Skocz do zawartości
Forum

marysia550

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marysia550

  1. mtonka- to z huty do zoo kawał drogi. poszukaj może coś na Bronowicach, fajne miejsce. Iga ma akurat biurko i krzesło z ikea, biurko fajne, krzesła nie polecałabym dla takich dzieci. Ja chętna na spotkanie, najlepiej we wtorek.
  2. mtonka- Huta? A co Cię tam ciągnie? Chyba, że Twój mąż blisko gdzieś pracuje.
  3. Wik- a ja jak dają kasę, bo tak robi moja teściowa na każdą okazję i moja babcia również to kupuję Idze jakiś ubrania, czy opłacam coś np basen. A prezent kupuje jeden. Prócz tego Iga dostaje prezent od mojej mamy, siostry , szwagra. Mrozik dziś z rana, brrr .
  4. My od wczoraj w nowym domu. G. właśnie kończy antenę montować, ja ciągle sprzatam, układam i takie tam. Warunki póki co byle jakie, głównie jeśli chodzi o kuchnię, bo jeszcze nie ma zabudowy i gotuję w tym starym domu, gary myję w brodziku, suszę na pralce...
  5. truska- a Twoja Weronika nie pojechałaby na obóz narciarski w zimie? Moja Iga była dwa razy a tak byłyby razem w pokoju i zapewnioną miałyby dobrą opiekę ( moja mama ). mtonka- a w jakich okolicach szukasz? Może Ci coś polecę, bo wszak krakowianka ze mnie. Ponosiłam trochę gratów do nowego domu i mnie krzyż napierdziela. Gniazdka i kontakty mamy już podłączone. Ufff Jutro baterie odbieram.
  6. mtonka- moja mama teraz się orientowała w Krakowie, bo chciała siostrze kupować- albo cenowy szał pał, albo zadupie. Zresztą mogła się tego spodziewać, bo nie tak dawno sprzedawała razem z siostrą dwa mieszkania w Krakowie. A po co Ci mieszkanie w K-owie? truska- czy Ty nie przesadzasz z tym metrażem? hi hi
  7. paprapetówka to dopiero wtedy, jak mi drzwi do WC założą. Wg najnowszych doniesień ma to nastąpić ok 20-25:)
  8. Położyli nam panele dziś- nieuchronnie zbliża się termin przeprowadzki- może już w sobotę.
  9. Ja z Igą byłam wczoraj na Halloween na basenie u nas. Było świetnie.
  10. to 4/4 to chyba oznacza, że test się udał???
  11. aguluk- ale jeśli wyjdzie Ci podwyższone to jest sens robić panele pokarmowe, które kosztują po kilkaset (?) złotych. Jeśli wyjdzie ujemne to nie ma co głowy sobie zawracać.
  12. aguluk- no i tamte testy też o dupę potłuc, jak miała leki. Oderwałam się na chwilę od malowania...masakra jakaś.
  13. wik- Iga spała w śpiworku dokąd można było dostać na nią śpiworek. Super rozwiązanie. Iga dostała swój pokój jak zmieniliśmy mieszkanie na dwupokojowe, miała wtedy rok. I od tamtej pory zawsze sypia sama w pokoju, a od urodzenia sama w łóżeczku. Ja lubię się wyspać, zresztą ona chyba też. aguluk- są normy i będziesz wiedziała. Mojej Idze żadne alergie nie wyszły, ale miała zawsze strupy po zjedzeniu jajka więcej niż raz w tygodniu. Minęło z wiekiem. Ola nie bierze teraz żadnych leków ?
  14. aguluk- możesz sobie najpierw takie podstawowe badanie IgE zrobić- wyjdzie Ci, czy w ogóle jest jakaś alergia, to badanie kosztuje niedużo, robią na Langiewicza. A potem jakby co robić już panele żywnościowe.
