ma o co się obrażać. Niestety, żeby wejść w grupę trzeba dać coś od siebie,ale też reagować na to co w owej grupie się dzieje, dać jej trochę swojej uwagi.

Marzenko, chyba troszeczkę wyolbrzymiasz, każda z nas kiedyś tu dołączyła, ja sama jestem jedną ze świeższych i młodszych, więc wiek i forumowy staż nie ma tu nic do rzeczy. Marmi a ja za to się nie wyspałam, mimo ambitnego planu zajęcia większej części łóżka z powodu braku T, spałam wciśnięta w łóżeczko Tuśki, bo porządek musi być i co mama się kładzie na miejsce taty, jak ma swoje? Buźkam Was, dziś dalej zwiedzamy domostwa ! O, dopiero spojrzałam, że jak jadłam śniadanie to kilka postów powstało, nie widziałam, doczytuję !

Marzenko ale kto tu wytyka?

To jeszcze i ja pozwolę sobie zabrać głos. Mona, Marmi wspomniała przed chwilą, nie wiem czy to zauważyłaś, ale mylisz pojęcia echographie (czyli po polsku ultrasonografia - w skrócie usg) i echokardiografii (czyli badanie serca, tzw echo serca - w skrócie ukg) i samo to wprowadza niezłe zamieszanie. Dla potwierdzenia wklejam linki : Echokardiografia ? Wikipedia, wolna encyklopedia Ultrasonografia ? Wikipedia, wolna encyklopedia Dziewczyny starają się pomóc jak mogą, nie tylko Monia, ale także Pati Ci wyjaśniała na czym polegają owe badania. Pytałaś o umówienie się na badanie - pomogła Ci Paulina, a uważam że z Twojej strony bardzo niegrzecznym było nazwanie jej zakręconą, nawet jeśli to było w formie żartu, bo to Twoje posty są bardzo zakręcone i ciężko zrozumieć o co Ci chodzi. Może poświęć 5 minut na uporządkowanie tego co piszesz i wszystkim będzie łatwiej, a nie klepiesz w klawiaturę co przysłowiowa ślina na język przyniesie. I na koniec dodam że nikt tutaj nikogo nie karci za popełniane gafy, a za wprowadzanie zamieszania. Swoją drogą to proponuję poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem.

Pati kochana, aż się przeraziłam jak przeczytałam o wypadku ! Trzymaj się dzielnie kochana, domyślam się jak bardzo musiało Cię to przerazić, nie musisz się usprawiedliwiać, że to przez wcześniejszy wypadek, masz prawo do strachu ! Kochane Moje, zaglądam do Was prędko, mam rodziców na 2 tygodnie i korzystam z towarzystwa, także mam nadzieję że się nie pogniewacie ale na dłużej to zajrzę pewnie jak już sobie pojadą. Marmi, my też domu szukamy, widzieliśmy już 6 i zadecydowaliśmy że poszerzamy poszukiwania o pobliskie wiochy i wracamy do myśli o budowie... trzymam kciuki żeby i Wam udało się coś fajnego odszukać ! Paulinka, a myślisz że nasza Rybka by wytrzymała w CP?? BO my Moniq też chyba w 'naszym' regionie gdzieś mamy ... :)) A Martusia wyzdrowiała, dzięki ! Niemniej jest lekko upierdliwa bo chyba zaczyna okres wycia jako reakcji na moje wyjście do łazienki... Ściskam Was wszystkie i pozdrawiam cieplutko!

hej u nas antybiotyk, gile okazaly sie zapaleniem ktore zeszło już na gardełko. Dobrze ze poszlismy do lekarza bo Mała już lepiej wczoraj wyglądała i wyglądało jakby miało się kończyć. Pati Ty się z gumofilców nie śmiej tylko kupuj, moim zdaniem super sprawa, a i modne jakie ... ;) Marta mnie co najbardziej smieszy to wieszanie bursztynów dzieciom przy ząbkowaniu, to prawie jak te Twoje robaki ;) a jak chłopaki? lepiej już? przechodzi Wam? Monia a mi Twój sposób bardzo się podoba, myślę że też bym swoją pogryzła, niech zobaczy jak to jest Jak jesteśmy przy gryzieniu to mnie też ostatnio pogryzła, a dokładniej mą pierś a nawet dwie. Na szczęście spróbowała raz i przestała, także dalej ją karmie. Zmykam póki zasnęła na chwilę dom ogarniać Buziaki

