
megi79
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez megi79
-
Hej , to znowu ja Kurde poszłam dzisiaj do sklepu i czuję cały czas ciągnięcie w prawej pachwinie i w dole brzucha, jak by mi się brzuch chciał obniżać. Aby do środy ;-)
-
Witam Bombel super , że już jesteś z nami !!! Ja dzisiaj spałam około 12 godz., szok. Wczoraj poszłam spać padnięta, chyba przez tą burzę, a dzisiaj się budzę a tu po 10 Wizytę u lekarza mam w środę, trochę chodzę podenerwowana z tego względu że cały czas chudnę przez dietę, twarz mam jak zamorek, nawet piersi mi lekko się zmniejszyły. Wieczorem ważę 62,7kg, szok. Moja naturalna waga przed ciążą to 58-59 kg wieczorem. Mam po prostu wrażenie, że nie dożywiam moje maleństwo i to się odbije na jego zdrowiu.
-
Witam, Dzisiaj zaczął się generalny remont balkonu. Cała boazeria zdarta, a na ścianach został straszny tynk, z którym będziemy musieli sobie poradzić. Jeszcze demontaż starej zdezelowanej zabudowy balkonu. Kupa roboty do zrobienia, ale się ciesze bo ten balkon to robimy już 4 lata he he. Dla mnie leniwa niedziela, idę zaraz na spacerek, bo już mnie dupa boli od siedzenia. CosmoEwka - przyłóż do wątroby termofor, coś ciepłego, wtedy żółć się rozrzedza i podobno daje to ulgę (moja mamusia tak robiła).
-
Witam Dzisiaj jestem jakaś zmęczona i sflaczała, chyba to wina tej dziwnej pogody. Za 3 godz. przychodzą goście, może się rozruszam.
-
Mam do Was pytanko, właśnie przyszła do mnie paczka od mamusi z ubrankami (są takie malutkie i słodkie). W czym pierzecie ubranka, czy w normalnym proszku, czy warto zaopatrzyć się w jakiś specjalny delikatny płyn do prania. Dzięki z góry za radę
-
ewelincia800ha ha ha racja:) znam to :) dodałam zdjęcia małego do galerii jak by chciała któraś zobaczyć mojego łobuzika Śliczny ten twój synek. Widać, że ma temperament
-
luza74hej,ja dzisiaj byłam na pierwszej sesji z fizykoterapeutą-chodzi o ten mój nieszczesny kregosłup ,tak dla przypomnienia.W zeszłym roku miałam rechabilitacje w ramach NFZ,teraz musiałam zafundowac sobie prywatnie.Wnioski?--bez komentarza. Juz po pierwszej serii dzisiaj czuje sie znacznie lepiej.Moge normalnie wstawac z łóżka i nie czuje takiego porazającego bólu. To super, że ci pomogła już pierwsza wizyta na rehabilitacji. No cóż, jakość ma swoją cenę.
-
Hej, Wczoraj miałam ostatnie zajęcia w szkole rodzenia i przyznam, że to były najbardziej przyjemne zajęcia jakie tam się odbyły. Zostałam wymasowana przez męża za wszystkie czasy. Mieliśmy zajęcia z fizjoterapeutką. Rewelacja Cały kręgosłup pośladki i nawet leżałam na brzuchu na takich specjalnych worach z ziarnem, czułam aż mi się plecy prostują. Któraś z Was miała bóle pośladków, jest na to sposób, w nocy trzeba spać z poduszką między nogami, żeby te mięśnie nie były w nocy napięte, no i oczywiście masaż przez mężusia poprzez mocne i dłuższe uciśnięcia w tym miejscu. Ja nawet nie wiedziałam, ale miałam napięte mięśnie na lewym pośladku , bo śpię na prawym boku więc coś w tym jest. Trzymajcie się brzucholinki
-
Witam brzuchatki :-) Monka super wiadomość ! A teraz trzeba zjeść śniadanko
-
Monka1Hej dziewczyny, Strasznie bolą mnie plecy i pośladki, mam już dość tego leżenia, ogromnym wysiłkiem jest dla mnie przekręcenie się chociażby z boku na bok, ból niesamowity No i codziennością jest już u mnie zgaga Poza tym byłoby wszystko OK... Mały codziennie daje czadu, a na dokładkę ma codziennie czkawkę, zdarza się nawet 3 razy dziennie Też tak macie?? Współczuję leżenia, ale super, ze twój stan jest stabilny. U mnie mały ma czkawkę głównie rano i wieczorem. Na początku nie wiedziałam o co chodzi, bo mi brzuch podskakiwał rytmicznie przez około 10- 15 min. Przynajmniej teraz wiem gdzie ma główkę. Czasem ma z boku, a czasem już na dole. Mój wiercipięta jeszcze się nie ustabilizował w ostatecznej pozycji.