  15. wik- a na kiedy planujesz powrót do pracy? martini- ładna i pogodna ta Twoja laleczka. juna- wszystkiego najlepszego dla Marianki. Napisz no po tej wywiadówce kiedy ten wyjazd na zdjęcia do Echa, bo ja podpisałam zgodę i zapomniałam :P Ja mam dziś powód do radości- glazurę kładą. Wczoraj wybrałam fronty i blaty do kuchni. Jeszcze 2-3 tygodnie i jak dobrze pójdzie to zmieniamy miejsce zamieszkania.
  16. tratatatam zdałam egzamin na nauczyciela mianowanego:)
  17. agula- a żebym to ja wiedziała co jej się stało- wyszła o 6 rano a o 8 była już bez skóry na ogonie. Albo jakiś zwierz, albo człowiek...kto teraz dojdzie. Co do grzybów to uzbierałam w piątek podgrzybków - trzeba było wywalić, bo się nie miał tym kto zająć. A dziś znaleźliśmy kozaki i prawdziwki- już chciałam mówić " choćbym się tu czołgała to nic nie znajdę" i w tym momencie znalazłam pięknego borowika:)
  18. wik- czy jak mamy pozwolenie na budowe razem z mężem to faktury muszą być na nas oboje? Mój kot popadł dziś w tarapaty, niestety musiał mieć amputowany koniec ogonka. No i prócz tego ma uszkodzoną rogówkę. Jest bardzo nieswoja dziś biedaczka, po zabiegach weterynaryjnych. Byliśmy na grzybkach i na orzechach, G. sporządza sosik grzybowy teraz.
  19. truska- ja mogę się rzucić przepisem na biszkopt. Ewentualnie mogę od mamy wysępić na tort makowy ( ale nie wiem czy Twoje dzieci taki zjedzą,) z masą czekoladową. Co do mas to ja z reguły robię takie z torebki. Raz zrobiłam sama śmietankową z truskawkami i niezbyt mi to wyszło, no smaczne było, ale inne niż z cukierni. Miałam też gdzieś przepis na taką masę cukrową, którą się wałkuje i przykrywa tort z wierzchu ( strasznie słodkie) lub można zrobić elementy dekoracyjne z niej. Dziewczyny , skoro Wasze dzieci pływają tak chętnie jak i moja Iga to może skorzystacie razem z nami ? "Centrum Sportowo Rekreacyjne Olimpic - Basen Kielce" Haloween na basenie :) Ja mam młyn. Wczoraj robiłam ustalenia z panem od zabudowy kuchennej, dziś byłam wybrać glazurę do łazienki- pojechałam z zamiarem zakupu fioletowej a wyszłam ze sklepu z zieloną :) No prawie, bo jej jeszcze nie kupiłam, ale już pod jej kątem zrobiłam ustalenia z chłopakami , co ją będą kłaść- niedawno właśnie wyszli. Oprócz tego wczoraj zadymiło się spod maski- mój mąż zlokalizował usterkę, ale nie było elementów zastępczych- użył kawałka długopisu i szlaufa. Dziś pojechałam do mechanika- nie miał czasu, więc dopiero teraz mi to G. naprawia. Prócz tego wymienia jakieś końcówki drążka i przeguby ....Osadzili dziś nam parapety- fuj, jakie paskudne, ten z łazienki od razu kazałam wyrwać. Resztę przeżyję. Prócz tego odgromienie - nie podoba mi się w ogóle, ale widać tak musiało być- opatrzy się z czasem i barierki przy oknach - no ładne są, ale funkcjonalne raczej nie. W każdym razie jutro i w sobota mają zmontować schody i spier.... Ja już na nich nie mogę patrzeć. Ech, życie.
  20. Ale z krwi to się pokarmówkę chyba robi :) A co do czekania to z tego co pamiętam to chyba ok 15-20 minut. Nakłucie jedno na jeden alergen- góra 20 chyba będzie. Ja zadzwoniłam dziś do ortodonty umówić się na prywatną wizytę- w styczniu można się umawiać dopiero na przyszły rok.