Hej babki, to i ja się melduje! Monia i u mnie Twa pomponiara skacze jak szalona, ale mnie to szczególnie nie dziwi, pewnie dostała jakiś mini procent Twojej energii :)) Pati my też dziewczynki samotne w ten weekend z tą małą różnicą że się nie wietrzymy bo Tuska nadal jakaś nieswoja, przeziębiona, gile lecą, nie chce jeść i jest ogólnie wisząco-jęcząca. Całe szczęście że gorączki brak ! Jak o aktorach mowa to mym ulubieńcem jest Louis Garrel który właśnie patrzę iż urodził się tylko jeden dzień przed mym mężem... ech, mało brakowało !

Jeszcze zapomniałam się pochwalić że mój mały geniusz woła 'miam miam' co oznacza - wyciągaj cyca (niekoniecznie w celach spożywczych)

No i Marmi mi przypomniałaś że miałam się w kwestii odświeżaczy powietrza wypowiedzieć. Też jestem zdania, że to zbędna chemia do wdychania. Ja korzystam z odświeżacza który chyba się zwie rattanowy, flakonik z olejkami do którego wkłada się patyki i to pachni sobie. O taki o Iba Fragrances Design Room Fragrance Diffuser For Sale in Dublin. Buy Home Decor Bardzo Wam go polecam, starcza na kilka miesięcy, zapach jest delikatny mało drażniący, zawiera bio olejki, ale głównie chodzi o to że mym skromnym zdaniem jest po prostu ładny. Ja kwiatków suszonych nie lubię bo kurz zbierają a jestem zbyt leniwa by je czyścić. W kwestii jeszcze ekologicznych odświeżaczy to podobno bardzo dobrze działa soda oczyszczona z dodatkiem olejków eterycznych. Nie wiem, nie próbowałam jeszcze, ale kieliszek sody mam w lodówce i śmierdzące sery nam niestraszne, bo soda ma właściwości neutralizujące zapachy. Działa też na śmierdzące buty, czy dywan czy np kanapę po psie - posypać na noc i rano odkurzyć. Proszę bardzo, mogę być ekomamą w dzień dobry tevenie ;) Ja to przyznam się iż ogólnie staram się jak najmniej chemii w domu używać. Marmi piszesz o wybuchach Zosi i mi się przypomniała scena jaką bratanica (baj de łej także Zosia) urządziła mojej mamie w sprawie mycia rączek, na co podchodzi do 2letniej płaczącej bratanicy jej 4letnia siostra i mówi: w tej chwili się uspokój bo Cię nie rozumiem i nie mogę Ci pomóc, nie wiem dlaczego płaczesz. Jak się uspokoisz to mi powiesz co się stało. Jeszcze tylko dodam że w sprawie kredytu pani w banku powiedziała T że lepiej szybko się decydować bo niedługo oprocentowanie może iść w górę.

Pati, blondynka to nie włosy, to stan umysłu ja w głębi serca jestem blondyneczka aż platynka ;)

Pati na imageshack nie musisz sie rejestrowac, mozesz zaladowac zdjecie i wyskoczy Ci link ktory pozniej tutaj wklejasz. Jak chcesz to wyslij mi na maila ja to za Cie zrobie blondyno Ty nasza ;)

Mona nie ma co się unosić. Wszędzie są ludzie i ludzie, jedni mili, inni nie. W każdej pracy znajdziesz ludzi którzy będą Ci wdzięczni, a także takich którzy ciągle będą narzekać. Cała reszta też nie ma lekko i mogłaby narzekać od rana do wieczora, ale chyba nie o to tutaj chodzi. Zamiast skupiać się na tym jak jest źle lepiej poszukać pozytywów i ich się trzymać, życie staje się lżejsze. Wierzę że masz ciężką pracę, ale masz też czas na sjestę, odpoczynek czy swoje hobby, więc coś za coś. Swoją drogą to bycie mamą małego łobuza też do najlżejszych prac nie należy, nie można wyjść i zapomnieć, nie dostaje się za to materialnego wynagrodzenia, tyranie 24h/dobę a w niektórych przypadkach z zarwanymi nocami. I też by można ponarzekać i postękać że ciężko, bo ciężko, ale po co? Odnośnie niemiłej obsługi tu i ówdzie to każdy może mieć gorszy dzień, czy ochotę na poplotkowanie z przyjaciółką. A jeśli mowa o przeprowadzkach to zapraszam to Centrum, nie sądzę byś odczucia były inne, a widoki nie zabijają. Co do pani proponującej przebadanie - kochać, w trosce o Was to mówiła.