-
ewelincia800cześć mam na imię Ewelina mam 22 lata mieszkam w Bydgoszczy mam jednego synka Igoreczka 21 października skończy 2lata a 7 października zostanie braciszkiem:) Witaj w naszym gronie ;-)
-
Witam Dziś ostro przypieka słoneczko ;-), aby nie za mocno, bo muszę lecieć na zakupy, a po nich jestem wypluta. Idę się ogarnąć, oko podmalować ;-).
-
bogdanka2megi79Wczoraj kupiłam wózek i jestem bardzo zadowolona. Polski produkt, bardzo solidny i w dobrej cenie. Zapłaciłam 2000 zł za wózek z gondolką, spacerówkę, fotelik samochodowy z adapterami, śpiworek, ochraniacz przeciw deszczowi, torba. Sam wózek, spacerówka i torba około 1200zł.W załączeniu zdjęcia. Czuję coraz większe zmęczenie, do porodu zostało 2 miesiące i 1 tydzień, zleci mi błyskawicznie, szczególnie że teraz oczekuję na wyjazd na wakacje. Dziewczyny w większości to już rodziłyście, mnie trochę to przeraża, chodź chciałabym już pozbyć się tego słodkiego ciężaru. Nie wiem jak sobie poradzę z tak małym szkrabem, żebym tylko nie popadła w niemoc, bo mam takie tendencje. Dzisiaj odwiedziłam moją pracę i znajomych, byłam miło przyjęta i wszyscy na mnie czekają. Ciekawa jak to będzie bo moja praca zaczyna się o 7,30 do 17. Chyba powołam się na kodeks, a co tam. Chciałabym widywać moje dziecko dłużej po robocie.Acha - i muszę dodać że pozornie zleci po 9 miesiąc ciągnie się jak flaki z olejem w wielorybim stadium kiedy zapominasz jak wyglądają Twoje stopy a do obrotu w łóżku z boku na bok trzeba wykorzystać całą wiedzę z fizyki o sile odśrodkowej Albo poprostu dać się przeturlać komuś - ktoś popycha a Ty zmieniasz boczek Dzięki Bogdanka za te słowa otuchy i czystego realizmu. Pewnie w 9 ms. tak będzie jak piszesz.
-
Wczoraj kupiłam wózek i jestem bardzo zadowolona. Polski produkt, bardzo solidny i w dobrej cenie. Zapłaciłam 2000 zł za wózek z gondolką, spacerówkę, fotelik samochodowy z adapterami, śpiworek, ochraniacz przeciw deszczowi, torba. Sam wózek, spacerówka i torba około 1200zł.W załączeniu zdjęcia. Czuję coraz większe zmęczenie, do porodu zostało 2 miesiące i 1 tydzień, zleci mi błyskawicznie, szczególnie że teraz oczekuję na wyjazd na wakacje. Dziewczyny w większości to już rodziłyście, mnie trochę to przeraża, chodź chciałabym już pozbyć się tego słodkiego ciężaru. Nie wiem jak sobie poradzę z tak małym szkrabem, żebym tylko nie popadła w niemoc, bo mam takie tendencje. Dzisiaj odwiedziłam moją pracę i znajomych, byłam miło przyjęta i wszyscy na mnie czekają. Ciekawa jak to będzie bo moja praca zaczyna się o 7,30 do 17. Chyba powołam się na kodeks, a co tam. Chciałabym widywać moje dziecko dłużej po robocie.
