Skocz do zawartości
Forum

cudaczek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez cudaczek

  1. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Cerrie lekarka pozwolila Ci podawac banana??? Ja ma napisane, ze banana mozna podawac dopiero po 8 miesiącu, ponieważ jest to owoc tropikalny a poza tym zawiera toksyny i jest nieodpowiedni dla tak malego dziecka. kamilka21 Już podajesz słoiczki? Ja nadal na piersi i narazie nic nie podaje, myslę tylko co z glutenem.
  2. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound My wybieramy sie do Krynicy Morskiej bo jeszcze tam nie byliśmy. Wyadaje mi się, ze nasz maluszek jest wystarczająco "duży" na podróż nad polskie morze. Chcemy aby mala powdychała troszkę świeżego powietrza. Ostatnio jeździliśmy za granicę na wakacje, ale z tak malym dzieckiem taka podróżnie ma sensu ani dla niego ani dla nas. Jak posteby Bartoszka w leżeniu na brzuszku? Odkryłam, że nasza lubi leżeć na brzuszku na gołym przewijaku. Jakoś jej tam odpowiada. Na innych powierzchniach nie bardzo. Flawia A gdzie Twoja ciocia ma pensjonat? Ja narazie nie rozszerzam diety. Rozmyślam tylko co zrobić z tym glutenem. Bo w każdej książce piszą co innego. W jednych piszą, że po 4 miesiącu w innych, że po 5 miesiącu. Kiedyś kazali podawać po 10 miesiącu. I jak to w końcu ma być to ja już nie wiem. Myślę, że chyba po piatym miesiącu podam. A dziewczyny, które karmią piersią, jak wy podajecie gluten?
  3. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    My w niedzielę jedziemy na tydzień nad morze. Ciekawe jaka będzie pogoda. Widzę ostatnio, że pustki na forum. Pewnie jesteście zajęte swoimi skarbami.
  4. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Cerrie witaj na forum. Ja swojego porodu też miło nie wspominam. Zaraz po prorodzie mówiłam, że nie chcę mieć więcej dzieci ale w sumie juz mi to troszkę minęło. Choć myśl o porodzie nadal napawa mnie stresem. Pbmarys Może twoj facet dojrzeje, choć miał na to juz sporo czasu.Sylwinek na pewno wkrótce zacznie przybierać na wadze, oby złe prognozy lekarki się nie sprawdziły. Maja84 Moja mała tez ma różne pory spania, choć ogólnie wygląda to tak, ze jak się obudzi to wytrzymuje połtorej godziny i już jest zmęczona. Śpi od 10min do pół godziny. I tak w kółko. Przy cycu wygina sie do tyłu, nie chce złapać piersi. Zazwyczaj jak mojemu mężowi uda się ją wyciszyć to wtedy przysypia i łapie cyca.Jest to bardzo męczące, ale mam nadzieję, ze jej to minie. Kiedys lubiła leżec ze mną na łóżku przy cycu, a teraz nie bardzo. denerwuje się i wygina do tyłu. W środę jedziemy do rehabilitantki. Spytam co mam robić w takich sytuacjach. Mała podczas kąpieli staje na stopach i robi mostek. Jak leży na podłodze to w taki sposób wędruje po dywanie. Robi mostek i odpycha się do tyłu, leżąc na plecach.
  5. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Ola88A gdzie jeździcie na rehabilitacje? prywatnie czy na nfz?
