cudaczek

Hej dziewczyny. Narazie próbujemy się ogarnąć. Dopiero wczoraj wieczorem wróciliśmy do domu. Nasza mała ciągle siedzi przy cycu, nawet na chwilę nie mogę jej odłożyć. Poród miałam długi i bardzo bolesny ale nie bede o tym pisać. Gratuluję rozpakowanym wszystkim mamusiom i dziękuje wszystkim za gratulacje. Lenka Wyrazy głębokiego współczucia

Moja żona kazała przekazać: urodzilam 23.03 Sandre o godzinie 1.30. Córeczka ważyła 3350 i miała 52cm.

Moja żona kazała Wam przekazać że poszła wczoraj do szpitala bo lekarz jej tak zalecił (ze względu na wage dziecka). Zrobili jej test oksy ale to tej pory nie miała skurczy i nie urodziła. Jak urodzi dam Wam znać.

AgaNow3 Na wczorajszym usg waga małej wyszła ponad 3800. Olga79 Pełnia ponoć jest w sobotę, więc może jutro wszystkie urodzimy :)

Siwuchaa gratuluję!!! sporo przeszłas, ale masz już dzidzię przy sobie. krowka80 ja miałam kłucia w okolicy pepka kilka tygodni temu, lekarz powiedział, że one nie oznaczają niczego złego i żeby sie nimi nie przejmowac. Ja dziś rano zadzwoniłam do mojego gina i powiedziałam mu jaka waga wyszła z usg i że tak mało tych wód płodowych jest. kazał mi podejść do szpitala, zeby wykonali ktg. Byłam więc, ktg w porządku. Skurczy brak, tętno ok. Zrobili usg i wyszło, że dziś tych wód jest więcej. Powiedzieli, ze tak czasem bywa ale trzeba to monitorować i umówili mnie ponownie na poniedziałek na usg i ktg. Zadzwoniłam więc do gina przed chwilką żeby powiedzieć co i jak, a on stwierdził, że chyba wolałby mnie wziąśc do szpitala bo martwi go, że jeszcze trohę i nie dam rady urodzić mojej córeczki bo jest coraz większa. Jutro rano mam do niego zadzwonić i podejmie decyzję.

Mi lekarz kazał zrobić usg, żeby sprawdzić czy dziecko nie jest za duże i udało mi się zapisać na dzisiaj. niedawno wróciłam. okzało się, że waży niby... 3800 szok. Ciekawe ile jest przekłamanie. Główka jest już baaardzo nisko, cięzko było ja zmierzyć. Łożysko w porządku. Mam tylko bardzo mało płynu owodniowego, na dolnej granicy. Jutro zadzwonie do mojego lekarza to zoabczymy co powie. ja najbliższe ktg mam mieć w piątek za tydzień, no chyba, że urodzę.

Darenka Gratuluję !!! Krowka80 Sama nie zostaniesz. jeszcze nas kilka jest :) Ty nie masz objawów a możesz urodzić wcześniej niz inne, bo nagle Cię złapie. Nigdy nic nie wiadomo. Siwuchaaa, AgaNow Czekamy na jakieś wiadomości. U mnie nic się nie dzieję :(

Witam Pbmarys Pytałam Cię o co chodzi z tą kartą chipową z nfz?? pewnie nie zauważyłaś. jak będziesz miała chwilkę to napisz. Mnie cały dzień pobolewa podbrzusze po wczorajszym badaniu i mam lekkie brązowe plamienia. Ale to wszystko wynik masażu szyjki i nic się więcej nie rozkręca :( Dziewczyny słyszałam, że najwięcej dzieci rodzi się kiedy jest pełnia. A najbliższa jest 19 marca ;) Może coś się u nas wtedy ruszy hihi.