-
Witam, Witam, Właśnie wróciłam z mega Wesela, które trwało jeszcze ostro do wczorajszego późnego wieczora.. Buło naprawdę super, a ja czułam się na tyle dobrze, że tańczyłam z meżusiem co jakis czas, nawet obroty mi wychodziły na obcasie. Wraz ze mną tańczył również mały, dawał mi takie kuksańce, chyba dlatego, że muzyka była trochę za głośna i chyba mu troszkę przeszkadzało. Jadę kupić kupić wózek Jedo Fyn. No zaczyna być już poważnie, bo 30 tc mi się już pojawił na pasku, a ja jeszcze 20 sierpnia jadę do Jastarni na wakacje. Chyba nie ma przeciwwskazań jak się dobrze czuję co? Z resztą przez całą ciążę gdzieś jeździłam. Mały chyba będzie się uspokajał w samochodzie i jak nie dam sobie rady z nim w domu, to wsiądziemy w samochód i zrobimy rundkę wokół bloku he he. Pozdrawiam
-
To co można jeść to jest indywidualna sprawa,która zależy od ilości przekroczonego cukru. Jak mi się nie unormuje za pomocą diety, to niestety czeka mnie insulina tfu tfu. Ja nie mogę chleba, nic smażonego, tylko pierś z kurczaka, indyka, wołowe i ryba w foli pieczona prawie bez soli. Zero wieprzowiny. Z owoców to mogę sobie dorzucić miedzy gł. posiłkami pół szklanki jagódek, grejfruta małego, jabłko ale zawsze przed godz 18. Po innych owocach skacze mi cukier bo są za słodkie. Najlepiej jeść jak najmniej dojrzałe owoce mają mniej fruktozy. A soku mogę napić się szklaneczkę 1:1 z wodą. Wędliny też mi podnoszą poziom, wiec zacznę sobie nakładać to co sobie upiekę. Ostatnio zrobiłam deserek z jagód gotowanych i ostudzonych trochę chudego sera białego a na gorze z 5 malinek ;-)- oczywiście bez dodatku cukru. Dużo by opowiadać. W ten weekend jadę na wesele i robię sobie jedzenie w pudełka. Myślałam ze mogę sobie czasem popuścić, ale niestety efektów wtedy nie widać, a zdrowie dzidzi najważniejsze.
-
Oj dziewczyny, a wy mi jeszcze takiego smaka robicie na słodkości. O słodkościach mogę pomarzyć, chciałabym zrobić tak, ale cóż, dzisiaj byłam w szpitalu u diabetologa, a ona odstawiła mi pomidory i paprykę. Na pocieszenie poszła do Orseya, a tam zaje...ste obiżniżki. Kupiłam sobie 2 śliczne bluzeczki po dobrej cenie, a że miałam kupon urodzinowy w kwocie 20 zł to już w ogóle totalna obniżka. U mnie mały cały czas ustawiony pośladkowo, a teraz wydaje mi się że leży w poprzek. Rozciąga mi brzuch na boki, śmiesznie to wygląda. Chyba będzie z niego straszny urwis, tak się wierci, a jak daje popalić, jak źle siedzę alboleżę nie na tym boku, to od razu mnie ustawia do pionu silnymi szturchnięciami. Dobra lecę do kuchni zjeść rybkę w foli i brokuły, niestety deseru nie będzie.
-
marcinpaulina6witam wszystkie październióweczki. jestem nowa na forum od dzis. nasza data to 30 październik:) miłego dnia wszystkim życzę Witamy w naszym wesołym gronie
-
Monka1Ja pamiętam jak wcześniej byłam w ciąży, to byłam roztrzepana na maxa. Pojechałam raz na badania, po drodze zorientowałam się, że zapomniałam telefonu, a mieli do nas później przyjechać teściowie. Mój najmilejszy musiał jechać na jakieś mega ważne spotkanie, więc go poprosiłam żeby podwiózł mnie pod sklep, ja pójdę kupić jakieś ciacho na przegryzkę, a on niech zadzwoni do rodziców, że jak będą wcześniej niech poczekają i się nie martwią ja zaraz wracam. Kupiłam co miałam kupić, wracam do domu, teściów jeszcze nie było, to ja ucieszona, że jeszcze chwilkę odsapnę, a tu surprise. Nie tylko zapomniałam telefonu, ale i kluczy..... Nooo masakra, jeszcze hormony zaszalały i mi się ryczeć zachciało, że ja taka biedna, że taka sama na wycieraczce, w ciąży, bez kluczy, telefonu i jeszcze nie pamiętam nawet numeru do własnego męża eeeh co za życie... Nagle otworzyły się drzwi windy, a tam moi teściowie, z oczami jak spodki, bo podobno zobaczyli mnie na tej wycieraczce z ciachem w ręku, zapłakaną i nie wiedzieli czy już się nie mogłam na nich doczekać i tak przed drzwiami stałam, czy płakałam że ich zobaczyłam Jeszcze im na powitanie powiedziałam, że mam ciasto, ale musimy zjeść na schodach i się rozryczałam. Kilka minut im zajęło zanim przestali turlać się ze śmiechu, ale na szczęście mieli komóry i wkrótce przyjechał mój zziajany mąż wybawiciel Oczywieście mieli ze mnie polewkę jeszcze przez dluuuuuuuuuuugi czas Nieźle Uśmiałam się, ale to chyba normalne, bardzo łatwo dopada nas bezsilność i poczucie bezradności