Meunier tu dors - YouTube Marmi lepiej zacznijcie już trenować Pati a co z pieczenią nie tak? za sucha, za twarda, bez smaku? Potraktuj ją jakimś sosem, może będzie lepiej ;) Paulina pokaz sukienke !! A Milla moze tak miec ze nie potrzebuje wiecej snu i tyle co w nocy to jej wystarcza. Niektore dzieci tak maja... Marmi i jak? wykluł się jakiś ząb? U nas ząb nr 2 przebił się dziś... także są szanse że niedługo pospimy normalnie Monika, co prawda pytanie nie do mnie było, ale jak zwykle się wtrącę. Pytałaś o wszelkie bajery do strojenia ciast, ja akurat dzień czy dwa wcześniej poszukiwałam i oto co znalazłam boite de 8 pots de colorant alimentaire gel Wilton (boite de 224g) - CUISTOSHOP

Marzenka ależ się uśmiałam z Twojego postu ! Ale ja też tak mam, trzy dni chodzę dumna jak mi się uda coś samej załatwić powodzenia u lekarza :) Mona ja zdjęcia obrabiam w photoshopie, uważam że ten program nie ma sobie równych. Resztę też mam ale praktycznie nie korzystam.

Marmi dobre sa nawilzacze ktore jonizuja czastki powietrza...nie wiem czy dobrze pisze, w każdym razie chodzi o taki co nawilza i oczyszcza powietrze. Bacteria Stop HU1060 - Solac my mamy taki i naprawde czuc roznice. Pati mam nadzieje ze pieczen sie udala :) Marzenko, zapewniam Cie ze pilot i obsługa pokładu samolotu nie wsiadłaby do rozpadającego się samolotu, więc takie opowieści możesz włożyć między bajki. Lot uważam że jest drogi, jest droższy od air france przy mniejszym bagażu, dlatego zawsze wybieramy tego przewoźnika. My latamy z Paryża do Wawy więc też mamy inny wybór. Zmykam do kawci, u nas dziś śnieg topnieje chyba w końcu wyjdziemy z domu. Pati, my wychodziłyśmy jak świeciło słońce nawet przy mrozie, Tusia w kombinezonie, kocem owinięta ale mamy a obu wózkach osłony od wiatru i jeszcze nie zdarzyło się żeby nam zmarzła.

Hej dziewuszki :) Pati a wiesz ze w tym sezonie pastele będą hitem? myślę że do czerwca jeszcze znajdziesz 15 jak nie 20 sukienek :) i wtedy dopiero problem będzie ! Dziewczyny co do wychowania, ja nie uwazam zeby istnialo cos takiego jak zla matka tak dlugo jak dlugo matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej. A jestesmy tylko ludzmi i najzwyczajniej w swiecie nie da sie byc perfekcyjna matka, partnerka, pania domu i do tego tryskac humorem i mieć czas dla siebie (chyba ze jest sie Moniq ;) ). Przy okazji, macie jakieś patenty na organizację dnia? Mi to zupełnie nie wychodzi ! Wieczorem jestem zmęczona a mam wrażenie że zrobiłam nic, a może inaczej - nadal jest milion rzeczy do zrobienia. Marzenko, o locie samolotem z maluchem tez bylo juz kilka razy. Co z wozkiem to zalezy od Ciebie, mozesz nadac na bagaz albo dopiero przy wejsciu do samolotu. Dziecko siedzi u Ciebie na kolanach,najczesciej to szum silnikow usypia. Ja zawsze latam airfrance, to glownie zalezy skad dokad bys leciala. Moniq u nas tez troszke posypalo, nie ma tragedii ale T zostawil samochod w domu i poszedl do pracy na piechotę. Nie ma co ryzykowac na sniegu z tym staruchem, bo zeby nie bylo nowy nadal w pl. Patrzylam na Twoich chlopcow na zdjeciach, alez oni piekni :) a podejscie to mysle i ja mam podobne, byle by sie nie spinac, z ta jedna roznica ze lozko dzielimy z Tusia i mysle ze gdybym nie karmila to i tak by z nami spala... tylko trudniej byloby mi T przekonac ;) Dziewczyny jak dlugo karmilyscie piersia? Ja mialam pierwszy plan do roku ale teraz switaja mi w glowie mysli o odstawieniu... Paulina, najwazniejsze ze cora kocha :) Ja jak mam momentami dosyc swojej to sobie powtaarzam ze za 15 lat juz nie bedzie taka chetna wszedzie z mamusia ;) Dotka, wrocilas? Marmi jak sie impreza udala?? Reszta emigrantek gdzie sie podziewa? Dobranoc !