Pbmarys A o co chodzi z tą kartą chipową z nfz? No i powiedz mi jeszcze w jaki sposób zus ubezpiecza? stempluje książeczkę czy daje jakieś zaświadczenie? Ja własnie wróciłam z wizyty. szyjka jest już właściwie przygotowana, ale skurczy brak :( Lekarz zrobił mi masaż szyjki macicy ale powiedział, że może nie zadziałać, bo po poprzednim skurczy nie dostałam :( W czwartek mam zadzwonić do lekarza to zapisze mnie od przyszłego tygodnia na ktg w szpitalu. Kazał mi jeszcze zrobić usg w poniedziałek, aby sprawdzić, czy dzidzia zmieści się w mojej macicy. A jak nie urodzę do końca przyszłego tygodnia to weźmie mnie do szpitala. A miałam nadzieję, że coś się wreszcie ruszy.

Witam ja też mam dziś wizytę, ale dopiero o 21. Troszkę się stresuje, ciekawe co powie lekarz. Już nas coraz mniej do rozpakowania. Ola88 gratuluję

AgaNow3 Ja miałam pić herbatkę, ale ona jest na zmiękczenie szyjki a moja jest już miękka i krótka od kilku tygodni. Czytałam, że ta herbatka pita reguralnie (3 razy dziennie) działa po około dwóch tygodniach :/ Ile w tym prawdy to pojęcia nie mam. Można łykać jeszcze wyciąg z wiesiołka. ostatnio przeczytałam, że dobry sposób na wywyołanie skurczy to drażnienie sutków ;) Ale to metoda dla cieprliwych bo ogólnie powinno się je drażnić około godziny dziennie. Ja się czuję coraz bardziej zmęczona. Jutro mam wizytę, miałam nadzieję, ze ona mnie ominie. Ale niestety. Dziś rano poleciałam jeszcze oddać mocz, żebym miała wyniki na jutro. Troszkę się stresuję jutrzejszą wizytą, bo lekarz ma mi robić masaż szyjki a to nie jest zbyt przyjemne. hana81 Napisałaś, ze poszłaś z rozwarciem do szpitala. lekarz Cię tam skierował? czy miałaś jeszcze jakieś oznaki?

hana81 Serdecznie gratuluję!!! Jak będziesz miała chwilkę to napisz jak zaczął się poród i jak Twoje wrażenia. No i oczywiście czekamy na fotkę :) U mnie nic nowego, czekam i czekam...

U nas dziś super pogoda. Mnie mdli od godziny i mam zawroty głowy. Dziewczyny, które już urodziły, jak będziecie miały chwilkę to napiszcie czy kilka dni przed porodem coś działo się w wazym organiźmie? czy to wszystko przyszło nagle?

Witam U mnie bez zmian. Dziś za oknem bardzo ładna pogoda, aż chce się wyjść na spacer. Szkoda, że nasze dzieciaczki nie chcą jeszcze wyjść do nas ;) Niby wydaje mi się, żę jestem przygotowana na poród i chciałabym aby coś się już ruszyło, ale pewnie jak się zacznie to wpadne w panikę.

Kejszak Gratuluję!!! Pbmarys Super, że wracacie już do domku, jak ten czas szybko leci. Jak znajdziesz chwilkę to czekamy na foteczkę. Dziewczyny jak też czekam, aż coś zacznie się dziać. Brzuch twardnieje i czasem pobolewa ale poza tym nic nowego. dziś mi się takie głupoty sniły, że szok. Oczywiście wszystkie związane ze szpitalem i porodem. Siwuchaaa A lekarz daje Ci nadal zwolnienie? czy miałaś tylko do terminu porodu? Na kiedy kazał Ci się stawić w szpitalu?

Ola Gratuluję!!! Pbmarys Gratuluję!!! I oczywiście jestem w szoku. Bardzo szybko postapiło u Ciebie rozwarcie i wogóle poród. Dziewczyny tempo eksprsowe. A najlepsze jest to, że prawie każda była tuż przed porodem u lekarza i nie widzieli oznak zbliżającego się porodu. Ja mam cały czas twardnienie brzucha i lekki ból jak na miesiączkę, ale tak mam już któryś dzień więc powoli się do tego przyzwyczajam.