-
bogdanka2Noooooo a u mnie wyszły snikersiki... Chciałoby się powiedzieć BOKIEM ale niestety To co konowałek po jednym badaniu moczu wziął za nerki okazuje się zaawansowanym grzybem... W sumie rozumiem jego wstręt czy niechęć do grzebania w pewnych miejscach wobec powyższego, no ale gdyby się za wczasu przełamał to może i grzyb nie miałby miana zaawansowany. Mniejsza o większość - od dziś się pienimy I wymówka od seksu - huuuuuraaaaaaaaa!!!!!!!! 6 dni z zapuszczaniem globula i powinno być ok (na wszelki wypadek dostałam recetę in blanco w m-cu daty)... Moja Pani Doktor zna moje słabości więc choćby z drapaczką ale nie odpuszczę sobie słodkiego!! I w sumie krnąbrność wobec antybiotyku okazała się intuicyjna, bo przy moich tendencjach teraz po antybiotyku nie pisałabym już ja ale pieczarka:/ Także luz...A dzidzia - no cóż... Jajek nadal brak a więc dzioucha jak się patrzy Rozmiarowo mniejsza milimetrowo od moich chłopców w "tym wieku" Załączam fotos profilu Pozdrawiam brzuchatki Z profilu podobna do mamy he he
-
la lunawitam brzuchatki u mnie słońce,upał ijeszcze raz słońce życzę wszystkim miłego dnia Patrząc na twój pasek, to mamy taki sam dzień porodu, zobaczymy , która pierwsza he he
-
CosmoEwkauleglam. co mi tam ;). oto i moje zdjecie. z dzis, poczatek siodmego w sumie. Z ciążą Ci do twarzy, bardzo ładnie ;-)
-
CosmoEwka - lepiej już te 85 cm niż miałabyś się schylać. Malutka - ale rozgarnięty lekarz. Czyli passer posłuży ci przez 5 tygodni. Chyba się opłaca. Masz większą pewność. Bogdanka - wreszcie jakieś zdjęcie- super wyglądasz, musisz mieć siłę żeby uciągnąć małego nogą he he. Może powrzucamy jakieś nasze ładne zdjęcia to się poznamy lepiej. Laluna - Ja musiałam pić 75 g glukozy ( to dopiero słodycz mdlista), ale kuli mnie 3 razy. Też mi się w głowie kręciło i bardzo źle się czułam. Oczywiście wyszła cukrzyca, ale kolejny raz nie musiałam robić badania, tylko od razu na konsultacje do szpitala, a tam nam dali wytyczne diety jaką musimy stosować i glukometry (6 razy na dzień posiłek i nawet o 22 ostatni i 2200 kalorii, tylko wszystko w racjach głodowych) Zdjęcie z przodu i z boku he he (sukienka weselna z tamtego tygodnia)
-
Witam, Wczoraj znaleźliśmy w sklepie mebelki do pokoju dla małego. Dzisiaj będę zamawiać przez internet bo taniej. Podobają się wam? (nie są drogie, a i dobrze zrobione) Internetowy Sklep Meblowy "MIASTO MEBLI" - meble systemowe, meble dziecięce, meble do przedpokoju, stoły i krzesła, fotele, materace, biurka, garderoby. Już się nie mogę doczekać, żeby poukładać rzeczy dla niego, bo narazie wszystko w kartonach. Kupiliśmy też śliczną firaneczkę z Kubusiem Puchatkiem i zasłonkę. Zmieniając temat, to pogoda mogłaby być bardziej słoneczna.
-
Wczoraj cieszyłam się ze przyjadą do mnie dzisiaj goście, a teraz już mi się wszystkiego odechciałao. Zaczęłam sprzątać kurze, łazienka, kuchnia, ale zostało mi jeszcze 79 m2 do odkurzenia i zmycia podłogi, a mężus nie pomoże bo na zakupach. Piję sobie herbatkę owocową i dochodzę do siebie. Do tego w głowie mi się kręci, bo głodna jestem. Wkurza mnie ta dieta, mam pierwszego doła z tego powodu, bo cukier ciągle ponad normę a ja głodna chodź i tak mam przyjmować 2200 kalorii, tylko ile można wpierdzielać styropian.