Paulinka oczywiście że nie jesteś złą matką ! Ja myślę że gdyby każda z nas przyznała się co ma na sumieniu to by tu klub wyrodnych matek powstał ;) Basen zaliczony, Marta zachwycona, pierwsze pięć minut się rozglądała a później załapała o co chodzi i nic już jej nie przeszkadzało, woda w oczach to pikuś. Zaraz EWam podrzucę w podziemiu filmik z jej zmaganiami na mym skromnym acz bogatym w gabaryty tle Z Millą na wszystko przyjdzie czas, grunt to się nie stresować wprowadzaniem zmian to i dziecku łatwiej będzie. Ulubiony menel mnie rozwalił Pati zatem i ja dołączam się do prośby Pauliny o linki bom ciekawa też okrutnie. A z taftami to uważaj, bo ja w tafcie szłam do ślubu :P :P a co, niech widzo że stać ;) ;) u nas zamiast butelki korzystamy z Doidy Cup jak już wspominałam i sprawdza się rewelacyjnie ! W chwilach lenistwa lub rozrzedzonej zupki Tusia ciągnie z kubka i jest jak najbardziej zadowolona. Ja jeszcze jej pomagam, ale myślę że Annabelle poradzi sobie bez najmniejszego problemu. Koszt takiego kubeczka to ok 5-6 euro na amazonie. Mona jest jeszcze np google translator gdzie możesz przetłumaczyć sobie słowa których nie znasz lub nie wiesz jak napisać. Do krotkich tekstów sprawdza się świetnie Zmykam bo mi się dziecię obudziło. Swoją drogą jaki czad z tym śniegiem za oknem

hej, dziewczyny mam szybkie pytanie - korzystacie z bejbifonów? i jeśli tak to z jakich i czy myślicie że opłaca inwestować w posiadające kamerkę? :) tak się pytam przy końcu soldów :) Buziaki p.s. u nas też śnieg !