  6. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    hana81 Naszej małej rozjeżdżają się ręce jak lerzy na brzuszku i rehabilitantka powiedziała, żeby je poprawiać do prawidlowej pozycji, ale nie przytrzymywać, bo to wzmaga napięcie u dziecka. Ono będzie próbowało zmienić pozycję rąk i będzie napinać mięsnie. Rehabilitantka też zaleciła Vojtę, ale mała strasznie plakała i postanowilam skonsultować to z neurologiem. Okazało się, ze Vojta nie jest potrzebna. Powiedziała mi, że Vojtą ćwiczy się dzieci bardzo chore z porażeniami itp. A po ćwiczeniach Vojty może się zdarzyć, ze dziecko będzie plakać przy rozbieraniu bo będzie mu się już kojarzylo z Vojtą. Nam zaleciła ćwiczenie Vojty takie w którym maluszek lezy na boku i trzeba uciskać punkt na nodze przyginając ją do brzucha i punkt na łopatce. Tylko raz to z nią ćwiczyłam i cieszę się, ze skonsultowałam to z neurologiem, który nie bazuje tylko na jednej metodzie. Napisz jak twój maluszek znosi te ćwiczenia? My właśnie wróciliśmy ze szczepienia dostaliśmy skierowanie do neurologa na nfz, ale najbliższy termin jest na... wrzesień :)
  7. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound Mieliśmy jeszcze zrobić sałatkę grecką, ale jakoś nie było potrzeby. taką z sałaty lodowej, ogórka, pomidora, seru feta, opcjonalnie oliwek (bo ja np. nie lubię), i polana własnym sosem winegret (oliwa, ocet, zioła). jeszcze mi się przypomniało, że jakiś miesiąc temu przeczytałam, ze jak dziecko nie lubi leżeć na brzuszku to kłaść je na kolanach bądź na wałeczku. I zaczęliśmy to stosować. Sandra nie przepada za leżeniem na wałeczku, ale na kolanach w miare lubi i lubi też jak się ja nosi na rekach właśnie na brzuchu. I w sumie teraz dłużej poleży na brzuszku niż kiedyś.
  8. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound Na usg się zapisałam. Udało się na jutro rano. Zapisalismy się na waryńskiego. Tam są sami specjaliści radiolodzy. Nasza neurolog przyjmuje teraz tutaj: Zespoł Poradni Specjalistycznych i Rehabilitacyjnych "Maluch" - Rehabilitacja dzieci i niemowląt i tutaj będziemy chodzić na rehabilitację do mgr Anny Boryczka. A wy gdzie się wybieracie? Jutrzejsze usg ma zdecydować o szczepieniu. Nawet nie wiedziałam, że szczepionka DTP (błonnica, tężec, krztusiec) jest niebezpieczna dla dziecka. Neurolog powiedziała, że ta szczepionka działa na układ nerwowy. Dlatego mamy zrobić usg przezciemiączkowe i do niej zadzwonić, wtedy zdecyduje co ze szczepieniem. A następna wizyta przez kolejną dawką szczepienia na DTP. Powiedziała też, że dzieci szczepi się DTPw ale są też płatne DTPa (aceluralne), które nie są tak szkodliwe dla dziecka. Szkoda, że mi nikt tego wcześniej nie powiedział :( My na obiad po chrzcinach daliśmy dużo warzyw i ogórka z jogurtem naturalnym. A po obiedzie na stół sałatkę warzywną (taką z goszkiem, jajkiem, marchewką itp.) Pbmarys Życzę dużo zdrówka dla Juniorka. Oby szybciutko wrócił do domku.
  9. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Ale cisza na forum. My bylismy u neurologa. Szczepienia nadal mamy wstrzymane. Musimy zrobić usg przezciemiączkowe. Powiedziała, że takie usg powinno mieć robione każde dziecko, ale Państwu oczywiście szkoda kasy. Dopiero po tym usg neurolog stwierdzi czy można szczepić. Nasza mała ma odruchy prawidłowe, ale lekką asymetrię. Zaleciła nam rehabilitację i dała namiary na rehabilitantkę. Powiedziała, że asymetrię szybko się poprawi, a rehabilitacja będzie polegała bardziej na odpowiedniej pielęgnacji i zabawie z dzieckiem. Zadawała mnóstwo pytań. o ciąże, poród, sen dziecka i wiele wiele innych. Fajna babka. Monsound odezwij się jutro jak przebiegła Twoja wizyta.
  10. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    krówka80 Ja karuzelę zostawiłam. Chodzi o takie zabawki, które wiszą niedaleko dziecka, a których nie może za bardzo dosięgnąć. Ja daje małej zabawki na klatkę piersiową i chwyta je obiema rączkami i ładnie się bawi. jesli twoja mała nie szarpie zabawek to dobrze. Moja ma chyba coś coś z napięciem mięśni więc staram się nie dostarczać jej bodźców, które to wzmagają. Np. nie podnoszę jej trzymając pod główkę, jak ubieram to nie dotykam karku. Do tej pory mysśalam, że tak trzeba, a to tylko wzmaga napięcie. Jeśli Twoje dziecko dobrze się rozwija to nie masz się czym przejmować. Flawia Franuś będzie miał już pewnie siniaki :)
  11. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    A oto ja moja Sanderka :)
  12. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    krówka80 Zlikwidowałam bo cytuję artykuł: "W 3 miesiącu zaczynają spotykać się rączki nad klatką piersiową. Początkowo nieśmiało, ale z czasem coraz lepiej i zaraz powinny zacząć wychodzić w górę w przestrzeń. Jednocześnie powinny być coraz precyzyjniejsze. Należy wtedy dać Maluszkowi zabawkę na klatkę, absolutnie nie wiszące zabawki, trzeba przygotować wyciąganie rąk w przestrzeń." Chodzi o to, żeby dziecko nie probowalo dosięgnąć zabawki szarpiąc nerowo rączką.tylko najpierw nauczyło się wyciągać rączki do ciebie :) Teraz kłade jej zabawki na klatkę piesiową i ładnie się nimi bawi. Karuzele nad łóżeczkiem oczywiście nadal ma bo ją tylko ogląda.