  21. Ja robiłam Idze jak miała 4 lata. Bezstresowo jeśli chodzi o nakłuwanie, natomiast gorzej było potem z czekaniem na reakcję. Opowiedz jej wcześniej o tym, jak to będzie wyglądać.
  22. Co do tego plusa to ja mam jakiś starszy modem sprzed tych LTE, bo taki był lepszy wg mapy zasięgu, ale o co chodzi to ja serio nie wiem.... Zaraz jedziemy z Igą do Oblęgorka :)
  23. hej Ja sobie dziś zafundowałam neta z Plusa. Nawet nie wiedziałam, że to będzie działać na mojej wsi, tzn wszyscy mi wmawiali, że na pewno nie, że powinnam wziąć radiówkę. A tu ku-ku. A gdzie chodzicie teraz na basen- Truska, Juna?? Ja zapisałam Igę na basen tutaj, w Strawczynie, zajęcia są dwa razy w tygodniu. Na początku byłam bardzo zadowolona, ale teraz jest więcej dzieci o bardzo różnym poziomie. Mam nadzieję, że zrobią jednak grupy wg zaawansowania, bo nikomu nie sprzyja ani wpadanie na kogoś, kto wolno pływa, ani przesuwanie się wzdłuż murka bądź liny. W szkole Idze się bardzo podoba, nawet znalazłam dziś zapisek "szkoła jest super". A Pani powiedziała, że Iga jest bardzo dobrze z zerówki przygotowana. Powiedzcie mi, gdzie mogę się wybrać do ortodonty prywatnie i ile to może kosztować? W wakacje kazałam miejscowej dentystce usunąć Idze dwójki ( bo jedynki się nie mieściły) a dziś na bilansie mnie lekarka opierdzieliła, że taką decyzję może podjąć tylko ortodonta. No i chyba Iga będzie miała skoliozę niestety. Napaliłam sobie w kozie i may ciepełko. Muszę podkładania tylko pilnować, bo potem G. przyjeżdża i narzeka, że marny ze mnie palacz.
  24. Truska- a stęskniłaś się za mną?Chcesz mnie odwiedzić? Ja bez netu całe wakacje. Siedzę w Strawczynie. Chałupa się buduje. Iga po powrocie z obozu jest tam ze mną, zapisałam ją na naukę pływania na basenie i uczy się jeździć konno. Jak ciepło to plażujemy nad zalewem, jeździmy rowerami, chodziłyśmy na jagody , ale jej się znudziło. Ot- wiejsko, sielsko i anielsko.
  25. Michalinka nawet się do nas uśmiechnęła:P mtonka- a ile wzrostu ma Twój Kacper? Ja Idze teraz miałam wiosną kupować na kółkach 20. W sklepie mnie wyśmiali, zaproponowali 24. Ja myślałam, że chcą zarobić na mnie ( bo 24 to już droższe rowery są) i poszłam do mamy przymierzyć Igę do roweru mojej siostry. No i siostra moja podarowała jej ten rower i jeździ na 24. Nie było w ogóle problemów, tylko jakbyś chciała kupić to może z obniżoną ramą. Sklepy generalnie są dwa ( nie licząc GO-Sportu , Decathlonu i Wsół-sportu) na Warszawskiej niedaleko skrzyżowania z Turystyczną (poniżej przystanku) i na Paderewskiego w okolicy skrzyżowania z Wspólną czy Złotą. Można spróbować na giełdę jechać- wszystko zależy od tego jaką chcesz firmę, nowy czy używany. A na Warszawskiej można na parkingu z tyłu budynku rower wypróbować ( np zmierzyć, a przecież kupić nie musisz). Co do roweru- wczoraj pojechałam do Oblęgorka- wracam drogą która kiedyś kolega mi pokazał droga się skończyła, przez jakieś pola, poparzyłam się pokrzywami, rower przenosiłam przez rów z wodą, potem jakąś polną ścieżka, muchy mnie żywcem chciały zjeść, łańcuch mi spadł, zakładając upierdzieliłam sobie całe ręce- nawet nie miałam jak ich zabijać, bo łapy brudne...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...