Hej ! Wpadam do Was się pomądrzyć troszkę, w końcu odnalazłam zaginioną klawiaturę i mogę pisać jak człowiek :) Mona witaj wśród nas ! Mam nadzieję że zostaniesz z nami na dłużej, tak fajnych babek jak my to ze świecą szukać. Mam nadzieję że niedługo dołączysz do grona szczęśliwych mam, trzymam kciuki ! Marmi gratuluję kopniaków, mam nadzieję że czyni Cię to spokjniejszą, a pewnie niedługo będziesz tęskniła za czasem jak młody siedział spokojnie w brzuchu ;) niemniej jakby nie patrzeć oznacza to że dzień spotkania coraz bliżej :) tak czytam o tym Twoim miasteczku i aż Ci zazdroszczę, że tyle się dzieje ! I klub bobasa i spotkania, super !!! Ciesz się i korzystaj bo zapewniam, że nie wszędzie jest tak wesoło;) My też poszukujemy domu i coś już zaczyna się klarować, jest jeden faworyt teraz musimy mu się dokładnie przyjrzeć. W międzyczasie myśleliśmy też o budowaniu, ale nie sądzę żeby to był dobry dla nas pomysł. A przy okazji, słyszałyście że ma być więcej terenów budowlanych, bo państwo zacznie sprzedawać? Marmi, jeszcze do Twojego mutuelle to mysle ze ja tak czy inaczej bym wykupiła w myśl zasady strzeżonego Pan Bóg strzeże. Wychodze z założenia że nigdy nie wiesz co Wam się może przytrafić i nawet to 10% które ewentualnie mielibyscie dopłacić może okazać się naprawdę dużo... Jak dla mnie to odważna decyzja. Dotka, baw się dobrze, uważajcie na pogodę, wiatry syberyjskie mają nadciągnąć ! Poldkowa myszka jest przeurocza ! Jeszcze ja się wypowiem że jest to jak najbardziej naturalne i świadczy co najwyżej o kreatywności dziecka. Mój młodszy brat miał Maćka z Marsa i co on teraz nie wymyśla jak chce iść na imprezę... Marzenka, w kwestii Twego tematu chyba moge pomadrzyc sie najwiecej, bo rozszerzanie diety jest tez i u nas na tapecie. Mimo karmienia piersią też zaczęłam szybciej rozszerzać i nie uważam tego za coś okropnego, ale trzeba to robić też rozsądnie, co ważne to zacząć wprowadzać produkty pojedynczo, żeby wykluczyć ewentualne alergie, a nie wiem czy wiesz, ale np marchewka może być silnie alergizująca. Wkwestii wprowadzania owocow/warzyw jako pierwszych to zdania są podzielone, wiem że w Polsce są sugestie by wprowadzać pierwsze warzywa bo przy owocach dziecko przyzwyczaja się do słodkiego i później warzyw nie chce jeść. Ile w tym prawdy to nie wiem, jak dziecko chce jeść to będzie jadło, a jak chce marudzić to i przy owocach będzie marudziło. Sama piszesz że nakarmiłaś dziecko za namową swojej mamy, uważaj bo może uaktywnia się u niej syndrom babci gdzie dziecko najedzone=dziecko szczęśliwe, a to nie do konca tak ze trzeba malucha nakarmić kartoflami z kotletem i będzie dobrze. Moja mama też najchętniej by memu dziecku krowę upolowała i dała jeść, by przypadkiem maleństwo głodne nie było i nie ma co się dziwić bo kiedyś dzieciom jedzenie wprowadzało się w 3 miesiącu, a teraz takiej potrzeby nie ma. Jak Marmi mądrze pisze, podstawą diety dziecka do ok 1 roku jest mleko i jest to produkt najlepiej przyswajalny i dający najwięcej wartości odżywczych dla dzieci. Także mama mamą a Ty swój rozum miej. Co do sklepów to znam te co Marmi a i tak większość zamawiam przez internet lub jeśli mogę to kupuję w Polsce. Moniq pytałaś o samochód, ku mojemu ogromnemu zdziwieniu rejestracja i wszelkie formalności nie zajęły więcej niż przy kupowaniu samochodu na miejscu. Jedyny problem jaki mieliśmy wynikałz niekompetencji tutejszego urzędu. Jeszcze wrócę to tematu śpiworków który to niedawno poruszałam i wzięłam sobie Wasze rady do serca, przemyślałam i dokupiłam Tusi nowy śpiworek, zwłaszcza że chwilę po moich śpiworkowych wywodach Tusia zaczela spac poziomo A śpiworek piękny w grochy więc i ja mam radochę ;) Paulinka kochana a gdzież Ty ? Odezwij się, daj znać że żyjesz ! Jak się miewa Milla mała diablica?:) Pati a Wam jak idzie planowanie? Wybierasz się w końcu do Polski ? Jak spędziliście wspólny urlop? bezproblemowo? Nie przjemuj się kłótniami kochana, ja uważam że kłótnie w związkach są jak najbardziej normalne i dla mnie to bardziej podejrzane gdy ich nie ma ;) niemniej wspomnieć muszę iż ja to wulkan mały Jeszcze wypowiem się w kwestii urzędów, gdyż nie sposób nie wspomnieć, na 3 dni przed naszym ślubem polska pani urzędniczka stwierdziła iż tłumaczone dokumenty są niepoprawne i do ślubu dojść nie może, dlatego że korzystaliśmy z usług 2 tłumaczy i jeden przetłumaczył imię mojego teścia z francuskimi akcentami, a drugi nie ... jak już się z tym uporaliśmy okazało się że nadal jest problem, gdyż w jednym dokumencie jest, a w drugim nie ma akcentu nad jedną literką trzeciego imienia mojego męża Uciekam bo już słyszę że Młodzież moja nie radzi sobie beze mnie. Za godzinę idziemy na basen, trzymajcie kciuki żeby nam się udało, bo już 3 dzień idziemy i dojść nie możemy. Tak jeszcze spojrzałam na ikonki po prawej i ten indyczek zdobył me serce... jakiż on pocieszny miłego dnia kochane i dobrego i radosnego całego tygodnia !