  13. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam. Ja daje tylko pierś. Sanderka nie toleruje butelki. Zasypiała około 20-21 i budziła się pierwszy raz o północy, a później co godzinę - półtorej. Pózniej zaczęła sie budzić pierwszy raz o 22-23. Zamiast spać dłużej to spała krócej. Ale to trwało tylko kilka dni. Teraz budzi się o 2 i o 5 w nocy na jedzenie. I wstaje około 7:30. Myślę, że u waszych dzieci takie budzenie jest chwilowe. Maja84 Mnie jakoś ten artykuł nie przekonuje. W sumie jak mała w nocy płacze to najpierw zerkam czy ma otwarte oczka lub zjada piąstki. Jeśli nie to próbuje ją wyciszyć, pobujać, nie wyjmując z łóżeczka. Ale powiem wam, że to sie nie sprawdza, bo za każdym razem za pare minut i tak się rozbudza musze ją wyjąć. Dziś bylismy u ortopedy i on nie stwierdził nieprawidłowości. Ale to tylko jego punkt widzenia. Jutro jedziemy do neurologa. Nasza mała przekręca się z brzuszka na plecy i sporadycznie z pleców na brzuszek. Coraz częściej odpycha się nogami leżąc na plecach i tak sobie "wędruje" po podłodze. Nie do końca wiem, czy to jest prawidłowe zachowanie. wasze dzieciaczki też tak robią?
  14. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound Właśnie przedwczoraj przeczytałam tą stronę, którą mi poleciłaś :) Po tej lekturze nie daje wiszących zabawek i znam róznicę między siadaniem a ciągnięciem się do siadu ;). Nic już nie przyśpieszam. Co do kładzenia na brzuchu, to nasza Sandra też źle leży. Rehabilitantka u której byliśmy pokazała nam jak powinna leżeć. Jest to jednak trudne do zrealizowania. Powiedziała żeby za każdym razem poprawiać jej nogi i ręce ale nie blokować tzn. nie przytrzymywać nóg jak lecą na bok bo wzmocni się napięcie. Powiem ci że jest dość męczące te ciągłe poprawianie, ale ona sama musi się nauczyć jak właściwie leżeć. My wybraliśmy neurologa z polecenia cioci, która korzystała z jej usług parę lat temu i była bardzo zadowolona. No ale zobaczymy jak to będzie. My jedziemy nad morze 31 lipca do Krynicy Morskiej. Mam nadzieje, że nie będzie padać.
  15. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Monsound My bylismy u rehabilitantki i ona zaleciła metode Vojty. Powiem szczerze, że ledwo przetrwałam wizytę. Miałam łzy w oczach. Podziwiam rodziców, którzy są w stanie ćwiczyć tą metodą. dziecko okropnie płacze a mi serce pęka. Przeczytałam, że ta metoda jest najlpesza dla dzieci bardzo chorych tzn. z porażeniem itp. Dlatego narazie nie ćwiczymy, tylko najpierw skonsultujemy się z neurologiem. Zmieniliśmy tylko sposób ubierania, podnoszenia itp. Ale nadal jak jest zdenerwowana wygina głowę do tyłu, a ogólnie nóżka i rączka lecą jej bardziej na prawą stronę. Główkę trzymała dobrze, a teraz się troszkę rozleniwiła :( cały czas rozjeżdżają jej się rączki. Kazli często kłaść ją na brzuchu ale ona nie lubi tej pozycji.