Margo66 Śliczny bobasek. Ola nieźle Cię załatwili. Przecież jesteś już sporo po terminie a oni Cię tak odsyłają. Powinni sprawdzić chociaż czy wody płodowe są w porządku. Mnie ciągle pobolewa pobrzusze, ale nic się dzieję. Czytałam, ze może pobolewać i dwa tygodnie :/

Flawia My czekamy na poród a twój maluszek ma już dwa tygodnie ;) Ciekawe kiedy dziewczyny, które urodziły będą mialy chwilkę aby dać nam znać jak odbył sie poród i czy wszytsko w porządku. Mi nadal twardnieje brzuszek, ale bezboleśnie.

ja dziś oprócz lekkiej biegunki miałam mdłości. Cały dzień twardnieje mi brzuch, ale raczej bezpoleśnie. pewnie to skurcze przepowiadające. Ciekawe czy do jutra przejdzie wszystko, pewnie tak. Cały czas wsłuchuję się w swój organizm, jak pewnie każda z was :)

Witam duza Gratuluję serdecznie!!! Dziewczyny jak się ogarniecie to wklejajcie zdjęcia maluszków, my chętnie popatrzymy :) czekając na nasze. Ja mam od wczoraj lekką biegunkę i ból jednego jajnika. Ale nadal nie wiem co to skurcz. Więc pewnie jeszcze daleko do porodu.

Witam, Ja też mam prawie 30-stkę i jestem w pierwszej ciąży (planowanej). Myślę, że wiek nie ma znaczenia. Jak się bardzo chce to na pewno się wszytsko uda. Mi lekarz tez powiedział, ze może być problem z urodzeniem dzidziusia w związku z moją wąską budową ciała. Dlatego na następnej wizycie ma zrobić masaż szyjki, aby poród rozpoczął się ciut wcześniej. KarolinaR witamy po powrocie i czekamy na zdjęcia i relację z porodu. Trzymaj się

hana81Cudaczek mój gin też mi zapowiedział takie atrakcje na następnej wizycie. Generalnie już na tej ostatniej zbadał mnie dość... intensywnie - tak to ujmę ;) i po badaniu miałam śluz podbarwiony krwią i w ogóle byłam obolała :/ Hana81 Mam pytanko, jak długo po badaniu miałaś śluz podbarwiony krwią? Bo mi powieział, ze na następny dzień ustapi tzn, w środę. Dziś nadal mam brązowe plamienia i się zastanwiam jak długo to trwało u Ciebie??

ja po wczorajszym badaniu mam plamienia, lekarz mowił, ze to normalne i mam się nie przejmowac, no chyba, że nie przejdą albo się nasilą. Mówił też, ze mogę mieć skurcze po badaniu ale czekam, czekam i nawet jednego skurczyku. Wolałabym urodzić zanim będzie następna wizyta, bo chciałabym uniknąć masażu szyjki. No ale wszytsko zależy od mojej córeczki. Duza i Monsound trzymam kciuki i myslami jestem z wami. Pbmarys Daj znać jak po wizycie. Czy się już coś dzieje.

Witam Ja właśnie wróciłam z wizyty. szyjka krótka, miękka, rozwarcie na jeden palec. lekarz mówi, że to nie zapowiada jeszcze porodu. Zrobił mi króciutki masaż szyjki (nic przyjemnego). powiedział, że najlepiej by było gdybym urodziła w przyszłym tygodniu. jeśli nie urodzę to następna wizyta 15 marca. I na tej wizycie jak to ujął "tak mnie zbada, że spotkamy się już w szpitalu". Jak mniemam zrobi mi masaż szyjki. Powiedział, że mógłby dziś przyspieszyć poród, ale da dziecki troszkę czasu. Ciekawe co u Monsound. Ja do wózka materacyka nie kupuje, wystarczy kocyk.

Monsound Trzymamy kciuki. Ciekawe czy już masz swoją dzidzię obok siebie. Mnie dziś mdli od samego rana. paskudne uczucie. dziś mam wizytę po południu to zobaczę czy coś się dzieję.