hej, wtrace sie do dyskusji w kwestii aktow, ja tez mysle ze zachod bardziej europejski i nawet jesli prawo obowiazuje wszedzie to nie wszyscy o tym wiedza i to co jest gdzies standardem w jednym miejscu, w innym juz nie jest. ja tez akt mialam po polsku a wyciagalam w 2010r. Marmi tak czy inaczej powodzenia z urzedami. :)

Dziewczyny, to wykrakałam ! Przebił się Martusi jaśnie pan ząbek ! ależ szczęśliwa jestem (pewnie za kilka dni mina mi zrzednie jak będzie owy ząbek w pierś mą się wbijał ) Monia a ta Twoja strona działa? Bo zamkneli megaupload a co za tym idzie to megaviedo też, a dziś czy wczoraj ze strachu dwa kolejne portale się pozamykały, chociaż już znalazłam info że otwierają się kolejne, więc myślę że muszę to jakoś przeczekać ... ech. Paulina, super ! Mila nie boi się wody? My jakoś się wybieramy na ten basen i wybrać się nie możemy... Buziaki, miłej soboty dziewuszki

Pati leeeeeeeeeeeeeeć ;) jak sama dopilnujesz to bedzie najlepiej, pamietaj zeby to byl calkowity odpis bo taki sie widzi ambasadom (chociaz pewnie wiesz, ale kazda okazja do madrzenia sie jest dobra ) Ostatnia moja stycznosc z tematyka obozow to chyba film 'ostatni pociag' ktory ogladalam jeszcze w Wawie i od tej pory omijam z daleka bo mysle ze przez tydzien bym wyc nie przestala. U nas nadal brak zebow...juz niby cos widac bialego pod dziaselkiem ale to tyle. Dziewczyny a co sadzicie na temat zamkniecia megaupload? Moj swiat sie zawalił, gdzie ja seriale bede ogladac???????

Ale Moniq gafe strzeliłaś !!!!!!!!!!! ;) ;) żartuję, acz naprostuję (widać że już Ci chłopaki podrosły i masz za sobą mini rozmiary;) ) Marzenko, 81 to francuskie 18 miesięcy, 71 to 9 miesięcy, a reszta to jak już Moniq pisała, z tym że 81 odpowiada polskiej 80 czyli ubranka na roczek, natomiast tutaj roczek to 74. Inna rozmiarówka, dzieci mniejsze ;) My dziś akurat zaszaleliśmy na soldach i kupiliśmy smrodowi to i owo na 81 a reszta to juz na 2 latka poleciała. Martusia, wszystkiego co najpiekniejsze z okazji roczku Twoim chlopcom ! A Wam jako rodzicom chwili spokoju i wytchnienia w nagrodę za rok wychowywania 2 wspanialych synków ! Marmi super takie spotkania, porozgladam sie u siebie choc wwatpie bym cos znalazla. Strasznie CI zazdroszcze ! Uciekam dopieszczac T :)buzki

Monia, powiem Ci że ja nigdy o czymś takim nie słyszałam, mówię o świadomym odpieluchowaniu, że dopiero ok 1,5 roku etc etc. Nigdy = w czasie studiowania, ale jak już wspominałam wcześniej w temat się nigdy nie zagłębiałam. Ja myślę że nic na siłę, osobiście mogę polecić metodę którą my stosujemy, bo u nas się sprawdza. To jest bardziej wyjście z założenia że po co do czegoś przyzwyczajać po to tylko żeby później odzwyczaić, tak jak z robieniem pod siebie czy z butelką. Myślę że jeśli dam radę, to przy kolejnym dziecku zacznę jeszcze wcześniej wysadzać. Ale potrzeba do tego dużo czasu, chęci i cierpliwości, teraz to mam a jak będzie później to zobaczymy. No i na pewno nie jest to tak szybkie odpieluszkowanie jak starszego dzieciaczka, my trenujemy już kolejny miesiąc ;) no ale młoda oszczędza pampki, wyczuła kryzys ;)) dobrej nocy kochane