  16. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Maja84 Watro kupić tą książkę o metodze NDT bobabth? Czy jest tam duzo ciekawych informacji czy raczej bardzo malutko? Monsound Byłas z małym u nurologa? Jak Bartuś się rozwija? Pbmarys Współczuję Ci sytuacj. My jestesmy na piersi więc na rozszerzanie diety mamy jeszcze troszkę czasu. Sanderka lubi przekręcać się na jeden bok z drugim troszkę gorzej, na brzuszu też nie lubi leżeć, ale staram się ją kłaść choć na chwilkę ale często. W poniedziałek indziemy do ortopedy a we wtorek do poleconego nerologa. Mam nadzieję, że wyjaś nam nasze wątpliwości.
  17. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam dziewczyny. My jeszcze diety nie rozszerzamy. Własnie mialam się spytać czy wy jeszcze prasujecie ciuszki, żeby zabić bakterie? Ja mam w planie prasować do wyjazdu nad morze czyli jeszcze jakieś 2 tygodnie. Będe miała tyle rzeczy, że już żelazkiem nie będę sobie zawracała głowy. Dziś byliśmy u rehabilitantki. Powiedziała, że mała faktycznie ma asymetrie ułożeniową i bardzoej napięte mięśnie z jednej strony ciała. Będziemy ćwiczyć metodą Vojty. Jak dla mnie jest to dość trudne bo mała strasznie płakała :( wiem, że ją to nie boli, ale muszę przytrzymywać ją w odpowiedniej pozycji co nie jest łatwe bo jej się to bardzo nie podoba. Mam nadzieję, że damy radę. Narazie szczepienia mamy wstrzymane. Wybieramy się jeszcze do ortopedy i pewnie do neurologa. A czy któraś z was rehabilituje jeszcze dziecko? Monsound jak sprawa wygląda u Ciebie? Byłas już u neurologa?
  18. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam. Dziś poszliśmy na szczepienie. Najpierw jednak jak zwykle było badanie. Powiedziałam, że pare rzeczy niepokoi mnie w zachowaniu córeczki. Tzn. Dziwnie wygina jedną rączkę, jak leży prosto to nóżki skręca w jedną stronę, jak jest na boku to czasem odgina głowę do tyłu. I okazało się, że jest to przeciwskazaniem do szczepienia. Dostaliśmy najpierw skierowanie do ortopedy, żeby zobaczył czy ze stawami wszytsko ok. Jeśli ta wizyta nic nie wyjaśni, to wtedy neurolog. Pediatra a raczej lekarz rodzinny powiedziała, że to może być też związane z nieodpowiednim napięciem mięśniowym. A zaszczepić można jeśli sprawa się wyjaśni.
  19. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Ola88 Jakie objawy miał Twoj maluszek, że skirowano go na rehabilitcję? Naz do siadu też raczej główki nie dźwiga :( My własnie wróciliśmy z kilkudniowego wypadu. Sanderkę wszystko intersowało więc miałam ogromne problemy, żeby ją uśpić w dzień. A i tak jak się udaje to śpi zazwyczaj kilka do kilkudziesięciu minut. W nocy budzi się nadal często. karmię ją tylko piersią, ale ostatnio coś się często rozprasza i muszę się namęczyć, aby ją namówić na spokojne zjedzienie. Czasem wygina mi głowe do tyłu i całe ciało w luk. Czy któreś z waszych dzieciaczków też tak robi??
  20. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Witam Dziewczyny Czytam was cały czas, ale niestety mam brak czasu na odpisanie. Dokładnie nie pamietam, co która pisała więc napiszę tak ogólnie. Kubki niekapki, faktycznie nie są dla dziecka korzystne( tak czytałam i słyszałam od logopedy). Powoduja powrót odruchu ssania, a odruch ten powinien powoli zanikać, a nie powracać. Ja karmię tylko piersią i nowe produkty zamierzam wprowadzać dopiero po 6 miesiącach. tak szczerze to mi sie nie spieszy, niech małej dobrze ureguluje się wszytsko w układzie pokarmowym. narazie nie domaga się niczego innego. Choć z podaniem cycyuszka jest coraz trudniej ponieważ wszystko ją interesuje. Musi być cisza, bo inaczej odrazu odwraca głowę. My wkładkę w foteliku wyjęliśmy już dawno. Narzie śmigamy w gondoli, ale myślę, z jeszcze tak z miesiąc i zmienimy na spacerówkę. Z tym glutenem to też sa podzielone opinię, bo u dzieci może wystapić jego nietolerancja. Słyszałam opinię, że najlepiej nie podawać go do skończenia roku i 2 miesięcy. Ale co człowiek to inna opinia. My mieliśmy w niedzielę chrzciny, obawaiałam się tak to będzie ale wszystko było super. Pod koniec zdjęć u fotografa mała była tak zmęczona, że usnęła mi na rękach. W kościele cały czas wszystko obserwowała i dopieo pod koniec zaczęła lekko się denerwować i zasnęła. Mam pytanie czy wasze dzieci odginają się do tyłu? Tzn, głowę i ręcę? Np, leżąc na boku lub noszone na pionowo przodem do siebie. Nie wiem czy wiecie ale w sklepach zaczęly się wyprzedaże :) Jak wpadłam do Mothercare to wydałam 101zł i mam około 30 szt. ubranek. Przeceny są do 70%. Także nakupowałam spodenek, koszulek, sweteków itp.Polecam!
  21. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Dziewczyny, widzę, że bardzo przejmujecie się siatką centylową. A nie ma czym. Sa to tylko wartości statystyczne. Jeżeli dziecko jest w 75 centylu oznacza to, że w losowej próbie 100 dzieci przeciętnie 75 dzieci będzie od niego lżejszych (niższych). Alarmujące i wymagające interwencji lekarza wymagają wartości poniżej 3 centyla i powyżej 97. Nie ma się co za bardzo przejmować. Jeśli nasze maluchy są w 50 centylu tzn., że są takie jak większość przebadanych dzieci. A jesli centyl jest niższy lub wyższy tzn., że są mniej "standardowe". Ja też byłam wczoraj u fryzjera :) Od razu człowiek czuje sie lepiej. Ja mam już wagę taka jak przed ciążą :) Muszę tylko troszkę wzmocnić mięśnie brzuszka.
  22. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    pbmarys Współczuję choroby dzieciaczków. A czy te krosteczki to Juniorka swędzą? Masakra takie maleństwo chore. Ewusia Witam na forum. Dużo przeszłaś, ale całe szczęście, że wszystko jest w porządku.
  23. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Nikita85 Ja karmie często czasem co godzinę, czasem co 2-3. Moje piersi w ciągu dnia są raczej miękkie. Ale w nocy po dłuższej przerwie są strasznie twarde i tylko czekam jak mała się obudzi. Mleka jej na pewno starcza, bo czasem kończy jeśc a mi nadal leci. A je krótko czasem pieć minut, czasm 15. Na noc je bardzo dlugo około godziny. je z dwóch piersi i powoli zasypia. Flawia Mi pediatra powiedziała, że witaminę K i D, podaje się do 3 miesiąca. A D do czasu karmienia piersią. Jak się karmi mlekiem modyfikowanym to nie trzeba podawac, bo te witaminy sa w tym mleku. Powiedziała też, że jak się zacznie rozszerzać dietę to już nie trzeba podawać, bo wiataminy są w pokarmach. Moja mała też sama nie zasypia, musze ją nosić na rękach i tulic przy cycuchu.
  24. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    duza27 Dobrze, że twoja mam powoli dochodzi do zdrowia. Na pewno będzie coraz lepiej. pbmarys Może Rożę pogryzly meszki? nikita85 Moja mała też często urządza cyrki przy cycu. krzyczy, lapie i puszcza. Zauwałyłam, że robi tak jak jest zmęczona, czyli bardzo często:) Staram się najpierw ją ponosić, żeby się wyciszyła, a później znowu proponuje cycuszka. Czasem robi kilka podejść. Przeczytałam, że dziecko po 12 tygodniu życia zaczyna odrózniać "obcych", tzn. najlpeiej czuje się u mamy i nie zawsze chce iść do innej osoby.
  25. cudaczek

    Marcowe Mamusie 2011

    Siwucha Mi własnie w infomacji telefonicznej powiedzieli, że mogę dostać kartkę, że pobieram zasiłek macierzyński i to będzie podstawą ubezpieczenie mnie i dziecka. I oczywiście jak poszlam do zusu to nie chciali mi dać. Ale jak powiedziałam co mi powiedzieli przez telefon to z wielką łaską wyjeła druczek i wypisała. Tak to jest w naszym kraju. O wszytsko trzeba się prosić. pbmarys Juniorek naprawde jest chudziutki. też jestem ciekawa ile waży.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...